Skocz do zawartości
IGNORED

Uciążliwe psy? - reaktywacja


Molibden
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

>> Burczymucha, 13 Lip 2009, 12:47

 

Chyba syn sołtysa dla łuczniczki - walka mieczem z takimi kundlami mogłaby być nieco frustrująca z racji zupełnie niesportowego unikania walki przez takie pokraki. Rycerz musiałby tylko zabezpieczać łuczniczkę przed atakiem na nogi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no miecz faktycznie byłby nieporęczny. Ale włócznia i młot, jak znalazł. Dla miłośników Antyku, jeszcze trójząb. A żeby było widowiskowo i nie za łatwo, rycerz musiałby być od pasa w dół ubrany na lekko.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> Burczymucha, 13 Lip 2009, 13:19

 

Kto dziś w bractwach walczy włócznią - zupełnie nie daje się czymś takim zrobić widowiskowej pokazówki.

 

Antyk nie jest u nas zbyt popularny choć kto wie - może właśnie walka retiariusa z kundlem miałaby pewien potencjał widowiskowości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buahahaha! Dobre!

Ubić, a na końcu powywieszać, prawie jak w średniowieczu.

No panowie - kto ma ochotę zabawić się wieczorem?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, Gutten Gutten, a Ty ciągle nie na temat. Przypominasz w tym względzie do spółki z Modrzewiem, sklerotyczną staruszkę która pod każdym pretekstem strofuje opiekującą się nią rodzinę:

"Dobrze, zabijcie, zamordujcie starą matkę i zakopcie pod płotem, tego przecież chcecie, prawda?"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skądże znowu! Ja tam dobrze wiem, Burczymucha, że ty masz dobre serduszko. Że w głębi ducha to najchętniej byś wszystkie te kundelki z osiedla przygarnął i przytulił. Tylko przed kolegami musisz tryskać testosteronem, żeby wstydu nie było. Prawda, Burczymucha?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> gutten, 13 Lip 2009, 14:27

 

Dobre serduszko nie polega na przygarnianiu wszystkich piesków. Bo wtedy trzeba będzie zabić więcej świnek, krówek i kurek celem wykarmienia owych piesków.

 

Dlaczego pieski miałyby być w jakikolwiek sposób wyróżnione? Może dlatego że dla zaspokojenia hipokryzji "dobrych serduszek" ubój zwierzątek mniej równych na karmę dla piesków jest przeprowadzany w ukryciu przed wzrokiem "dobrych serduszek"?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiomor - ja to wiem, ty to wiesz, i obaj najchętniej byśmy za..bali tą całą psią swołocz i dziką przyrodę. Ale u takiego Burczymuchy wyraźnie dostrzegam symptomy tzw. reakcji przeciwnej. Burczymucha, w głębi swojego burczymuchowego serduszka - kocha psy. Stara się to tylko nieudolnie zamaskować.

Należy mu czym prędzej pomóc.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha, no to jestem rozgryziony. Jak ci homofobowie nagminnie przyłapywani na wspólnych igraszkach.

Tak, uwielbiam pieseczki, zwłaszcza odkąd zamieszkałem w Mikołajkach. Takiego zbiorowego obłędu to w żadnym z dotychczasowych moich miast nie widziałem. Tutaj jednego psa mają tylko ci którzy psów nie lubią. Zwolennicy trzaskają po 3-4. Zwykle pozbawione elementarnej tresury, oszalałe z agresji, ujadające przez calutką dobę. Większość mieszkańców jedzie przez całe lato na zamkniętych oknach, w nocy prawie wszyscy. Nie wytrzymaliby jazgotu własnych burków. Trzebaż więcej ? Ci z budynków zbiorowych permanentnie poddenerwowani z niewyspania bo latem jest mnogość turystów więc całą dobę ktoś przechodzi po klatce Schodowa, a pieseczek zanim oberwie kapciem zdąży obudzić całą rodzinę, może prócz ojca patriarchy znieczulonego codzienną porcją gorzałki. Co sprytniejsi, wyganiają psa z domu na noc, jak kogoś ugryzie to przecież nie bedzie wiadomo czyj to, a sąsiad nie wsypie bo liczy na wzajemność w przyszłości.

Przyznać jednak trzeba że zamiatacze sprawiają się rzetelnie każdego poranka, nawet w dni świąteczne, pracowicie rozsmarowując gówna miotłami po chodniku, dzięki czemu wygląda to dużo schludniej niż na warszawskich blokowiskach. Ale też gęstość zaludnienia, a co za tym idzie, zapsienia, wielokrotnie mniejsza.

A nieopodal mojego pensjonatu jest camping dla Niemców jeżdżących domami na kółkach. Zaskająco często, jak na Niemców, posiadają psy. Najczęściej w typie setera, na terenie ośrodka bez kagańców i smyczy. Jednak ani taki pies nie zaszczeka, ani nie rzuci się za rowerzystą, a nawet nie biegnie do innych psów, tylko trzyma się swoich właścicieli. Mądrzejszy gatunek psów, czy mądrzejszy gatunek ludzi. Coś mi się zdaje że właśnie takie obrazki 70 lat temu dawały niemieckim antynazistom sporo do myślenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misimor.

Tak to właśnie jest z polską narodową hipokryzją. Podśmiewamy się z Hindusów że czczą te swoje święte krowy. A tymczasem w Polsce de facto święte są psy, a półświęte koty i konie. Reszta zwierząt zaliczona jest do kategorii podrzędnej. Aha, ostatnio jako półświęte zabłysły jeszcze foki, ale to chyba tylko sezonowo.

Aktualnie z powodu tego obłędu, w polskich więzieniach siedzą ludzie z wyrokami bez postawienia żadnych konkretnych logicznych zarzutów. "Złamali ustawę o ochronie zwierząt", ale w jaki sposób, tego im nie powiedziano. Chodzi o znachorów wytapiających psi tłuszcz dla potrzeb medycycyny ludowej.

Takich precedensów to chyba nawet w Indiach nie mają.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Aktualnie z powodu tego obłędu, w polskich więzieniach siedzą ludzie z wyrokami bez postawienia żadnych konkretnych logicznych zarzutów. "Złamali ustawę o ochronie zwierząt", ale w jaki sposób, tego im nie powiedziano."

 

O matko, pewnie za drutami kolczastymi siedzą? Mają takie tabliczki na szyi - "Złamałem Ustawę o Ochronie Zwierząt?" Wyroki bez postawienia zarzutów - toż to prawie jak za Niemca. Ani chybi rozstrzeliwać ich niedługo zaczną.

Ty dobrze Burczymucha sprawdź w którym ty kraju żyjesz, bo w moim prokurator nawet d... nie ruszy żeby kogoś oskarżyć o łamanie w/w Ustawy. A jeśli już, w drodze wyjątku, to kończy się "dotkliwą" grzywną w wysokości kilkuset złotych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> Burczymucha, 13 Lip 2009, 17:27

 

Znajomy parokrotnie kupował w dawniejszych czasach psie sadło i mówił że pomagało. Opowiadał też o gościu z jego wioski który w czasach powojennych na gruźlicę zapadł. Oprócz nowoczesnych antybiotyków lekarz zasugerował jeszcze psie sadło jako środek wspomagający leczenie. Facet wyzdrowiał - ale jak tylko go coś łamało, zaraz pieska pozyskiwał, przetapiał i zażywał. Doszedł w tym do takiej wprawy że potem wielokrotnie zakładał się że obezwładni najgroźniejsze bestie, będące dumą swoich właścicieli i nigdy zakładu nie przegrał.

 

Takie wyśmiewane sposoby medycyny ludowej miewają swój tryumfalny come-back - przykładowo pijawki albo larwy much na paprzące się rany.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Burczymucha, 13 Lip 2009, 17:13

 

 

> Coś mi się zdaje że właśnie takie obrazki 70 lat temu dawały niemieckim antynazistom sporo do

>myślenia.

 

 

sprecyzuj

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gutten, 13 Lip 2009, 17:38

Ogólnie rzecz biorąc to masz z tym rację. Ale zupełnie odwrotnie sytuacja wygląda w procesach pokazowych, gdy sprawę nagłaśniają media.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bruner_, 13 Lip 2009, 17:42

 

chodzi mi o walącą po oczach różnicę pomiędzy ogólną kulturą społeczeństwa niemieckiego i polskiego. Ale to tylko moja taka tam dygresyjna hipoteza, niewiele wnosząca do tematu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Burczymucha,

No ale kogo skazano bez postawienia konkretnych zarzutów w procesie pokazowym? Wymień chociaż jedno nazwisko, może warto takiemu człowiekowi pomóc? Jest Rzecznik Praw Obywatelskich, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Amnesty International. Myślałem, że takie rzeczy to tylko w Chinach, a tu proszę. Za psie sadło - ciężkie więzienie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A'propos nielogiczności skazywania wyrabiających psie sadło - uważam że w RP da się zrobić "majonez babuni" na własny użytek zupełnie legalnie.

 

Ustawa o ochronie zwierząt pozwala na odstrzał psów w ściśle określonych okolicznościach. Czy legalnie zastrzelony pies nie może być wykorzystany na smalec? Wystarczy dogadać się z myśliwym odnośnie przekazania truchła. Jaki przepis tego zakazuje?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

misiomor, 13 Lip 2009, 17:42

 

Wszystko co nie jest jednoznacznie zabronione, powinno być dozwolone, zwłaszcza jeśli zaspokaja ludzkie potrzeby.

A co do twojego znajomego, to przy konfrontacji np. z rotweilerem jednak raczej nie stawiaj na niego zbyt dużych pieniędzy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> Burczymucha, 13 Lip 2009, 17:58

 

To nie był mój znajomy, poza tym skoro chorował na gruźlicę tuż po wojnie, to nie postawiłbym żadnych pieniędzy na to że w ogóle jeszcze żyje albo rusza się w stopniu pozwalającym na obezwładnienie pokracznego kundla.

 

Co nie znaczy że nawet w szczycie formy poradziłby był sobie z rottweilerem czy pitbullem. W tamtych czasach jednak nikt nie posiadał takich psów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gutten, 13 Lip 2009, 17:32

 

>> vereker, niebożę. Bardzo nie zgadłeś.

 

Myślisz że jak masz zaledwie małe dzieci to całkiem inna sprawa? Małe dzieci i psy - to praktycznie to samo!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiomor, świetny pomysł!

Może dałoby się nawet sprokurować jakieś forumowe psie sadło, tak jak kiedyś koszulki? Ja mogę dorzucić sproszkowane ropuchy i nogę komara. Podobno zażywane o północy, razem z psim sadłem, zabija głupotę. Na śmierć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

misiomor, 13 Lip 2009, 18:03

 

haha, no faktycznie, do tej pory mógł już nieco wyjść z formy. Chociaż taki Van der Saar jakoś tak pewnie z jego pokolenia, a jeszcze dość sprawnie się uwija.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, Gutten, spytaj kogoś kto na bieżąco ogląda telewizję i dysponuje pełnym internetem. Ze swej strony zapewniam Cię że nigdy nie kłamię jeśli nie mam ku temu ważkiego powodu, a w tym przypadku jakiż miałbym mieć?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.