Skocz do zawartości
IGNORED

Uciążliwe psy? - reaktywacja


Molibden
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Lepsza sensacja jest kiedyś jakiś pies uznawany za rasę agresywna skoczy na kogoś ,czy nawet ugryzie i nieważne z jakiego powodu.

Kilka lat temu na rynku krakowskim biegał sobie bez smyczy młody Golden, zaatakował ......., tak dokładnie zaatakował dziewczynkę gryząc ja w twarz, przeżyła ,ale twarz jest w opłakanym stanie.

Ogólnie wiadomo że goldenek to linia labradora, co więcej, w Meksyku rasę uważaną za najbardziej agresywną jest właśnie labrador, też nie mogłem uwierzyć aż zobaczyłem listę.

Nie bronię amerykańskich psów które są uważane za najbardziej agresywne, podobnie japońska Tosa, trzeba mieć świadomość że taki Łoś może w gruncie rzeczy być nie groźny w stosunku do różnych wypadków.

A najgorszą rasą jest oczywiście człowiek, w świecie zwierząt łańcuch pokarmowy który reguluje się sam, ale człowiek, stworzenie uważane za najbardziej inteligentne, potrafi zniszczyć wszystko byle by miał korzyść tylko dla siebie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko pogryźć dziecko może każdy pies, nawet ratlerek - wystarczy że dziecko się przewróci a pies już swoje z jego twarzą zrobi.

 

Możliwość skutecznego przeszkodzenia psu w takiej działalności przez nieuzbrojonego dorosłego człowieka istnieje tylko w przypadku sporej przewagi fizycznej - takiej żeby można było kopem zmienić psa w stworzenie latające.

 

Dlatego wszelkie listy ras niebezpiecznych (co pociąga za sobą konieczność prowadzania psa na smyczy i w kagańcu) nie mają sensu. Najprostsze i skuteczne rozwiązanie prawne - do 8kg rasa bezpieczna, powyżej - niebezpieczna. Bezpieczne - prowadzamy na smyczy. Niebezpieczne - na smyczy i w kagańcu. Za niezastosowanie się - odpowiedzialność jak za nielegalne posiadanie broni.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej śmieszne w naszym prześwietnym systemie prawnym jest to, że jak komuś nie chce się / nie uda się wyrobić rodowodu dla psa rasy niebezpiecznej, to pies ten prawnie nie jest psem rasy niebezpiecznej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma czegoś takiego jak nie uda się zrobić, jeśli pochodzi z profesjonalnej hodowli to on już ma papiery potrzebne do wyrobienia rodowodu i tatuaż, a rodowód kosztuje 35zł. w związku kynologicznym, o ile nie podrożał, jak wszystko.

A jeśli pies pochodzi nawet z rasy najbardziej niebezpiecznej/agresywnej i pochodzi od rodowodowych rodziców które maja za sobą minimum 3 wystawy, a muszą być trzy bo tylko wtedy można się starać o papier tak zwanego "reproduktora rasy", i dopiero po tym tytule takie psy mogą dać szczeniaki którym będzie można wyrobić rodowód, inaczej się nie da.

O psa z rodowodem się niema co martwić, taki pies kosztuje najmniej 2000 zł. i psy takie są szkolone, na wystawach oceniane, podchodzą różni sędziowie i pies nie może wykazać agresji bo leci po punktach, co więcej, bardzo często "umowa sprzedaży psa" zastrzega sobie że: w przypadku kiedy pies jest źle prowadzony lub wykorzystywany w jakiś niecny sposób to maja prawo żądać oddania tegoż psa, hodowca interesuje się psem cały czas, miedzy innymi że to jest reklama dla niego.

Nie zawsze i nie wszyscy to stosują, ale wierzcie mi że byle komu psa się nie sprzedaje, ale pomyłki się zdarzają, nawet bogaci traktują psa gorzej niż śmieci.

 

Najgorsze są psy mieszane, kupując takiego psa na rynku czy z allegro nie wiesz jacy byli jego rodzice, może jeździli na walki jak miało to miejsce pod poznaniem, i masz szczeniaka który potencjalnie ma predyspozycje do ataku, ale każdego psa można wyszkolić i nauczyć, tyle że jak się kupuje psa za 100 czy 200 to nikt nie będzie wydawał 500 czy 1000 na właściwe szkolenie, lepiej żeby wisiał na gałęzi, i stad się biorą dramaty, pies jest głupi bo jego właściciel jest głupszy ale ma mocna szczęki, akurat żeby zrobić poważna krzywdę.

 

Pies z profesjonalnej hodowli jest drogi, ale zawsze zobaczysz prawdziwych rodziców, wiesz jaki pies będzie miał charakter, i dostaje mnóstwo instrukcji jak postępować z psem, a jeśli mu coś dolega to nawet w nocy można dzwonić po poradę.

 

Znikną dzikie hodowle to zniknie problem "złego psa", bo psy będą trafiać do ludzi odpowiedzialnych i nie będą atakować ludzi bez powodu, a tylko kiedy będzie zagrożenie życia lub na polecenie.

Niema psa którego się nie da wyszkolić i ułożyć w taki sposób aby był przyjacielski nawet dla obcych na ulicy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> we, 27 Maj 2009, 19:34

 

"Niema psa którego się nie da wyszkolić i ułożyć w taki sposób aby był przyjacielski nawet dla obcych na ulicy."

 

Bzdura. Wystarczy mała domieszka wilka (canis lupus). Posiadanie takiej krzyżówki (wolfdog) - jest np. w Kanadzie zabronione. Albo jakaś mutacja czy inne zaburzenie - też może spowodować poważne zaburzenia zachowania.

 

Dzisiejsze rasy psów są wynikiem tysięcy lat hodowli - jak jakiś egzemplarz był "nieukładalny" to się mu dawało w łeb. Tym niemniej takich genów w 100% wyplenić się nie da, spontaniczne mutacje, geny recesywne itd. i ciągła eliminacja jest potrzebna. A jak się dowiedzieć że piesek jest nie-teges? Musi kogoś pogryźć.

 

Jeszcze jedno - nawet pies który nikogo nie pogryzł może w ten sposób zareagować na bodziec któremu nigdy nie był poddany. Labrador znajomych jest najspokojniejszym psem na świecie, daje się ciągnąć dzieciom za uszy itd. Specjalnie wybrali największą pierdołę z miotu. Tyle że jak raz zobaczył konia - wyszczerzone zęby i pełna agresja. Niektóre świetnie wyszkolone psy potrafią np. agresywnie reagować na zapach pijanego człowieka.

 

Dlatego właśnie na terenie publicznym wszystkie psy (z wyjątkiem pracujących, pod opieką fachowca) powinny być fizycznie zabezpieczone przed pogryzieniem człowieka. A więc smycz dla małych, smycz plus kaganiec dla dużych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osoby, które kupuję te groźne psy na pewno nie płacą za nie po 2000zł tylko biorą od byle kogo agresywego mieszańca. Ich na to nie stać, gdyż takie osoby nie tylko nie płacą podaktu od psa, ale i np. abonamentu :D To specyficzna niższa grupa społeczna.

A jak mają zniknąć te dzikie hodowle? Pewnie nikt się tym nie zajmuje i ich nie ściga.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w skierniewicach 2h lezala na poboczu sarna nikt nie chcial dobic zwierzecia.zwierzak zdechł,po 5 minutach zjawily sie sluzby pozadkowe zabraly padliznę.

 

w UK nikt nie mysli zakladac psom kagancow na pysk.nigdy nie zauwazylem innej rasy jak pitbull,bullterier,mastiff...psy bez pytania opiekunow jezdza razem z innymi pasazerami w komunikacji miejskiej gdzie sa z ochota witane przez wspołpasazerow...do tej pory sram ze strachu jak taki wpadnie do srodka busa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> Molibden, 27 Maj 2009, 21:58

 

"A jak mają zniknąć te dzikie hodowle?"

 

Na razie nie mają jak bo:

 

- hodowanie kundli nie jest zabronione (wcale nie jestem tutaj zwolennikiem zakazu)

 

- mają klientów

 

I na tym drugim punkcie bym się skupił. Jeżeli kark posiadający psa będzie odpowiadał za wszelkie uciążliwości dla społeczeństwa jakie powoduje jego pies, może się zastanowi czy naprawdę tak bardzo potrzebuje takiego zwierzęcia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest sprawa dla Sejmu. 6-9mln psów w Polsce? To potworne - ogromna jest skala tego problemu. Ktoś gdzieś popełnił wielki błąd na to pozwalając...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Molibden

Oczywiście że biorą od byle kogo dlatego jest zbyt, i następne szczeniaczki, suki które nie maja odpoczynku tylko w kółko są zapładnia i rodzą a potem taką zajechaną sukę do lasu i do drzewa, w końcu zamortyzowała się.

 

Chory ten świat.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

misiomor

Nie mówmy o takich przypadkach, a we współczesnych psach jest tyle z wilka że nawet jednostki śladowej nie znajdziesz, druga sprawa to wilk jest cienki, i średni-lepszy pies go załatwi.

W górach kaukaskich i pochodzącego z nich owczarka puszczają na watahę wilków i wraca na ogół cały.

Od szczeniaka tną mu uszy i ogon, kiedy strzeże owiec zakładają obrożę z kolcami stalowymi na zewnątrz i w las.

Kto posiada ile jest takich mieszanek z wilkami chodzących po ulicach?.

Pisze na molosach więc historię psów nieco znam.

 

Psy z wilkami były tak dawno mieszane że, czasy kiedy walczyły z bykami czy niedźwiedziami na arenach jako psy gladiatorzy w rzymie jak np: mastino napoletano , jak by to było niedawno.

 

A taki "śliniak" z serialu czyli dogu de bordeaux na wojnach ludzi zjadały, ale były trochę inaczej zbudowane, dziś są przystosowane to mieszkania w domu i na prawdę do wilka to im jest bardzo bardzo daleko.

Labrador, spotykałem same spokojne, ale jeden na osiedlu był co się na wszystkie psy rzucał i ludzi względnie tolerował.

 

Z tym kagańcem jest trochę racji, ale co jeśli pies się wystraszy czegoś i ucieknie?, auto go nie zabije, jak zdobędzie pożywienie? jak się napije?, zwyczajnie zejdzie za tęczowy most.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> Molibden, 27 Maj 2009, 21:58

 

"A jak mają zniknąć te dzikie hodowle?"

 

Na razie nie mają jak bo:

 

- hodowanie kundli nie jest zabronione (wcale nie jestem tutaj zwolennikiem zakazu)

 

 

Eeeeee no co ty? , jesteś zwolennikiem szczeniaczków wrzuconych do rzeczki bo na bazarze nikt ich nie chciał nawet za 50zł.

Zagłodzonych zdychających psów na wrośniętych w ciało łańcuchach?.

Zagłodzonych ze skiśniętą kaszą w zardzewiałym uwiązanych na dwu-metrowym łańcuchu?.

Nie sądzę abyś do końca tak uważał.

 

Mało kosztowało to się nie szanuje, "łatwo przyszło łatwo poszło", a z resztą to tylko pies, a nie jakieś tam stworzenie żywe............

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> we, 27 Maj 2009, 23:19

 

Mutacje samoistne się zdarzają - jakiś wyłączony "agresywny" gen może się znowu włączyć. Bywają psy kompletnie "niesocjalizowalne" albo niekompletnie - spokojne do czasu kiedy trafi się "właściwy" bodziec.

 

Kaganiec - ja tam wolę żeby zbiegły pies nie mógł nikogo pogryźć. Lepiej żeby zginęło 1000 psów niz jeden człowiek. Jakiś czas temu był przypadek zagryzienia człowieka (chyba jakiegoś znacznego naukowca) przez zbiegłego czy po prostu wałęsającego się psa. Dlatego niech właściciele pilnują swoich psów - jak będzie na smyczy to nie ucieknie i kaganiec mu nie zaszkodzi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

misiomor

 

Właściwie mogę się zgodzić z całym twoim postem, dodam tylko że zawsze winny jest człowiek a nie pies.

Pies ma zęby i każdy może ugryźć.

Człowiek też może zaatakować.

Ja swoje psy prowadzę na smyczy, jak jest wolny teren że mogą pobiegać to spuszczam, pies też musi się fizycznie wyżyć inaczej będzie nadpobudliwy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> we, 27 Maj 2009, 23:35

 

Pojęcie winy nie dotyczy psów:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tym niemniej jeżeli pies zagraża człowiekowi, powinien zostać unieszkodliwiony - a potem można szukać ew. winnego niedopilnowania psa i narażenia człowieka. A jeżeli pies ma wrodzoną agresję nie do opanowania - po prostu się go usypia.

 

"Człowiek też może zaatakować."

 

Jeżeli zaatakuje, będzie winny i - miejmy nadzieję - ukarany.

 

 

"Ja swoje psy prowadzę na smyczy, jak jest wolny teren że mogą pobiegać to spuszczam"

 

Spuszczając swoje psy ze smyczy ryzykujesz co najmniej silny dyskomfort u osoby która z nienacka jednak na owym terenie się pojawi.

 

"pies też musi się fizycznie wyżyć inaczej będzie nadpobudliwy."

 

Dlatego należy trzymać takie psy jakim jesteśmy w stanie zapewnić wyżycie się bez stwarzania zagrożenia / sytuacji stresujących dla osób postronnych. Duży pies - duża działka albo np. ogrodzony teren do wybiegania się dla psów (widziałem coś takiego w Montrealu).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego dzikie zwierzęta dręczą dobrych ludzi? No dlaczego? Człowiek nie zna dnia ani godziny. Zawsze kiedy czytam ten wątek to mam ochotę rozpier..lić w drobny mak całą tę śmierdzącą faunę i florę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tragiczna statystyka

 

 

W USA, Kanadzie, Holandii prowadzi się statystyki ataków ludzi przez psy. Wysnuto z nich ciekawe wnioski, z którymi powinni zapoznać się wszyscy ci, którzy mają lub będą chcieli mieć psy.

 

Najczęściej do tych tragicznych wypadków dochodzi w domu lub na placu przed domem. Z kanadyjskich badań wynika, że do pogryzień dochodzi najczęściej w domu, w lecie, po południu (między godz. 16 a 20). Ofiarą pogryzień padają członkowie rodziny, w której jest pies, lub ich znajomi. Niestety, gros ofiar to dzieci, dwa razy częściej są to chłopcy (zwłaszcza w wieku między 5. a 9. rokiem życia) niż dziewczynki.

 

W 77 proc. częścią ciała kąsaną przez zwierzę jest twarz (wyjątkiem są listonosze, których w 97 proc. przypadków psy gryzą w nogi). Zwierzęta ranią zwykle usta, nos i policzki.

 

Jeśli chodzi o psy: częściej atakują samce (zwłaszcza niekastrowane) niż suki, zwykle są to młode zwierzęta, w wieku między 1. a 5. rokiem życia. W statystykach pogryzień królują: w USA - pit bulle i ich mieszańce, rottweilery, owczarki niemieckie; w Holandii - rottweilery, golden retrievery i labradory. Groźne są też mieszańce różnych ras. O tym jednak, jak nieprzewidywalne są zwierzęta, świadczy jeden z tragicznych wypadków w Stanach Zjednoczonych. 6-tygodniowe dziecko zostało śmiertelnie pogryzione przez pomeraniana (szpica karłowatego), malutkiego, ważącego ok. 2 kg pieska. Zwierzę zostało w pokoju na chwilę z dzieckiem, gdy opiekujący się nim wujek wyszedł do kuchni, by przygotować dla niemowlęcia butelkę z mlekiem.

 

 

26.08.2005 / źródło: Gazeta.pl - Poznań

 

Jak widac najczęsciej dochodzi do pogryzień przez rasy, które sa w danym kraju najpopularniejsze. Prosta zależność: więjcej psów danej rasy, to więcej pogryzień.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gutten

 

Ano dlatego ze rasa ludzka to jest dziadostwo, jesteśmy jak pasożyty które mnożą się i mnożą w kółko zajmując coraz większe tereny ziemi i zwierzęta już prawie siedzą jedno na drugim, zabieramy im przestrzeń roślinność i tym samym pokarm i dlatego wyłażą na ulice bo szukają pożywienia.

Ale my przecież lubimy nowe markety i galerie.

 

One nie dręczą, one walczą o prawo do życia, chcą żyć jak ty czy ja.

To my dziadowski gatunek zaburzyliśmy równowagę wchodząc na tern zwierząt bo chcemy jelonka dziewczynie pokazać, to my zostawiamy tam resztki jedzenia i oswajamy zwierzęta, to jest nasza wina a nie ich.

Czego są winne zwierzęta?, tego że żyją...........????.

 

A jeśli wszystko zginie, zostanie zlikwidowane przez ciebie i tobie podobnych, jak odróżnisz później co jest prawdziwe/naturalne a co nie?, z książek tylko.

Natura to jest piękno, i gdyby ludzie nie osiedlali się w lasach, nie budowali dróg asfaltowych w lesie to z przyrodą do nie miałbyś tak często do czynienia.

 

Nie rozumie jak można chcieć zlikwidować naturalne piękno .................

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a_men

Z tymi statystykami też jest różnie.

 

Miejsce ......... w bardziej rozwiniętych krajach psom nie wolno latać luźno po ulicy.

 

Niestety, gros

>ofiar to dzieci, dwa razy częściej są to chłopcy (zwłaszcza w wieku między 5. a 9. rokiem życia) niż

>dziewczynki.

 

Chłopcy rozrabiają i na ogół dokuczają psu, nie każdy lubi być szarpany za ucho, za ogon, popychany, szturchany, przygniatany, sypany piaskiem inne i całe mnóstwo innych pomysłów dzieci.

Dziewczynki są z natury opiekuńcze, ale są też łobuzy.

 

>Jeśli chodzi o psy: częściej atakują samce (zwłaszcza niekastrowane) niż suki, zwykle są to młode

>zwierzęta, w wieku między 1. a 5. rokiem życia.

 

Dokładnie, pies dorasta i budzi się w nim instynkt przewodnika stada, u mniejszych psów i innych niż niż molosy to jest rok, u molosów koło półtora.

 

W statystykach pogryzień królują: w USA - pit bulle

>i ich mieszańce, rottweilery, owczarki niemieckie; w Holandii - rottweilery, golden retrievery i

>labradory. Groźne są też mieszańce różnych ras. O tym jednak, jak nieprzewidywalne są zwierzęta,

>świadczy jeden z tragicznych wypadków w Stanach Zjednoczonych.

 

Zawsze najgorsze są mieszanki, pies niema już charakteru właściwego dla jednej rasy psa lecz dwóch lub więcej, więc do końca wiadomo jak będzie się taka mieszanka zachowywać, a mieszanie charakterów w przypadku psów to kiepski pomysł ponieważ, nie wiesz jak masz z daną rasą i jej odpowiedniego dla rasy charakteru postępować.

Każda rasa ma przypisany charakter zachowań (oczywiście są czasem wyjątki) i trener wie jak należy tego psa/rasę szkolić, jak do niego podejść, a jeśli jest mieszany to nawet profesjonalny trener potrzebuje czasu żeby go rozgryźć, a co dopiero mowa o taki właścicielu który pojęcia niema z czym właściwi pies był mieszany.

Mam dwa mieszane ale wiem z czym i jakie cechy charakteru im są przypisane, czytam pytam i się potwierdza, pierw powinno się poczytać psach a później zdecydować o kupnie, pierwszego kupiłem pierw i to był błąd, a drugiego już z małą wiedzą i to też był błąd ale mniejszy, i dziś wiem co i jak.

 

6-tygodniowe dziecko zostało

>śmiertelnie pogryzione przez pomeraniana (szpica karłowatego), malutkiego, ważącego ok. 2 kg pieska.

>Zwierzę zostało w pokoju na chwilę z dzieckiem, gdy opiekujący się nim wujek wyszedł do kuchni, by

>przygotować dla niemowlęcia butelkę z mlekiem.

>

>

 

Nigdy przenigdy nie wolno zostawiać psa z małym dzieckiem, należy go oswajać z zaistniałą sytuacja, pies się denerwuje, jest zazdrosny, wcześniej był kochanym piesiulkiem a teraz niema dla niego czasu, ktoś zajął jego miejsce, i stąd atak.

Myśl psa o tym że będzie na dalszym miejscu jest nie do zniesienia, i tylko czeka kiedy nie będzie najsilniejszego w stadzie aby mógł znów zmienić hierarchię i być wyżej w tym rodzinnym stadku.

 

>Jak widac najczęsciej dochodzi do pogryzień przez rasy, które sa w danym kraju najpopularniejsze.

>Prosta zależność: więcej psów danej rasy, to więcej pogryzień.

 

Święta prawda, ludzie chcą mieć psa "bo jest taka moda" i stąd tyle amstafów i tego typu podobnych i w dodatku mieszanych, i dramat jak na zamówienie, tylko kiedy taka bomba wybuchnie..........

 

Czytajcie dużo o psach np: na www.molosy.pl , można wielu rzeczy się nauczyć i zrozumieć, to bardzo pomaga i ułatwia późniejsze życie ze zwierzętami, nie komplikując go.

 

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ślepa, bezmyślna moda tępych ludzi i ich dzieci na posiadanie psa. Widać, że ludzie mają za dużo pieniędzy, jeżeli wydają je na zwierzę a nie na siebie (czy dzieci). ;p

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydają je na sprzęt audio a nie na siebie to efekt nadmiaru pieniedzy moze im zabrać?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj mamy dobry artykuł z podanymi paragrafami:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Moja rada - nie oszczędzać na dobrym prawniku (zapewnić oskarżyciela posiłkowego w procesie karnym), nie odpuszczać, przyprawić gnojowi co najmniej zawiasy i puścić z torbami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i niestety przykład podejścia właścicieli psów do bezpieczeństwa przechodniów:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

"9-letni chłopiec trafił do szpitala w Głogowie po tym jak pogryzł go amstaf. Chłopiec ma rany szarpane pleców, ucha i ramienia. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Chłopiec przebiegał w sobotę późnym wieczorem obok posesji, na której znajdował się amstaf. Właściciel posesji otworzył bramę, bo wyprowadzał auto, wtedy amstaf wybiegł i zaatakował 9-latka

 

Trwają czynności wyjaśniające z właścicielem psa, który sam jest zaskoczony jego zachowaniem. Pies wychowywał się w domu z dziećmi.

 

Nie wiadomo czy właścicielowi zostaną postawione zarzuty."

 

Jest zaskoczony. Zdaniem wielu miłośników psów to powinno być wystarczającą dla niego karą. Ja na miejscu rodziców tego chłopca bym nie odpuścił - co najmniej zawiasy i odszkodowanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawinił teoretycznie własciciel ale mogło wygladać to tak.

Wyjezdzajac z podwórka (przed wejsciem do auta) nie widział nikogo i dla tego nie przypiał psa .Chłopak nadbiegł w momencie jak auto wyjeżdżało za bramką .Za samochodem wybiegł strzeżący swego terytorium pies (kazdy pies tak ma)Szybkie ruchy potraktował jako atak i d4.

 

To ja inny przykład stoję cierpliwie przed pasami na rogu skrzyzowania ruchliwej ulicy i bocznej. Cos mnie tkneło i cofnałem się o metr w tył od kraweżnika.Nadjeżdżajacy kierowca skrecajac w boczna uliczkę ściął zakręt i wjechał po niskim kraweżniku na chodnik. Gdybym sie nie cofnał to d4

 

Pół roku wcześniej skrzyzowanie dalej staruszka szła normalnie chodnikiem z przejazdu miedzy pasami ruchu wyjechała ciezarówka z przyczepą .Przyczepa w jakiś sposób wyskoczyła na chodnik,szczątki staruszki zbierano pózniej z jezdni-kierowca był trzeżwy.

 

Pytanie czy zawsze wszystko przewidzimy? sadzę że nie

 

W sumie to strach sie bać psy,koty,szerszenie,kleszcze,...

 

Jeszcze zapomniałeś napisać o niebespieczenstwie bardzo długich rozpraw sądowych polegajacych na wyniszczeniu obu stron,oraz np. tego ze jadąc na pogotowie samemu okaże sie ze jest to zwykła przychodnia i Cie nie przyjmą bo nie masz terminu i skierowania od lekarza pierwszego kontaktu.A w końcu jak Cie przyjmą do jakiegoś szpitala to Cię traktuja jak powietrze i w kolejce mozesz sie spokojnie wykrwawić. Jak masz pecha to okaze się ze jak przyszła Twoja kolejka to nie jest to Twój rejon i spadaj do innego szpitala.Czego sie mozna bać ano poza zarazeniem żółtaczką,... moga Ci na przykład przyszyć opatrunek do rany, w sumie to lepiej niz zaszyć nozyczki.

 

Tak że psy to tylko nikły procent tego co nam moze w zyciu grozić ale masz rację w jednym własciciel nie upilnował psa i w drugim żal dzieciaka. Reszta to tylko otoczka tego zdarzenia

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 mln psów stanwowi poważne niebezpieczeństwo, tylko że tutaj trudniej jest dochodzić swoich praw, i takie sprawy są lekceważone. W przypadku wypadku komunikacyjnego jest to rutynowe postępowanie.

Należy się udać z obrażeniami na izbę przyjęć szpitala lub pogotowie ratunkowe a nie do przychodni (rejonowej), która chyba nie jest od nagłych wypadków?!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 Milionów ludzi w naszym kraju to 5'500 zabitych co roku ludzi przez bezmyslnie jeżdżacych. Stan techniczny pojazdu to tylko mały procent tych wypadków. W przypadku zabicia pomaga tylko karawan-rodzinie raczej nikt; odszkodowanie to nie to samo, chyba ze uważasz że jest OK

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> Rafaell, 31 Maj 2009, 18:40

 

Gdyby kierowca złamał jakikolwiek przepis, i ten 9-latek odniósłby wskutek tego podobne obrażenia, sprawa sądowa i zawiasy raczej gwarantowane.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.