Skocz do zawartości
IGNORED

kit avt2850 - wzm. sluchawkowy kl. A


hessus

Rekomendowane odpowiedzi

Z jakimś większym przeprojektowaniem może być problem, ponieważ płytki już są w zamówieniu. Z tego co zrozumialem to wystarczy dać styki przekaźnika między rezystory R16, R17 (schemat na 1 stronie) i masę. Załączanie po kilku minutach by się zrobiło na 555. Moc rezystorów R16, R17 pozostaje bez zmian. A tak swoją drogą czy przekaźnik w drodze sygnałowej to wielkie zło?

>Robertinus, przez takich ludzi jak Ty w średniowieczu palili ludzi na stosie i łamano kołem.

>Widzę nadajesz się na przywódcę Ku Klux Klanu w Polsce.

>A teraz już wszyscy zajmijmy się projektem.

--------------

To nie do wiary, jak mogłeś tego nie zauważyć będąc jednym z zamawiających.

Przecież niewiele brakowało a to zamówienie w ogóle nie doszłoby do skutku.

Z drugiej strony to myślę, że jednak powinieneś się powstrzymać od uwag jakie głosisz, to ze względu na to, że jak trzeb było krzyknąć to niewielu krzyczało.

Jakoś nie kojarzę byś zabierał głos kiedy trzeba było odzyskać wpłaty i pchnąć zamówienie.

Za to krzyknąłeś teraz, kiedy sprawa sporu już zamknięta.

Zupełnie jak mały kundelek, który wyskoczył z bramy, zaszczekał i uciekł.

Nie podjudzaj więc do kłótni, tak jak napisałeś - zajmijmy się projektem.

Załączanie po kilku minutach by się zrobiło na 555.

-----------

Nie ma potrzeby kilku minut, maksymalnie kilkanaście sekund, nie koniecznie na "555", można to zrobić nawet na jednym tranzystorze, elektrolicie i paru rezystorach.

Przekaźnik tak jak napisał Michelangelo, zawsze to lepiej niż przepuszczać sygnał przez jego styki, nie musimy wtedy stosować jakichś wybitnych i drogich przekaźników.

Jeśli PCB jest już zamówione to trudno, zostaje zmontować układ opóźnionego załączania na oddzielnej płytce.

Inna sprawa, że przeprojektowanie wiąże się z wyższą ceną za wykonanie PCB a wpłaty już poszły do Pkrecza i z tego co wiem nie chciałby przechodzić zbierania dopłat drugi raz.

Robertinus, 25 Cze 2009, 17:57

 

>Załączanie po kilku minutach by się zrobiło na 555.

>-----------

> Nie ma potrzeby kilku minut, maksymalnie kilkanaście sekund, nie koniecznie na "555", można to

>zrobić nawet na jednym tranzystorze, elektrolicie i paru rezystorach.

 

Na przykład tak:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja chce zastosować taki układ

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Myślę że nie warto nic więcej kombinować.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dorzucę swoje 3 grosze:)

Pkrecz ma gotowe PCB(opóźnione załączanie i ochrona przed DC w jednym):

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Napisalem pare minut bo tak przeczytałem w artykule, jeśli faktycznie wystarczy kilkanaście sekund to bardzo dobrze, można stosować taki układ jak wyżej. Jak ktoś ma dużo miejsca i nie chce mu się lutować to można i zamówić gotowy układ.

Tak w ogóle to jeśli ktoś w swoim źródle ma na wyjściu porządne kondensatory sprzęgające to proponuję zamiast C1, zamontować zworkę. Po co dublować kondensatory i to znając życie to jakimiś niskiej jakości. R1 pozostaje, jako że ustala rezystancję wejściową. Jeśli nie mam racji proszę o naprostowanie.

>cudak10, 25 Cze 2009, 18:24

Ja chce zastosować taki układ

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>Myślę że nie warto nic więcej kombinować.

--------------

No i po kłopocie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie do końca jestem pewnym czy dobrze myśle dlatego zapytam. Układ z linku posiada opoźnione załączanie ale i wyłączanie, czy po wyłączeniu zasilania wzmacniacza, przy podtrzymywanych jeszcze stykach przekaźnika na wyjściu nie będzie się ponownie pojawiać jakieś groźne dla słuchawek napięcie?

Suchy69,

Układ jest tak skonstruowany, że przekaźniki puszczają zanim rozładują się kondensatory w zasilaniu wzmacniacza.

Jest to opisane jako działanie zapobiegające stukowi zarówno podczas włączania jak i wyłączania zasilania wzmacniacza.

Do modułu należy doprowadzić napięcie3 zmienne, np. wprost z trafa zasilającego, tam, na płytce widać takie niewielkie kondzie elektrolityczne, z pewnością mają niewielką pojemność po to, by układ się szybko wyłączył po zaniku zasilania z trafa.

Ciekaw jestem, czy ktoś na forum już uruchomił ten układ.

Zastanawiam się nad celowością stosowania zabezpieczenia przed pojawieniem się napięcia stałego na wyjściu. Właśnie wygrzewam ten układ i u mnie ustawiłem na zimnym (celowo) wzmacniaczu 0V na wyjściu. Po około godzinie grzania pojawiło się napięcie stałe na wyjściu w jednym kanale 1.6mV, a w drugim 1,8mV.

Teraz wyzerowałem na nagrzanym wzmacniaczu i będę czekał aż ostygnie:-)

BBodek, dzięki za cenne uwagi.

Myślę, że po zmontowaniu wzmaków można będzie poeksperymentować tak jak BBodek i zastanowić się nad celowością stosowania opóźnienia na przekaźniku. To zawse można dostawić w formie dodatkowego modułu, choćby takiego, do jakiego Cudak10 podał linka.

Niestety w drugą stronę wynik jest trochę gorszy...

Napięcie stałe po ustawieniu zera na gorącym wzmacniaczu, po ostygnięciu miało w jednym kanale 4mV, a w drugim 5.5mv. Po około 5 minutach jest już 1.5mV i 2mV.

Myślę, że to nie dużo ale dopiero jak podłączę słuchawki to zobaczę jak się zachowuje na "ucho".

Panowie a jeżeli wzmak się tak niestabilnie zachowuje przy włączaniu i trzeba czekać na ustabilizowanie pracy ze względu na napięcia na wyjsciu to może warto go w ogóle nie wyłączać . Ja mam cały czas podłączonego Shigaclona , dac-a wg Petera do prądu . Ten wzmak chyba nie ma aż takiego poboru mocy aby to było zauważalne w rachunkach za prąd bo to słuchawkowiec a i podłączony cały czas do prądu jest gotowy do odsłuchów w każdej chwili.

 

 

Pozdrawiam

 

kajo

Odnośnie pobieranej mocy...

Ja mam toroida 50 VA, pobór prądu przy 239V~ wynosi 36mA po stronie sieci, co daje około 5W (uwzględniając cos fi). Czy to dużo, czy mało pozostawiam konstruktorom tego urządzenia:-)

Całość trochę się grzeje, tzn. radiator wzmacniacza i zasilacza.

Co myślicie o zastosowaniu układu AVT 5185 do regulacji głośności na układzie Dallas DS1881, układ posiada regulacje pilotem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fajny pomysł taka regulacja. Plusem jest to że posiada pamięć ustawienia głośności, ciekawe czy w przypadku ustawienia głośności na minimum ten układ zachowuje się jak przerwa w obwodzie, wtedy byśmy nie musieli się martwić o napięcie stałe na wyjściu przy rozruchu.

Jako słuchawkowiec faktycznie te DC może być niefajne na wyjściu, ale jako przedwzmak nie ma się chyba za specjalnie czym przejmować? Poza tym ktoś pisał, żeby na wyjście jakiś rezystor wstawić, tylko nie mogę znaleźć jaki (żeby pracował jako przedwzmacniacz).

Tak dla wzmocnienia apetytu.

Wersja na mojej płytce wygrzewa się i wkrótce będzie poważniejszy odsłuch. Już teraz wiem, jak już ktoś napisał, że jest jednoznacznie lepszy od wzmacniacza na LT-1210.

Życzę miłego składania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie stosowałem jeszcze żadnych radykalnych sposobów na ograniczenie tego napięcia. Tak jak pisałem poprzednio, przy zimnym wzmacniaczu na wyjściu pojawia się około 4mV, ale po około 10 minutach pracy temperatura się stabilizuje na tyle, że jest już dużo poniżej 1mV. Muszę go trochę "pomęczyć", zobaczę jak się zachowuje po jakimś czasie. Jeżeli będzie gorzej to pomyślę, albo o dobrym kondensatorze na wyjściu, albo raczej DC-serwo.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.