Spotkania w Krakowie - lista obecności

[gagacek]

Ojej, coś Ty tu popisał!

>Po raz ostatni wspomnę sprawę Senicza, bo faktycznie podpieranie się osobami zmarłych to kiepskie chwyty,

Dokładnie, widzę że powoli zaczynać czuć bluesa, ale coś nie do końca Tobie to wychodzi.

> natomiast po raz kolejny widać, że na żywo nikt nie jest w stanie powiedzieć w oczy

Tu bardzo się mylisz, takie zachowanie jest przynależne do Twojego matrixa i bardzo proszę nie przeszczepiaj tego na innych, bo możesz się baaardzo zawieść! Nie każdy ma Twoje nawyki - zapamiętaj raz na zawsze!

>Gagacku przywitasz mnie jak zwykle ciepło? ;)

Zapomniałem:( No to witam teraz Ciebie baardzo ciepło!

[szwagiero]

>gagacek, 31 Lip 2008, 15:13

 

>Tu bardzo się mylisz, takie zachowanie jest przynależne do Twojego matrixa i bardzo proszę nie

>przeszczepiaj tego na innych, bo możesz się baaardzo zawieść! Nie każdy ma Twoje nawyki - zapamiętaj

>raz na zawsze!

 

Do Twojego jest przynależne wsadzanie głowy w tyłek i udawanie że Cię nie ma? ;) Potem siadasz przed kompem i masz przemyślenia z tyłka czego dowodem Twój post o Disco - przykre.

[lenam]

Miło przeczytać, że Disco ma kolegów swego pokroju. To dobrze. Doceniam Waszą solidarność, jak zgaduję zrodzoną ze wspólnoty w potrzeganiu siebie i innych.

[Gość discomaniac71]

Co mialem napisac juz napisalem a teraz sobie czytam i troszke mi wstyd za tych moich "kolegow" Krakusow. Jak dotad nikt niczego nie probowal ani posrednio ani bezposrednio mi wytlumaczyc lub chocby zagaic rozmowe. Jestem nieco inaczej wychowany: nie umiem chowac glowy w piasek i jak mnie cos boli to o tym mowie... Nie przypominam sobie tez zadnego problemu z moim transportem. Zwykle gospodarz spotkan rochu sam deklarowal sie z przywiezieniem i odwiezieniem. Bez jakiegolkolwiek narzucania sie z mojej strony. Ono nigdy nie mialo miejsca bez wzgledu na to gdzie byl odsluch. Jesli chodzi o ostatnia sytuacje to na dzien przed odsluchem Pawel (rochu) pytal sie czy bede i czy mam transport. Odpowiedzialem ze nie mam pojecia bo mialem sporo do zrobienia. Jednak dzien pozniej okazalo sie wyrobilem sie czasowo tyle ze bylo juz za pozno. Pamietam ze napisalem do rocha jakiegos jajecznego smsa z odpowiednia emotka na koncu i wcale nie zalowalem tego ze akurat mnie nie ma bo kolejny odsluch bedzie zapewne w niedlugim czasie. Napisalem jeszcze na forum post z zapytaniem czy moze ktos z kolegow sie jeszcze nie wybiera i moglbym ewentualnie wybrac sie do miasta i jakos umowic. To wszystko. Tak sie sklada ze rochu mieszka dosc spory kawalek od administracyjnych granic Krakowa. Dojechac mozna tylko kolejka lub autobusem strefowym. Ja mieszkam w zupelnie innej czesci miasta. Nie jestem typem czlowieka ktory o wszystko sie prosi i wykorzystuje innych. Jak jest mozliwosc to z niej korzystam jak jej nie ma to trudno. Nie ma niestety na tym forum osoby poza Avatarem ktora moze mnie realnie i sprawiedliwie ocenic jako czlowieka. Szczatkowe spotkania to o wiele za malo o postach na forum nawet nie wspomne. Tak wiec wszystkich interlokutorow raz jeszcze prosze o wyjasnianie wszystkich spraw w cztery oczy a nie robienie bez powodu publicznej debaty. Nic nie poradze ze niektorym brakuje cywilnej odwagi zeby powiedziec prosto w oczy co ich boli.

Jedno z czym nie sposob sie nie zgodzic to ton moich wpisow ktory ulegnie zmianie od zaraz. Chcialbym jeszcze nadmienic ze nie wszystkie wyzej wymienione cytaty sa moimi wlasnymi. Np okreslenie "zajmij sie swoja dupa" pochodzi z maila ktorego dostalem od pewnego allegrowicza. NIE SA TO MOJE SLOWA. Oto dowod z watku "Megnetofon":

 

Panowie a oto odpowiedz owego sprzedawcy na mojego maila:

 

From: Rafał G.

To: KRIS RED

Sent: Wednesday, May 09, 2007 10:12 AM

Subject: Re: Pytanie o przedmiot: # Referencyjny AKAI GX-65 MK2 # 3-HEAD #od SuperS# (numer: 192929701)

 

 

Widze ze jednak allegrowe chamstwo wychodzi a opis aukcji nazywa sie zwyczajnie OSZUSTWO i jest karalny

 

 

I odpowiedz:

Widze chamie że masz dużo czasu - ja go nie mam

Zajmij sie swoją dupą !!!!!

 

Na razie jesteś za malutki żeby mi dawać dobre rady

 

 

Bez komentarza.

pokaż cały temat Magnetofon

discomaniac71 9 Maj 2007, 10:47

 

 

Mozna zajrzec do watku zeby zobaczyc jak wygladala cala korespondencja. Panowie zarzucajac cos komus choc starajcie sie byc merytoryczni i na litosc boska miejcie odwage cywilna! Bardzo latwo jest chowac sie za nickiem i bluzgac do woli w sieci poslugujac sie nieprawdziwymi przykladami.

[Gość discomaniac71]

enam

31 Lip 2008, 17:14

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 1071 / 1295 / 6

 

Miło przeczytać, że Disco ma kolegów swego pokroju. To dobrze. Doceniam Waszą solidarność, jak zgaduję zrodzoną ze wspólnoty w potrzeganiu siebie i innych.

 

 

 

Co Ty wiesz o - jak to ujales - ludziach mojego pokroju? Co Ty o mnie wiesz? Zalosna jest ta cala Twoja kampania. Nie oceniam Cie bo za malo o Tobie wiem wiec prosze o to samo. Jak na razie moge tylko stwierdzic ze brak Ci cywilnej odwagi bo dokad uczeszczales na odsluchy zwykle siedziales cicho mimo ze jak widze cos Cie boli. Wybacz ale to takie niemeskie...

[lenam]

>Disco

"Bardzo latwo jest chowac sie za nickiem i bluzgac do woli w sieci"

 

Po kolei. Nikt do Ciebie ani na Ciebie nie "bluzga". Bluznąć lubisz Ty, do czego się przed chwilą przyznałeś i chwała Ci za to, serio. Przywołując Twoje wypowiedzi, nie mogłem ani ja, ani nikt inny Cię obrazić - najwyżej te wypowiedzi mogą obrażać swego autora.

Uszczypliwe czy nawet złośliwe żarty mogą Ci się nie podobać, ale na pewno wynikają one właśnie z życzliwości, a nie z wrogości - przynajmniej w moim przypadku. Gdybyś zaprotestował czy podjął dyskusję Z POCZUCIEM HUMORU I DOSTANSEM DO SIEBIE, dostosowując reakcję do bodźca - byłoby OK i pilibyśmy już to zimne piwo. Ty wolałeś się nadąsać, walić z grubej rury i grozić - bez sensu.

Skoro stać Cię na to, żeby się przyznać, że piszesz nierzadko za ostro, to zrób jeszcze krok dalej - uśmiechnij się do siebie, uznaj, że masz - jak każdy - przywary i wybacz ludziom, że moją własne zdanie. Można, daję słowo.

[mocarz0]

Ciekawa dyskusja :)))

Wczytuję się w poszczególne wpisy i coraz bardziej intryguje mnie Krakowska Grupa Odsłuchowa (formalna czy nie, nie istotne).

W jednym nie mogę się tylko połapać ...który z Was to samiec Alfa???

[wojciech iwaszczukiewicz]

A czy nie jest to ten mityczny UKŁAD?

[mocarz0]

Racja, bliźniaki cały czas o tym wspominają ...nie wiedziałem tylko że mają audiofilskie aspiracje :)))

[lenam]

Wiedziałem, że się Kolegom spodoba. W sam raz na czas kanikuły. Zamiast pielgrzymki.

[wladz]

układ wyniszczający dobre samopoczucie w mieście Ziobry i Wassermana...

[Gość rochu]

..i Smoka Wawelskiego, zapomniałeś dodać : )

[foxbat]

a ten Smok to jest przed czy po tjuningu szewczyka Dratewki? :)

[gagacek]

Szwagiero,

Popatrzyłem czy jest coś nowego i co widzę? Miałeś sobie nie ulżyć a ULŻYĆ! Napisać coś takiego aby - jak to wcześniej było powiedziane - wyskoczył Tobie psychiczny korek z psychicznej D.PY, a tu nic!

Po prostu same grzeczności. Aż nie wiem co mam napisać, po prostu jestem załamany.

Tak dobrze Tobie życzę, a Ty co? Zawiodłeś mnie na całej linii, przykro mi:(

gagacek

[Gość discomaniac71]

lenam

31 Lip 2008, 17:25

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 1071 / 1295 / 6

 

>Disco

"Bardzo latwo jest chowac sie za nickiem i bluzgac do woli w sieci"

 

Po kolei. Nikt do Ciebie ani na Ciebie nie "bluzga". Bluznąć lubisz Ty, do czego się przed chwilą przyznałeś i chwała Ci za to, serio. Przywołując Twoje wypowiedzi, nie mogłem ani ja, ani nikt inny Cię obrazić - najwyżej te wypowiedzi mogą obrażać swego autora.

Uszczypliwe czy nawet złośliwe żarty mogą Ci się nie podobać, ale na pewno wynikają one właśnie z życzliwości, a nie z wrogości - przynajmniej w moim przypadku. Gdybyś zaprotestował czy podjął dyskusję Z POCZUCIEM HUMORU I DOSTANSEM DO SIEBIE, dostosowując reakcję do bodźca - byłoby OK i pilibyśmy już to zimne piwo. Ty wolałeś się nadąsać, walić z grubej rury i grozić - bez sensu.

Skoro stać Cię na to, żeby się przyznać, że piszesz nierzadko za ostro, to zrób jeszcze krok dalej - uśmiechnij się do siebie, uznaj, że masz - jak każdy - przywary i wybacz ludziom, że moją własne zdanie. Można, daję słowo.

 

 

 

 

Jak dobrze wiesz nie ma ludzi bez wad. Masz je Ty mam je ja i ma je kazdy z nas. Na pewno z jednej rzeczy zdalem sobie sprawe i za to Co dziekuje natomiast w dalszym ciagu postuluje zwykla rozmowe w realnym swiecie. Dziwie sie dlaczego bedac twarza w twarz za kazdym razem niektorzy chowaja glowe w piasek.

[lenam]

To najpierw mnie odblokuj, żebym się mógł zapisać na listę piwną.

[Gość rochu]

To kiedy Panowie robimy odsłuch?

: )

[wilu żubr]

Odsłuch-taki z piwkiem i grilem?Po takiej Rozpierdówie zgłodniałem-przyznaję.

[Gość rochu]

Gril sie znajdzie, węgiel i kiełbaski też, piwo jest na waszej głowie. Musze tylko przelecieć sie kosiarą po trawniku : )

[lenam]

Ze swej strony oferuję dużego psa do towarzystwa ;-)

PS

A tak naprawdę na wszelki wypadek, gdyby Disco był jednak dalej zły...

[Gość discomaniac71]

Chcesz mnie poszczuc psem?:) No niezle:) Ja nie jestem zly. Troche tylko przykro ze nie mozna bylo tego zalatwic w cztery oczy. Tyle.

[scamle ohara]

ale jaki lansik ,wiśniewski lepszego nie zrobi

[Jaro_747]

To kiedy to spotkanie? Będziecie słuchali słuchawek? Mogę podesłać swoje "nowe nieużywane" HD-600 kupione niedawno okazyjnie od jednego z forumowiczów. Na swój koszt oczywiście.

[gagacek]

Ojej, to kiedy by to było? Ja właśnie wyjeżdżam:((( A swoje "piwne uczestnictwo" zgłosiłem na samym początku.

Jaro_747,

HD600 jest wśród nas dostatek, nawet sam mistrz ceremonii je posiada.

[arekgrabowski]

hehe a swego czasu naśmiewano się ze "Spotkan w Sudetach" hehehe... czas na Was ;) Chyba musicie przyjechac do nas na spotkanie. Zmienic klimat..cisnienie.. moze zlagodzi obyczaje:)

 

pozdrawiam A.

[mzawek]

Najgorszy i najgłupszy wątek na forum...

[josef]

wątek nie oddaje klimatu spotkań w rzeczywistości

[Gość discomaniac71]

Przyklad jak mozna zrobic z niczego problem nie majac jednoczesnie na tyle odwagi cywilnej zeby popatrzec komus prosto w oczy. Nie mowie ze jestem bez winy ale uwazam ze ten watek osmiesza jego autora i kilku innych. Dla mnie facet to facet. Jest odpowiedzialny mowi co go boli i potrafi przyznac sie do bledu.

[Gość rochu]

Disco, to że nikt nie reaguje na Twoje propozycje spotkania w realu jest przeciez symptomatyczne.

Byc może nikt na to nie ma ochoty i to bynajmnie nie z braku odwagi.

A co do odwagi cywilnej, prosze mów za siebie. Wiemy wszyscy że w realu taki chojrak nie jesteś.

Albo raczej nic nie mów, cytaty z Twoich postów mówią same za Ciebie.

[Gość discomaniac71]

Cos Ty sie tak uwzial na mnie? Skad Ty wiesz jaki ja jestem w realu? Nie znasz mnie nic o mnie nie wiesz nie widziales mnie w sytuacji ekstremalnej nie wiesz na co mnie stac. Oceniasz mnie po kilku wpisach na forum i kilku zdawkowych rozmowach w swiecie realnym. Zenada. Co do tego jaki jestem naprawde to uwierz ze moglbys sie bardzo zdziwic.