muzyczna Walentynka 2008

qot · 12 Lutego 2008

No właśnie - temat odnawiany co roku ale teraz jest to nieco podstępny zamysł ... Z racji zmiany sprzętu, zakupu nowego Amplitunera do kina domowego i oraz wzmacniacza lampowego do stereo musze się jakoś przypodobac mojej Pani... Tak aby zrozumiała "DLACZEGO" wydałem kasę, które Ona mogła by spożytkować w/g własnego upodobania...

Potrzebuję "miłego dla kobiecego ucha prezentu"... bądz koncertu na DVD z dobra ścieszką dźwiękową np. DTS, lub bardzo dobrze wydanej płyty CD z "pościeluwą" lub soft muzyką ( lekki jazz, kwartecik lub muzyka klubowa ).

Żadnych popów - raczej kultura. (Diana Krall, Nora jones, Patricia Barber, Sting, Peter gabriel - takie obszary )

Podrzudzcie mi kilka tytułów, które w dodatku łatwo kupić ( np. w EMPIKU lub M@M - zostało mało czasu na wysyłki internetowe ).

...

thx

Jakew · 12 Lutego 2008

oczywiscie Live in San Diego, kol. Sade, spełni wszystkie marzenia Twoje i Twojej Pani

rosim · 12 Lutego 2008

Cesaria Evora, Astrud Gilberto

mary · 12 Lutego 2008

Jakew, 12 Lut 2008, 09:46

>oczywiscie Live in San Diego, kol. Sade, spełni wszystkie marzenia Twoje i Twojej Pani

Markiz de Sade na Walentynki? Czy to nie za śmiały pomysł?

Jakew · 12 Lutego 2008

mary, 12 Lut

>>Markiz de Sade na Walentynki? Czy to nie za śmiały pomysł?

:)

Nie patrzyłem na to w ten sposób :). Dla ułatwienia dodam jeszcze że w/w DVD w Polsce nazwano............................ "Live in Santiago" (tacy ludzie pracują w marketingu tej branży:)), a w świecie nazywa się Live. Ponad wszelką wątpliwość koncert nagrano w San Diego, atmosfera jest walentynkowa do sześcianu za sprawą gwiazdy, muzy i secnografii, a w czasie bisów męscy fani za zgodą ochrony podchodzą w hołdzie z kwiatami do sceny a Ona daje buziaczka:)