Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofony szpulowe.


Rekomendowane odpowiedzi

Świetna opowieść z tym kotem. Ma rację Twój kolega, jeśli kot przyniósł mysz do domu, to znaczy że bardzo szanuje właścicieli i chciał się nie tyle pochwalić, co... podzielić. Jeden z najciekawszych aspektów kociej psychiki - koty traktują ludzi jak równych sobie, nie uznają władzy nad sobą ani nie chcą ludźmi rządzić, jak psy. Po prostu jeśli kot zaakceptuje właścicieli, to stara się utrzymywać układ partnerski. Skoro dajesz mu jeść, to on postanowił dać trochę także Tobie. Mój kot przynosił już do domu różne "mięska", poza myszami także ptaki, żaby, a nawet raz przyniósł całkiem dorodną jaszczurkę.

Już siedzi i czatuje na mysz.Jutro idę do znajomego ponagrywać z winyli.Wezmę Revoxa A-77 MkIV.To jedyny mój dwuślad,nie przykręcony do racka.

Marku Ty uważaj żeby to kotu nie weszło w krew pewien Angielski kot przyniósł w ciągu roku 6'000 różnych "zdobyczy" ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Zamiast się q...wa wymądrzać wklep w Googlach "pomieszanie zmysłów" i wtedy zrozumiesz, że nawet ktoś ze wszystkimi objawami synestezji przy kabelkologii sztuce wytłumiania, korektorach graficznych dolby i dbx-ach jest w pełni normy psychicznej.To co da się wyciągnąć z średniej klasy słuchawek bardzo dobrej taśmy i doskonałego magnetofonu przechodzi tak zwane ludzkie pojęcie. Boli mnie tylko jedno, że cała masa świetnych ludzi wypisuje bzdury na temat wspaniałości anglosaskich śmieci muzycznych z pierwszej połowy lat 70-tych satanistycznych, koturnowych i marnych. Udowadnia wyższość złoconych wtyczek nad srebrzonymi z dodatkiem palladu i słyszy różnice dźwięku po połączeniu kabelkami za 2 złp a złp 200 lub więcej.Dostałem od Marka tego Tandberga abym się nim cieszył i właśnie to robię mając sprzęt tej klasy muzykę odbiera się nie tylko uszami ale także innymi narządami zmysłów.

Pozdrawiam

Zbyszek

skoro o kotach to i ja ostatnio mialem z ty stworzeniem przejscie,

w podroz do corki do niemiec zabralem kota.wnuczek bardzo prosil.

w niemczech rozwalilismy samochod .wtedy okazalo sie ze szybko musze wrocic do kraju,

wiec najnormalniej przemycilem kota w torbie podroznej.

fakt faktem caly wyjazd z kotem byl ogromnym stresem dla zwierzaka,

juz nigdy wiecej takich wokarzy.

Korwin, 23 Maj 2009, 20:26

Co Cie Zbyniu ugryzło? przecież pisałem ze to normalne, ta synestezja wyniki braku podziału funkcji mózgu w dzieciństwie np na węch i słyszenie. Słuch absolutny to tez nie choroba tylko predyspozycja mózgu. Poprawa słuchu przy ślepnieciu to tez normalna funkcja mózgu i wiele wiele innych np lepsza pamięć zamiast wyobrażni lub odwrotnie-takie czary mary miedzy dwiema półkulami mózgu. Nie pamietasz nie tylko Ty cos tam masz z pisaniem

 

Pozdrawiam Ciepło Ciebie Rodzine i Sunię

 

Rafaell

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Rafaell to nie do Ciebie było pite, a wracając do połówek z połowy orzecha lewą mam raczej marną na prawą nie mogę narzekać.A, że jest to neuropatologia nie ulega najmniejszej wątpliwości,jestem mańkutem przed idiotę nauczyciela przestawionym na pisanie prawą ręką, tam gdzie usiłuję się kierować w życiu logiką zawsze przegrywam a tam gdzie postępuję w myśl zasady "Na los szczęścia Baltazarze zawsze wychodzę na swoje.

Pozdrawiam

Wszystkich

A ostatnio naprawdę wszystko mnie gryzie nawet kołnierzyk od koszuli jest zbyt ciasny i buty spłaszczają mi stopy.

Dulon,mój kot chyba by takiej podróży nie przetrzymał.Ma już 16 lat,więc powinien się trochę ustatkować,a tu mi myszy przynosi.Dobrze,że taśmy mam odpowiednio zabezpieczone.Kiedyś mi dziadek opowiadał,jak mu myszy radio załatwiły,a wtedy każde radio ,to był hi-end.

Odnośnie kota mam to samo doświadczenie. Otóż otrzymałem myszkę w darze od mojej kotki i jako obrońca przyrody postanowiłem że ją ocalę. Jednak to maleństwo schowało się za pralką. Cóż było robić, moja kotka zdziwiona że nie podjąłem konsumpcji, została sam na sam ze swoją ofiarą. Nad ranem myszka opuściła nasz padół i powędrowała przez przełyk mojej kotki w zaświaty.

Tranzystor to ciemna strona mocy... strzeżcie się jej... I nie dajcie się zwieść, jakoby mocniejsza była... bo jest tylko szybsza... łatwiejsza... a przez to pociągająca tak bardzo... Podczas gdy jasna, lampowa strona trudna jest... cięższa... wyrzeczeń licznych wymaga... ale bać się jej nie musicie... by Twonk

Od święta odpuściłem sobie wszystkie swoje i nie swoje magnetofony, na pchlim targu oglądałem białe myszki, jednego kanarka, i dwa szczeniaki. Pytanie do Marka: co z myszą, nie wiem ale chyba jej trochę kibicuję i życzę aby zwiała przez otwarte drzwi na klatkę schodową a potem jeszcze dalej i dalej i w Polskę

Pozdrawiam Wszystkich Zbyszek

Jacekk011

Byłem na pięknej wycieczce po Zamościu,Lublinie i Sandomierzu więc nie miałem czasu zająć się testowaniem TASCAMA BR20.Dzisiaj wróciłem i od jutra zabieram się do testowania tego "cacka " .

Postaram się dać pełny opis plus zdjęcia.

pozdrawiam wszystkich zakręconych szpulowców

Ryszard

Witam.Też czekam na wieści o Tascamie.Co do myszy,to biedaczka padła,na szczęście za wersalką,więc mogłem się jej pozbyć.Kot wcale w nocy na nią nie nastawał,więc wiedział,ze ona juz ma ostatni czas.Peręłka ,mój pies wyweszyła mysz i pokazała mi gdzie jej szukać.

Dzisiaj byłem z revoxem A-77 na sesji nagraniowej z winyla.Mój znajomy ma całą masę płyt i to swietnych ,wydanych dość dawno i prawie nie używanych.Są i brzmią jak nowe.Do tego dobry gramofon pioneer PL-300 z bezposrednim napędem.Nagrałem dwie taśmy .Naszego stilona i basf studio master 611.Powiem,że stilon minimalnie,ale jest lepszy.Szkoda,że już jest po zakładach.Profesjonalne taśmy robili swietne.

Witam. Ja dziś zrobiłem sobie wolne od wszystkiego i wybrałem się na wycieczkę rowerową. Pierwszy raz od dawna jakaś dłuższa jazda, zrobiłem 60 km po Kampinosie. Wyjątkowo przyjemna i odprężająca rzecz, świeże powietrze i piękne widoki. Ale czuję te kilometry w kościach. Tym przyjemniej jest usiąć wieczorem, posłuchać muzyki i popatrzeć na kręcące się szpule. Leci Dire Straits, coś pięknego. Pozdrawiam wszystkich.

Powszechnie wiadomo, że koty lubią muzykę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tranzystor to ciemna strona mocy... strzeżcie się jej... I nie dajcie się zwieść, jakoby mocniejsza była... bo jest tylko szybsza... łatwiejsza... a przez to pociągająca tak bardzo... Podczas gdy jasna, lampowa strona trudna jest... cięższa... wyrzeczeń licznych wymaga... ale bać się jej nie musicie... by Twonk

u mnie w temacie szpulek totalna cisza,SZpulki stoja spokojnie w domciu ja daleko od nich,Ale juz niedlugo sie z nimi spotkam,teskno za szpulkami i wlasnym domem.

Juz niebawem grac bedzie i w duszy i sercu .

Trzymajcie sie milosnicy zapalency i wielbiciele,

>>Marek-41

 

Jako maturzysta, ja wakacje już mam. Ale przykro mi się zaczęły - długim pobytem w szpitalu i śmiercią dziadka... Stąd niewiele piszę ostatnio... To dzięki niemu takie we mnie zamiłowanie do elektroniki i motoryzacji i to jemu zawdzięczam większość mojej wiedzy w tych i wielu innych dziedzinach.

 

P.S. Przepraszam, że w sumie zupełnie nie na temat, no ale... był kimś takim, jak wielu na tym forum.

Współczuje.Wiem jak to jest stracic bliska osobę.Mnie zaraził techniką mój wujek,który też już dawno nie żyje,ale wykonane przez niego rzeczy ,dalej mnie cieszą.

mieliński>współczuję,szkoda,że odszedł ktoś podobny do nas , a jednocześnie fajnie ,że TY jesteś tutaj dzięki dziadkowi. Jak spojrzę w przeszłość - nie miałem takiego szczęścia uczyć się od dziadka, jednego nie znałem wogóle, drugi zmarł jak byłem małym chłopcem.Pozdrawiam serdecznie - Jacek.

mieliński> Współczuje i życzę duuuuuuużo zdrowia, może Twój dziadek jest juz w lepszym miejscu niż ten zwariowany świat. I na pewno jest z Ciebie dumny, wyrosłeś na godnego następcę, tak trzymaj.

Tranzystor to ciemna strona mocy... strzeżcie się jej... I nie dajcie się zwieść, jakoby mocniejsza była... bo jest tylko szybsza... łatwiejsza... a przez to pociągająca tak bardzo... Podczas gdy jasna, lampowa strona trudna jest... cięższa... wyrzeczeń licznych wymaga... ale bać się jej nie musicie... by Twonk

Faktycznie na forum cicho no to zapodam linka:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Imponująca kolekcja magnetofonów szpulowych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tranzystor to ciemna strona mocy... strzeżcie się jej... I nie dajcie się zwieść, jakoby mocniejsza była... bo jest tylko szybsza... łatwiejsza... a przez to pociągająca tak bardzo... Podczas gdy jasna, lampowa strona trudna jest... cięższa... wyrzeczeń licznych wymaga... ale bać się jej nie musicie... by Twonk

Lucky.Starajmy się nie zamieszczać linków do aktualnych aukcji.Co prawda,w tym wypadku cena jest spora,ale nigdy nie wiadomo,czy nie popsujemy komuś licytacji.Taką przyjelismy zasadę.

Co do tej kolekcji,to kiedyś jej właściciel zamiescił takie zdjęcie swoich zabawek.

Nie wiem dlaczego się jej chce pozbyć,ale uzbierał rzeczywiście tego sporo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Marek-41> Masz rację, ale w tym przypadku wspomniałem o wspaniałej kolekcji allegrowicza. Cena jest z góry ustalona na nasze forum zagląda sporo miłośników szpulek może któryś z nich sobie zaszaleje. Pozdrawiam Lucky.

Tranzystor to ciemna strona mocy... strzeżcie się jej... I nie dajcie się zwieść, jakoby mocniejsza była... bo jest tylko szybsza... łatwiejsza... a przez to pociągająca tak bardzo... Podczas gdy jasna, lampowa strona trudna jest... cięższa... wyrzeczeń licznych wymaga... ale bać się jej nie musicie... by Twonk

Marek-41, 27 Maj 2009, 16:16

u jednego z naszych forumowych kolegow na wlasne oczy widzialem wieksza kolekcje -co prawda jeszcze nie poustawiana, A kolekcja z fotki oczywiscie robi ogromne wrazenie ,Oj pokrecolo by sie takimi szpulkami -pokrecilo.

Dulon,to na zdjeciach,podobno już nieaktualne.Mają ludziska troche sprzętu.Nie mam w tej chwili linka do goscia ze stanów,który zmniejszał swoją kolekcje.Wystawił na sprzedaż około 300 sztuk z kolekcji liczącej 750 szpulowych magnetofonów,w wiekszości wysokiej klasy.Ten musiał mięć naprawdę duży garaż.Ciekawe gdzie trzymał swoje samochody he he.

Mój znajomy pracował u Niemca który kolekcjonował "garbusy" miał ich 18 szt. Zawsze rano kazał odpalić po kolei wszystkie a następnie jak już odpalił ostatniego wracał do pierwszego i chował do garażu i tak robił codziennie :).

Tranzystor to ciemna strona mocy... strzeżcie się jej... I nie dajcie się zwieść, jakoby mocniejsza była... bo jest tylko szybsza... łatwiejsza... a przez to pociągająca tak bardzo... Podczas gdy jasna, lampowa strona trudna jest... cięższa... wyrzeczeń licznych wymaga... ale bać się jej nie musicie... by Twonk

Dziwne pomysły czasem mieli konstruktorzy magnetofonów ! Zobaczcie ! Magnetofon z trzema silnikami, a tylko jednym wskaźnikiem wysterowania i oczywiście wspólną regulacją wysterowania dla lewego i prawego kanału. W Uherze Royal de Luxe jest podwójny wskażnik wys. ale nie działający przy odtwarzaniu. Zupełnie bez sensu !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kasjel,to najprostsza wersja philipsa.Nastepca miał już dwa wskazniki,działające równiez przy odtwarzaniu i podświetlane przyciski,podobnie jak w moim N-4450,choc nawet i on nie ma osobnej regulacji wzmocnienia przy zapisie .Taką regulacje,ma tylko wejście mikrofonowe.

A teraz znakomita dla mnie wiadomość.Mój Revox PR-99 MkII jest już w pełni sprawny i aktualnie poddawany jest wygrzewaniu,ponieważ jest to fabrycznie nowy magnetofon i jest potrzeba uformowania kondensatorów i ponownej korekcji parametrów.Dobre co.Fabrycznie nowy sprzęt ,wyprodukowany dwadzieścia lat temu.Uruchomienie go trwało dokładnie 14 miesiecy i bez pomocy Jacka 011 nie dokonał bym tej sztuki do teraz.Jacku,jeszcze raz dziękuje.Odbieram go od pana Leszka z Milanówka w przyszłym tygodniu.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.