Skocz do zawartości
IGNORED

Music Server za ok. 5000zł.


gutekbull

Rekomendowane odpowiedzi

Dodatkowe wyjście po cyfrze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-28-100008159 1204809175_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Gutek - teraz możesz sobie kupić jeszcze Genesis Digital Lens - taki jitter killer.

 

GDL przekonwertuje ci sygnał z Tos na coax i oczywiście przetaktuje go zupełnie na nowo. Co prawda nie używałem GDL ze Squeezboxem, ale po przekonwertowaniu sygnału optycznego z lichego DVD Yamahy, grało to lepiej niż mój transport Thety (bez GDL). Myślę, że dużo bys na tym zuyskał. Najpierw spróbuj pozyczyć od kogoś z forum. Koszt to ok $450-500 s/h.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

W ogóle Squeezeboxa nie podłączyłem pod RCA, tylko od razu pod Accu. DP-500 pod cyfrowe elektryczne ,

a nie optyczne jak sugerował Elberoth.

Panowie te obudowy co wklejacie to nic innego jak komputer przewrócony na bok ;-)

Ja mam minimalistczne rozwiazanie , mydelniczka jest genialnie funkcjonalna, chodzi bardzo płynnie.

Dźwiek radia z internetu nawet przez przetwornik Accu to bardzo średnia jakość - szkoda bo Jazzu ,bluesa itp.

pełno.

QNAP +750GB ;-) spory magazyn i ma BiTTorenta postawionego ..... ;-)

Co do dźwieku to musze posłuchac - porównac konkretna płytę ,na razie sie bawię ;-)

 

Rano zainstalowałem program MediaMonkey 3.02 Standard , któren to program najwierw zrobil porządek wrzucjąc całą moja muzykę - różne gatunki z folderów JAZZ, BLUES, ROCK......... fo jednego folderu,

Blues Brothers - taki sobie upodobał ??? Po czy kazałem mu zrobić auto porzadek co trwało godzinę i ............. mialem czysty dysk !!!

Ale ostatno sie wycwaniłem i po ostatniej wpadce mam kopie ;-)

Gutekbull

mówisz zabawa przednia, nie mogę sie doczekac - może jutro zadzwoni kurier...

 

...ale mnie bardziej interesuje jak to sie spisze jako napęd, zrobię taki test;

 

podłączę CECa i Squeeza takimi samymi kablami SPDIF/ mimo ,ze normalnie używam AES/EBU do podłaczenia CECa /, Mytek ma 2 wejścia SPDIF i przełącznik wejścia, umożliwi to porównanie synchronicznie załaczonych: płyty CD i zripowanego Wave'a

Gutek - nie zrozumiałeś mnie. Jak sygnał przetaktujesz w GDL to powinieneś uzyskać dużo wyższą jakość dźwięku.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

gutek - wygląda tak:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A szukać musisz w naszych ogłoszeniach lub kupić w US. W środku jest przełącznik 115V/230V więc problemu z przełączeniem napięcia nie ma.

 

Jak kupisz w US to z przesyłką i wszystkim powinieneś się w 1500-1700zł zmieścić.

 

Jest tam kilka wejść cyfrowych (przełączanych pilotem), więc możesz oprócz squeezboxa podłaczyć np. tuner Cyfry+, DVD itd. Po przemieleniu sygnału przez GDL dostajesz sygnał zbliżony jakością do bardzo dobrego transportu.

 

BTW - cze ze squeezboxa można wyjść sygnałem cyfrowym po USB ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

To chyba to;

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Gutek - podstawowym zadaniem GDL jest redukcja zniekształceń typu jitter, nie przełaczanie źródeł czy konwersja Tos-coax. Reszta to taki bonus.

 

I nie, Accu nie posiada tak wyrafinowanych układów redukcji jittera jak GDL (tak naprawdę to wcale ich nie posiada, poza prostą pętlą PLL) które tak naprawdę jest specjalnym buforem pamięciowym.

 

Innymi słowy - i to chciałbym abyś zapamiętał - jak wepniesz sobie GDL pomiędzy twoje Accu i Squeeza, jakość dźwieku ulegnie poprawie.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Elberoth, 6 Mar 2008, 17:56

 

>Innymi słowy - i to chciałbym abyś zapamiętał - jak wepniesz sobie GDL pomiędzy twoje Accu i

>Squeeza, jakość dźwieku ulegnie poprawie.

 

A czy to, że Squeeze ma stosunkowo niski jitter, będzie miało wpływ na skuteczność GDL (w sensie jej obniżenie)? Bo domyślam się, że jak wepnę toto do mojej hajendowej Wiwy, która ma jitter w okolicach tygodnia :-D, to będzie lepiej. Ale mydelniczka obchodzi się z jitterem naprawdę bardzo przyzwoicie...

Opinie w necie są takie, że dodanie GDL wyraźnie pomaga. Ja ze squeezem tego nie słuchałem, ale np. z tanim DVD Yamahy poprawa była kolosalna.

 

Na forum tego ustrojstwa używa kilka osób - wystarczy popytać.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Gość rochu

(Konto usunięte)

Miałem jitterkilera Monarchy Audio.

Z transportem PS Audio a także w połaczeniu z E-mu 1820m zdecydowanie degradował dzwiek i to w każdej uzywanej przez mnie konfiguracji.

Następowało mocne ocieplenie dzwieku, ilośc detali zdecydowanie malała.

Może było bardziej muzykalnie ale zamulenie dzwięku doprowadzało mnie do totalnej irytacji.

Gutekbull - gratuluje sukcesu. Domyślam się że niedługo nie będzie ci się chciało podchodzić nawet w okolice szafki z płytami. To takie trudne znaleść na półce CD która Ci właśnie przyszła do głowy....

 

SB jest genialny w prostocie i nie umywa się żaden komputer z DAC czy tym podobne rozwiązania do komfortu i łatwości obsługi.

 

A serwera warto schować dalekooo .

PS - czy masz połączenie z SB3 po WiFi cz enthernetem? Jak kablem i tylko nim to warto wyjąć kartę sieciową -- będzie czystszy dzwięk. Karta strasznie śmieci i pobiera kupę prądu.

Własnie jest problem , poczatkowe-pierwsze ustawienia zrobilem na Wifi, a teraz chciałem zmienić i...............

nie wiem czy mi się udało ..............;-)

Nie moge znaleść ustawień wyłączania karty WI FI !!

A jak przerzucam pliki z laptopa (dysk zewnętrzny) na mydelniczkę to ona potrafi się zbiesić i parska ;-)

Bo zgrywałem APE ,ale nie zrobiłem tych chyba cue i teraz nie chce czytać ...?!! ;-(

 

Jak gra ? Bardzo dużo zależy od tego co się wrzuci na dysk, w dużej mierze to 60-70% dźwięku Accuphase DP-500, ale nie zapominajmy ,że z dysku + Squeezeboxa i tak idzie przez przetwornik Accu.

Potrafi być bardzo dobrze , a momentami jest cyfrowo, szorstko ,szczególnie góra no i płasko bez dynamiki.

Ale przestrzeń potrafi także zachwycić ...........?Także te FLACI, APE itd. też mogą być różnie robione,

no i jak sama płyta CD jest do d.... to nic nie wyćiśnie z niej nawet Accu.

Jeszcze nie porownywałem zgranej w EAC plyty tak bezpośrednio - dam znać później.

gutekbull

 

moze sie przelicze, ale mam nadzieje, ze na starannie zgranym pliku bezstratnym zagra to /przy pol. kablem a nie bezprzewodowo/ bardzo dobrze, nie mowiac o plikach 96kHz / 24 bit...

-> Jeszcze nie porownywałem zgranej w EAC plyty tak bezpośrednio - dam znać później.

 

Kilka dni temu robiliśmy takie porównanie z kolegą na moim zestawie (qnap TS-109 + squeeze + przetwornik Cyrus DAC-XP) i nie usłyszeliśmy żadnej różnicy. Do squeezeboxa łączyliśmy się bezprzewodowo a dalej coaxialem.

Krótka piłka .

Tylko EAC zgrywane bez kompresji do WAV !!! ;-) Sprawdziłem.

 

I nie słuchajcie bzdur o bezstratnych kodekach FLAC czy APE - bo straty są i to spore,

a jak nie słyszycie różnicy to do lekarza tego od uszu ;-)

Piractwo audiofilom raczej nie grozi , pliki w FLAC i APE z sieci i owszem grają , ale jakość wypada jakoś .

Tylko własna ( lub znajomego) płytka zgrana w EAC do WAV da dobre rezultaty.

Czy jest różnica ? Ano jest, ale bardzo, bardzo subtelna w granicach 5-10%.

Płytki typu Jazz Samba Encore! S.Getz&L.Bonfa brzmią na Accuphasie w wersji full wypas bardziej pieszczotliwie, ciepło i to razie tyle.... odsłuchy trwają .....

Gość rochu

(Konto usunięte)

gutekbull, 7 Mar 2008, 12:29>

 

>Krótka piłka .

>Tylko EAC zgrywane bez kompresji do WAV !!! ;-) Sprawdziłem.

 

 

Wreszcie ktoś inny poza moja skromną osobą, usłyszał różnice pomiędzy Flac a Wav.

: )

-> gutekbull

 

Moim zdaniem nie ma różnicy między dobrze zrobionym flac`iem i wav`em. Nie do końca się na kompresji znam, ale z tego co wiem różnica poleca tylko na "ciaśniejszym" upakowaniu danych we flac`u (inaczej niż w mp3, który jak wiadomo wycina część rzekomo niesłyszalnych danych). Ilość danych wyjściowych z obu formatów (wav i flac) jest taka sama. W moim przypadku odsłuchy to potwierdzają. Może masz rację, że uszy już nie te ;-)))

Inna rzecz, że zaufanie można mieć tylko fo flac`ów zrobionych samodzielnie przy pomocy dobrze ustawionego oprogramowania do zgrywania i kompresji.

gutekbull >>>

A sprawdzałeś może jaka jest różnica między własnoręcznie zgranym plikiem wav a flakiem zrobionym z niego (nie mam jasności co do tego na podstawie postu Twojego)?

Jeśli chodzi o bezstratne formaty to z tego co się orientuje to zgodnie z nazwą są rzeczywiście bezstratne (dawno temu nie chcąc zagłębiać się teoretyczne rozważania z ciekawości porównywałem binarnie jakiś plik wav z jego „kopią” po operacji kodowania i dekodowania w formacie flac – były identyczne).

mako=>

nie intresują mnie ,żadne techniczne zawirowania, zgrałem EAC w WAVie i było doskonale,

A Monkeys Audio zgrałem też EAC i coś mi brakuje nie chce czytać ???

Może mi ktoś pomoże - jakiś plik potrzebny -jak go utworzyć ???

Co do jakości plików FLAC i APE z netu to bardzo słabo w stosunku do mojego z EAC - takie HI FAI ;-)

-> gutekbull

"I nie słuchajcie bzdur o bezstratnych kodekach FLAC czy APE - bo straty są i to spore, a jak nie słyszycie różnicy to do lekarza tego od uszu ;-)"

 

Niestety, nie masz racji. Pliki .flac i .ape są bowiem całkowicie bezstratne.

Jeśli faktycznie słyszysz różnicę między plikami .wav i .flac to trzeba by się zastanowić dlaczego. Być może plik .flac jest źle przygotowany (np. jako "oryginał" posłużył plik .mp3). Albo Squeezebox "nie radzi sobie" prawidłowo z plikami skompresowanymi (czytaj: strumień na wyjściu będzie inny dla .wav i inny dla np. .flac).

O ile pierwszy problem to nie problem, o tyle drugi (jeśli to prawda, czego nie wiemy) to już w moich oczach dyskwalifikacja urządzenia. Wypadało by wziąć ten playerek "na warsztat" i pomierzyć, o co chodzi.

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.