Skocz do zawartości
IGNORED

Kable sygnałowe Velum


electro

Rekomendowane odpowiedzi

Jako następny w łańcuszku św. Antoniego mam w domu NF-G SE na XLR-ach. Pierwsze wrażenie: tandetnie wyglądająca gruba pyta gra....zaskakująco dobrze! Dźwięk jest poprawnie zbudowany, czuć powietrze wokół instrumentów, scena jest szeroka, średnica jest bardzo rozbudowana (jak dla mnie trochę zbyt wypchnięta). Fortepian brzmi bardzo dobrze, trochę gorzej z wokalami.

Czeka nas zatem chyba publiczne odszczekanie przez co po niektórych kolegów, że to jest na wejściu syf malaria. Panowie, ten kabel jest po prostu bardzo dobry!

 

Dodam, że słucham wyłącznie w zestawieniu ze słuchawkami, stąd z reguły od razu słychać tak, jak jest. W paczce od 'tajemniczego gościa' mam też listwę (wygląda jak ze zwykłego sklepu RTV za rogiem) i słynną sieciówkę (gruba pyta - można komuś nieźle przyłożyć!). Widać, że jest to robione w garażu, ale efekt dźwiękowy jest co najmniej dobry! W moim przekonaniu w niektórych systemach Velum może być lekarstwem na wiele bolączek. Wkrótce więcej.

wyluzujcie juz z tym velum,stringi to stringi nawet jesli sa ze srebra, to nie jest forum bielizniane tylko audio, a producentow zapraszam do piwnicy i pracy chalupniczej, klientki czekaja!

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Ciekaw jestem wyniku, być może byłem zbyt surowy w ocenie ;) ale efekty specjalne to nie wszystko, co prawda słuchałem krótko ale sam fakt zmiany brzmienia to żadna sensacja (tym bardziej, że poszło w dziwnym kierunku).

Druga sprawa to obawa przed nadmiernym maltretowaniem gniazda cd i konieczność dociążenia cd - czego nie chciałem robić.

Tak, tak rozumiemy kolego budzik. Teraz mamy tzw. wyrzuty sumienia. Partia velumowa jest jednak wyrozumiała i wybacza, proszę tylko zapłać osiem i pół koła z sznurek z garażu. Pzdr

Zgadzam się, tylko jak już zapłacę, proszę o dołączenie do przesyłki zawierającej węża, honorowej legitymacji partii lelum polelum uprawniającej do podziału zysku ze sprzedaży kolejnych produktów. Towarzysze, stwórzmy piramidę! To dopiero początek świetlanej przyszłości, wyjdziemy do Europy, zaatakujemy Chiny a nasza piramida rozkwitnie.

Czy moja propozycja jest do przyjęcia?

PS: Obawiam się, że mogę być niegodny przez swoją nieodpowiedzialność.

Dziś rano robiąc porządki skatowałem kupiony niedawno przecudnej urody power tower. Dobrze, że wypięły się z niego sieciówki bo pociągnąłby na glebę cd (sprawę chyba uratowała ciężka Jola :) Uff.

Dziękuję i proszę o legitymację dającą należne profity w krótkim czasie a nie za 100 lat. Uprzejmie proszę wziąć pod uwagę fakt, że nigdy nie ośmieliłem się opluć lelum polelum dla sportu - moje uwagi były konstruktywne i przepełnione troską o zachowanie/zbudowanie dobrego imienia produktu a także kulturalnego poziomu dyskusji.

W zasadzie niewiele nowego: po podłączeniu NF-G SE dźwięk jest bardzo świeży, poukładany, dynamiczny i pełny. Gra bardzo dobrze i muzykalnie. W niektórych systemach, w których brak ww cech, może być kablem docelowym. Trąbka, gitara, fortepian brzmiały prawie naturalnie. Velum to kable niewątpliwie dobre. To plusy.

 

Minusem, oprócz absurdalnie chorej i nieuzasadnionej ceny, jest fakt, że gra nieco 'na twarz'. Dźwięk jest bardzo dosłowny, ale taka prezentacja nosi jednak znamiona 'wyrafinowanego podbarwienia'. Poza tym niespecjalnie dobrze odwzorował dalsze plany i głębię nagrania: dźwięk jest jednowymiarowy. To moim zdaniem pierwsza poważna wada. Drugi problem to zmęczenie podczas słuchania w nausznikach: taki bezpośredni w przekazie dźwięk po kilku godzinach jest niesłuchalny, gdyż dosłowność tego przekazu męczy.

Test przebiegał wyłącznie podczas specyficznego odsłuchu przez słuchawki, stąd proszę o wzięcie na to poprawki. Ocena jest ściśle subiektywna, ale po przesłuchaniu ok. dwudziestu kilku dobrych i bardzo dobrych kabli (czytaj: cholernie drogich) jest wg. mnie w tym zestawieniu rzetelny.

 

Kabel sieciowy i listwa, oprócz tego że szalenie tandetne, nie wniosły u mnie poważniejszych zmian.

 

Podsumowując: bardzo dobry kabel z garażu za chore pieniądze.

broy

Z tą chorą ceną Velum to moim zdaniem niejednoznaczna sprawa. Rodzi się pytanie : jesli nie Velum ( czyli inne kabelki za mniejszą cenę ) to co ?. Porównywałem go z siltechem za >9 tys/m i na tle kabla "niegarażowego"

wypadł bardzo dobrze. Cena to chyba kwestia odbiorców dla których jest dedykowany. Dla ludzi którzy

mają w systemie klocki za 20-30 tys sztuka, stosunek jakość/cena pewnie jest do przełknięcia.

>broy

 

Przeczytaj sobie mój wpis jak grają Velumy. SE gra w zestawie z DWOMA wężami i listwą. Natomiast NF-G XLR gra sam.

Jeśli usłyszałeś u Siebie na Linie różnice to i tak dużo. Na Kariku Jozwy między Nordostem Red Dawnem a Velumem w dwukrotnej próbie różnice były właściwie żadne.

 

Też w tej chwili testuję różne interkonekty i nie kupię Veluma NF - G XLR aż nie będę pewny że jest best buy do 5000 pln.

Pzdr.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.