Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  257 członków

Krell Klub
IGNORED

Klub miłośników Krella


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich miłosników Krella. Od ponad roku jestem szczęśliwym posiadaczem 400xi . Przeczytałem ten wątek od początku i muszę przyznać , że jest tu troche bzdur napisanych. No może nie bzdur , ale wiele opinii rozmija się z prawdą. Zanim kupiłem 400xi przez jakiś czas miałem w domu starszy model kav 300i ( ponad miesiąc) jak i S300i ( około tyg) . Wcześniej uzytkowałem integre Xindak 6950 .

kav300i to swietny wzmak bez dwóch zdań i to pod kazdym względem. Na rynku wtórnym trudno kupic lepiej brzmiący wzmacniacz za takkie pieniądze. Dokładając około 1500 zł można nabyć kav 400xi który jest lepszy od 300i w każdej dziedzinie. Proszę o wybaczenie uzytkowników S300i ale wzmacniacz ten nie może się równać z obiema wymienionymi maszynami. Obie starsze konstrukcje zwyczajnie go deklasują.

Rozumiem , że ktoś może wybrac S-kę ze względu na bezpieczny , w miarę dobry dzwięk w swoim przedziale cenowym , co przekłada się na w miare bezproblemową konfiguracje i działanie z wiekszoscią urządzeń , ale jakość dzwięku jaki daje S-ka praktycznie w żadnym aspekcie nie tylko nie przewyższa wspomnianych urzadzeń , ale nawet im nie dorównuje, Ot dobrze brzmiący wzmak za 12 tys zł. Poziomem jakosci brzmienia bliżej mu do tego co oferuje np Calyx czy Primare . Oba wymienione wczesniej wzmacniacze to troche inna liga .

Oczywiscie nie w każdej konfiguracji bedzie to słychac. Jesli jednak stworzymy systemy w których urzadzenia te będą mogły pokazać 100% swoich mozliwosci to S-ka nie ma najmniejszych szans.

Pisanie o 400ix ze jest suchotnikiem itp to chyba jakiś żart. No chyba ze czyjes preferencje odbiegają drastycznie od szerokopojętej neutralnosci i preferuje mocno zaewoluowany dzwięk .

Myslę , że system który udało mi się zbudować jest wysmienitym dowodem na to ze każda opinia utrzymana w tym tonie to po prostu pomyłka by nie nazwać tego dosadniej.

Wydaję mi się też , że konfiguracja ta może smiało stać się wzorem do nasladowania. Otrzymujecie synergicznie dobrany system na wysokim poziomie. Każdy aspekt brzmienia , włącznie z prezentacją barwy i ogólnie pojetego pasma średniego , stoi na wysrubowanym poziomie biorąc pod uwagę poziom cenowy takiego zestawienia.

Udało mi się połączyć , niezwykłą transparentnosc i rożdzielczość systemu z gładkością i muzykalnoscią jakiej by sie raczej nikt po 400xi nie spodziewał.

Oczywiscie można iśc jeszcze dalej szukając lepszego zródła lub kolumn . Biorąc jednak pod uwagę ze za zródło robi CEC 51xr , otrzymany dzwięk jest zaskakująco wyrafinowany.

System jakim dzis dysponuję to Krell Kav400xi, Cec 51xr, Paradigm Sygnature S6v3, kable głosnikowe , xlr i sieciowe Sound Art , kondycjoner DIY.

Jesli ktoś mieszka w okolicach Szprotawy , woj. lubuskie i nie tylko , a chciałby posłuchać jak takie zestawienie gra , zapraszam.

Wydaje mi się ze 400xi to chyba najlepsza inwetsycja jaką może poczynic osoba szukająca wzmacniacza wysokiej klasy za rozsądne pieniądze. Na rynku wtórnym nie widzę konkurenta w tej cenie.

Również 300i to swietny zakup . Odstraszać może tylko wiek urzadzeń ale jesli spotka ktos urzadzenie w idealnym stanie , mozna brać w ciemno!

Na bazie tych wzmacniaczy można zbudować high endowy system który nie bedzie kosztował fortuny a który byc moze zawstydzic nie jeden , znacznie droższy sprzęt.

Jak dobrze pamiętam to wszelakie zachwyty nad S300i wyrażeł pewnien człowiek, który go akurat sprzedawał - zreszą on tak robi z każdą rzeczą którą sprzedaje, bądź posiada i pewnie będzie sprzedwał ;)

Reszta która go miała, bądź słyszała, już miała całkiem odmienne zdanie.

Widziałem , że duzo mówi się tu o CD 280 . Gościłem go u siebie dwa razy. Raz gdy grał jeszcze Xindak i ostatnio jakiś miesiąc temu. To bardzo wyrafinowany cedek . Mnie ujął górą pasma i takiej zyczyłbym sobie w przyszłosci bo mój Cec takowej nie posiada. Całosciowo mniej mi się podobał niż mój Cec przez wypchniętą , podkresloną srednicę. Tak grał u mnie w moim systemie . Miał tez nieco mniej do zaoferowania pod względem przestrzennosci . Rozmiary sceny , głebia , precyzja z jaką jest rysowana , wszystko to było na poziomie tego co oferuje CEC ale ten znacznie lepiej rysuje otoczkę akustyczną nagrań, W dzwieku jest wiecej powietrza , lotnosci . Tu 280 trochę mnie zawiodła. Bas obu jest na zblizonym poziomie , powiedziałbym nawet ze z mała przewagą CECa. Tak więc u mnie zagrał trochę zbyt dosadną srednicą i to mi nie odpowiadało , choc muszę zaznaczyc , że obecnemu w odsłuchach koledze dzwięk z 280 bardzej się podobał niż w połaczeniu z CEC tak więc róznice istnieją a problem jak zwykle lezy w preferencjach idywidualnych kazdego z nas.Dla mnie najlepszym aspektem jaki usłyszałem z 280 była góra pasma , a włąściwie jej wykonczenie i niesamowita gładkość , spójnosc. Tutaj zblizyła się mocno do tego co oferowała 512 Levinsona.

 

Kolejną rzeczą która wielkrotnie przewija się w tym wątku to temat dopasowania okablowania . Polecam kable S. Witkowskiego z Sound Art. Myslę , że to wrecz idealny wybór do takich urzadzeń jak wszelkiej masci Krelle. Z 400ix pełna synergia i dopasowanie. Do tego ceny które rzucają na kolana całą renomowaną konkurencję . Trudno szukać tej jakośc dzwięku jaka oferuja te wyroby za kwoty wielokrotnie wyższe. To moje objawienie ostatnich lat. Wypróbujcie najnowsze konstrukcje a szczęka na podłodze murowana.

 

Jak dobrze pamiętam to wszelakie zachwyty nad S300i wyrażeł pewnien człowiek, który go akurat sprzedawał - zreszą on tak robi z każdą rzeczą którą sprzedaje, bądź posiada i pewnie będzie sprzedwał ;)

Reszta która go miała, bądź słyszała, już miała całkiem odmienne zdanie.

Nie twierdze , że było inaczej.

Nie ma dużo co filozofowač...400xi i 280 to dwa wybitne urządzenia w cenie poniżej 5000 PLN. I dlatego oba trzymają cenę na rynku wtórnym. I bedą ją trzymać. Nowe Krelle to juz jest cos innego i każdy zainteresowany tematem sie o tym przekonał. A naganiaczów na s300i trochę było... Mi wystarczał 30 minutowy odsłuch tego chińskiego blaszanego cuda aby poznać co to jest warte.

Ale recenzenci oczywiście piali z zachwytu...jakie on ma barwy itp....

 

Dużo radości dla wszystkich posiadaczy 400xi i 280... To drugie zostanie u mnie póki bedzie tylko grało...

Nie ma dużo co filozofowač...400xi i 280 to dwa wybitne urządzenia w cenie poniżej 5000 PLN. I dlatego oba trzymają cenę na rynku wtórnym. I bedą ją trzymać. Nowe Krelle to juz jest cos innego i każdy zainteresowany tematem sie o tym przekonał. A naganiaczów na s300i trochę było... Mi wystarczał 30 minutowy odsłuch tego chińskiego blaszanego cuda aby poznać co to jest warte.

Ale recenzenci oczywiście piali z zachwytu...jakie on ma barwy itp....

 

Dużo radości dla wszystkich posiadaczy 400xi i 280... To drugie zostanie u mnie póki bedzie tylko grało...

Barwy mylone z zamuleniem chyba :)

Tak , masz racje , obie te maszyny są wyjatkowe . 400xi u mnie też raczej bedzie grac poki sił mu wystarczy. Krótkie Love story z 512Levinsona pokazło jak ta maszyna może jeszcze zagrac. Niebawem długi test na wspólpracę z najnowszym odtwarzaczem Sound Art a włąściwie WILE.s.j. Zobaczymy co się z tego wykluje?. Cos czuję po kosciach , że może to byc strzał w dyche. Levi zagrrał tak ze dochodziłęm do siebie przez tydzień ale na nowego mnie nie stac a uzywki ponoc mocno awaryjne.

Nie ma dużo co filozofowač...400xi i 280 to dwa wybitne urządzenia w cenie poniżej 5000 PLN.

 

Jest jeszcze jedno: http://allegro.pl/simaudio-moon-i-5-i4965933219.html

 

Nie rozumiem dlaczego w tej cenie jeszcze się nie sprzedał, wisi już długo, może coś z tym egzemplarzem jest nie tak? Anyway to jest świetnie brzmiący wzmak firmy bardzo mało u nas znanej. Miałem go okazję posłuchać z bardzo wymagającymi monitorami Tag McLarena, z którymi stworzyły synergiczne połączenie. Jak ktoś szuka wzmaka za 5 tysiów to proponuję sprawdzić. Przy nim 500i czy 300i to ... rzeczywiście suchotniki.

 

Sorry za offtop. Aukcja oczywiście nie jest moja.

 

Pozdro

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Jest jeszcze jedno: http://allegro.pl/simaudio-moon-i-5-i4965933219.html

 

Nie rozumiem dlaczego w tej cenie jeszcze się nie sprzedał, wisi już długo, może coś z tym egzemplarzem jest nie tak? Anyway to jest świetnie brzmiący wzmak firmy bardzo mało u nas znanej. Miałem go okazję posłuchać z bardzo wymagającymi monitorami Tag McLarena, z którymi stworzyły synergiczne połączenie. Jak ktoś szuka wzmaka za 5 tysiów to proponuję sprawdzić. Przy nim 500i czy 300i to ... rzeczywiście suchotniki.

 

Sorry za offtop. Aukcja oczywiście nie jest moja.

 

Pozdro

Tego modelu akurat nie słyszałem . Miałem u siebie modele z serii 300 ,tak wzmak jak i cd. Fajne klocki ale wzmak do 400xi troche dzieli . CD do CECa też. Oba urządzenia z przedziału około 15 tys za klocek. Miałem też wzmacniacz 650 za ponad 30 tys zł. Poziom 400xi choć nieco bardziej dosadny w górze pasma.Na bank swietny wzmak choć trzeba zauwazyc to to juz ponad 30 tysi wiec łaski ne robi.

 

Jest jeszcze jedno: http://allegro.pl/simaudio-moon-i-5-i4965933219.html

 

Nie rozumiem dlaczego w tej cenie jeszcze się nie sprzedał, wisi już długo, może coś z tym egzemplarzem jest nie tak? Anyway to jest świetnie brzmiący wzmak firmy bardzo mało u nas znanej. Miałem go okazję posłuchać z bardzo wymagającymi monitorami Tag McLarena, z którymi stworzyły synergiczne połączenie. Jak ktoś szuka wzmaka za 5 tysiów to proponuję sprawdzić. Przy nim 500i czy 300i to ... rzeczywiście suchotniki.

 

Sorry za offtop. Aukcja oczywiście nie jest moja.

 

Pozdro

Gość co wystawia ten sprzet w opisie porównuje go miedzy innymi do Calyxa. Miałem ten sprzet u siebie. Dobry wzmak za około 8-10 tys i tylko tyle. Takie urzadzenia jak 300i czy 400xi przejadą po nim jak walec . I nie chodzi tu bynajmniej o aspekt dynamiki. Generalnie Calyx to sprzet o klasę niższy więc jak ten moon gra na tym poziomie to szału nie ma

 

Od ponad roku jestem szczęśliwym posiadaczem 400xi .

Co ja bredzę?! Od ponad roku to ja mam Paradigmy a Krell gra u mnie juz ponad 4 lata :) Czyzby ten czas tak szybko leciał ?
Gość co wystawia ten sprzet w opisie porównuje go miedzy innymi do Calyxa. Miałem ten sprzet u siebie. Dobry wzmak za około 8-10 tys i tylko tyle. Takie urzadzenia jak 300i czy 400xi przejadą po nim jak walec . I nie chodzi tu bynajmniej o aspekt dynamiki. Generalnie Calyx to sprzet o klasę niższy więc jak ten moon gra na tym poziomie to szału nie ma.

 

Unikałbym tak radykalnych i kategorycznych opinii, bo akurat u mnie było zupełnie odwrotnie. I nie mówię tu tylko o aspektach brzmienia, ale także wydajności prądowej. CTI mnie nawet skłonił do sprzedaży Krella i nie kupiłem go tylko dlatego, bo trafiła się okazja na KAV500i, który jest wg mnie nieco lepszy, ale nie w każdym aspekcie.

Jesli ktoś mieszka w okolicach Szprotawy

Mieszkam 20km od Szprotawy . Więc kiedyś możemy się umówić .

Wcześniej uzytkowałem integre Xindak 6950

To słaby wzmacniacz więc z Krellami nawet nie ma co go porównywać . Pisze o 6950 ( 9 ) .

Ot dobrze brzmiący wzmak za 12 tys zł

Szło go dostać za około 7000zł nowy więc piszemy o całkiem innym przedziale cenowym .

Pisanie o 400ix ze jest suchotnikiem itp to chyba jakiś żart. No chyba ze czyjes preferencje odbiegają drastycznie od szerokopojętej neutralnosci i preferuje mocno zaewoluowany dzwięk .

To kwesti toru w którym gra , no i właśnie preferencji .

Napisano wczoraj, 18:12

Jak dobrze pamiętam to wszelakie zachwyty nad S300i wyrażeł pewnien człowiek, który go akurat sprzedawał - zreszą on tak robi z każdą rzeczą którą sprzedaje, bądź posiada i pewnie będzie sprzedwał ;)

Reszta która go miała, bądź słyszała, już miała całkiem odmienne zdanie.

A kto to taki bo nie przypominam sobie ?

Edytowane przez muda44

Unikałbym tak radykalnych i kategorycznych opinii, bo akurat u mnie było zupełnie odwrotnie. I nie mówię tu tylko o aspektach brzmienia, ale także wydajności prądowej. CTI mnie nawet skłonił do sprzedaży Krella i nie kupiłem go tylko dlatego, bo trafiła się okazja na KAV500i, który jest wg mnie nieco lepszy, ale nie w każdym aspekcie.

To nie radykalna opinia tylko rzeczywistosć. Swoje zdanie okresliłem duzo wczesniej niż ukazała się jego recenzja bodaj w AUDIO VIDEO. Dziwnym trafem nad wyraz zbieżna z moimi wnioskami. Calyx to dobry wzmak na poziomie 10 tys zł , w kilku aspektach w tym przedziale wysmienity , jednak w porównaniu z 400xi wypada duzo gorzej. W kilku aspektach jak np bas czy dynamika i wspomniana wydajnosc prądowa wypada podobnie , w innych wyraznie mu ustepuje.Całosciowo dzwięk nie kwalifikuje go tak wysoko jak bardzo dobre urzadzenia za 15-20 tys ale przy cenie 10 tys to żadna ujma. Gra adekwatnym dzwiekiem do ceny.

 

To słaby wzmacniacz więc z Krellami nawet nie ma co go porównywać . Pisze o 6950 ( 9 ) .

Nie porównuje go do Krella w tym co napisałem wyżej . Słaby jesli takie porównanie zrobisz ale Xindak kosztował mnie mniej niz 4 tys zł Miej to na uwadze. W tej cenie wiele renomowanych sprzetów ( mówie o nowych urzadzenia z tej okolicy cenowej) nie miało porównania z tym chinolem i w swojej cenie to była jedna z lepszych konstrukcji . Ba, znajdziesz wiele wzmacniaczy kosztujacych 6-7 tys zł które graja gorzej. To naprawdę bardzo udana konstrukcja.

 

Szło go dostać za około 7000zł nowy więc piszemy o całkiem innym przedziale cenowym

Myslę ze nalezy brac pod uwagę w tym momencie cene detaliczną urzadzenia nowego . Ostatnio załatwiłem znajomemu swietne kasty za pol ceny tzn za 6500zł, nowe z salonu , a to nie oznacza , że ich brzmienie jest na tym poziomie .Chyba że mówimy o urżadzeniach uzywanych z rynku wtórnego.

 

To kwesti toru w którym gra , no i właśnie preferencji .

O preferencjach włąsnie wspomniałem a co do reszt , to nie swiadczy to o tym ze 400xi jest suchotnikiem tylko ze ktos przy konfiguracji systemu zle dobrał reszte klocków , zwyczajnie gdzieś popełnił błąd, a 400 jest zwyczajnie bardzo neutralna. By dobrze zagrała wcale nie trzeba siegać po ciepło brzmiącą resztę. Wystarczy by nie była ostra , sucha i wyszczuplona barwowo. Zresztą o neutralnosci 400xi pisał Stryjecki w recenzji. Oczywiscie ze względów na nasze preferencje również to pojęcie ma wiele twarzy.

 

A kto to taki bo nie przypominam sobie ?

Nie chce mi się szukac ale ktoś w srodku watku mocno zachwalał S-kę . Jesli chciał potem sprzedac to wszystko jasne. Rzeczywistośc jednak jest zupełnie inna.

 

A co do spotkania to zgadamy się .

Myslę ze nalezy brac pod uwagę w tym momencie cene detaliczną urzadzenia nowego

To 400XI należy porównać ze wzmacniaczami też z innego przedziału cenowego ;)

O preferencjach włąsnie wspomniałem a co do reszt , to nie swiadczy to o tym ze 400xi jest suchotnikiem tylko ze ktos przy konfiguracji systemu zle dobrał reszte klocków , zwyczajnie gdzieś popełnił błąd, a 400 jest zwyczajnie bardzo neutralna

Nie popełnił błędu .

Zwróć uwagę z czego są membrany w Twoich kolumnach i będziesz wiedział czemu dobrze gra Ci 400XI a nie S300i .

Znowu Twój 400XI na moich Kefach to by był jazgot a z S300i lekko ciepło .

Więc to kwestia kolumn i reszty a nie błędu . Często są najpierw kolumny a później szukamy do nich wzmacniacza .

 

A co do spotkania to zgadamy się .

No i porównamy to i owo ;)

A kto to taki bo nie przypominam sobie ?

 

- Nazwisko?!

- yyyyy ...właśnie zastanawiam się...

Naim: transport cd -> DC1 -> NDAC/TP XPS -> Hi-Line -> NAC 282/TP DTCap/NAP 250-2 -> NAC A5 -> Lipinski L-707/Target Audio MR70B

To nie radykalna opinia tylko rzeczywistosć. Swoje zdanie okresliłem duzo wczesniej niż ukazała się jego recenzja bodaj w AUDIO VIDEO. Dziwnym trafem nad wyraz zbieżna z moimi wnioskami. Calyx to dobry wzmak na poziomie 10 tys zł , w kilku aspektach w tym przedziale wysmienity , jednak w porównaniu z 400xi wypada duzo gorzej. W kilku aspektach jak np bas czy dynamika i wspomniana wydajnosc prądowa wypada podobnie , w innych wyraznie mu ustepuje.Całosciowo dzwięk nie kwalifikuje go tak wysoko jak bardzo dobre urzadzenia za 15-20 tys ale przy cenie 10 tys to żadna ujma.

 

Nie wiem co było napisane w recenzji, bo jej nie czytałem. Miałem za to przez jakiś czas Calyxa i Krella u siebie i moje spostrzeżenia są zupełnie inne. W dziedzinie szybkości, dynamiki i wydajności Krell może Calyxowi czyścić buty, powiem więcej, nie znalazłem w cenie 20k nowej integry, która by zagrała na takim poziomie co CTI, a słuchałem wielu.

 

Natomiast dalej uważam, że 400xi w cenie 4,5-5 tys. to super wzmacniacz. Oczywiście jeśli ktoś szuka neutralnego tranzystora.

To 400XI należy porównać ze wzmacniaczami też z innego przedziału cenowego ;)

Nigdy nie robie inaczej. Po Calyxa sięgnąłem dlatego że osoba wiarygodna i znająca się na sprzęcie stwierdziła ,że moją 400tke pogoni bez problemu. Traf chciał , że stało się dokładnie odrwotnie ;)

 

Nie popełnił błędu .

Zwróć uwagę z czego są membrany w Twoich kolumnach i będziesz wiedział czemu dobrze gra Ci 400XI a nie S300i .

Znowu Twój 400XI na moich Kefach to by był jazgot a z S300i lekko ciepło .

Więc to kwestia kolumn i reszty a nie błędu . Często są najpierw kolumny a później szukamy do nich wzmacniacza .

To nie tylko kwestia materiału z jakiego są zrobione membrany. Cała reszta też jest ważna i zapewniam Cię ze nawet na Twoich Kefach 400xi zagra jak należy o ile z rozwagą dobierzesz całą resztę.

Popelnił błąd bo do systemu który skłądany był pod kątem innch urzadzeń , miedzy innymi wzmacniacza, wpiął 400tkę i oczekiwał ze bedzie tylko lepiej i idealnie ,a ze względu na neutralnosc krella trzeba tworzyc system w oparciu o ni go .Na podstawie tego niedopasowania twierdzi ze 400xi jest sucha i sterylna co jest nieprawdą . By zagrał barwnie , z wypełnieniem , bez oznak suchosci i ostrosci wcale nie trzeba łączyć go ze zdecydowanie ocieplonymi komponentami ale trzeba budowac system na bazie wzmacniacza i z rozwagą dobierac pasującą do niego resztę. Wzmacniacz ten jest bardzo transparentny i z tego wzgledu mniej toleruje jakies odstepstwa i uchybienia w konfiguracji a to powoduje ze trzeba poswiecic mu więcej atencji niz w innych przypadku.

Akurat u Ciebie a u Aero było inaczej. Jak widać czynników jest dużo. Od gustu poprzez kable, źródło kolumny. U mnie Calyx CTI GFmod był najlepszym tranzystorem jaki miałem w domu a miałem sporo i też dzielonych w cenie do 30kzł kilka. Osobiście Paradigm S6v3 bym do domu nie wstawił bo dla mnie to nie są jakieś wybitne kolumny a znam je znakomicie i miałem prywatnie starsze S4v2 które są w opinii mojej i nie tylko mojej lepsze od nowej serii (S6v3 też miałem w domu przez jakiś czas). W v3 coś poszło nie tak. Natomiast S6v3 będą dobrym partnerem do Krella bo mają bardzo nasyconą dolną średnicę i bas z głośników polipropylenowych i łagodną wyrafinowaną górę z berylu(seria studio ma prawdziwszą górę w mojej ocenie ale nie tak przyjemną). To sprawia, że Krell nie będzie się jawił z nimi jako wzmacniacz tak brutalny, zostanie okiełznany przez kolumny. Wszystko kwestia spasowania. Wolę inną drogę niż dyzman69. Najpierw barwne źródło później kable które nie odchudzają i wzmacniacz który tą barwę również odda oraz nie straci rozdzielczości, dynamiki i na końcu kolumny jak najbardziej pozbawione własnego charakteru. Dlatego dla mnie najlepsze to konstrukcje na twardych przetwornikach. To samo miałem kiedyś z kablami Enerra. Pożyczyłem SUN RAY który taki miał być doskonały tylko konstruktor gra na kolumnach z głośnikami ETON (bynajmniej wtedy) i się okazało, że mają wyżyłowane rozdzielczość, szybkość, dynamikę ale grają szczupło i sztucznie. Z kolumnami na Etonach te kable grały super bo tam barwę pastelowość nadawały same przetworniki u mnie wyszedł jazgot. Tak samo tutaj może sprawa wyglądać.

Edytowane przez Iceman007

No i porównamy to i owo ;)

Ty porównasz:)

 

Nie wiem co było napisane w recenzji, bo jej nie czytałem. Miałem za to przez jakiś czas Calyxa i Krella u siebie i moje spostrzeżenia są zupełnie inne. W dziedzinie szybkości, dynamiki i wydajności Krell może Calyxowi czyścić buty, powiem więcej, nie znalazłem w cenie 20k nowej integry, która by zagrała na takim poziomie co CTI, a słuchałem wielu.

 

Natomiast dalej uważam, że 400xi w cenie 4,5-5 tys. to super wzmacniacz. Oczywiście jeśli ktoś szuka neutralnego tranzystora.

 

To dopiero jest radykalna opinia. Ja nie twierdzę ze w tych aspektach Calyx był gorszy.Podobny poziom , ale cała reszta gorsza. Całosciowo dzwiek Calyxa duzo słabszy niz to czym dysponuje 400xi. Recenzja tylko to potwierdziła.

Pisząc 4,5-5tys rozumiem ze masz na mysli sprzęt uzywany:)

 

Akurat u Ciebie a u Aero było inaczej. Jak widać czynników jest dużo. Od gustu poprzez kable, źródło kolumny. U mnie Calyx CTI GFmod był najlepszym tranzystorem jaki miałem w domu a miałem sporo i też dzielonych w cenie do 30kzł kilka. Osobiście Paradigm S6v3 bym do domu nie wstawił bo dla mnie to nie są jakieś wybitne kolumny a znam je znakomicie i miałem prywatnie starsze S4v2 które są w opinii mojej i nie tylko mojej lepsze od nowej serii (S6v3 też miałem w domu przez jakiś czas). W v3 coś poszło nie tak. Natomiast S6v3 będą dobrym partnerem do Krella bo mają bardzo nasyconą dolną średnicę i bas z głośników polipropylenowych i łagodną wyrafinowaną górę z berylu(seria studio ma prawdziwszą górę w mojej ocenie ale nie tak przyjemną). To sprawia, że Krell nie będzie się jawił z nimi jako wzmacniacz tak brutalny, zostanie okiełznany przez kolumny. Wszystko kwestia spasowania. Wolę inną drogę niż dyzman69. Najpierw barwne źródło później kable które nie odchudzają i wzmacniacz który tą barwę również odda oraz nie straci rozdzielczości, dynamiki i na końcu kolumny jak najbardziej pozbawione własnego charakteru. Dlatego dla mnie najlepsze to konstrukcje na twardych przetwornikach. To samo miałem kiedyś z kablami Enerra. Pożyczyłem SUN RAY który taki miał być doskonały tylko konstruktor gra na kolumnach z głośnikami ETON (bynajmniej wtedy) i się okazało, że mają wyżyłowane rozdzielczość, szybkość, dynamikę ale grają szczupło i sztucznie. Z kolumnami na Etonach te kable grały super bo tam barwę pastelowość nadawały same przetworniki u mnie wyszedł jazgot. Tak samo tutaj może sprawa wyglądać.

Masz rację , wypadkowa w postaci brzmienia danego systemu to niezliczona kombinacja przeróznych urzadzeń i kabelkow, pomieszczeń i naszych własnych preferencji. To co komuś jawi się jako ostry dzwiek dla innego bedzie idealnym brzmieniem i odwrotnie.

Osobiscie nie sprowadzałbym wszystkiego do rodzaju membrany głosnika, bo tak jak napisałem , wynik koncowy zalezy od wielu innych aspektów i ich proporcji względem siebie.

Jesli chodzi o S6v3 to nie twierdzę ze są to najlepsze kolumny w swojej cenie ale nie mają się czego wstydzić . To bardzo dobry produkt. Oczywiscie masz rację ze przez swoj charakter pasują idealnie do 400xi a ta pozwala im zabłysnąć. Góra pasma jest wysmienita a opisana srednica doskonale uzupełnia się z neutralnoscią i precyzją 400tki. Połączenie tego tandemu ze żródłem klasy Levinson 512 pokazało ze pasują do siebie wrecz idealnie i jak wie mozna jeszcze z nich wycisnąć, U mnie na tą chwilę wąskim gardłęm jest niewatpliwe CEC co jasno pokazał włąsnie Levinson i chocby 280 krella.

Piszesz ze w V3 poszło coś nie tak. Zastanawiam się co masz na myśli? Czyżby odejscie od typowego brzmienia z jakim firma ta była i jest kojarzona? Jak dla mnie to co oferuje V3 to bardzo udane połączenie najlepszych cech kolumny.To bardzo wyważony produkt .

Co poszło nie tak ? Paradigm wprowadzając 3 wersje Signature strasznie chwalił się ze udało mu się uzyskać wychylenie głośników 3cm i dzięki temu to kolumny które mogą przyjąć ogromną moc i zagrać bardzo głośno. Postało to zawieszenie z "bąbelkami" pozwalające na taki wychył w miejsce wklęsłego. Ta zmiana spowodowała prawdopodobnie (bo może to coś innego), że seria v3 jest wolniejsza na basie trochę bardziej bułowata od serii v2. Góra i średnica praktycznie bez większych zmian. Problem leży w wolniejszym mniej konturowym basie i bardziej pogrubionej niższej średnicy. Tego samego zdania są moi znajomi którzy z Paradigmami mają stały zawodowy kontakt. Poprawa w tym zakresie sprawiłaby, że kolumna byłaby naprawdę dobra i nawet minimalne złagodzenie wysokich tonów byłoby wtedy mniej zauważalne. Mała kolumienika w trochę nawet niższej cenie Audiovector Si3 Signature postawiona obok S6v3 pokazała klasę lepszy bas z 16,5cm głośniczków i lepszy wgląd w zakres średniotonowy bo w S6v3 ta pogrubiona dolna średnica/wyższy bas trochę jakby nachodzila na wyższe zakresy maskując wyższy zakres.

Osobiscie nie sprowadzałbym wszystkiego do rodzaju membrany głosnika,

Mam odmienne zdanie . To z czego jest zrobiona membrana jest bardzo ważne i od tego zależy jak będzie grać i z czym się zgrywać kolumna .

Polipropylen najwięcej wybacza . Nie chodzi mi tu o Krella czy Twoje kolumny ale o same głośniki zrobione z polipropylenu .

 

I jak widać gusta są różne ;)

Iceman007 ceni gładkie źródła a ja takie o jak największej rozdzielczości a resztę kształtuje pozostałą elektroniką , kolumnami czy kablami .

Calyxa CTI też mi było dane słuchać ale dla mnie Xindak A600P słuchany w tym samym torze powalił mnie na kolana . Dosłownie ...

 

 

Dobrze że jest tych klamotów tyle że możemy sobie powybierać i powybrzydzać ;)

Jako świeży posiadacz 400xi stwierdzam że ów wzmacniacz nie jest suchy ,a tym bardziej ostry.Gra to na razie z jakimś Cambridgem za niecałe 2 tyś na srebrnych Albedo Blue i na VDH d352 Hybrid zy jakos tam.Kolumny to dwudrożne dynki ,zamknięte na ezotecu 20w75 i D260 ezotec( kit ,,aries'' ).Wcześniej grałem na Coplandzie CSA 8 im było o wiele jaśniej .Teraz czekam za namową kolegów na 280 cd (będzie niebawem)

Co poszło nie tak ? Paradigm wprowadzając 3 wersje Signature strasznie chwalił się ze udało mu się uzyskać wychylenie głośników 3cm i dzięki temu to kolumny które mogą przyjąć ogromną moc i zagrać bardzo głośno. Postało to zawieszenie z "bąbelkami" pozwalające na taki wychył w miejsce wklęsłego. Ta zmiana spowodowała prawdopodobnie (bo może to coś innego), że seria v3 jest wolniejsza na basie trochę bardziej bułowata od serii v2. Góra i średnica praktycznie bez większych zmian. Problem leży w wolniejszym mniej konturowym basie i bardziej pogrubionej niższej średnicy. Tego samego zdania są moi znajomi którzy z Paradigmami mają stały zawodowy kontakt. Poprawa w tym zakresie sprawiłaby, że kolumna byłaby naprawdę dobra i nawet minimalne złagodzenie wysokich tonów byłoby wtedy mniej zauważalne. Mała kolumienika w trochę nawet niższej cenie Audiovector Si3 Signature postawiona obok S6v3 pokazała klasę lepszy bas z 16,5cm głośniczków i lepszy wgląd w zakres średniotonowy bo w S6v3 ta pogrubiona dolna średnica/wyższy bas trochę jakby nachodzila na wyższe zakresy maskując wyższy zakres.

Nie porownywałem jej z wczesniejszą wersją . Byc moze jest jak piszesz tyle , że z krellem jakoś nie słysze tej ułomnosci. Gdy w torze znalazł się Levinson 512 to bas był taki ze ciężko było weń uwierzyć mimo tego się to słyszało. Co zas się tyczy wysokich to beryl daje ciekawe brzmienie, nie do konca byc moze nautralne , bo lekko dosłądza i wygładza przy wyjatkowej selektywnosci i szczegółowosci co w sumie daje pieknie brzmiący efekt. Gdyby nie to to w innym przypadku tak płynna i wysublimowana góra , gładka i przyjemna , nie byłaby dostepna bez ograniczenia jest precyzji. Tak mi się wydaje. Jak dla mnie beryl na górze to jest to.

Srednica zaś jest dobra , zróznicowana i precyzyjna, z dobrym oddaniem barw. Jest to srednica dobrze pasująca do 400xi. Nie zastanawiałem się jakie ma odchyłki od ideału. Zwyczajnie pasuje mi idealnie i nie widzę tu zadnych braków na tym pułapie cenowym choć nigdy nie jest tak by nie mogło byc lepiej. Nie chce rozbierac dzwieku kolumny na częsci bo super bas i reszta taka sobie , nie sprawią ze system mój zagra tak bym chciał go słuchac dłużej. Liczy się całośc. Ideału nie ma i zawsze nasze poszukiwania obarczone są kompromisami .Istotne jest to by były jak najmniejsze.

 

Mam odmienne zdanie . To z czego jest zrobiona membrana jest bardzo ważne i od tego zależy jak będzie grać i z czym się zgrywać kolumna

Nie twierdze ze nie jest ważne i z resztą też się zgodzę ale to nie tylke te aspekty mają wpływ na efekt koncowy w postaci brzmienia danego systemu .

 

Polipropylen najwięcej wybacza . Nie chodzi mi tu o Krella czy Twoje kolumny ale o same głośniki zrobione z polipropylenu .

Nie mam takiej wiedzy. Jesli chodzi o bas to polipropylen bardzo mi odpowiada ale bas kolumny to nie tylko sam głosnik , bo trzeba miec na uwadze i samą skrzynkę , sposb jej strojenia itp itd. Mysle ze to zbyt radykalne podejscie do tego tematu . Taka droga na skróty.

 

Calyxa CTI też mi było dane słuchać ale dla mnie Xindak A600P słuchany w tym samym torze powalił mnie na kolana . Dosłownie ...

Ja do Xindaka czuje sentyment i złego słowa nie powiem. Był czas , że rozważałem zakup A600 i przyznam ze brakowało niewiele.

 

Dobrze że jest tych klamotów tyle że możemy sobie powybierać i powybrzydzać ;)

Dokładnie! Dla kazdego coś dobrego. Brunetki, blondynki , ja wszystkie was dziewczynki..........:)

 

Jako świeży posiadacz 400xi stwierdzam że ów wzmacniacz nie jest suchy ,a tym bardziej ostry.Gra to na razie z jakimś Cambridgem za niecałe 2 tyś na srebrnych Albedo Blue i na VDH d352 Hybrid zy jakos tam.Kolumny to dwudrożne dynki ,zamknięte na ezotecu 20w75 i D260 ezotec( kit ,,aries'' ).Wcześniej grałem na Coplandzie CSA 8 im było o wiele jaśniej .Teraz czekam za namową kolegów na 280 cd (będzie niebawem)

Choć w tym wypadku cambodża raczej wyostrza, to dynki i VDH robi odwrotną robotę więc efekt masz taki jaki opisałeś.

U mnie z 280 zagrało zbyt dosadnie na srednicy . Z moim CEC jest świetnie i choć słyszałem dokładnie gdzie góruje nad nim 280 to nie zamieniłbym go na nią . Zwyczajnie bardziej pasuje CEC. Ahh ....gdybym tak mógl się szarpnąc na 512 Levinsona! To był dzwięk za milion $! Niebawem dostanę do testu najnowszy plejer Sound Art i mam nadzieję ze wniesie w ten system to co Levinson. Oczywiscie do pewnego stopnia , bo nie oczekuje ze dorówna 512.

Edytowane przez dyzman69

To też pokazuje jak my się różnimy. Dla mnie i kolegi który był na spotkaniu CTI brzmiał prawdziwiej i po prostu lepiej niż Xindak a muda44 słuchając z nami w bezpośrednim porównaniu wolał Xindaka.

280 bardziej pasuje do starej 300 niż do 400 ale to jest powiedziane w duzym uproszczeniu . Mozna wszak połaczyc 280 z 400 za pomocą odpowiedniej reszty i bedzie pewnie grało super. Rozwiązań są setki jak nie tysiące

 

To też pokazuje jak my się różnimy. Dla mnie i kolegi który był na spotkaniu CTI brzmiał prawdziwiej i po prostu lepiej niż Xindak a muda44 słuchając z nami w bezpośrednim porównaniu wolał Xindaka.

I to jest piękne własnie!

Ja bym wolał aby tych klamotów było mniej na rynku. Człowiek musi odsiewać masę plew aby trafić na diament. Ja wiem, że takim tranzystorowym, diamentem jest właśnie Krell 400xi (w swojej klasie cenowej) i chodzi mi tu nie tylko o dźwięk ale jakość wykonania i wspaniałą kompaktowość...nie lubię wielkich wzmaków i cieszę sie ze Krell potrafił stworzyć cos tak małego a zarazem mocnego i eleganckiego.

 

Ave Krell;)

Edytowane przez moreno1973

U mnie z 280 zagrało zbyt dosadnie na srednicy . Z moim CEC jest świetnie i choć słyszałem dokładnie gdzie góruje nad nim 280 to nie zamieniłbym go na nią

Myślę o CECu ,ale zaryzykuje Krella.Z VDH-lami i Dynaudio będzię,musi być ok ;)

 

Myślę o CECu ,ale zaryzykuje Krella.Z VDH-lami i Dynaudio będzię,musi być ok ;)

 

Dobrze wybrałeś i niczym sie nie martw...280 to kawał dobrego dźwięku...z Dynaudio bedzie super...

Ja bym wolał aby tych klamotów było mniej na rynku. Człowiek musi odsiewać masę plew aby trafić na diament. Ja wiem, że takim tranzystorowym, diamentem jest właśnie Krell 400xi (w swojej klasie cenowej) i chodzi mi tu nie tylko o dźwięk ale jakość wykonania i wspaniałą kompaktowość...nie lubię wielkich wzmaków i cieszę sie ze Krell potrafił stworzyć cos tak małego a zarazem mocnego i eleganckiego.

 

Ave Krell;)

Gdyby było mniej , mniejsze by było pole manewru a więc i paleta barw , że tak to ujmę . Z drugiej strony zadanie utrudnione jak sam piszesz, i trzeba sie przedzierac przez szereg zwyczajnych , pospolitych brzmieniow konstrukcji. Mozna jednak i w tym znależc wiele przyjemnosci ale to już zalatuje perwersją . Osobiscie nie jestem zwolennikiem częstej wymiany urzadzeń .Do pełni szczęscia brakuje mi jeszcZe tylko trochę bardziej wyrafinowanego zródła . Piszę to zupełnie swiadomie.

 

Myślę o CECu ,ale zaryzykuje Krella.Z VDH-lami i Dynaudio będzię,musi być ok ;)

Cec się chowa do 280 choć w kilku aspektach mu nie ustepuje a w jednym nawet jest lepszy ale nie o to tu chodzi , więc dobra decyzja , a w tym zestawieniu bedzie raczej pasować.To zajebista maszynka jest więc bedziesz zadowolony na bank
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.