Klub miłośników Rotela

[mol01]

19 minut temu, baksiu napisał:

Proszę nie przeszkadzać, teraz pan ma relaks

Jak ci przeszkadza, to nie wchodź i nie czytaj - proste...

1 godzinę temu, baksiu napisał:

jak wszystko z mp3 na FM ułomnym leci...

Tak, zwłaszcza w czasach, kiedy jeszcze standard MP3 nie był ogólnie znany...

Edytowane 3 Czerwca 2020 przez mol01

[baksiu]

7 godzin temu, mol01 napisał:

Jak ci przeszkadza, to nie wchodź i nie czytaj - proste...

Tak, zwłaszcza w czasach, kiedy jeszcze standard MP3 nie był ogólnie znany...

Chyba nie zajażyłeś cytaty z Misia ? Polecam komedię! Myślę że w mało której rozgłośni inwestowano w takie urządzenia, przecież są rozwiązania profesjonalne, o wiele tańsze... to jak, zakładamy ten fanklub thety? Wydaje mi się że gra to blisko prawdy.

[mol01]

2 godziny temu, baksiu napisał:

Chyba nie zajażyłeś cytaty z Misia ?

Miałem kilka (a może i naście) podejść do tego filmu i jakoś mnie on nie przekonał do siebie...

2 godziny temu, baksiu napisał:

Myślę że w mało której rozgłośni inwestowano w takie urządzenia, przecież są rozwiązania profesjonalne, o wiele tańsze

To chyba nie wiesz, ile potrafią kosztować naprawdę profesjonalne urządzenia... Podobnie jest dzisiaj z Mytekiem - też wprowadza tańsze, prostsze rozwiązania konstumanckie od swych profesnalnych produktów i aspirują one do miana high-endu, a zdarza się, że kupują je profesnaliści, jako tańszą alternatywę. Myślę, że Theta zaczynała nie wiedząc jeszcze na jaki target się nastawić... A poza tym wtedy często używano magnetofonów DAT oraz DCC i ten DAC był do nich przystosowany akceptując sygnał 48kHz 24-bit (gdzie ponad 95% DAC-ów konsumenckich z tamtego okresu akceptowało tylko 16-bitowe sygnały zgodne z CD).

Edytowane 4 Czerwca 2020 przez mol01

[mol01]

A tak poza tym, to spora część (jeśli nie większość) amerykańskich urządzeń high-end ma te "uszy" po bokach, by właśnie się kojarzyły ze sprzętem pro, a nie koniecznie, by je stosować w racku - moje Classe też je mają (lampowe Sonic Frontiers również), a wcale ich nie przewidywano na rynek pro.

Edytowane 4 Czerwca 2020 przez mol01

[baksiu]

No właśnie dlatego piszę, że te uszy są niedorzeczne... zrób sobie jeszcze jedno podejście do misia, może musisz przed tym wyluzować i się uda, ja lubię pastisz, czasem też w muzyce, jak zesp. The toy dolls, czy może mniej oczywisty pastisz patetyczno-średniowieczny wishbone ash ?

[baksiu]

Theta na pewno nie gra ciepło, odmulila doskonale wzmaki rotela, bas kompletnie nie ma chęci na dominację, największa różnica vs krell i rotel to energia w oddaniu rytmu, np werble mają świetny atak, tak jak gitary na przesterze, czyli jest kop, ale zupełnie nie basowy, jak by ktoś się z krella przesiadl, to powie, że dźwięk jest suchy i odchudzony, po przesiadce z równo grającego rotela mozna zauważyć poprawę dynamiki- skoczność, ożywienie i poprawę efektów przestrzennych. Szkoda, że nie dekoduje hdcd, wrzuciłem taką płytę z nadzieją na poprawę, a tu Rotel z dekoderem hdcd wygrywa, choć brzmi sztuczniej... już chyba taki efekt nagrań hdcd, bywają sztucznie uprzestrzennione.

Edytowane 6 Czerwca 2020 przez baksiu

[mol01]

Godzinę temu, baksiu napisał:

Szkoda, że nie dekoduje hdcd, wrzuciłem taką płytę z nadzieją na poprawę, a tu Rotel z dekoderem hdcd wygrywa, choć brzmi sztuczniej...

Bo algorytmy filtracji Thety dodatkowe dane HDCD uznają za szum i skutecznie je likwidują z nagrania...

Edytowane 6 Czerwca 2020 przez mol01

[mol01]

1 godzinę temu, baksiu napisał:

Theta na pewno nie gra ciepło, odmulila doskonale wzmaki rotela, bas kompletnie nie ma chęci na dominację, największa różnica vs krell i rotel to energia w oddaniu rytmu, np werble mają świetny atak, tak jak gitary na przesterze, czyli jest kop

Teraz jeszcze tylko pre Classe do kompletu i "będziesz w domu":
https://allegro.pl/oferta/classe-cp-65-pilot-karton-symetryczny-dual-mono-9329827213\

?

Edytowane 6 Czerwca 2020 przez mol01

[baksiu]

4 godziny temu, mol01 napisał:

Teraz jeszcze tylko pre Classe do kompletu i "będziesz w domu":
https://allegro.pl/oferta/classe-cp-65-pilot-karton-symetryczny-dual-mono-9329827213\

?

Budżet nie puszcza, mogę zainwestować i to niechętnie do 5kzl, choć wolę jakaś superintegre za 10kzł... oddam thete na serwis i poslucham jeszcze krella, on też ma swoje smaczki!

[mol01]

5 minut temu, baksiu napisał:

Budżet nie puszcza, mogę zainwestować i to niechętnie do 5kzl, choć wolę jakaś superintegre za 10kzł...

To miało mieć dwa znaczenia:
1. Będziesz u końca drogi w pogoni za któliczkiem.
2. Żona Cię wystawi za drzwi razem z nim ?
Ale ogólnie facet dał cenę z kosmosu...

Edytowane 6 Czerwca 2020 przez mol01

[mol01]

Mnie to bardziej zainteresowała końcówka Classe, którą facet wystawia, ale jak na moje standardy też za drogo, zwłaszcza, że urządzenie nosi ślady użytkowania ? Ale pomijając wszystkie za i przeciw - nawet mając te 7500zł wolałbym wydać na końcówkę niż na preamp, choć w tej cenie można już znaleźć wyższy model końcówki Classe, a nie najmniejszy z serii ?

Edytowane 6 Czerwca 2020 przez mol01

[baksiu]

No końcówka robi większe wrażenie, pre to kosmos cenowy...

[baksiu]

 Jestem po porządnym odsluchu theta+rotel rcd-1072 i wzmaków Rotel 1090 z kolumnami AP Scorpio 2. Najpierw test porównawczy na 1st pressach brothers in arms i najlepszym z nich utworze: across the river. Nareszcie poczciwy technics sl-1200mk2 znalazł godnego przeciwnika, na umytej płycie, wkladce shure Vmk3 i eliptycznej igle jico, musiałem zgarnąć z igły jakieś włoski, bo przegrywał! Sprzęty zagrały równo! Różnice to dosłownie niuanse: LP lepiej odgrywał przeszkadzajki, a CD zagrał z większą dynamiką, ogólny balans tonalny identyczny, może czasami wokal na LP był minimalnie bardziej naturalny, ale tu chyba już się czepiam, bo to zależało od aktualnej partii. Potem w napędzie wylądował przesopranowiony krążek Ufo obsession i słuchało się wybornie, tzn nie było efektu uwypuklenia wad remasteru... potem przebasowiony Budgie In for the kill, @Riczi75 wie jaki to łomot, bo u niego miałem ten sam zestaw CD ? i znowu przyjemny odsłuch, bas grał na równi z gitarą, nie jak w krellu kav-300cd pierwsze skrzypce! Theta ma zdolność odcyfrowienia niektórych dźwięków, tam gdzie w rotelu słychać było pewne niedociągnięcia, na thecie było przyjemnie, bezstresowo, analogowo, najbardziej zyskała aura poglosowa, gdzie tani CD olewał sprawę, theta do najcichrzych fragmentów trzyma fason, nie upraszcza, bardzo fajna cecha, jednak trzeba się wsłuchać... no i przechodząc do konkkuzji, to chyba znam przyczynę braku sukcesu rynkowego na miarę krella... theta gra zwyczajnie, bez fajerwerków, nic nie ubarwia, dosładza, dobasowia i po krótkim kontakcie mamy wrażenie, że nie ma tego czegoś, co sprawia, że chętnie sięgamy po portfel i równie często dostajemy kaca pozakupowego- brak efekciarstwa... sprzęt dla tych, co się znają ? hasło z reklamy piwa za 2zł ? dzięki  @mol01, znowu miałeś rację!

[mol01]

Godzinę temu, baksiu napisał:

sprzęt dla tych, co się znają ? hasło z reklamy piwa za 2zł ? dzięki  @mol01, znowu miałeś rację!

Jeju, ale mnie zaszczyt kopnął - wychodzi na to, że chyba nawet coś tam się znam...

Godzinę temu, baksiu napisał:

no i przechodząc do konkkuzji, to chyba znam przyczynę braku sukcesu rynkowego na miarę krella... theta gra zwyczajnie, bez fajerwerków, nic nie ubarwia, dosładza, dobasowia i po krótkim kontakcie mamy wrażenie, że nie ma tego czegoś, co sprawia, że chętnie sięgamy po portfel i równie często dostajemy kaca pozakupowego- brak efekciarstwa...

Idąc tym tokiem rozumowania, Classe ma absolutnie ten sam problem "zaistnienia" na rynku... CP-65 może aktualnie osiąga kosmiczne ceny - np. na eBay'u prawie 13000zł (https://www.ebay.pl/itm/153954921290), ale jeszcze bardziej kosmiczna jest całkowita wartość zniekształceń harmonicznych 0,0006% (przekładająca się na idealne płaskie pasmo 20-20000Hz bez absolutnie żadnych spadków, które sięga daleko daleko dalej), która świadczy właśnie o tym, że sprzęt ten absolutnie nie usiłuje niczego kolorować/przyprawiać atrakcyjnymi "fajerwerkami", tylko oddać takim, jak winno być.

Edytowane 7 Czerwca 2020 przez mol01

[mol01]

To samo tyczy się końcówek mocy Classe, które mają stosunek sygnał-szum w przedziale 130-140dB, czyli bardzo daleko przekraczający możliwości sygnału z płyty CD. No ale tak to wychodzi, kiedy audiofil i genialny konstruktor zabierają się za budowanie sprzętu absolutnie bezkompromisowego - no ale to już temat na łamy Klubu Classe...

Edytowane 8 Czerwca 2020 przez mol01

[gross12]

Witam wszystkich serdecznie.

Panowie ostatnio zmieniłem Rotela Ra 980 Bx na Ra 985 Bx. Muszę stwierdzić , że dźwięk z tego nowszego modelu zdecydowanie bardziej mi się podoba i jestem w pełni z niego zadowolony , ale pojawiły mi się 3 problemy.

1. Podczas poruszania gałką "Balance" występują lekkie trzaski w głośnikach.

2. Po przełączeniu potencjometru "Tone Off/On" na "On" prawy kanał gra ciszej. Podczas dotykania (lekkiego wciskania) owego potencjometru prawy kanał zaczyna grać w normie.

3. Przy wyłączeniu wzmacniacza następuje lekki "strzał" w głośnikach prawej kolumny (woofery w momencie trzasku cofają się o jakiś 1cm.

Zastanawia mnie ta trzecia opcja, czy to może być coś poważnego.

Swoją drogą znacie może jakiś porządny serwis w Warszawie, który by naprawił te dolegliwości i zrobił porządny przegląd i konserwację?

Pozdrawiam.

 

Edytowane 8 Czerwca 2020 przez gross12

[mol01]

11 minut temu, gross12 napisał:

Po przełączeniu potencjometru "Tone Off/On" na "On" prawy kanał gra ciszej. Podczas dotykania (lekkiego wciskania) owego potencjometru prawy kanał zaczyna grać w normie.

Wystarczy wyczyścić ten przełącznik i automatycznie powinien zniknąć problem nr 3 (podczas przełączania manipulatorem TONE zapewne też jest ten strzał w głośniki - radzę go nie testować powolnymi ruchami/dociskaniem itp., bo można uszkodzić głośniki), a nr 1 świadczy o zabrudzonym potencjometrze - czyli generalnie potrzebne czyszczenie, bo nawet jeśli teraz tego nie słychać, to reszta na pewno też tego wymaga (i wznak zagra dużo lepiej po czyszczeniu, choć nie w takim stopniu, jak RA-980BX, gdzie sygnał z wejść też przełączają bezpośrednio brudzące się "przełączki").
Jeśli chodzi natomiast o serwis, to kolejny raz polecę to kolegę @Bumpalump, który to wykona rzetelnie, o ile to przekracza Twoje własne umiejętności manualne.

Edytowane 8 Czerwca 2020 przez mol01

[gross12]

@mol01 dzięki za szybką odpowiedź. Jak najbardziej muszę go oddać na gruntowny przegląd. Generalnie wzmacniacz jest jak nowy, ale z racji wieku ma prawo do takich dolegliwości.

Jeśli chodzi o balans i Tone On\off to ja ich w normalnym użytkowaniu nawet nie dotykam , bo jest mi to zbędne. Wtedy nie ma żadnych problemów.

Ale przy samym wyłączeniu wzmacniacza co jakiś czas (nie zawsze) jednak strzela mi w prawej kolumnie. Póki co mam na to sposób , że przed wyłączeniem wzmacniacza selektor głośników biorę na OFF i jest ok.

Do Kolegi Bumpalump już napisałem, robiłem już u niego kilka wzmacniaczy i zawsze było ok , ale nie wiem jak teraz z terminami u niego, dlatego też patrzę na Warszawę czy coś jest godnego do polecenia.

Swoją drogą świetna maszyna ten model Rotela. Zdecydowanie sonicznie bardziej mi podszedł niż Ra 980 Bx. Jak za takie pieniądze do Hard Rocka i Heavy Metalu super.

 

Edytowane 8 Czerwca 2020 przez gross12

[mol01]

6 minut temu, gross12 napisał:

Zdecydowanie sonicznie bardziej mi podszedł niż Ra 980 Bx.

Mi też, ale patrząc po wpisach tutaj, wszystko zależy od gustu ?

[gross12]

Dokładnie. Jak dla mnie różnice są niemałe w dźwięku. Przede wszystkim jest więcej średnicy w nowszym modelu. Lepsza przejrzystość i separacja instrumentów. Co najlepsze w stosunku do poprzednika mam więcej midbasu i jest on twardszy, mocniejszy oraz lepiej kontrolowany. Również więcej informacji jest w dźwięku. Zapewne kwestia zestawienia z resztą toru.

Edytowane 8 Czerwca 2020 przez gross12

[mol01]

@Bumpalump właśnie robi przegląd RHB-10, więc wyczekujcie na jego kanale niebawem filmiku z prac przy tym klocu - jestem ciekaw, co o nim powie? ?

[baksiu]

To ja też czekam ?

[mol01]

Jak na razie napisał mi, że gra potężnie i nie czaruje - czyli tak jak powinno być.

[Bumpalump]

Są sprzety ktore robia wow na poczatek jednak ich brzmienie nudzi po czasie, sa albo zbyt szczegolowe albo zbyt "muzykalne" co podoba sie rowniez na poczatku jednak po czasie brakuje nam rozdzielczosci

(chociaz muzykalnosc kazdy odbiera inaczej)

10 gra rowno nie robiac efektu wow w zadna strone, zestawiajac ja z odpowiednim pre mozna zbudowac swietny zestaw.

 

Koncowka jest konstrukcyjnie prosta przez co niezawodna, latwa w ewentualnej naprawie i wlasnie z tego wzgledu transparentna co nie kazdemu musi odpowiadac, nie siedze tak mocno w rotelach (malo tego robie, rzadko sie psuja) ale Michi chyba bylo flagowcem w tamtych czasach

[mol01]

44 minuty temu, Bumpalump napisał:

Michi chyba bylo flagowcem w tamtych czasach

Ano, było było - ciekawe, jak to się ma do nowych przekombinowanych Michi...

Mam nadzieję, że się nie gniewasz, iż Cię wkopałem z tym filmikiem?

[Bumpalump]

Film byl rozpoczety juz w trakcie korespondencji, ale nie bedzie przesadnie dlugi, ostatnio jestem zakopany po uszy stad i filmy krotsze

[mol01]

Dobra dobra, już nie marudź, tylko wrzucaj - chcę go zobaczyć rozbebeszonego na części...

Filmika z reanimacją lasera obiecałeś i nie wrzuciłeś, więc teraz Ci nie przepuszczę ?

Edytowane 9 Czerwca 2020 przez mol01

[klecha]

Mariusz dawaj film!

[mol01]

@Bumpalump zapomniał dodać, że RHB-10 ma "technologię wstępnego rozgrzewania tranów" (w praktyce jeden rezystorek) rodem z Accuphase ?

[mol01]

W końcu:

 

@Bumpalump, w zasilaczu stopnia prądowego też są Nichicony Great Supply, czy coś innego?