mój Meridian również wariuje HELP!!!

[adamgdansk]

Dzis rano miałem utratę zasilania w sieci. Meridiana G08 mam cały czas na stand-by, więc pewnie to odczuł. Chwilę później wrzuciłem CD i po jakimś czasie objawy następujące zaczęły występować:

1. płyta sobie grała spokojnie i nagle po 4-5 utworze player zaczął robić "skip" do następnej piosenki po np. 1 minucie odtwarzania (czyli np. odtwarza nr 6 i po minutce przerzuca na 7..itd.), po kilku takich zagrywkach włączyło się przewijanie do przodu i muza leciała na "forward"...

2. wyjąłem CD (myśląc, że to może wina krążka - było to CD-R Gold, porządnie wypalone) i wrzuciłem normalny CD. Wszystko gra itd., ale np. jak odtwarza nr 1 i chcę zrobić skip do 2,3,4, itd. to naciśnięcie przycisku skip powoduje skok do 2, ale ponowne naciskanie skip już nic nie powoduje - utwór nr 2 musi "chwilę" pograć aby naciskanie przycisku skip spowodowało skoku do 3

3. przycisk MORE powoduje zmiany na wyświetlaczu, nowe opcje itd. - mam wrażenie, że reaguje z opóźnieniem, za bardzo z niego nigdy nie korzystałem ale pamietam, że zmiany były natychmiastowe...

 

czy ktoś przeczuwa w czym rzecz???

 

gdzie jest serwis Meridiana w Polsce????

[Piotrek608]

zawsze mowiłem od kiedy raz tylko obejrzałem Meridiana w srodku ..LIPA..jak widze nic sie nie zmieniło.

Chyba cos poszło ci po sieci brachu i układ sterowania cedekiem dostał kopa..tak to sie wtedy nielogicznie zachowuje..

[zyzio]

Zgłoś się do pana Michalczyka z Krakowa, serwisuje Meridiany - telefon: 601225110.

[Edward]

Adam,

 

zanim zaniesiesz go do rozbiórki zrób najprostrzą rzecz na świecie. Wylącz go całkowicie z prądu na jakąś godzinkę. Niech na pewno wszystko się zrestartuje od zera. Nie zaszkodzi, a może pomoże...

[TomekL3]

tak jak mówi Edward.

[Michu80]

Jak nie elektronika sterująca to oprogramowanie w niej zawarte grymasi. Przydałby się konkretny reset.

[adamgdansk]

kilka godzin bez prądu pomoglo - póki co działa OK

 

THANKS!!!

[xanxan]

to oznaka ze najwyższy czas go opylić...

[annawroc]

xanxan, 4 Lut 2008, 19:27

 

>to oznaka ze najwyższy czas go opylić...

 

zydelek, to niehonorowo

[rosiu82]

Swoją drogą to chyba nie za dobrze świadczy o sprzęcie skoro nie toleruje zaniku zasilania. Najtańsza Manta nie grymasi, a tu prosze audiofilski klocek i taki kibel.

[Edward]

rosiu82,

 

jeśli problem wystąpił raz, albo zdarza się tak rzadko, że nie irytuje, to nie ma co się denerwować. Praktycznie wszystkie sterowniki są budowane z użyciem mikrokontrolerów, a to nic innego jak malutki komputerek, na który programista pisze program. Mikrokontrolery posiadają zwykle szereg funkcji po których program może się zorientować, że np. wystąpił zanik zasilania a wtedy może podjąć konkretne czynności, np. dokonać restartu urządzenia. Ale wszystko leży w rękach programistów, ich wiedzy i chęci poprawnego napisania, a potem przetestowania programu. Jeśli się o to nie zadba, układ może zgłupieć i zawiesić się jak Windows :-)

[rosiu82]

Ja sie nie denerwuje, w końcu to nie mój sprzęt, ale dziwię się, że coś tak trywialnego jak zanik zasilania może być przyczyną zawiechy w CD. Przecież sprzęt RTV, że o kompach nie wspomne radzi sobie (okazuje się, że nie cały) doskonale z takimi wypadkami. To chyba jedna z tych rzeczy na które sprzęt powinien być w 100% odporny. Jak dla mnie kibel.

[Seba78]

skąd przypuszczenie, że manta się nie zawiesza? zawiesza się!:)

poza tym taki meridian jest chyba dalece bardziej skomplikowany. Przewaga w jakości nie bierze się z powietrza - występuje więc teoretycznie wieksze ryzyko utrsty stabilności.

[wojtas]

rosiu zanim jeszcze raz powiesz 'kibel' przeczytaj swoje "o mnie"

 

sory

[wojtas]

skoro po ponownym włączeniu do sieci gra to znaczy był zabezpieczony :)

tylko sie cieszyc i słuchac

pozdrawiam

[rosiu82]

wojtas, 4 Lut 2008, 22:03

 

>rosiu zanim jeszcze raz powiesz 'kibel' przeczytaj swoje "o mnie"

>

>sory

 

nie za bardzo mam sie za co obrazac, wiec przeprosiny sa zbyteczne, choc w sumie siegnales do bardzo plytkiego argumentu

 

 

 

manty sie wieszaja ok, ale przeciez nie przez brak zasilania tylko przez generalnie lipna jakosc co jest dosc zrozumiale jesli wziac pod uwage stosunek ceny do mozliwosci:)

[xanxan]

annawroc, 4 Lut 2008, 19:49

 

>xanxan, 4 Lut 2008, 19:27

>

>>to oznaka ze najwyższy czas go opylić...

>

>zydelek, to niehonorowo

 

mylisz sie ,takimi zasadami rządzi sie rynek (trzeba znaleźć szybko jelenia dopóki jest jeszcze coś wart oczywiście odpowiednio wcześniej zrobić dobra reklamę i walnąć parę opinii i porównań).

[annawroc]

mam nadzieję, że na forum są ludzie, którzy myślą inaczej

[xanxan]

annawroc, 5 Lut 2008, 09:36

 

>mam nadzieję, że na forum są ludzie, którzy myślą inaczej

 

ci ludzie to właśnie jelenie :).

[annawroc]

Zydelku, przynajmiej wiem, żeby od ciebie nic nie kupować.

[wojtas]

rosiu,

 

Chodzi mi o to ze jesli ktos wywala kupe siana na uznany klecek, to z grzecznosci nie wypada stosowac takich porownan. Chyba sie zgodzisz co...?

pozdro i sory za plytki argument

[deep]

>rosiu82

>Swoją drogą to chyba nie za dobrze świadczy o sprzęcie skoro nie toleruje zaniku zasilania. Najtańsza Manta nie grymasi, a tu prosze audiofilski klocek i taki kibel.

 

Przesadzasz. Każda elektornika może się zwiesić i z tego co widzę tak było w tym przypadku. Wszystko zależy od tego jakie to było wyłączenie, bo jedno drugiemu nie równe. Pomijam fakt że przy takiej zabawce warto mieć coś co separuje CD od sieci.

 

A co do porównania, to cóż. Co by nie mówić, Meridian to zupełnie inna bajka niż Yamaha, czy Manta. To tak jabyś napisał że nowego wypasionego Merca bije na głowę 126p. Bez urazy.

 

pzdr.

deep

[thommy7]

Od Meridiana, który kosztuje 12 kzł (wcześniej chodził nawet po 15 kzł) należy oczekiwać nie tylko brzmienia, ale również przyzwoitego wykonania.

 

Myślałem kiedyś o zakupie tego modelu, ale po rozkręceniu obudowy zrezygnowałem. W środku pustka (napęd komputerowy, jakiś transformator, kilka tanich wzmacniaczy operacyjnych itd.). Jednym słowem, nie ma jak marketing, inaczej tego nazwać nie można. Nie dziwię się, że seria G jest taka wadliwa.

 

Jednym słowem w Meridianie strasznie wytanili.

[Staszek_s]

...abstrahując od ceny meridiana to jednak na podstawie własnych doswiadczeń muszę przyznać, ze japońskie sprzęty w ogóle mi sie nie psuły (jakieś technicsy czy pionieery - nie pamiętam poprawnej pisowni) - natomiast wcześniej meridian czy teraz Audio Note coś tam zawsze "ma za uszami" - wcześniej posiadane NAD-y też nie były takie niezawodne jak japończyki, czyli Angole nadal muszą sie uczyć jak zrobić niezawodne urządzenia.

Podobne doświadczenia mam też na "polu" motocyklowym - tam też w rankingach niezawodności przoduje "japonia".

Co nie zmienia faktu, że jednak duszę zaprzedałem angielskim wyrobom...

[thommy7]

podobną pustkę w środku widziałem w Linnie Majik CD

[adamgdansk]

ja mojego Meridiana nie winię - mam cos pochrzanionego z instalacją elektryczną... poza tym służy mi wiernie jak pies 1,5 roku i pierwszy raz cos się schrzaniło... co do oceny sensu zakupu sprzętu na bazie "ile ma pozespołów po rozkręceniu" hhmm... no comments...

[adamgdansk]

sprzęt MF też ma powietrze w środku...i co z tego...

[thommy7]

tylko to, że cena Meridian’a w żaden sposób nie odzwierciedla jakości wykonania, co innego np. Accuphase…

[nedj]

Tylko że i tak Merdian to mały pikuś w porównaniu z tym

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) :D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[adamgdansk]

hmm.. czytalem troche o konstrukcji G08 i nie wydaje mi się aby był zaprojektowany/skręcony ot tak sobie - nie wiem do jakiej jakości wykonania się przyczepiasz ale czy coś Ci w G08 odstawało, parciało, odlatywało? ;)))