Klub miłośników Rotela

[klecha]

A zapodaj linka.

[Gość Kriss 73]

większość tą starą bo ma większą wartość .A ja jaką bym wybrał twoim zdaniem?

I tu się mylisz. Z motorami jest inaczej, nie będę się rozpisywał bo to nie jest forum moto. Ale większą wartość ma teraz motor po przeróbce :-) A którą Ty byś wybrał? Strzelam, wersję solo czyli czarną odchudzoną i subtelniejszą :-)

 

A zapodaj linka.

A jakiego linka?

[arnoldm1]

Właśnie że nie wolałbym tą czerwoną i podobnie jest z naszymi zabawkami są ludzie z pasją którzy lata poświęcają na to żeby coś poprawić .

[klecha]

A jakiego linka?

Koledzy czekam na opinie każdy z was na pewno był na stronie p.Adama .

[arnoldm1]

http://roteltuning.pl

[Gość Kriss 73]

Właśnie że nie wolałbym tą czerwoną i podobnie jest z naszymi zabawkami są ludzie z pasją którzy lata poświęcają na to żeby coś poprawić .

No to się pomyliłem :)

 

http://roteltuning.pl

A toś mnie nieziemsko zaintrygował kolego Arni. Uważam, że to bardzo ciekawe.

 

A jakie jest zdanie kolegi Bumpalump.

Właśnie sam jestem ciekaw. Może coś powie.

[stench]

W czerwcowym magazynie AudioVideo jest prezentacja integry Rotel RA 1592.

[tomaszE]

A toś mnie nieziemsko zaintrygował kolego Arni. Uważam, że to bardzo ciekawe.

A co cię tak zaintrygowało ?

[Bumpalump]

Co sadze o tuningu? W kazdym urzadzeniu mozna cos poprawic, osobiście wole elektronike w dziewiczym stanie.

Dla mnie jednak tuning to cos wiecej niz wymiana elementow na lepsze, ja zazwyczaj siegam glebiej modyfikujac rozwiązania układowe.

A juz napewno jestem przeciwnikiem wkladania mundorfow gdzie popadnie, bierze mnie na wymioty jak widze m-lytic w zasilaczach

[Gość Kriss 73]

A co cię tak zaintrygowało ?

Nie widziałem wcześniej tej strony, ale jeśli jest możliwość doprowadzenia 30-letniego urządzenia gdzie dźwięk uległ już prawdopodobnie, a raczej na pewno degradacji do stanu używalności urządzenia przez następnych kilkanaście lat to dlaczego nie? Nie widzę powodów by tego nie zrobić. A propos dzwoniłem i rozmawiałem z tym Panem wytłumaczył mi co nieco.

 

A juz napewno jestem przeciwnikiem wkladania mundorfow gdzie popadnie, bierze mnie na wymioty jak widze m-lytic w zasilaczach

A czy ten Pan, o którym piszemy stosuje takie rozwiązania?

Edytowane 16 Lipca 2016 przez Kriss 73

[arnoldm1]

A czy ten Pan, o którym piszemy stosuje takie rozwiązania?

czy to ważne co stosuje najważniejsze że to dobrze robi Rotelom.

[Gość Kriss 73]

czy to ważne co stosuje najważniejsze że to dobrze robi Rotelom.

Masz moje poparcie Arni. Co z tego, że będę miał np. legendarny RB-5000+RC-5000 skoro wszystko w nich będzie wyeksploatowane. A pytanie zadałem Bumpalumpowi, którego wpis świadczy o niejakiej złości "bierze mi się na wymioty". Tylko nie wiem konkretnie czego ta złość się tyczy. Czy konkretnie Pana Adama, czy ogólnie tuningu stosowanego przez inne osoby.

 

Arni masz PW.

[tomaszE]

A ja kolegę Mariusza chyba doskonale rozumię ;-)

[Bumpalump]

A czy ten Pan, o którym piszemy stosuje takie rozwiązania?

Z tego co czytalem to chyba jednak tak

 

Masz moje poparcie Arni. Co z tego, że będę miał np. legendarny RB-5000+RC-5000 skoro wszystko w nich będzie wyeksploatowane. A pytanie zadałem Bumpalumpowi, którego wpis świadczy o niejakiej złości "bierze mi się na wymioty". Tylko nie wiem konkretnie czego ta złość się tyczy. Czy konkretnie Pana Adama, czy ogólnie tuningu stosowanego przez inne osoby.

 

Arni masz PW.

 

Po 1 wymiana glownych kondensatorow zasilajacych to najwiekszy grzech, wyjatek to naprawde sprzet ktory ma przepracowane ponad 40 lat. A i tak zdarzaja sie wyjatki i nawet niektore 40 letnie kondensatory potrafia byc jak nowe, dotyczy to rowniez niektorych modeli kondensatorow o malych pojemnosciach, Elna Silmic II, Elna DuoreX, Nichicon Muse, Elna Stargate to tylko niektore modele kondensatorow ktore pomimo 30 lat pracy potrafia byc jak nowe nawet przy niskich pojemnosciach.

Po 2 jesli juz wymieniamy glowne kondensatory zasilacza to kryterium najwazniejszym jest ESR, od tego wszystko sie zaczyna, cala wydajnosc pradowa i dynamika

Po 3, tak jak napisalem z tego co wyczytalem caly tuning polega na wymianie kondensatorow na lepsze, czy taka wymiana cos daje? daje, ale to najmniejsza linia oporu.

Jeszcze jedna bardzo wazna kwestia, po 30 latach brzmienie urzadzenia zmienia sie, tak naprawde jakakolwiek wymiana uszkodzonych kondensatorow na nowe zapewni nam poprawe, ale...ja jestem za tym aby przywracac sprzet do zycia na elementach oryginalnych lub conajmniej zblizonych jesli niemozliwym jest zdobycie oryginalow, stad drazni mnie wkladanie mundorfow ktore notabene sa kiepskie szczegolnie jako zasilajace.

 

tytulem zakonczenia, TAK dla Renowacji i przywrocenia do pelnej sprawnosci, NIE dla wiejskiego tuningu

 

Czesc osob pewnie mnie skrytykuje, ale ja do sprzetu podchodze z pasja, zostalo mi cos jeszcze z czasow kolekcjonera kiedy to mialem w domu kilkadziesiat urzadzen nawet niskich modeli ale w stanie oryginalnym.

Z drugiej strony, nikomu nie zabronie tuningowac swojego sprzetu, jesli ktos pyta mnie czy taki tuning przeprowadze zawsze proponuje doprowadzenie sprzetu do pierwotnego stanu i tak samo gwarantuje poprawe.

 

Zaawansowany tuning ma sens, ale sa to koszty wielokrotnie wyzsze niz przy wymianie elektrolitow, urzadzenie takie traci wiele na wartosci i tak naprawde ciezko nazwac je pozniej Rotelem, Sonym, Czy Pioneerem bo zakres wykonanej pracy potrafi byc bardzo duzy, od calkowitego przeprojektowania przedwzmacniacza czy koncowki do zbudowania zasilacza od podstaw.

Edytowane 16 Lipca 2016 przez Bumpalump

[arnoldm1]

Koledzy każdy ma swoje zasady ale ja już trochę przerobiłem sprzętu , kabli słuchałem u różnych ludzi ich zabawek i to bardzo drogich ?

I większość dalej goni króliczka moim zdaniem ten króliczek to uniwersalność i muzykalność ? Życzę każdemu by złapał swojego w ten czy inny sposób .Proszę tylko o wyrażanie swoich opinii w sposób kulturalny nie obrażając nikogo !!

Edytowane 16 Lipca 2016 przez arnoldm1

[Gość Kriss 73]

Wiem co Arni ma na myśli, jak również Tomi. Chciałbym przeznaczyć dla potomnych pewną informację. Tomi wie jakie ja usługi wykonywałem. Nie życzę nikomu tego szczęścia. Więc dla potomnych :-) Hmmm

Rotele z reguły są bardzo ciężkie, chodzi mi o to, że zgrywać z nimi klimat to jest bardzo, a wręcz nie wiem jak to nazwać... Myślę, że trzeba mieć doświadczenie. Wszelkie Rotele są suche na barwie. W metalu tylko powiem wam jakie płyty można słuchać. Na RB-870BX+RC-850 wszelkie Black Metalowe kapele. Nie odsłuchiwałem tego tylko na missionach, ale także na głośnikach Heco, Tannoy czy JBL. Pierwsza płyta Newsted, aj przecież chyba jedyna.Metallica master of puppets i co ważne ride the lighting. Looad i Reload. Perfekcyjnie brzmi płyta Mercyful Fate - Melissa. Venom z wszelkich płyt, najlepsza Possessed. Kiedyś Kerry napisał, że płyta Iron Maiden brzmią u niego nijako. No to do tego 1070 niestety dobrałeś złe kolumny. Przy RA-820AX z AE muzyka Ironów brzmiała tak jak na koncercie. Jak Arni wyżej napisał kulturę trzeba zachować. Z pierwszym Rotelem zetknąłem się w 1992 roku. Zabrałem tfuu wyszabrowałem go od pewnego uczestnika tej nieziemskiej euforii, który tak się przestraszył, że oddał mi go na skrzydłach w zamian za...To był RA-840BX4 nowy wzmacniacz. Nawet wtedy nie wiedziałem co znaczą te wzmacniacze. Rotel? Grał pięknie z vinylami pod kolumnami Tonsil.. Ech błagam grzał się niesamowicie, przy włączaniu wachlowały membrany głośników. Mineło chyba z 10 lat kiedy gdzieś go postawiłem na półce i zastąpiłem go wzmacniaczem Diory. Ech to były czasy. Potem wróciłem do Rotela i cały czas myślę, że coś się zmieni. Ale chyba tak nie będzie.

 

Zobaczymy co zrobi Mariusz.

 

Jeśli ktoś ma z nowych pytania niech bez problemu pisze. Odpowiem na każde pytanie.

 

To jest ostatni wpis więc żegnam wszystkich kolegów, a zarazem pozdrawiam.

[tomaszE]

To jest ostatni wpis więc żegnam wszystkich kolegów, a zarazem pozdrawiam.

 

 

Na jak długo nas opuszczasz ?

Powodzenia

[Gość Kriss 73]

Na jak długo nas opuszczasz ?

Myślę Tom, że nie wypada mi nie odpowiedzieć na Twoje pytanie. Moja odpowiedź brzmi Nie Wiem. To bardzo krucha sytuacja. Jesteś bardzo inteligentny, więc myślę, że zrozumiesz. Ciarki mnie przechodzą po plecach gdy o tym pomyślę. Odezwę się jeśli będę mógł.

[Gość Kriss 73]

Ceny z kapelusza? : http://allegro.pl/wzmacniacz-rotel-ra-972-z-pilotem-w-super-stanie-i6374240811.html

RA-972 był produkowany w latach 2000-2002 i kosztował 500 dolców.Nie była to wtedy największa integra Rotela na półkach. Kończyła się wtedy jeszcze linia produkcyjna największej integry z serii 9 czyli RA-985BX wzmacniacz, który kosztował 800 dolarów, nie mówiąc już o wkraczającej wtedy supernowości RA-1070 kosztującej 1200 dolców, gzie księgowi jeszcze nie oszczędzali. No ale jeśli ktoś o tym nie wie może łyknie ten kit :)

 

Oddałem swój sprzęt w ręce naszego kolegi Bumpalumpa, opiszę potem co i jak, bo dzielonka już wróciła :) A może nie napiszę tylko powiem, że to chłopak o złotych rękach i niesamowitej wiedzy jak na swój młody wiek :)

[Gość Kriss 73]

No to tak. Całość przyszła do mnie w nadzwyczaj dziwnym wyglądzie, nie poznałem swojego sprzętu. W preampie nie było potencjometrów, no trudno mówię sobie widać tak ma być. Jakieś dziwne zaślepki w miejscach przełączników i pokrętło od głośności w kolorze żółtym zapewne od innego zestawu. W końcówce mocy nie było pokrywy, tylko kartka z wpisem, że bez tego nie będzie się tak mocno grzać. No i fakt nie grzeje się a co najważniejsze, że gra :) i to mnie cieszy. Oprócz tego jakieś pół kilograma złomu w worku foliowym, różnego koloru, barwy, odcienie tych kolorów są na prawdę niezwykłe, na gwiazdkę powieszę je sobie na choince:)

 

A tak na poważnie. Kiedy podłączyłem sprzęt pierwsze co dało się odczuć to poprawa basu. Drugie spostrzeżenie wypełnienie średnicy, nie grał już tak sucho jak przedtem dźwięk stał się bardziej gęsty i jakby bardziej ocieplony, co przy Rotelu jest dla mnie na plus. Góra przestała iskrzyć w nagraniach, w których przedtem pojawiały się sybilanty. Z tego co mi Mariusz mówił winę za suchość nie ponosiła końcówka mocy tylko przedwzmacniacz, z którym zapewne nieźle się namozolił, ale go zrobił. Jest tak jak mówił, do sprzętu podchodzi z pasją i topologią jak to ostatnio nazwał. Co ja się będę rozpisywał, chłopak ma talent i tchnął duszę w mojego nieboraka, z którego teraz jestem bardzo zadowolony. Ale nie jestem zadowolony z tego, że znowu będę musiał wozić graty i szukać kolumn :) A i jeszcze jedno pisząc tu o ociepleniu nie myślcie sobie, że Rotel stracił swoją zadziorność. Nadal ma pazur.

 

PS.

Bierze mnie teraz smak na RB-890. Ale dawno tej końcówki nie widziałem na żadnych aukcjach:)

[Bumpalump]

Ciesze sie ze moglem pomoc :)

[Gość Kriss 73]

A ja się cieszę, że mi pomogłeś i jeszcze raz dziękuję.

[Gość Kriss 73]

Panowie mam pytanie, które z playerów Rotela nie były jasne w przekazie i jakie modele wyróżniały się plastycznością jeśli chodzi o dźwięk? Tylko proszę mi tu nie pisać, że to już było więc sobie poszukaj :)

[moinhoubc]

Witam Kolegów.

Jako że od dłuższego czasu mam ra980bx i jestem klubowiczempostanowiłem tutaj wrzucić info.

 

Mam do sprzedania wzmacniacz ra 840bx4.

Dzisiaj może jutro wrzucę go na olx i/lub allegrijo.

Cena 400 zł.

Wrocław.

 

Pozdrawiam.

[gromg]

Witam.

Panowie jakiego Rotel-a do kolumn Tannoy M3?

Posiadam Rotel RA 931 w domu z monitorami polkaudio.

W pracy mam M3 i Onkyo TX9021 które kończy swój żywot.

[sittek]

Panowie mam pytanie, które z playerów Rotela nie były jasne w przekazie i jakie modele wyróżniały się plastycznością jeśli chodzi o dźwięk?

Zdecydowanie RCD-991, RCD-991AE, i jeszcze może RCD-965LE. Dwa pierwsze były ciemne jak noc, ale z mocnym ampem czyniły z muzyki cuda, dźwięk był kwintesencją smaku. Nawet Slayer w Reign in blood choć walił jak z działa, to swoim czarem potrafił nawet utulić delikatnie do snu. Po drugiej stronie stał RCD-971 z ogromną przestrzenią, stereofonią i dodatkowymi smaczkami, które w RCD-991 pojawiały się dopiero przy mocnej jednostce i podkręceniu gały w górę. Ale wtedy konkurencji dla nich już nie było........Generalnie fajnie byłoby mieć RCD-991AE i RCD-971.

 

 

Cześć CHŁOPAKI :-)

[klecha]

Welcome Back!

[sittek]

Zabieram się właśnie do lektury Klubu, z wielkim zaciekawieniem, co za tematu poruszaliście, jak mnie trochę nie było.

[arnoldm1]

Panowie mam pytanie, które z playerów Rotela nie były jasne w przekazie

Kriss a jakiego masz denona?

[Luk77]

Zdecydowanie RCD-991, RCD-991AE, i jeszcze może RCD-965LE.

 

Sittek jak zwykle dobrze prawi .

 

Posiadam tego ostatniego cyli RCD 965 limited i jest to bardzo muzykalnie , ciepło grający player którego można słuchać godzinami. Mistrzem detaliczności to on oczywiście nie jest ale wszystko podane przyjemnie włącznie z gorszymi realizacjami.

 

Ponoć to najbardziej udany CD Rotel-a.

 

Znalezienie jednak tego modelu w idealnym stanie jest niestety obecnie raczej trudne.