Skocz do zawartości
IGNORED

Wypadek M. Zientarskiego


Robert Gdansk

Rekomendowane odpowiedzi

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)
Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 8 Stycznia 2013 - brak kultury
Ukryte przez Fr@ntz, 8 Stycznia 2013 - brak kultury

Dziadekwłodek nie podniecaj się tak geriatrycznie bo Ci żyłką pęknie.

 

Sąd przytoczył stan pasażera na podstawie zeznań świadków. poza tym ustalono że Zientarski nie był szoferem Zabiegały, ani taksówkarzem ani kierowcą autobusu i nie dowoził go na ustalone z góry miejsce.

Zabiegała wsiadł z Zientarskim żeby sobie poszaleć w Ferrari. Zabiegała z tego co było widać był również kierowcą i startował w rajdach więc wiedział co robi jadąc z Zientarskim tak samo jak pilot rajdowy wie co robi wsiadając do samochodu.

 

A że się oby radosnym głupeczkom droga z torem wyścigowym pomyliła to tak im wyszło na filar.

Jakby nie jechali Ferrari żaden świadek by ich nie zapamiętał bo tak jedzących przygłupów w starych gruchotach z reichu jest tylu na drogach że nikt na nich uwagi nie zwraca.

 

O czym ty k**wa piszesz!? O samym wypadku, czy o wątpliwych okolicach!? A te aluzje wobec mnie pokazują, że jesteś małego formatu. Penisek.

Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 8 Stycznia 2013 - brak kultury
Ukryte przez Fr@ntz, 8 Stycznia 2013 - brak kultury

Pieprzysz Arkuś w kółko to samo. Lepiej powiedz, czy proces beatyfikacyjny Zientarskiego już się rozpoczął? Jesteś z misiomorem w komitecie organizacyjnym?

No to zupełnie inaczej niż jak ty rozmaicie - raz od tylca raz w paszczę.

 

Zientarskiego beatyfikujemy z misiomorem jak tylko twój ulubieniec odda do muzeum legitymacje dziadka z wermachtu.

 

O czym ty k**wa piszesz!? O samym wypadku, czy o wątpliwych okolicach!? A te aluzje wobec mnie pokazują, że jesteś małego formatu. Penisek.

Nie ograniczaj się tak od razu napisz wprost, że jestem małych ch*jem, a nie takim jak ty - wielkim kutasem.

Nie przypominam sobie żeby sędzia coś takiego podnosił natomiast na pewno podkreślał że faktem potwierdzonym jest amnezja Zientarskiego w wyniku której nie był w stanie składać zeznań.

 

jak ktoś nie może składać zeznań to jak może się przyznać albo "okazać skruchę"? O ile w ogóle taka kategoria ma jakiekolwiek zastosowanie w przestępstwach nieumyślnych.

Oczywiście że ma. Można to porównać do tego jakbym np ja się spił jak świnia i nie pamiętał nic. Po pijaku zabijam kogoś i co ? Na rozprawy mam się nie pojawiać bo nic nie pamiętam ? Oczywiście takie przypadki są odmiennie różne, ale tylko daję przykład co ma wspólnego to co się pamięta do tego co się uczyniło.

Jakoś Z nie przeszkadza niepełnosprawność w udzielaniu się w tv, i nawet ostatnio był w tvn w telewizji śniadaniowej i poruszał tam temat tego jak mu przykro z powodu śmierci kolegi. Czemu przed tv może się wypowiedzieć a przed sądem nie ? Może kamer brakowało na sali ?

Pieprzysz Arkuś w kółko to samo. Lepiej powiedz, czy proces beatyfikacyjny Zientarskiego już się rozpoczął? Jesteś z misiomorem w komitecie organizacyjnym?

 

Faktycznie ty pieprzysz rozmaicie.

 

Pomnik stawiamy jak tylko twój idol polityczny odda do muzeum legitymacje dziadka z wermachtu.

 

Oczywiście że ma. Można to porównać do tego jakbym np ja się spił jak świnia i nie pamiętał nic. Po pijaku zabijam kogoś i co ? Na rozprawy mam się nie pojawiać bo nic nie pamiętam ?

Jakoś Z nie przeszkadza niepełnosprawność w udzielaniu się w tv, i nawet ostatnio był w tvn w telewizji śniadaniowej i poruszał tam temat tego jak mu przykro z powodu śmierci kolegi. Czemu przed tv może się wypowiedzieć a przed sądem nie ? Może kamer brakowało na sali ?

 

Jakbyś się spił jak świnia to byłbyś tylko pijaną świnią.

 

obaj jadący Ferrari byli jednak trzeźwi. Tylko zwyczajnie głupi, a jednemu zabrakło umiejętności.

 

Czemu przed tv może się wypowiedzieć a przed sądem nie ?

 

jak narazie to jeszcze w Polsce nie jest karalne. W przeciwieństwie do zeznań przed Sadem. jak ktoś nie rozumie różnicy między pieprzeniem sobie w programach dla kucharek a składaniem zeznań mógłby przynajmniej nie kompromitować się takimi porównaniami.

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)
Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 8 Stycznia 2013 - brak kultury
Ukryte przez Fr@ntz, 8 Stycznia 2013 - brak kultury

Dziadekwłodek nie podniecaj się tak geriatrycznie bo Ci żyłką pęknie.

 

Sąd przytoczył stan pasażera na podstawie zeznań świadków. poza tym ustalono że Zientarski nie był szoferem Zabiegały, ani taksówkarzem ani kierowcą autobusu i nie dowoził go na ustalone z góry miejsce.

Zabiegała wsiadł z Zientarskim żeby sobie poszaleć w Ferrari. Zabiegała z tego co było widać był również kierowcą i startował w rajdach więc wiedział co robi jadąc z Zientarskim tak samo jak pilot rajdowy wie co robi wsiadając do samochodu.

 

A że się oby radosnym głupeczkom droga z torem wyścigowym pomyliła to tak im wyszło na filar.

Jakby nie jechali Ferrari żaden świadek by ich nie zapamiętał bo tak jedzących przygłupów w starych gruchotach z reichu jest tylu na drogach że nikt na nich uwagi nie zwraca.

 

pier**lisz głupoty i obrażasz. Dla mnie chujek jesteś. Na większe miano nie zasługujesz.

wyrok uważam za bardzo wyważony, krzywdy skazanemu i tak nie zrobi a pokazuje nieuchronność prawa

Każdy wyrok pokazuje nieuchronność prawa niezależnie od wymiaru kary. Właśnie z powodu kary na tle podobnych przestępstw wyrok wyważony nie jest.

 

poza tym wyroku nie wydaje się żeby "krzywdy skazanemu nie zrobić" a wręcz przeciwnie.

Jakbyś się spił jak świnia to byłbyś tylko pijaną świnią.

jak narazie to jeszcze w Polsce nie jest karalne. W przeciwieństwie do zeznań przed Sadem. jak ktoś nie rozumie różnicy między pieprzeniem sobie w programach dla kucharek a składaniem zeznań mógłby przynajmniej nie kompromitować się takimi porównaniami.

A co za różnica ? Pijana świnia czy idiota ? Skutki takie same.

Nie mówię o samym składaniu zeznań, tylko o pojawieniu się w sądzie. Zauważ że w tym przypadku można było orzec i wyrok w zawiasach i bez. Wobec tego sąd brał pod uwagę różne czynniki. Wg mnie jednym z tych czynników był brak skruchy oskarżonego. Możemy tu tylko domyślać się czemu taki wyrok sąd orzekł. Jednak dla mnie skoro oskarżony nie pojawiał się na rozprawach i np nie przeprosił rodziny, znaczy się że uważa że jest niewinny i może to tylko on jest tu ofiarą. Może właśnie ma takie poglądy jak Wy, że nic się nie stało, w końcu kolega wsiadł z własnej woli do auta.

Przecież dla samego wypadku i jego oceny nie ma znaczenia czy facet coś pamieta czy nie. Tak samo nie jest to potrzebne do wyrażenia skruchy czy żalu.

 

Kompletnym idiotyzmem jest wskazywanie, że Zabiega dobrze sie bawił. Już pisałem o tym ale jak ktoś ma nasrane ideologicznie do głowy to tego nie pojmie: może się świetnie bawił do setki czy do 110 a póżniej już nie? A może nawet Zientarskiego podpuszczał? Tyle, że kierowcą był Zientarski i odpowiadał za pasażera i za siebie - w tej właśnie kolejności.

 

Chciał się dupek zabawić w Pana Boga a ten pokazał mu kuku! Mądry by zrozumiał ale on niestety nie. I nie tylko on nie zrozumiał jak widać w tym watku.

Jestem Europejczykiem.

 

Kompletnym idiotyzmem to jest dla idioty, Niektórzy tak mają, że jak czegoś nie rozumieją to uważają za idiotyzm co cie dobrze wpisuje w ich własności umysłowe.

 

Dwóch dupków chciało sobie pojeździć i jeden mniej umiał ,a drugi mocniej wyskoczył z samochodu. I to jest cała istota tego wypadku. Bóg z tym nie miał nic wspólnego.

 

Natomiast pamięć ma bardzo wiele do wyrażania skruchy której i tak nie ma za co wyrażać bo za przepraszam się w sądzie też płaci pieniądze a przestępstwo było nieumyślne. Wydarzenie którego nie pamięta dla niego nie istnieje więc nie może się z niego tłumaczyć. Tym bardziej jeśli obrona żąda uniewinnienia - niewinny nie ma powodu.

 

A że jesteś kolejnym zamordystycznym kabotynem, to mnie nawet nie dziwi bo tacy już są wielbiciele naszych gdańskich farbowanych pseudoliberałów.

Widocznie po dziadku im zostało.

Widzisz Arku, są dwa podejścia do tej sprawy, z jednej rzeczywiście dwóch debili szalało i jeden zginął. Ale z drugiej - sąd jeśli by uniewinnił Z, wg mnie by dał przyzwolenie na szarżowanie debilom po ulicach. Kierowca zabierając pasażera do auta odpowiada za jego bezpieczeństwo. Mnie coś innego dziwi - skoro Z jest tak bardzo niepełnosprawny, że nie może brać udziału w posiedzeniach sądu, itd, nie ma pamięci, to czemu prawo jazdy nie zostało zabrane dożywotnio ? Skoro jest osobą która ma takie problemy z pamięcią że nie wie co się z nim dzieje, to wydaje mi się że nie powinien absolutnie prowadzić.

Druga sprawa - niepełnosprawność Z. Czy w takim przypadku powinien odbywać karę w zakładzie zamkniętym ? Nie jestem absolutnie za tym żeby karać go ot, tak dla przykładu, i tymbardziej jeśli jest niepełnosprawny to można tylko współczuć. Ale - czy niepełnosprawność jest czynnikiem do uniewinnienia ? A co w innym przypadku - gdy np złodziej napada osobę i powoduje u niej obrażenia, a uciekając z miejsca wpada np pod samochód i kończy na wózku. Czy powinien odpowiedzieć za napad ?

Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 10 Stycznia 2013 - brak kultury
Ukryte przez Fr@ntz, 10 Stycznia 2013 - brak kultury

Kompletnym idiotyzmem to jest dla idioty, Niektórzy tak mają, że jak czegoś nie rozumieją to uważają za idiotyzm co cie dobrze wpisuje w ich własności umysłowe.

 

Dwóch dupków chciało sobie pojeździć i jeden mniej umiał ,a drugi mocniej wyskoczył z samochodu. I to jest cała istota tego wypadku. Bóg z tym nie miał nic wspólnego.

 

Natomiast pamięć ma bardzo wiele do wyrażania skruchy której i tak nie ma za co wyrażać bo za przepraszam się w sądzie też płaci pieniądze a przestępstwo było nieumyślne. Wydarzenie którego nie pamięta dla niego nie istnieje więc nie może się z niego tłumaczyć. Tym bardziej jeśli obrona żąda uniewinnienia - niewinny nie ma powodu.

 

A że jesteś kolejnym zamordystycznym kabotynem, to mnie nawet nie dziwi bo tacy już są wielbiciele naszych gdańskich farbowanych pseudoliberałów.

Widocznie po dziadku im zostało.

Nadajesz sie do PO. Wszystkich wypuscic zza krat. Rozpusta na maksa, a slabsi niech zdychaja.

?👈

Nic dodać, nic ująć. Jezusek Zientarski zabił człowieka, sam ledwo z tego wyszedł a poszkodowana na umyśle została cała rzesza jego wielbicieli.

Jestem Europejczykiem.

 

Jezusek Zientarski zabił człowieka, sam ledwo z tego wyszedł a poszkodowana na umyśle została cała rzesza jego wielbicieli.

Trudno o trafniejszy komentarz.

 

wtedy należałoby Zientarskiego potraktować łagodnie, wyrokiem w zawiasach, skoro nie zginął nikt nie zaangażowany w zabawę

A sprowadzenie zagrożenia na innych uczestników ruchu drogowego?

A sprowadzenie zagrożenia na innych uczestników ruchu drogowego?

Zaraz się odezwą niektórzy że żadnych zagrożeń nie było bo nie było tam ani pieszych ani przystanku autobusowego więc można było sobie pocisnąć. A potem dziwimy się że nam na ulicach fotoradarów rośnie więcej niż grzybów w ostatnim sezonie.

ja już pisałem że Zientarski chciał tym ferrari rozjechać wszystkie staruszki w ciąży z dziećmi na rękach w dodatku na pasach. Więc to całe szczęście, się rozbił i nie zdążył.

Jego za te intencje zbrodnicze trzeba na 8 lat do pierdla wsadzić.

Skandal żeby taki zamachowiec sobie chodził po wolności i jeszcze wywiadów udzielał pokazując się z tą swoją skrzywioną gębą i opadającymi powiekami w telewizji.

Zaraz się odezwą niektórzy że żadnych zagrożeń nie było bo nie było tam ani pieszych ani przystanku autobusowego więc można było sobie pocisnąć. A potem dziwimy się że nam na ulicach fotoradarów rośnie więcej niż grzybów w ostatnim sezonie.

A ja myślałem że te fotoradary to głównie celem łatania dziury budżetowej - jedzie znaczy jeszcze ma, a jak ma to niech się podzieli.

Tak sobie czytam te głosy oburzenia i serce roście.

 

Dzisiaj spadł piękny śnieg, i stąd postanowiłem oddać hołd Kodeksowi Drogowemu, więc z premedytacją trzymałem się przepisów drogowych.

Tzn. tam gdzie można było jechać 90 km/h, nie przekraczałem 90 km/h. Czasami lekko zarzucało autem, zdarzało się że chwilami sunąłem lekkim bocznym poślizgiem, ale ogólnie było dobrze.

 

Jazdę utrudniało to stado baranów drogowych, powieszonych z wytrzeszczem oczu na swoich kierownicach i sunących z prędkością nie przekraczającą 60 km/h.

 

Czy w takiej sytuacji można mnie nazwać piratem drogowym, ponieważ nie chciałem dostosować się do "większości", a i potrafiłem manewrem wyprzedzania wprawić co niektórych w jeszcze większe przerażenie?

 

Jestem ciekaw Waszych opinii... a tymczasem, póki jeszcze widno i śnieżek sypie - pędzę znowu pojeździć, nie na codzień trafiają się tak fantastastyczne warunki na drodze.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Gość Gość

(Konto usunięte)

Kierowca ma obowiązek dostosować prędkość nie tylko do znaków drogowych ale i do panujących warunków.

Jeśli Twoje umiejętności, doświadczenie, samochód, ogumienie i warunki na drodze pozwalały na rozwinięcie maksymalnej, dopuszczalnej prędkości, to chwała Ci za to że nie jesteś zawalidrogą.

Nigdzie w kodeksie drogowym nie jest napisane że masz dostosować się do większości!

Jak manewr wyprzedzania był zgodny z przepisami to co Cię interesują odczucia innych?

A swoją drogą jesteś farciarz że masz wyłączany system kontroli trakcji:-)

Łapy, łapy cztery łapy...

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

W czym się mylę?

 

Chodziło o napęd na 4 koła :-)

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.