Skocz do zawartości
IGNORED

Kabelki technokratycznie


GuS

Rekomendowane odpowiedzi

Dyskusje na temat kabli przypominają dyskusję z z grupy pl.rec.bungee.

Jeden koleś pisze tak: używałem gumy firmy "Stomil" i mi pękła. Następnym razem wezmę "Durex". Jestem połamany i pozdrawiam wszystkich z zaświatów.

Drugi na to: a ja używałem gumy "Stomil" i mi nie pękła. Bzdury gadasz.

jerry224

 

Pozwolę sobie Twój przykład cytować w przyszłości ;-)

 

Ja miałem łagodniejsze skojarzenie, - z dyskusji o firmach kurierskich: DHL jest do dupy - dwa razy rozpieprzył mi przesyłkę. - A mnie dowiózł całą, i uważam że jest bardzo dobry.

Pozdrawiam świątecznie.

>Pozwolę sobie Twój przykład cytować w przyszłości ;-)

 

cytowanie wskazane :)

 

oryginał wzięty z grupy pl.rec.nurkowanie, dyskusja o zamarzających albo i nie automatach...

 

każda branża ma swoje nierozwiązywalne problemy :-)

Dobre :)

 

Ale zwróćcie uwagę, że zwykle antykablarze podchodzą do sprawy spokojnie i z dystansem, a kablarze przeżywają jak mrówka okres i prędzej czy później padają ostre słowa ;)

 

Wesołych świąt dla obu stron barykady :)

Mnie się bardzo spodobał niejaki "outsider", który jakiś czas temu przybył na forum nas nauczać.

Założył wątek o sieciówkach, przyznał, że ich wpływu na dźwięk nie próbował usłyszeć - a zapraszany na odsłuch odmówił - ponieważ nie może być tak że słychać. I nie będzie z siebie robił idioty...

Po czym zdegustowany złym traktowaniem opuścił forum. A jak można traktować kogoś, kto w wejściu mówi: Jesteście głupolami, ale ja Was z tego głupolstwa (łaskawie)spróbuję wyprowadzić.

Ja zrobiłem odsłuchy,tylko nie w nienaukowy sposób ,czyli nie próbowałem wywąchac jakieś niuanse w czasie normalnej pracy.Ja testuje swoje kable tak.Zwiekszam wzmocnienie bez sygnału i zbliżam do okablowania silne zródło zakłóceń.Jeżeli zakłócenia pojawiają się w sygnale,to taki kabelek idzie do kosza.Aby było dobrze wystarczają mi kable za 5 zł.I nie ma tu mowy o tym ,że ja słysze ,a inny nie .Jeśli kabel jest złej jakości to każdy to usłyszy.Poziom zakłóceń,który podaje jest o setki decybeli wiekszy niz mógłby się pojawic w normalnych warunkach.Aby to wam uzmysłowić ,powiem,że zakłócenia powodują świecenie się neonówki trzymanej w dłoni .Ważne,aby kabel był porządnie wykonany i posiadał wytrzymałe wtyki,a to wcale nie jest drogie.Dobre kable nie zbierają zakłóceń już kilkanaście centymetrów od anteny nadajnika.Tak można również sprawdzić klase innych urządzeń,takich jak wzmacniacze,CD,magnetofony,czy tunery.To jest test,który musi przejść każdy szanujacy się sprzet.To co robią współcześnie ,raczej go nie przechodzi,bo producenci założyli ,że sprzet bedzie zawsze pracował w optymalnych warunkach.I nie piszcie tu farmazonów o jakimś efekcie naskórkowości,czy innych bzdetach.Pracowałem przy produkcji urządzeń radarowych i telewizyjnych,więc dobrze wiem o czym mówie.Dla ludzi z tej branży ,pasmo 20hz-20khz ,to bez mała prąd stały.Tu nie ma żadnych problemów.Nie widać ich nawet na najlepszym sprzecie pomiarowym.Jak ktoś uważa,że słyszy więcej niż oscyloskop,to niech sobie zbuduje sam swój sprzęt bez aparatury pomiarowej,tak na czuja.

>Jak ktoś uważa,że słyszy więcej niż oscyloskop,to niech sobie zbuduje sam swój sprzęt bez aparatury pomiarowej,tak na czuja.

 

Wbrew pozorom to jest często najlepsza metoda. Niejedna znakomita konstrukcja powstała w ten sposób. Tzn. przy użyciu podstawowej aparatury pomiarowej, a reszta to doświadczenie, odsłuchy, doświadczenie, odsłuchy,...

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

>Zbudujcie sprzęt bez niego,tylko na słuch.

 

Jestem pewien że są osoby które to potrafią.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Yogi1.Nasze uszy sa bardzo słabe.to nasz mózg pozwala nam tyle usłyszeć,ale ponieważ równocześnie dostaje mase innych bodzców,to łatwo daje sie oszukać.Dlatego niewidomi od urodzenia maja znacznie lepszy słuch od ludzi widzacych,a jednak i oni nie dali rady w ślepych testach.Przy niewidomych ,my jesteśmy jak głusi,wiec nie pisz,że słyszysz.Spotkałem już się z takimi co próbowali udowodnić,że słysza zmiane poziomu dzwieku o 0,1db,a przy badaniu słuchu ,okazało sie ,że nierównomiernośc ich słuchu jest wyższa ,niż 2db.A na oscyloskopie taką nierównomiernośc widac idealnie.Bawiłem się kiedyś w pracy ,porównując specjalne kale antenowe z różnymi przypadkowymi przewodnikami.Było wyraznie widac różnice,ale to były częstotliwości wyrażone w milionach impulsów na sekunde,a nie w tysiącach.A i to wychodziło dopiero ,gdy kable miały wiekszą długośc.

Marek, nie doczekamy sie konkretow, Oni wierza a wiara sie nie lubi z argumentami i nauka. Slyszacy nie podali nawet jednej! hipotezy dlaczego ten czy ow kabel ma brzmiec lepiej z punktu widzenia fizyki.

 

a roznica miedzy branza motoryzacyjna jest taka:

taka sobie normalna tania bryka - nowka - 30 000

super samochod, naprawde super (najszybsza drogowka) - 4 500 000

czyli 150x drozej

 

normalny dobrze pracujacy kabel 5zeta

"super" kabel 5000

 

1000x drozej!

 

przy czym roznice w brykach widac golym okiem, mozna zmierzyc na torze, hamowni itd i sa to roznice kolosalne.

nabywcy kabli pozostaje wierzyc w marketingowe bla bla

mała errata:

 

najdroższe kable są po 50.000

 

i znów "niesłyszący" wypowiadają się bez osłuchania.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Piopio, 23 Mar 2008, 18:52

 

czytam to wszystko i rowniez sie smieje :)

 

Ehh, co mi tam jak chca sluchac takiego shitu niech sluchaja. Zadziwiajace jest to, ze osoby "nie slyszace" kabli to glownie osoby posiadajace sprzet budzetowy lub bardzo budzetowy, a jakby popatrzec jeszcze na to w jakich sluchaja warunkach ?

 

Sluchac, odbierac muzyke trzeba sie nauczyc !. By zdobyc to doswiadczenie trzeba "cwiczyc sluch". Polecam jak najwiecej odsluchow, nie zamykajcie sie na swoj jedyny sluszny system. Do tego koncerty i jeszcze raz koncerty i koniecznie muzyka roznego rodzaju. Taka, ktora wymaga myslenia podczas sluchania, tak koledzy myslenia :)

 

pozdr

hybryd

Gus.Ty i ja to wiem,bo zawodowo sie zajmujemy techniką i mieliśmy,lub nadal mamy dostęp do odpowiedniej aparatury.Sam robiłem pomiary,z własnej ciekawosci.W efekcie tylko wzruszam ramionami,jak słysze takie opinie.Mojego kolegi brat był niewidomym od urodzenia i chetnie brał udział w naszych eksperymentach.Stąd wiem,że przy jego słuchu,my bylismy głusi jak pień.A i on nie mógł znaleśc żadnej różnicy pomiedzy kablem studyjnym XLR,a skrętką od lampy.I było to dobre dwadzieścia lat temu,kiedy i mój słuch był lepszy.No chyba ,że połozylismy przez nieuwage skrętke obok kabla sieciowego i słyszał przydzwięk.Gus spokojnych swiąt i daje sobie spokój już w tym temacie.

>Marek-41, Gus

....witam, z zasady nie zabieram glosu w tego rodzaju dyskusjach, ale poziom niniejszej jest dla mnie porażajacy (czytaj: przerażajacy)....kto jak kto, ale Panowie technokraci powinni najlepiej wiedzeć, że kabel to istotny element urzadzenia elektrycznego (bez niego po prostu nie zadziała)........dyskusja o tym jak kable "graja" jest dla mnie bezprzedmiotowa.....ale to nie znaczy, że jakość siecówki czy też interkonektu nie ma wpływu na jakość przekazu.....im mniej wpływają na sygnał ze źródła w drodze do wzmacniacza i z niego do kolumn tym lepiej....po zmianie kabli na lepsze opadaja kolejne zasłony.....tak ja to widzę i słyszę......pozdrawiam świątecznie - Andrzej.

HYBRYD

Rozumiem że to o posiadaczach budżetowego sprzętu było m.in. o mnie? Żeby było jasne: naprawdę nie czuję się urażony. Tyle że z resztą w stosunku do mnie trochę nie trafiłeś :-) Co do "doświadczenia" to słucham muzyki od ok 25 lat, od kiedy kupiłem pierwszy amplituner stereo więc jakiś tam pojęcie o "słuchaniu" mam :-) A co do budżetowego sprzętu - kilka dni temu byłem u znajomego posłuchać Delty Studio (którą chyba masz). I niestety ten wzmak na kolana mnie nie powalił. Gra wg mnie ładnie tyle że ze sporymi podbarwieniami. Pewnie tą wypowiedzią narażę się rzeszy forumowiczów którzy wychwalają tą lampę pod niebiosa ale co mi tam :-) Jeśli chodzi o neutralność brzmienia to, moim zdaniem konstruktor tego lampiaka mógłby się sporo nauczyć od "krzyżackich" konstruktorów z lat 60-tych.

Nie zawsze to co drogie jest warte swojej ceny.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.