Skocz do zawartości
IGNORED

Audio Goes Retro


Redaktor
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość rochu

(Konto usunięte)
Ukryte

Edgar jest obrzydliwie brzydki, co nie mniej nie przeszkadza grać mu całkiem miło.

Miałem integrę i CD przez tydzień w domu i jedyne estetyczne skojarzenie jakie mnie nachodziło to chyba z Cepelią. Brakowało jedynie parzenic wypalanych w przednim pannelu.

Odnośnik do komentarza
Ukryte

Ja jeszcze zaproponuję standy do kolumn w formie snopów słomy. Wystarczy obłożyć słomą "zwykły" stand, okręcić powrósłem i gotowe. Do standów niższych nada się słoma owsiana, do wyższych żytnia lub pszeniczna. Tyle, że musi być spod snopowiązałki, a nie spod kombajnu. Żniwa w pełni - jest szansa :)

Odnośnik do komentarza
Ukryte

Miejmy nadzieję, że tęsknota z rzeczami zaprojektowanymi z niegdysiejszą starannością, dla ludzi i przez ludzi, nie jest chwilową modą. Może już mamy dosyć sterylnie zimnego, beznamiętnego świata z chińskiego inoxu?

 

Ale właściwie dla kogo i po co producenci mieliby się starać? Dla wchodzącego pokolenia MPIII?

Już teraz tylko 20% odbiorców rozumie w pełni przekaz dziennika telewizyjnego,7% słyszało kiedykolwiek muzykę naturalną, a w tabloidach wiszą na ścianie listy słów, których nie wolno używać, bo czytelnik ich nie zrozumie.

To łatwy świat do zdobycia. Nie trzeba się zbytnio starać, bo zanika układ odniesienia. Wszystko co ciut odstaje w górę od przeciętności już się wyróżnia. Manta staje się highendem, a grafomania literaturą...

Z drugiej strony kochamy udawać, że jesteśmy lepsi niż w rzeczywistości. Chętnie kupujemy podrabiane, zewnętrzne znamiona świata, do którego mentalnie nie przynależymy, a iluzja współuczestnictwa w kulturze wysokiej zaspokaja nasze kompleksy i słabostki. Nie jesteśmy na tyle wyrafinowani by odróżnić styl od marnej stylizacji, zwłaszcza w naszym własnym wykonaniu. Łatwo też dajemy się przekonać, że jesteśmy wyjątkowi.

Może newvintage jest genialnym chwytem marketingowym odwołującym sie do naszej próżności?

Nie, nie jesteś debilem i prostakiem!

Słuchasz przecież Rubika, kupujesz Boots i czytasz felietony redaktora x.

Odnośnik do komentarza
  • Redaktorzy
Ukryte

Ciekawym, którego :-) Czy to tylko marketiongowy pozór? Parę firm na pewno zobaczy interes w dawaniu lakierowanego drewna i ozdobnych napisów, jednak jeśli powstała rzeczywiste zapotzrebowanie na "prawdziwy" sprzęt (w odróżnieniu od sztucznie pędzonej tandety), to na tym się nie skończy. Kiedy będzie można uznać, że potrzeby większego grona ludzi się zmieniły? Mam na to swój prywatny test: nastąpi to wtedy, kiedy znaczący procent Amerykanów zamiast latać samolotami zacznie żądać eleganckich pociągów, w których podróżuje się pięć razy dłużej, ale za to wygodniej i w sposób zrelaksowany. To taki odpowiednik slow-foodu :-)

Odnośnik do komentarza
  • Redaktorzy
Ukryte

A propos słomy, dostałem emaila od uważnej czytelniczki:

 

"Twoi czytelnicy chyba nie wiedza, ze wspolczesne odmiany zboz maja prawie jednakowa

wysokosc slomy. Zblizona do owsa. Kiedys mozna bylo schowac sie w lanie zyta lub

pszenicy, ale teraz wszystko ma najwyzej metr wysokosci. Snopowiazalki tez odeszly do

lamusa. Polec kolegom, by zapoznali sie lepiej z nowoczesnym agroparkiem maszynowym.

Najczesciej w pola wyjezdzaja kombajny i slome brykietuja, wiaza w bele."

 

Słowem, owijanie słomą nie będzie. Może być trzcina.

Odnośnik do komentarza
  • Redaktorzy
Ukryte

Nie sądzę, abyśmy byli pokoleniem ginącym, mam wrażenie że szykuje się lekkie odwrócenie fali: dużo ludzi ma dosyć zalewu jednorazową masówką. Zadają sobie pytanie: dlaczego mam po pięciu latach sprzedawać samochód (zanim sie zepsuje), dlaczego mam co "sezon" zmieniać telewizor czy hi-fi (bo i tak się zepsuje), po co mi tyle jednorazowych opakowań, po co mi tandetne programy telewizyjne i czasopisma nie nadajace się nawet do podtarcia tyłka? Dlaczego mam mieszkać w gipsokartonie podmalowanym na marmur? I tak dalej.

Odnośnik do komentarza
Ukryte

Stefan wymiatasz.

 

dla mnie opakowanie to jedno, a treść, to drugie. generalnie przyszła moda na retro. tak jest łatwo. nie ma się czym podniecać, wszędzie tego pełno. teraz, to coś nowego. i szybciej można projektować korzystając ze sprawdzonych wzorów nad którymi kiedyś ciężko pracowali ludzie utalentowani naprawdę. ale teraz nie nazywa się to zrzynaniem, to poszukiewanie inspiracji. no i dobra tapeta dla coraz większej tandety.

 

niedługo będziemy pieprzyć się w stylu retro wiktoriańskim. byłoby to bardzo wygodne, bo pozwoliłoby ukryć sztuczne zachamowania i wstyd za zasłonką dobrego stylu i mody ;-P

 

szacun dla nowocześnie wyuzdanych i lekko stukniętych.

 

pozdrawiam wysmakowanie, Paweł

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.