Dlaczego nie sluchacie Neila Younga ?

[Gość Arek__45]

...no jestem ciekaw...czy to tylko wersja HDCD i nic wiecej...w uk po 8,99 £...

[dong]

Niektórzy opiniodawcy z amazona zaznaczają, że nie mają dekoderów HDCD, ale słyszą postęp brzmieniowy. Ja nie porównam, bo tych akurat krążków nie mam w żadnej edycji.

[psg]

mam te 4 re3mastery, w MM są po ...... zapomniałem po ile:), ale moge je tylko porównac do wydań na LP i moim skromnym zdaniem te nowe cedeki są bardzo dobrze zrobione, wyrównane pasmo, bez podbić, w miarę melodyjnie, prawie jak z LP, ale w tym wypadku prawie nie robi żadnej róznicy:)

czekam na następne reedycje, choc fanatycznym fanem nie jestem:)

[Gość Arek__45]

"Time fades away" udalo misie kupic za 20 £ ...to egzemplarze promocyjne ,ceny dochodza do 40 £-to jedyna plyta nie wydana dotychczas na CD ..wlasnie slucham ..trzeci raz..:)

[mocal]

Jak to nie słuchamy Neila Y. ?

Słucham, ale nie jestem fanatykiem...

[Gość Arek__45]

kolego fan a fanatyk...to rozne okreslenia ,cos Ci sie pomieszalo....:)

 

fan chodzi na koncerty...fanatyk chodzi tam uzbrojony i...

[broy]

polecam dla ukojenia płytkę Silver & Gold...

[eMKa76]

No wstyd się przyznać ale dopiero od wczoraj słucham Neila Younga. Ale juz wiem, że to moja kolejna miłość od pierwszego słuchania. Mam wrażenie, że to jeden z tych muzyków który lepiej brzmi z winyla (abstrahując od wojny winyl-cd)

[Gość Arek__45]

...tak bylo rok temu prawie....

http://v.youku.com/v_show/id_XMTQ5Mzk0NTc2.html

[graaf]

a ja bardzo lubię głos Younga, Dylana zresztą też, generalnie mam słabość do beczących i jęczących wokalistów

anyway, to jest rock and roll a nie pieprzona operetka! :-))

 

nieźle też wymiata na gitarce, uwielbiam rif zwrotek i solo w elektrycznej wersji "Rockin' in the Free World"

[burza]

Nie slucham. Nie lubię i nie będę sluchał. Pozdrawiam jednak sluchających.

[cowboy]

Arek_45

dzięki za link :-)

[steppenwolf]

A znacie płytę zespołu Billy Talbot Band - Alive In The Spirit World ? To facet z zespołu Crazy Horse.Ta płyta jest wyjątkowa kompozycyjnie,folkowo - rockowa, w duchu Younga ale dużo lepsza od jego nowych płyt.Dla mnie to prawdziwe odkrycie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Arek__45]

.....

http://www.guitars101.com/forums/f90/neil-young-glastonbury-2009-a-101260.html

[Gość Arek__45]

Ben Keith: 1937 - 2010

Bridge Benefit Concert 2008

Photo by Craig Abaya

 

 

UPDATE: From official Neil Young website N Y Times:

BEN KEITH

 

On the full moon, the Thunder moon, the world lost one of the greatest musicians of all time. Ben was 73 years old the night he died on Broken Arrow Ranch in California, his happy home for the last years of his life. Ben played with Patsy Cline, Faron Young, Hawkshaw Hawkins, Ian Tyson and many other music greats. A great American, the quiet giant, he moved gently through the world, with kindness and grace.

 

My wife Pegi was lucky to share his last performance a few weeks back in San Francisco, where Ben was playing in her band, supporting her and lending his spirit to her every word as she sang her songs for us.

 

Of course, in Nashville Ben Keith is legendary, one of the last of the original country greats, the man behind the song. No one will ever fill his shoes. He has countless friends and admirers. They all miss him as much as I do. I will miss him every time I look to my side, remembering him, my brother and fellow traveler.Thankfully, Ben's masterful playing can be seen and heard in two Johnathon Demme pictures: 'Heart of Gold' and 'Trunk Show,' as well as countless great recordings over the last 50 years. We are so fortunate to have these as memories and lasting documents of his greatness and grace. He started out on a homemade steel guitar he fashioned himself from a piece of wood and left over parts. He loved his music and his life and cherished his many friends and soul mates.

 

He leaves behind his wonderful daughter Heidi, and his grandchildren who he loved so much, DJ, Rachel, James, Meredith, Aubrey, Fletcher and Caroline.

 

May he rest in Peace.

 

Neil Young

 

 

http://neilyoungnews.thrasherswheat.org/2010/07/ben-keith-19xx-2010.html

[winylon]

Podzielam zdania przedmowcow. NY obok dziel genialnych wydal tez cala serie gniotow, glownie podczas wspolpracy z Geffenem, czyli niemal cala dekade lat 80. Mimo to wlasnie te genialne dziela przyslaniaja te mniej udane tytuly. Najlepsze moim zdaniem, przy czym nie sluchalem wszystkiego z NY: Harvest, Rust Never Sleeps, Live Rust, Freedom, Ragged Glory. Swietna biografia polska z 1996 roku chyba.

[Gość Arek__45]

...tak swietna biografia ale wcale nie polska tylko tlumaczenie Maksymowicza ksiazki D.Downinga...a z drugiej strony przeczytaj ja jeszcze raz to sie dowiesz co bylo przyczyna tych chudych lat osiemdziesiatych chociaz moze nie tak calkiem straconych...chociazby Freedom 1989...Life 1987...

[winylon]

>...tak swietna biografia ale wcale nie polska tylko tlumaczenie Maksymowicza ksiazki

>D.Downinga...

 

Skoro zostala wydana w jezyku polskim to mam prawo nazwac ja "polską" bo w koncu nie jest napisana po rumunsku...

[Gość Arek__45]

..raczej kompletna bzdura jak tego nie rozumiesz ..to Twoj problem...

[rozczochrany]

Ja to bym się chętnie na koncert Younga wybrał. To w sumie chyba jeden z niewielu artystów lat 60 rocka, na którego koncert warto się wybrać; reszta dinozaurów tylko odcina kupony albo nie funkcjonuje, albo gdzieś po garażach pogrywa (mam tu na myśli tych mniej znanych artystów)). Na koncertach Young wypada bardzo dobrze; słuchałem i oglądałem (niestety osobiście nie udało mnie sie na takowym koncercie być). Do Polski chyba nie zawita; trzeba go będzie w Europie gdzieś namierzyć. Po latach obcowania z muzyką i patrząc na jego twórczość można powiedzieć iż to geniusz. Na przełomie 1967/1972 wydał sam lub z zespołami na których piętno mocno odciskał około 8 naprawdę świetnych płyt. W latach 80 i dalej nie było już tak dobrze, ale na i płytach tego okresu tez można znaleźć sporo świetnych kawałków, no choćby np. z płyty Sleeps with Angels.

[adams19]

Beczącym i jęczącym wokalistom mówie NIE ! Pozdrawiam umartwiających się słuchaniem tego jęczenia i beczenia.

[Gość Arek__45]

Gdyby byl ...tylko wokalista...to zgoda....ale to jest muzyk tworzacy teksty, muzyke a ze potrfi to sprzedawac przez tyle lat szdajac sobie sprawe ze swoich ograniczen to tylko dobrze o nim swiadczy....

[Gość Arek__45]

...

[tadeo]

Kolejne moje "podejście" pod Neila ...,kilka razy już próbowałem ,miałem kilka płyt ,widziałem

kilka koncertów w TV ,ale jakoś zawsze brakowało mi samozaparcia żeby dotrwać do końca /płyty

lub występu/. Może słuchałem nie na takim sprzęcie jak trzeba /przeważnie wzm. tranzystorowy

i analityczne kolumny/ ,może oczekuję,że będzie się jednak zdecydowanie więcej "działo" ?

W każdym razie zakupiłem w ciemno płytę CD, Niela i Crazy Horse pt. "Zuma" i chyba mnie

wzięło , w każdym razie w tym coś jest.

Być może działa "magia" mojego wzmaka lampowego na 2A3 i DAC-a ,też lampowego oraz tego,że

płytka jest nieremasterowana .....

 

Moja córka ,która trochę muzykowała ,grała na klawiszach i gitarze basowej w Liceum i kompletnie

nie zna takich klimatów ,powiedziała ,że ta muza brzmi jak próba zespołu w Domu Kultury , w

pozytywnym tego słowa znaczeniu. Grają bez napinania się i jakby nie było jeszcze publiczności

na sali i grali tylko dla siebie.

[WOY]

To postaraj się posłuchać płyty "Nil And The Shocking Pinks Everybody's Rockin" brzmi to tak jakby o 3 nad ranem w poprawiny grali ostatni kawałek.

Pozdrawiam Mariusz.

[rozczochrany]

>tadeo

Zuma nie jest najważniejszym wydawnictwem Younga, ale jest tam Cortez The Killer przyjemny calkiem utwór.

 

Osobiście polecam:

Everybody Knows This Is Nowhere

Neil Young I

After The Gold Rush

Harvest

Deja Vu z CSN&Y

Again z Buffalo Springfield

Doskonale odpoczywam przy tych płytach

[Gość Arek__45]

...premiera 27.09 .2010...."Le Noise"...obiecujacy tytul...

 

.....

[Gość Arek__45]

.tu mozna posluchac...

 

http://www.youtube.com/watch?v=m02BSK4b_mM

[Gość Arek__45]

...i tu w garazu Neila..

http://www.neilyoung.com/lenoise/lenoisepage.html

[marek-1969]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

tu Neila Younga nie brakuje...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )