Klub NAD

[Bumpalump]

a to co zrobił z nim MUDA 44 ,małym nakładem kosztów,pozwoliło wskoczyć temu wzmakowi już na kilka półek wyżej ,to tyle

kilka polek? :)

 

Naraze sie pewnie wielu osobom tym wpisem ale taka jest prawda, wiele osob "modyfikuje" brzmienie wymieniajac elementy na inne, dla mnie to voodoo

 

Na palcach jednej reki mozna policzyc osoby ktore maja wiedze i projektuje wlasne rozwiazania ukladowe, bawia sie sprzezeniem zwrotnym, zasilaniem, dokladaja bufory, wtorniki i mase innych rzeczy ktore realnie wplywaja na parametry i dzwiek

 

Podobna sytuacja jest z kolumnami, zongluja kondensatorami kiedy filtry akustycznie sa z gory skazane na porazke, ja wole przysiasc i zaprojektowac od podstaw nowa zwrotnice

 

Moglbym sie zalozyc o dowolne pieniadze, ze majac dwie identyczne pary kolumn, ja w jednej parze projektuje i buduje nowa zwrotnice na pospolitych elementach a druga osoba wymiania sobie kondensatory na mun dorfy po kilka stowek to moje kolumny zagraja lepiej bo bedzie to projekt od podstaw przemyslany, pomierzony i dopracowany a nie wymiana elementow na sluch

Edytowane 6 Lutego 2015 przez Bumpalump

[robertos75]

kilka polek? :)

no może 2 półek,czepiamy się szczegółów?

[Bumpalump]

Nie nazwalbym tego szczegolami, kilku polek to bys chyba nawet nie przeskoczyl wymieniajac caly zestaw na duzo lepszy

[robertos75]

 

Naraze sie pewnie wielu osobom tym wpisem ale taka jest prawda, wiele osob "modyfikuje" brzmienie wymieniajac elementy na inne, dla mnie to voodoo

 

Na palcach jednej reki mozna policzyc osoby ktore maja wiedze i projektuje wlasne rozwiazania ukladowe, bawia sie sprzezeniem zwrotnym, zasilaniem, dokladaja bufory, wtorniki i mase innych rzeczy ktore realnie wplywaja na parametry i dzwiek

 

nie wiem ,nie znam się zarobiony jestem,ale z tego co wiem w modyfikacjach Mudy nie ma żadnych woooodooo on poprostu wywalił cały ten syf co psuje ogólny zarys poprawnego brzmienia,projektów autorskich tam raczej nie ma

pozdrawiam

[Melepeta]

Kupiłem czas jakiś temu od Mudy wzmacniacz C320BEE. Oczywiście po modyfikacji. Kupiłem z ciekawości, aby posłuchać. Mnie nie zachwycił. Odsprzedałem i nowy nabywca piał z zachwytu. Mnie nie zachwycił pewnie dla tego, że porównywałem go np. z Unisonem Research Unico i podobnymi tej klasy. Nie miałem niestety okazji porównać z takim samym bez modyfikacji. Tak więc proszę nie wyciągać pochopnych wniosków. Chociaż uważam, że w kwocie ok. 1000zł można znaleźć lepiej grający wzmacniacz. Mam teraz taki. A jest to Zagra.

[Sweetepete]

a nie wymiana elementow na sluch

 

Chyba raczej na chybil trafil. Ale jak ktos lubi to niech wymienia. Jednak moim zdaniem w audio chodzi tez o to, zeby kupic zestaw ktory nam najbardziej sie spodobal i zmiescil sie w granicach naszego budzetu i cieszyc sie sluchaniem muzyki i muzyka sama w sobie. Nadal nie rozumiem jak mozna poddac sprzet modyfikacji, nie wiedzac czego sie po niej spodziewac, taka akcja w ciemno moze zakonczyc sie wielka porazka, tak jak zakup sprzetu bez odsluchu.

Modyfikujecie panowie taki sprzet, a pozniej na aukcje, bo okazalo sie ze jednak inzynier z NADa mial racje, ale zeby wrocic do poprzedniego setupu trzeba wydac kolejne pieniadze, wiec lepiej to przerobione cos (mozemy nazwac MUNAD) bez obrazy oczywiscie, sprzedac i kupic cos innego.

Za jakies 2 godzinki bedzie u mnie kolega z DACiem, bedziemy robic odsluch (slepy test), jestem naprawde bardzo ciekawy co nowego uslysze na moich plytach.

Nic nie mowie, bo moze faktycznie kolega muda44 ma racje, ale ja jestem raczej typem, ktory musi sam na sobie przetestowac zanim powiem ze roznic nie ma.

[muda44]

To jest wlaśnie to "inteligentne walenie w bambuko"-kogo ty chcesz oszukać. :)

Sam ze sobą piszesz,i w ten sposób pranie mózgu ludziom robisz.

Pierwsze objawy przepicia czy piszesz na swoim przykładzie - Gracjan = ManiekN ...?

Napisałem koledze , jak chce dam kontakt do konkretnej osoby . Przedzwoni , porozmawia . Telefon do mnie jet też dostępny . Chyba rozróżni z kim rozmawia ?

 

Sluchalem swoich plyt na duzo drozszym sprzecie niz moj i powiem ze niczego wiecej tam nie uslyszalem

Droższy nie zawsze znaczy lepszy . Wiem jak gra taki zestaw i wiem ile na nim się traci a to dlaczego gdzieś tam różnic nie słyszałeś może zależeć od wielu czynników . Nie zawsze sprzętowych .

No i po co przerabiac wzmacniacz jezeli mozna podlaczyc DAC z regulacja glosnosci i bede mial o 1/4 detali wiecej.

Ano widzisz , Gracjan kilka miesięcy temu jako ten słyszący ManiekN coś tam " idąc moim tropem " tak właśnie gra . SM6 wpięty w końcówkę C356 .

To jest dobre roziwązanie o którym ciągle pisze ale ma 2 wady .

1 - trzeba mieć taki DAC z dobrą regulacją i nie jest łatwo taką parę dobrać

2 - nie będzie wejść analogowych z mintegry a nie znam dobrego DACa z dobrą regulacją głośności i wejściami analogowymi . Ponoć Marantz HD DAC1 jest OK , ma wejście analogowe ale po mini jacku i dobrze gra ale po USB

 

Jaka dajesz gwarancje ze po tej przerobce brzmienie bedzie mi bardziej odpowiadac? To wyglada troche tak, jak kupowanie sprzetu bez odsluchu.

Jak widzisz koledze Melepeta taki wzmacniacz się nie spodobał , sprzedał ( znalazłem mu szybko kupca ) i cieszy się nim inny forumowicz . Kolega Melepeta jest jedynym który taki wzmacniacz sprzedał po kilku dniach .

Nie wnikam dlaczego , moim zdaniem trafił na system który nie był pod niego .

 

Piszemy o kwotach za które nie kupi się dobrego interkonektu a zawsze tak jak kolega Melepeta - można go sprzedać bez strat .

Pytalem co zmieniasz, bo jestem ciekawy w jaki sposob zmienia sie brzmienie po tej akcji, a nie dlatego ze mam zamiar przerabiac moje klocki.

A ja napisałem - pisz na pw bo zaraz kolejny wpadnie z żalami że jako branża mam się oznaczyć .

 

Naraze sie pewnie wielu osobom tym wpisem ale taka jest prawda, wiele osob "modyfikuje" brzmienie wymieniajac elementy na inne, dla mnie to voodoo

 

Na palcach jednej reki mozna policzyc osoby ktore maja wiedze i projektuje wlasne rozwiazania ukladowe, bawia sie sprzezeniem zwrotnym, zasilaniem, dokladaja bufory, wtorniki i mase innych rzeczy ktore realnie wplywaja na parametry i dzwiek

 

Podobna sytuacja jest z kolumnami, zongluja kondensatorami kiedy filtry akustycznie sa z gory skazane na porazke, ja wole przysiasc i zaprojektowac od podstaw nowa zwrotnice

 

Moglbym sie zalozyc o dowolne pieniadze, ze majac dwie identyczne pary kolumn, ja w jednej parze projektuje i buduje nowa zwrotnice na pospolitych elementach a druga osoba wymiania sobie kondensatory na mun dorfy po kilka stowek to moje kolumny zagraja lepiej bo bedzie to projekt od podstaw przemyslany, pomierzony i dopracowany a nie wymiana elementow na sluch

 

Już o tym pisaliśmy w zakładce DIY .

Jak chcesz coś usłyszeć to sorry - nie z tym co masz w sygnaturze .

Mundorfa za kilka stów też nie miałeś a do osób profesjonalnie " strojących " kolumny też jeszcze nie należysz .

A żeby to móc zestroić trzeba też mieć z czym i na czym porównać .

Bez urazy oczywiście .

 

I powstał bajzel .

Ja odpuszczam . Więcej na temat modyfikacji wypowiadać się tu nie będę .

Szkoda tego wątku .

Jak ktoś jest ciekawy , ma pytania - znajdzie mnie na PW .

 

Oczywiscie , liczę na to że i tak o takim sprzęcie będą najwięcej pisać osoby które go nie mają , nie miały ani pojęcia o co w tym chodzi nie mają .

 

Pozdrawiam .

Edytowane 6 Lutego 2015 przez muda44

[Gracjan]

albo lepiej kup kotarę z kocem,i audio stanie się takie proste,jak dla kolegi gracjana

Kotary-to element akustyczny(tak jak panel akustyczny)-i do tego wizualny.

Koc na tv-był dla zasady,duża tafla szkła,też zle wpływa jak znajduje się w pierwszych bocznych odbiciach.

Mimo że u mnie i tak tv wisi dosć sporo od kolumny-to po prostu ten koc powiesiłem tylko jak napisałem wcześniej(dla zasady)na czas testu

Parawan z kocy-był celowy,żeby nie było widać klamotów na stoliku-to chyba jasne.

Jak chcesz przeprowadzić ślepy test ABX-to chyba innej opcji nie ma,chyba że oczy ci zasłonię.

Teraz już kumasz,czy jeszcze nie.

 

Pierwsze objawy przepicia czy piszesz na swoim przykładzie - Gracjan = ManiekN ...?

Jeszcze do ciebie nie dociera,że tamto konto było zamknięte-i nikt z tym kontem nie może na forum pisać-bo widnieje jako (gość)

Opary z cyny-mózg ci już całkiem wyżarły-to stosuj wyciągi.

 

idąc moim tropem " tak właśnie gra . SM6 wpięty w końcówkę C356 .

Nie chcę się kłócić -poszukam jak znajdę chwilę-od kogo to wyszło.

Mi się wydaje-że właśnie po mnie,ludzie zaczęli tak łączyć,a ty wpadłaś na pomysł S300i XLR =SM6.

Edytowane 6 Lutego 2015 przez Gracjan

[muda44]

Kotary-to element akustyczny(tak jak panel akustyczny)-i do tego wizualny.

Koc na tv-był dla zasady,duża tafla szkła,też zle wpływa jak znajduje się w pierwszych bocznych odbiciach.

Wszędzie trąbisz o akustyce , jej poprawie a tu i tam kocyki sobie wiszą .

Tu masz w miarę profesjonalne zagospodarowanie ściany na wysokości uszu pomiędzy kolumnami .

Resztę adaptacji nie widać bo jest w " trakcie "

Pólek z płytami jest 4 .

 

Kocyk na płaskim ekranie daje tyle co leczenia małego pudrem ;)

 

Gramofon i CD został ściągnięty żeby nie były pożywką dla forumowych hien ...

 

Nie chcę się kłócić -poszukam jak znajdę chwilę-od kogo to wyszło.

Mi się wydaje-że właśnie po mnie,ludzie zaczęli tak łączyć,a ty wpadłaś na pomysł S300i XLR =SM6.

S300i nie grał w roli końcówki z SM6 .

Dużo wcześniej SM6 grał z Xindak A600P

NADy grały w roli końcówki z SM6 jak i innymi DACami z regulacją i bez regulacji głośności i z różnymi preampami aktywnymi i pasywnymi na długo zanim się tu zarejestrowałeś.

Dużo ci się wydaje ...

[Gracjan]

Kocyk na płaskim ekranie daje tyle co leczenia małego pudrem ;)

 

Zgadzam się,tym bardziej że i tak tv nie był na lini kolumn-dlatego napisałem że dla(zasady)

 

Wszędzie trąbisz o akustyce , jej poprawie a tu i tam kocyki sobie wiszą .

j/w-...;) dla zasady.

A parawan-z wiadomych przyczyn. ;)

 

S300i nie grał w roli końcówki z SM6 .

Nie miałem na myśli KM-tylko połączenie po XLR-że tak gra lepiej,bo to wyszło od ciebie,bo robiłeś takie próby.

 

Dużo wcześniej SM6 grał z Xindak A600P

Doskonale i to pamiętam,i chyba właśnie wtedy ja spróbowałem SM6 jako pre,a NAD jako końcówka.

 

NADy grały w roli końcówki z SM6 jak i innymi DACami z regulacją i bez regulacji głośności i z różnymi preampami aktywnymi i pasywnymi na długo zanim się tu zarejestrowałeś.

A tu kit żenisz,po twoim zakupie sm6, może miesiąc potem ,miałem SM6,co jeszcze pisałeś"ale ty nie grasz z SM6" to dostałeś foto,i już nic nie pisałeś.

Więc nie gadaj,że nie byłem jeszcze zarejestrowany.

 

A teraz jak jesteś taki debeściak-to zdejmij te panele,i posłuchaj muzy,jak wysuniesz te Kefy o 50-70cm do przodu.

Wiem że masz drzwi po boku-i tak stać nie będą-no bo nie mogą,ale tylko chodzi o to,co dało większe zmiany,czy panele,czy wysunięcie kolumn.

Oczywiście,na pewno wniosły trochę-ale zrób próbę-co daje odsłuchowo więcej.

 

U mnie wisi tv-i inaczej nie będzie(więc ja rozpraszacza tam nie powieszę),ale reszta kamienia działa jak rozpraszacz :) tam są wnęki do 7cm (w tym kamieniu. ;)

 

A ta baza-to ma przynajmniej 2m?od gwizdka do gwizdka.

 

na wysokości uszu pomiędzy kolumnami .

I to by wystarczyło-za kolumną to już nie potrzeba.

Chyba że pociągłeś dalej(po całości) dla efektu dekoracyjnego.

 

Gramofon i CD został ściągnięty żeby nie były pożywką dla forumowych hien ...

 

:) przecież ten Pionek fajnie się prezentuje-i jest spoko. ;)

[muda44]

:) przecież ten Pionek fajnie się prezentuje-i jest spoko. ;)

Nie ma Pionka , jest coś innego a na resztę nie będę odpowiadał bo to klub NADa a nie wzajemnych przepychanek .

[robertos75]

jaką głębokość mają te rozpraszacze?czy to własna robota czy sklep,zastanawiam się nad takimi za głową ,kanapa stoi blisko ściany.

[jarex]

ale przepychanki to sól ziemi tego forum:-)

[robertos75]

Nadal nie rozumiem jak mozna poddac sprzet modyfikacji, nie wiedzac czego sie po niej spodziewac, taka akcja w ciemno moze zakonczyc sie wielka porazka, tak jak zakup sprzetu bez odsluchu.

znam typa co kupił jakieś tam swansy za jakieś 12tysia,w ciemno,nie spodobały mu się,to wysłał do specjalistów w Polskę na tunnig zwrotnicy,dalej mu się nie podobało,to kazali mu odesłać do dalszego tuningu,tym razem wymienią mu głośniki.Dobre.

[jarex]

Tak na poważnie - NAD to bardzo dobra, rzetelna firma. Znakomity stosunek ceny do jakości. Bez wodotrysków, ale i bez obciachu. Miałem w swoim użytkowaniu kilka urządzeń tej firmy i generalnie żadnego z nich nie można było określić słowem "porażka".

Edytowane 6 Lutego 2015 przez jarex

[robertos75]

Miałem w swoim użytkowaniu kilka urządzeń tej firmy i generalnie żadnego z nich nie można było określić słowem "porażka".

dla mnie porażka to wszystko do 2kzl co wyjechało z fabryki,widzę że jedziesz na coplandzie csa 8 bardzo zacny wzmak miałem go jakiś czas u siebie

[jarex]

Pozwolę się nie zgodzić, seria NAD3020 to jednak był duży sukces firmy - niedrogi wzmacniacz, z bardzo dobrym dźwiękiem - zachowując oczywiście wszystkie proporcje.

[muda44]

jaką głębokość mają te rozpraszacze?czy to własna robota czy sklep,zastanawiam się nad takimi za głową ,kanapa stoi blisko ściany.

Skontaktuj się z firmą audioform . Jak nie znajdziesz podam Ci na pw namiary .

Moje wymiary nic Ci nie dadzą bo możesz mieć zupełnie inne . Wyliczą Ci co i gdzie masz dać .

Ładne , ładnie wykonane ale delikatne - styrodur . Cena rewelacja a efekty też .

[Sweetepete]

Test zakonczony.

Do NADa c352 na przemian podlaczalismy Audiolab M Dac i NAD c542, najpierw kolega sluchal, pozniej ja. W tescie zarowno moj kolega jak i ja nie dostrzeglismy wielkich roznic miedzy tymi ustrojstwami, ale mialem wrazenie ze M Dac gral bardziej przestrzennie. Roznice dalo sie wychwycic w slepym tescie bez problemu, ale powiem szczerze, ze dzwiek byl bardzo rozjasniony, co mi do gustu za bardzo nie przypadlo. Byc moze byla to wina moich kolumn.

Stalo sie natomiast cos bardzo niedobrego z c542, bo podczas mieszania plytami zauwazylem, ze jezeli nie ma plyty w odtwarzaczu to nie wyswietla sie no disc tylko odtwarzacz dziwnie cyka, tak jak by jakis selektor i nie moze zrozumiec ze nie ma plyty w srodku, caly czas sprawdza, bez przerwy nawet przez 5 minut.

Jesli ktos mial podobny problem, to bardzo prosze o pomoc w tej kwestii, bo jest to troche denerwujace. Poza tym cd smiga normalnie, szybko przeskakuje na kolejne utwory, zadnych innych problemow nie ma.

Jest to klub NADa wiec moze nie bede zakladal nowego watku o tej awarii.

Jakies pomysly? Moze jest jakis czujnik, ktory wykrywa czy plyta jest w srodku i od tego mieszania sie sypna.

Z gory dzieki za pomoc.

[tartuffe]

Ten M Dac interesuje mnie od jakiegoś czasu. Może być również jako niezły pre, a słuchałem go w innej konfiguracji i było świetnie. Tak się własnie zastanawiam jak wypadłby w bezpośrednim porównaniu z SM6, po spięciu obydwu jako pre z C356.

Tylko ta cena... nie pogniewałbym się, gdyby był tańszy ;)

[Sweetepete]

Nigdy nie mialem doczynienia z MS6, to jest jakis skrot od nazwy?

M Dac to swietna sprawa, ale jak dla mnie odpada za wzgledu na moje kolumny, jest troche za jasno jak dla mnie, ale nie ukrywam, ze jezeli nie poradze sobie z awaria cd, to bede sie zastanawial nad jakims DACiem, aczkolwiek lubie moj cd i chyba pstaram sie go naprawic. Mialem kiedys podlaczona do c320bee zewnetrzna karte dzwiekowa Creative jakas wersja audiophile, tylko dwu kanalowa i tez swietnie dawala sobie rade, widzialem ostatnio w jakims sklepie komputerowym i nadal niezle trzyma cene. A cena M Daca faktycznie kosmiczna, ja wole wydac ta kwote na cd, bo lubie miec zestaw tej samej firmy. A moze DAC NADa, zobaczymy co sie stanie z cd playerem. W sumie ta awaria mi nie przeszkadza w sluchaniu muzyki, ale jednak denerwuje, i sa obawy ze w krotce moze stac sie cos wiecej.

[tartuffe]

SM6 to Cambridge Audio Stream Magic 6 - także może "robić" jako pre, a cenowo chyba podobnie do Audiolaba. Obydwa ciekawe. Może uda mi się gdzieś porównać. Tego Audiolaba słyszałem z firmową końcówka mocy (całkiem niedrogą) i grało to z Sonusami Toy Tower. Podobał mi się ten dźwięk. Ciekawy jestem jak ten M dac zagrałby jako pre z Nadem C356. To chyba nie byłby jakiś wielki mezalians.

Wiem, że z dobrym skutkiem łączą niektórzy SM6 z C356.

[muda44]

A ten M-DAC grał po coaxie , USB ?

[Sweetepete]

A ten M-DAC grał po coaxie , USB ?

 

Podlaczony byl coaxialnie z c542.

Otworzylem cd dzisiaj i zauwazylem ze jak zdejme ten element na ktorym jest kolko dociskajace plyte od gory, to jest wszystko ok, czyli wyswietla no disc. Mozliwe zeby takie kolko mialo wplyw na widzenie lub nie braku plyty w odtwarzaczu?

Chyba bede musial zalozyc nowy temat w DIY, bo tu sie raczej nie dowiem co moze byc przyczyna.

Jestem troche zajety dlubaniem w tym cd, jak sie z tym uporam to zdam pelna relacje z porownania M DACa z c542.

[muda44]

Podlaczony byl coaxialnie z c542.

No i tu masz odpowiedź .

C542 ma niskiej jakości tor cyfrowy i jako napęd jest mocno , zaznaczam - mocno kiepski .

Zapytaj kolegi Emil jak M-DACa podłączyć pod PC i wtedy porównaj .

 

Na problem nie pomogę .

Nie miałem takiego przypadku ale standardem w nich jest padający laser KSS 213 .

[Sweetepete]

No i tu masz odpowiedź .

C542 ma niskiej jakości tor cyfrowy i jako napęd jest mocno , zaznaczam - mocno kiepski .

Zapytaj kolegi Emil jak M-DACa podłączyć pod PC i wtedy porównaj .

 

Na problem nie pomogę .

Nie miałem takiego przypadku ale standardem w nich jest padający laser KSS 213 .

 

Myslalem ze cyfrowo to cyfrowo, jak moze inne urzadzenie przesylac te same cyfry w innej jakosci, przeciez 1 to zawsze jeden, a zero to zero.

Co do mojego problemu z cd, jesli laser by padal to byl by problem tez z odczytem plyt chyba. Zalozylem temat w DIY moze tam czegos sie dowiem, jak nie to kupie caly mechanizm, bo jakies grosze kosztuje. Nie moge tylko nigdzie znalezc tych gumek na ktorych zawieszony jest czytnik, rozkrecajac odtwarzacz zauwazylem ze sie trche zuzyly, a moze sa w zestawie razem z mechanizmem :/

[muda44]

Myslalem ze cyfrowo to cyfrowo, jak moze inne urzadzenie przesylac te same cyfry w innej jakosci, przeciez 1 to zawsze jeden, a zero to zero.

Tak nie jest . I różnica między napędami jest duża . Temat był wielokrotnie wałkowany i nie widzę sensu żeby tu go ciągnąć .

http://www.audiostereo.pl/dobry-transport-cd-dla-dac_116701.html

W tym momencie kupiłem 2 odtwarzacze CD które będą robione pod właśnie taki transport .

Po USB dla próby będzie prościej i łatwiej - popytaj Emila .

 

jak nie to kupie caly mechanizm, bo jakies grosze kosztuje.

I tyle jest tez wart . Nieraz trzeba było kupić kilka żeby jeden działał poprawnie ale info o tym znajdziesz nawet na tym forum.

Nie moge tylko nigdzie znalezc tych gumek na ktorych zawieszony jest czytnik, rozkrecajac odtwarzacz zauwazylem ze sie trche zuzyly, a moze sa w zestawie razem z mechanizmem :/

Nie pamiętam czy są w komplecie ale chyba nie .

[Sweetepete]

Tak nie jest . I różnica między napędami jest duża . Temat był wielokrotnie wałkowany i nie widzę sensu żeby tu go ciągnąć .

http://www.audiostereo.pl/dobry-transport-cd-dla-dac_116701.html

W tym momencie kupiłem 2 odtwarzacze CD które będą robione pod właśnie taki transport .

Po USB dla próby będzie prościej i łatwiej - popytaj Emila .

 

 

I tyle jest tez wart . Nieraz trzeba było kupić kilka żeby jeden działał poprawnie ale info o tym znajdziesz nawet na tym forum.

 

Nie pamiętam czy są w komplecie ale chyba nie .

 

Nie mialem zamiaru niczego ciagnac, nie jestem oblatany w tym temacie i dlatego tak myslalem. jezeli nie uda mi sie naprawic tego odtwarzacza to kupie nowy tej samej firmy, bo lubie jak sprzet wyglada jak zestaw.

Z twoich wypowiedzi wynika ze sprzet tej firmy to jakas kicha, wiec dlaczego nalezysz do tego klubu?

Niektorzy ludzie maja sprzecik ktory kupuja nowy i ciesza sie tym jak gra muzyka, a drugi bedzie kupowal, sprzedawal, przerabial i podmienial i tak naprawde nie ma nic, bo ciagle cos zmienia. Moze to i fajna zabawa, ale nie dla mnie, ja ide do sklepu, slucham, jak mi pasi to biore i sie ciesze ze mam sprzet na gwaranci, niczego nie musze przerabiac i niczego zmieniac z tego powodu ze na innych klockach uslyszalem jeden detal wiecej, a jeszcze czesciej nie wiecej tylko wyrazniej.

Sam napisales kilka postow wczesniej ze wolisz byc niz miec, ja tak samo robie ze sprzetem, wole miec niz ciagle szukac dziory w calym, mam to na co mnie stac i tyle.

Goraco namawiam wszystkich zwolennikow brzmienia firmy NAD do pielegnowania tej teorji, bo tylko w ten sposob rodza sie legendy, a nie przerebione g...wno ktorego pozniej nikt nie chce kupic, bo niewiadomo gdzie pilot, instrukcja tez gdzies przepadla, a o pudelku mozna zapomniec.

[Gracjan]

Nie mialem zamiaru niczego ciagnac, nie jestem oblatany w tym temacie i dlatego tak myslalem. jezeli nie uda mi sie naprawic tego odtwarzacza to kupie nowy tej samej firmy, bo lubie jak sprzet wyglada jak zestaw.

Z twoich wypowiedzi wynika ze sprzet tej firmy to jakas kicha, wiec dlaczego nalezysz do tego klubu?

Niektorzy ludzie maja sprzecik ktory kupuja nowy i ciesza sie tym jak gra muzyka, a drugi bedzie kupowal, sprzedawal, przerabial i podmienial i tak naprawde nie ma nic, bo ciagle cos zmienia. Moze to i fajna zabawa, ale nie dla mnie, ja ide do sklepu, slucham, jak mi pasi to biore i sie ciesze ze mam sprzet na gwaranci, niczego nie musze przerabiac i niczego zmieniac z tego powodu ze na innych klockach uslyszalem jeden detal wiecej, a jeszcze czesciej nie wiecej tylko wyrazniej.

Sam napisales kilka postow wczesniej ze wolisz byc niz miec, ja tak samo robie ze sprzetem, wole miec niz ciagle szukac dziory w calym, mam to na co mnie stac i tyle.

Goraco namawiam wszystkich zwolennikow brzmienia firmy NAD do pielegnowania tej teorji, bo tylko w ten sposob rodza sie legendy, a nie przerebione g...wno ktorego pozniej nikt nie chce kupic, bo niewiadomo gdzie pilot, instrukcja tez gdzies przepadla, a o pudelku mozna zapomniec.

 

 

Bo to jest tak-muda potrafi wku..ć ,i nie dlatego że chce-tylko dlatego że jest taki zadumany w swojej profesji-i jest naj... :)

Faktem jest że mimo-"jadę" czasem po nim,to mam szacun do gościa,bo ma trochę pojęcie.(ale w kit wali też ładnie)

Robi różne odsłuchy,porównuje , kombinuje,przerabia,-i na pewno zmiany jakieś są-,czy lepsze czy gorsze-trzeba się przekonać samemu.(Marcin :)-pewnie teraz morda ci się śmieje) :)

Ale też faktem jest-że sporo rzeczy o których pisze-to zwykłe voodoo,w które myślę że sam nie wierzy(a po prostu żeby nie wyjść na idiotę) po prostu nadal potwierdza.

Jak go chciałem namówić na testy to wymiękł-i żeby nie było niedomówień(na jego klamotach) ;) ale on czasu nigdy nie ma,i swoje wie. ;)

Co do lasera 213-siedzi on w wielu firmach-nie tylko w Nad twoim,a awaryjność jest jaka jest,jeden gra 10 lat inny 3 miesiące-nie ma zasady, w każdym razie masz przyzwoite CD,co do toru cyfrowego-z twojego CD jako transport,to poczytaj Wojtuś kontra Grześ. .A wnnioski sam wyciągnij. http://www.highfidelity.pl/@listy-571&lang=

Edytowane 7 Lutego 2015 przez Gracjan

[muda44]

bo lubie jak sprzet wyglada jak zestaw.

Ja też jak i zapewne wiele osób tylko kwestia czy sprzęt ma wyglądać czy dobrze grać . Niestety często jest tak że dana firma ma fajne wzmacniacze , czy fajny jeden wzmacniacz a kiepskie odtwarzacze . Albo odwrotnie . Więc to kwestia czego się oczekuje .

Wygląd i funkcjonalność czy dobre granie .

Z twoich wypowiedzi wynika ze sprzet tej firmy to jakas kicha, wiec dlaczego nalezysz do tego klubu?

Czy kicha ?

Nie , ale odnoszę się do sprzętu wielokrotnie droższego i do konkurencji w podobnej cenie .

C542 to fajny odtwarzacz za te 600-700zł . Tyle i tylko tyle . Pomińmy napęd - żywotność .

Jako transport po coaxie nie nadaje się większość odtwarzaczy i NAD nie jest tu wyjątkiem .

Znowu wzmacniacze mają świetne końcówki o czym już było wyżej a co można wykorzystać i taki wzmacniacz gra jak dużo droższe i lepsze wzmacniacze więc uważam że warto pokombinować .

Należę do klubu ?

Nie mam swoich NADów ale mam o nich dużą wiedzę i czasem jak ktoś o coś pyta albo coś ciekawego się o nich dowiem napiszę tutaj .

 

Niektorzy ludzie maja sprzecik ktory kupuja nowy i ciesza sie tym jak gra muzyka

Fajnie i to ma swoje plusy tylko jak w tej cenie można mieć sprzęcik używany a grający dużo , dużo lepiej to część osób kupi właśnie taki używany sprzęt i będzie kombinować.

Gwarancje dzisiaj to mit i łudzenie klienta . Owszem czasem coś naprawią , czasem uszkodzą , porysują itd ale to też nie czas i miejsce na pisanie o tym .

Liczyć się też trzeba z tym że nowy sprzęt będzie padał zaraz po gwarancji i ten starszy przeżyje ten który jeszcze nie został wyprodukowany ;)

 

a drugi bedzie kupowal, sprzedawal, przerabial i podmienial i tak naprawde nie ma nic, bo ciagle cos zmienia.

A dlaczego nic nie ma ?

Miałem kilkadziesiąt odtwarzaczy CD i masę innych klamotów . Ciągle coś mam , owszem zmieniam ale sprzęt mam coraz lepszy i lepiej grający .

. Moze to i fajna zabawa, ale nie dla mnie, ja ide do sklepu, slucham, jak mi pasi to biore i sie ciesze ze mam sprzet na gwaranci, niczego nie musze przerabiac i niczego zmieniac z tego powodu ze na innych klockach uslyszalem jeden detal wiecej, a jeszcze czesciej nie wiecej tylko wyrazniej.

O gwarancji wspomniałem .

Pewnie , jak się ma kasę albo nie ma się kasy i nie ma się dużych wymagań to dobre rozwiązanie .

 

 

bo tylko w ten sposob rodza sie legendy, a nie przerebione g...wno ktorego pozniej nikt nie chce kupic, bo niewiadomo gdzie pilot, instrukcja tez gdzies przepadla, a o pudelku mozna zapomniec.

A tu cie poniosło .

Co ma przerabiany sprzęt do g..na i co ma przerobiony sprzęt do tego czy jest do niego pilot instrukcja , pudło itd ?

 

Wszystko jak zawsze jest kwestią kasy i potrzeb .