Skocz do zawartości
IGNORED

Wypadek M. Zientarskiego


Robert Gdansk

Rekomendowane odpowiedzi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ja wiem zaraz znajda sie "porzadni" obywatele ktorzy zwala na predkosc itp. Pytanie tylko czemu ten j**any uskok od 7 lat zabija regularnie tam ludzi (krzyzy jest pelno) i nikt z tym nic nie zrobi?????????????

A co do predkosci to jadac 50km/h na sliskiej drodze mozemy tez pieknie baka wykrecic przez takie scierwo na jezdni...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/40539-wypadek-m-zientarskiego/
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

jeżdżę tamtędy praktycznie codziennie, kto nie wie o muldzie tego na pewno czeka niespodzianka (jak i przez całe 200 metrów dalej), być może tak też było w tym przypadku...

  • Redaktorzy

Ograniczenie do 50 zainstalowano po poprzednim nieboszczyku, gdzieś rok-dwa temu. Wówczas miasto było uprzejme powiedzieć, ze asfalt tam jest ok, bo nie ma przerwania ciągłości, i że nie ma potrzeby żadnych poprawek. Pewnie, nie ma DZIURY, jest tylko pierdzielony wał na całą szerokość jezdni. Jeżdżę tamtędy codziennie. Analogiczny uskok na przeciwległym pasie jednak (mimo że podobno nieszkodliwy) zniwelowano w zeszłym roku, podczas długo wyczekiwanego remontu części Puławskiej. Ten pozostały uskok czeka niewątpliwie na reperację pasa ruchu w kierunku na Piaseczno. Osobiście w moim ciężkim Volvo FRUWAM tam za każdym razem, a przecież 940 to bardzo stabilny wóz.

>>Ja wiem zaraz znajda sie "porzadni" obywatele ktorzy zwala na predkosc itp. Pytanie tylko czemu ten j**any uskok od 7 lat zabija >>regularnie tam ludzi (krzyzy jest pelno) i nikt z tym nic nie zrobi???

>>A co do predkosci to jadac 50km/h na sliskiej drodze mozemy tez pieknie baka wykrecic przez takie scierwo na jezdni...

 

 

Przy 50 km/h nie rozpieprzysz auta na pół. Śmigał pewnie z 200 na godz. Szkoda chłopaka bo każdy może błąd popełnić.

Ale gdzie te dziennikarskie pieprzenie że to bezmyslni kierowcy powodują wypadki ?

taka ciekawostka

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

o zaradnych dziennikarzach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Horst, ty jesteś chyba pojebany, po prostu masz nierówno pod sufitem.

dla ciebie nawet tragiczny w skutkach wypadek samochodowy (bez względu na okoliczności tego zdarzenia) jest okazją do perorowania o... lustracji (sic!). idź się leczyć, bo skończysz jak Targalski albo Macierewicz...

x.

Vires

o mnie | ignoruj | PW

 

stat: 751 / 315 / 0 28 Lut 2008, 11:26

akurat wczoraj wieczorem tamtedy jechalem i widzialem policję w tym miejscu. Jak oni tym ferrari mieli 200 jak na to najechali, to zanim uderzyli o słup, chyba wyrwało im zawieszenie (albo szybowali...).

 

 

Kubek

o mnie | ignoruj | PW

 

stat: 1480 / 227 / 3 28 Lut 2008, 11:29

>>Ja wiem zaraz znajda sie "porzadni" obywatele ktorzy zwala na predkosc itp. Pytanie tylko czemu ten j**any uskok od 7 lat zabija >>regularnie tam ludzi (krzyzy jest pelno) i nikt z tym nic nie zrobi???

>>A co do predkosci to jadac 50km/h na sliskiej drodze mozemy tez pieknie baka wykrecic przez takie scierwo na jezdni...

 

 

Przy 50 km/h nie rozpieprzysz auta na pół. Śmigał pewnie z 200 na godz. Szkoda chłopaka bo każdy może błąd popełnić.

Ale gdzie te dziennikarskie pieprzenie że to bezmyslni kierowcy powodują wypadki ?

odpowiedz | zgłoś do moderacji

Zgłoszenie wpisu do moderacji

bardzo proszę o uzasadnienie zgłoszenia.

 

 

 

Horst

o mnie | ignoruj | PW

 

stat: 703 / 171 / 0 28 Lut 2008, 11:30

jechać 200/h bez pasów w mieście.. no może to rzeczywiście zbyt prostacki zbieg okoliczności

 

jak na audiofilskie wyrafinowanie forumowicza tegoż forum

 

 

uwazacie ze M, Zientarski jest takim dyletantem i ryzykantem???

raczej znam go z innej strony.

 

miejsce jest bardzo pechowe,sluzby drogowe powinny za to ostro beknac.

uwazacie ze M, Zientarski jest takim dyletantem i ryzykantem???

>raczej znam go z innej strony.

Jak widać tak. Może chwilowa słabość. Zobacz co zostało z ferrari.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

>miejsce jest bardzo pechowe,sluzby drogowe powinny za to ostro beknac.

Z tym też się zgadzam, w tym miejscu już kilka osób zginęło.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ja nic nie uważam. Jest tam ograniczenie do 50, ja ustaliłem sobie górną granicę 100 i z taką jeżdżę max w tym miejscu. Potem już szkoda auta. Sama droga nie wygląda wcale tak zdradliwie, jednak ograniczenie 50 i oznaczenie progu tam stoi. A że sposób oznaczania niebezpiecznych miejsc mamy, jaki mamy... Zwykle te 50tki służby drogowe stawiają gdzie popadnie, zatem człowiek traci do nich bardzo szybko szacunek.

 

Prędkość przekroczyli na pewno, a jak bardzo, pojęcia nie mam - nigdy nie jeździłem tak twardym autem.

>Pulawska jest bardzo popularnym miejscem do street racingu. Sporo z krzyzykow w tym miejscu nalezy

>wlasnie do nieszczesnych rajdowcow.

 

Warszawa nie jest wogóle miejscem do street racingu. Stąd krzyżyki są i każdy się dziwi skąd - wina drogowców. Dziury są wszędzie i nie ma miejsca żeby poszaleć.

Po drugie, Zientarski chyba kiedys mieszkał na ursynowie, więc tą trasę zna, a antyradio chyba też się mieści w alei ken.

Brawura i tyle.

To, ze zapieprzał nie ulega wątpliwości, ale po tylu tragicznych zdarzeniach mogli coś z robić z tą drogą...no ale oni wolą stawiać ograniczenia i fotoradary...drogi mają w głębokim poważaniu...zabierają się do tematu od dupy strony....

Trzymam kciuki za Maćka i współczuję rodzinie ofiary (*)

muls, 28 Lut 2008, 11:59

 

>to sie fachowo nazywa ....mania przesladowcza.Maniaka.

 

to się nazywa morderstwo- w wypadku zientarskiego syna, kiedy ginie człowiek w skutek takiej nieodpowiedzialności, zawsze mnie zdumiewa skłonność do deifikowania bohaterów wypadków

 

a w wypadku weryfikacji w stanie wojennym- ot taka zasługa dla własnej kariery

>Prędkość przekroczyli na pewno, a jak bardzo, pojęcia nie mam - nigdy nie jeździłem tak twardym

>autem.

 

Podobno wg relacji świadków było ok 200. Może i przesadzone, ale sądząc po odległości od ulicy do słupa, i po tym co zostało z auta, to nie są bardzo mylne.

=> Kubek

Skończ ujadać i uszanuj pamięć ofiary..........jak masz pisaną śmiertkę to możesz zginąć jadąc 20 km/h, albo stojąc przy samochodzie podczas zmiany opony, więc skończ ujadać.....

=> Kubek

Skończ ujadać i uszanuj pamięć ofiary......jak masz pisaną śmiertkę to możesz zginąć jadąc 20 km/h, albo stojąc przy samochodzie podczas zmiany opony, więc skończ ujadać.....

 

A niby dlaczego ?

Szanuję pamięć ofiary ale czemu zginął ? Myślcie przed a nie po. Jaką pisaną śmiertkę ? Co ty za bzdury piszesz ? To niby licząc na to że nie mam pisanej smierci to mogę zapieprzać i szaleć po ulicach ? Uszanujcie też tych którzy mogą żyć dalej. Pomyslcie co by było jakby ta muldka była wcześniej, przed przystankiem a nie pieprzcie głupot.

>.....jak masz pisaną śmiertkę to możesz zginąć jadąc 20

>km/h, albo stojąc przy samochodzie podczas zmiany opony, więc skończ ujadać.....

 

Zyziu to co piszesz jest bardzo glupie. Kazdy ma pisana smiertke ale glownie od nas zalezy jak daleko mozemy ja odsunac.

 

Sprawa jest bardzo prosta, on spowodowal ten wypadek bo jechal za szybko.

Horst pisze na forum HI-Fi jako Zygfryd i tam to dopiero pierdzieli głupoty! O takich ludziach mawiam, że ojciec zrobił go na próbę, a później zapomniał zabić i teraz łazi toto po świecie i wk***ia bliźnich.

 

To Ferrari rozbiło się o słup estakady, ale na niej jest jeszcze weselej: ma podjeździe - dwupasmowym - też jest solidny garb, później ostry skręt w lewo kończący się mocnym zwężeniem i betonową barierą, która tylko czeka na swojego Zientarskiego. Szybciej niż 60 jechać się tam nie da, ale o tym wiedzą tylko miejscowi. Przyjezdni jak tej pułapki nie znają, to po zjeździe z estakady muszą zmieniać spodnie.

zyzio, 28 Lut 2008, 12:37

 

>Owszem, jechał za szybko, ale główną przyczyną była tak czy siak zdradliwa nawierzchnia, na której

>od lat dochodzi do tragedii.

 

Zyzio, wszędzie w Wawie masz zdradliwą nawierzchnię.

Zyziu glowna przyczyna byla jego ignorancja. Po Warszawie jezdze samochodem dopiero pol roku ale juz po tygodniu wiedzialem na co mozna sobie pozwolic w tym miejscu.

 

Zientarski ma chyba wiekszy staz niz ja. Napewno nie jechal tamtedy pierwszy raz.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.