Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofony szpulowe.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam do Was pytanie. Posiadam 8 -śladowego Tascama i problem polega na tym, że przy próbie odtwarzania magnetofon a właściwie silnik (ten od wałka napędzającego) zwalnia i zatrzymuje się. Dopiero po włączeniu Stop silnik spowrotem się uruchamia.

Przewijanie w obie strony działa jak należy (ale tam są inne silniki). Gdy nie ma szpuli silnik działa bez zarzutu. Przy nałożonych szpulach, kiedy silnik po włączeniu Play się zatrzyma i "pomogę" ręką kręcąc prawą szpulę silnik na kilka sekund rusza ale po chwili znów staje. Ewidentnie jakby nie dawał rady...

Czy myślicie, że to mogą być jakieś kondensatory ? czy pro prostu silnik do wymiany/naprawy a może lewe koło od szpuli stawia zbyt duży opór?

Z góry dziękuje za odp.

Odebrałem dzisiaj od Henryka mojego lampowego Ampexa F-44 po przeglądzie, kalibracji i ... zrobieniu nakladki na capstan przystosowujacej obroty do napiecia zasilania 50Hz.

Henryku ... pelen szacun i gorace podziekowania. Cos wiecej napisze jak wroce do domu, podlacze, poslucham, nagram, poslucham ... honorowe miejsce jest juz przygotowane.

 

Co wazne wszystkie elementy magnetofonu pozostaly oryginalne. Tyczy sie to glownie lamp i kondensatorow. A sprzet ma pomiedzy 48 a 50 lat zycia. Kto dzisiaj robi taką elektronikę.

 

Pozdro

 

 

 

Jest to VEB Tontechnik Berlin / RFZ Berlin Sander& Jentzen T 2211 lub T 2221

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Na zdjęciu z analogowym wskaźnikiem przesuwu taśmy

 

Dane

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Widzialem dzisiaj na zywo u Henryka ... kupa zlomu ale jakiego. Plyta gorna to stal grubosci na oko 8 mm. Waga czolgu T-55. Silnieki wieksze niz w pralce. Kolo zamachowe capstana ... przeraża. Ale wiem, ze Henryk przywroci mu drugie ... lepsze zycie. Ma zamiar zrobic z niego Frankensteina zaaplikowawszy japońską mądrość elektroniczną. Czymam kciuki.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Witam

Mam do Was pytanie. Posiadam 8 -śladowego Tascama i problem polega na tym, że przy próbie odtwarzania magnetofon a właściwie silnik (ten od wałka napędzającego) zwalnia i zatrzymuje się. Dopiero po włączeniu Stop silnik spowrotem się uruchamia.

Przewijanie w obie strony działa jak należy (ale tam są inne silniki). Gdy nie ma szpuli silnik działa bez zarzutu. Przy nałożonych szpulach, kiedy silnik po włączeniu Play się zatrzyma i "pomogę" ręką kręcąc prawą szpulę silnik na kilka sekund rusza ale po chwili znów staje. Ewidentnie jakby nie dawał rady...

Czy myślicie, że to mogą być jakieś kondensatory ? czy pro prostu silnik do wymiany/naprawy a może lewe koło od szpuli stawia zbyt duży opór?

Z góry dziękuje za odp.

Witam

Mam do Was pytanie. Posiadam 8 -śladowego Tascama i problem polega na tym, że przy próbie odtwarzania magnetofon a właściwie silnik (ten od wałka napędzającego) zwalnia i zatrzymuje się. Dopiero po włączeniu Stop silnik spowrotem się uruchamia.

Przewijanie w obie strony działa jak należy (ale tam są inne silniki). Gdy nie ma szpuli silnik działa bez zarzutu. Przy nałożonych szpulach, kiedy silnik po włączeniu Play się zatrzyma i "pomogę" ręką kręcąc prawą szpulę silnik na kilka sekund rusza ale po chwili znów staje. Ewidentnie jakby nie dawał rady...

Czy myślicie, że to mogą być jakieś kondensatory ? czy pro prostu silnik do wymiany/naprawy a może lewe koło od szpuli stawia zbyt duży opór?

Z góry dziękuje za odp.

Jak się nie myle.to tascam podobnie jak teac ma napęd wałka poprzez pasek i może on się po prostu slizga.Twój magnetofon jest zapewne na taśmę 1/2 cala,a to już znacznie zwieksza wymagania co do siły przesuwu.

Witam

Mam pytanie odnośnie głowic w magnetofonie Philips n4522 dwuśladowym czy są to głowice ze szklanym czołem podobnie jak w Akai czy zwykłe .

 

W dwuśladowym Philipsie N4522 stosowano profesjonalne głowice Woelke. Mają powierzchnię czołową wypolerowaną na lustro, ale na pewno nie szklaną.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Są opisane jako "long life", na moich nie widać jakiegoś zużycia, ale niezniszczalne też raczej nie są.

 

Za to głowice stosowane w czterościeżkowym N4520 to już produkt Philipsa - FSX, wyjątkowo trwałe, choć też nie są szklane.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja pier......! Czy kiedykolwiek widzieliście coś takiego ? !!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość G.Mark

(Konto usunięte)

Ja pier......! Czy kiedykolwiek widzieliście coś takiego ? !!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nie, nie widziałem.

 

M.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Przrażające.Nawet nie wiedziałem,że w Polsce było trzęsienie ziemi.Bo ten magnetofon wygląda jak wykopany z gruzów.Co prawda można coś z niego jeszcze odzyskać,ale co musiało się stać,aby doszło do takich zniszczeń?

Ampex F-44 na honorowym miejscu:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

0vzj.jpg

 

ard2.jpg

 

3lgw.jpg

 

v8lv.jpg

 

sds9.jpg

 

pboc.jpg

 

o415.jpg

 

9jon.jpg

 

48qk.jpg

 

Jak napisałem wczesniej uzdrawiająca ręka Henryka działa cuda. Wszystkie części oryginalne, 50 lat na liczniku. No ... poza nowym zaszczepionym gumowym kółkiem napędzającym ale ... oryginał też mam (w gorszym stanie). Lampy Mullarda, Siemensa, GE i RCA z epoki w świetnym stanie.

te przezroczyste nóżki to moja robota.

 

BTW czy ktoś wie gdzie jest dobry fachowiec w Warszawie który mi zrobi sitodruk płyty wierzchniej tak aby była nówka sztuka?

 

Pozdro

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Ja pier......! Czy kiedykolwiek widzieliście coś takiego ? !!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uszkodzony??? Powiedziałbym: prawie zezłomowany... żal patrzeć.

 

BTW - wprawdzie moje problemy z rolką dociskową w TEAC X-300 się skończyły (chyba na zawsze - problem był w smarowaniu osi i maskownicy), popytałem o środki do konserwacji i regeneracji gumowych wałków. W serwisie drukarek doradzili mi Novogum. Czy ktoś z Was tego używał? Wiecie coś o tym? Noszę się z zamiarem kupienia - mam kilka rolek w sprzętach, które przydałoby się czymś takim wyczyścić i odświeżyć (kasetowy Technics czy szpulowy Philips)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ampex F-44 na honorowym miejscu:

 

 

Właśnie nastąpiło jakby naturalne porównanie Ampexa do Teaca X-300R.

 

Pamietajac, ze dzieli je przepasc technologiczna czyli dwadziescia lat, wnioski mam nastepujace:

- auto rewers w Teacu jest bardzo przydatnym fiuczerem

- Ampex jest zdecydowanie glosniejszy (silnik), pamietajac o tym ze jest "bez obudowy"

- mechanika Ampexa jest paradoksalnie cichsza, te elektomagnesy w Japończyku sa nieznosne

- tor przesuwu tasmy w Teacu jest bardziej precyzyjny i z racji konstrukcji mnei wrazliwy na pofalowania i odksztalcenia tasmy.

- odtwarzanie z Ampexa jest co najmniej na takim samym poziomie jakosciowym jak z Teaca, jak nie na wyzszym. Dzwiek generowany przez lampy bardzo mi sie podoba, pamietajac, ze gram na wzmaku lampowym. Nagrywania nie testowalem.

 

Generalnie jak na swojego rowiesnika jestem baaardzo zadowolony i podobnie jak on takze i ja w niektorych dziedzinach, glownie polegajacych na jakosci, nie oddam pola mlodszym o 20 lat 30-o latkom :).

 

Pozdro

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

AX-300 z autoreversem był ostatnią własną konstrukcją ampexa.Następne produkował właśnie Teac pod bacznym okiem ampexa.

Ja dobrze pamietam czasy lat 60-dziesiatych i mocno słabą jakość nagrań słyszanych przez uwczesne odbiorniki.Dopiero wizyta u Henryka i mozliwośc posłuchania taśm oryginalnie nagranych na tym sprzecie w tamtych latach otworzył mi oczy.To nie nagrywano wtedy z niską jakością.To my nie mielismy dostępu do takiego sprzetu.

Niestety czasu nie da się cofnąć i teraz wszyscy mamy dylemat.Skąd zdobyć uwczesne nagrania z dobrą jakością.Zostają winyle,ale zawsze zerkam,czy nie uda się zdobyć jakiejś taśmy matki z tamtych lat.No każdy może sobie pomarzyć.

Edytowane przez Marek-41

AX-300 z autoreversem był ostatnią własną konstrukcją ampexa.Następne produkował właśnie Teac pod bacznym okiem ampexa.

Ja dobrze pamietam czasy lat 60-dziesiatych i mocno słabą jakość nagrań słyszanych przez uwczesne odbiorniki.Dopiero wizyta u Henryka i mozliwośc posłuchania taśm oryginalnie nagranych na tym sprzecie w tamtych latach otworzył mi oczy.To nie nagrywano wtedy z niską jakością.To my nie mielismy dostępu do takiego sprzetu.

Niestety czasu nie da się cofnąć i teraz wszyscy mamy dylemat.Skąd zdobyć uwczesne nagrania z dobrą jakością.Zostają winyle,ale zawsze zerkam,czy nie uda się zdobyć jakiejś taśmy matki z tamtych lat.No każdy może sobie pomarzyć.

 

Podobno AX-300, sześciogłowicówka z autorewersem to był już japoniec, zapewne protoplasta późniejszego Teac X-300R. Był ostatnio na eBayu i poszedł za ok. 200 USD, nawet się zastanawiałem ale Henryk odradziił.

Henryk twierdzi, że F-44 był ostatnim amerykańcem.

 

Pozdro

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Na filmie twierdzą,że AX-300 był ostatnim.Co nie zmienia faktu,że wiele firm,między nimi Akai wzorowało się na ampexie.

Np;słynne sterowanie w akai dwoma pokrętłami.To przecież patent ampexa.

Sprawdz prywatne wiadomości.

Edytowane przez Marek-41

Czytałem, dzieki, zadzwonię jutro.

 

Pozdro

 

hmmm ... AX-300 tutaj w ogóle nie ma:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Upps ... jest od 1971 roku ... sądzę, że wtedy był już jednak japoński (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ... Hitachi? I don't think so)

 

pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Zwróć uwagę na konstrukcję AX-300.Jest całkowicie inna,niż jakikolwiek magnetofon japoński.I to jest fakt potwierdzający własną konstrukcję ampexa,co nie znaczy,że nie ma w nim żadnych japońskich części.Podobają mi się w nim wskazniki.

Henrykowi oczywiście nie,ale nie każdy ma w domu miejsce na 350-dziesiatkę.

Ogólnie klasyczne ampexy wyglądają bardzo staroświecko i topornie,ale grają fenomenalnie.

U Henryka przegrywałem sobie taśmy z jego ampexów na swojego revoxa A-77.Pozwolił mi się wtedy pobawić jego zabawkami.Obsługi ampexów trzeba się trochę nauczyć,bo nieco się różni od np;A-77,ale nie miałem żadnych kłopotów,a nagranych wtedy taśm słucha się z dużą przyjemnością.

Odebrałem dzisiaj od Henryka mojego lampowego Ampexa F-44 po przeglądzie, kalibracji i ... zrobieniu nakladki na capstan przystosowujacej obroty do napiecia zasilania 50Hz.

Henryku ... pelen szacun i gorace podziekowania. Cos wiecej napisze jak wroce do domu, podlacze, poslucham, nagram, poslucham ... honorowe miejsce jest juz przygotowane.

 

Co wazne wszystkie elementy magnetofonu pozostaly oryginalne. Tyczy sie to glownie lamp i kondensatorow. A sprzet ma pomiedzy 48 a 50 lat zycia. Kto dzisiaj robi taką elektronikę.

 

Pozdro

 

 

 

Widzialem dzisiaj na zywo u Henryka ... kupa zlomu ale jakiego. Plyta gorna to stal grubosci na oko 8 mm. Waga czolgu T-55. Silnieki wieksze niz w pralce. Kolo zamachowe capstana ... przeraża. Ale wiem, ze Henryk przywroci mu drugie ... lepsze zycie. Ma zamiar zrobic z niego Frankensteina zaaplikowawszy japońską mądrość elektroniczną. Czymam kciuki.

 

Pozdro

 

Nic tylko się cieszyć , Henryk jak za coś się weźmie nie odpuści dopóki wszystko nie jest zrobione jak w fabryce a nawet lepiej pozdrawiam

audiomagia.blogspot.com

Nabyłem właśnie ponad 30 taśm ORWO - głównie typy PS25, PS18 typ120, 122, 116 i 131. Powiem szczerze, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jakością - oba magnetofony radzą sobie z nimi znakomicie. Ciekawe jest też to, że z tych taśm nic się nie sypie. A byłem przekonany, że właściwie zostaną mi w tej cenie jedynie szpulki i rozbiegówki. Tymczasem żadnej taśmy nie wyrzuciłem.

Przy tak dobrych cenach nowych tasm (a nie new old stock) tworzonych wg recoptury BASF LPR35 uwazam ze korzystanie ze staroci ma tylko sens dla celow emulacji brzmienia z tamtych lat badz po prostu odczytu archiwaliow.

Przy tak dobrych cenach nowych tasm (a nie new old stock) tworzonych wg recoptury BASF LPR35 uwazam ze korzystanie ze staroci ma tylko sens dla celow emulacji brzmienia z tamtych lat badz po prostu odczytu archiwaliow.

 

Może tak, może nie. Swoją drogą nie mam nic przeciwko "emulacji brzmienia z tamtych lat". Ale cena poniżej 3 zł za te ORWO wydaje mi się do przełknięcia :D

ja bym nie chcial pilowac glowic Revox'a takimi starociami. gdzie im tam po kilkudziesieciu latach parametrami do dzisiejszych RMGI, ktore przewyzszyly wlasnosciami BASF. No ale kazdy robi to co lubi.

ja bym nie chcial pilowac glowic Revox'a takimi starociami. gdzie im tam po kilkudziesieciu latach parametrami do dzisiejszych RMGI, ktore przewyzszyly wlasnosciami BASF. No ale kazdy robi to co lubi

 

Ot, tak to nie posiadać REVOXa :) Teac X-300 i Philips N4504 radzą sobie zupełnie przyzwoicie. Ale mówiąc już całkiem serio - podoba mi się dość brzmienie tych taśm, jego miękkość. Nie są przesadnie precyzyjne, to prawda - ale tę tzw. równowagę tonalną od zawsze miałem głęboko w nosie. Podoba mi się - i już :) Zresztą sporo mi się zachowało jeszcze z czasów Arii i Damy Pik taśm ORWO i mają się zupełnie nieźle (w przeciwieństwie do większosci stilonów, niestety), a nagrania przetrwały w przyzwoitym stanie sporo lat. BASF LPR35 czy SM911 to oczywiście klasa sama w sobie - ale lubię mieć różnorodność w nośnikach :)

Swoją drogą, o te egzemplarze, które do mnie dotarły, ktoś naprawdę dbał: taśmy nie pylą, nie zostawiają brudu na elementach toru, nie piszczą na prowadnicach. Nagrania, które na nich są, też brzmią w większości przypadków bardzo przyzwoicie - ale że to jest głównie jakiś rock czy blues i inne takie, to skasuję oczywiście natychmiast.

 

Właśnie sobie nagrywam muzykę organową przedbarokowych mistrzów. Serdecznie pozdrawiam :)

Edytowane przez krzysiekg1981

Podobnie jak krzysiekg1981 nie mam nic przeciwko ORWO, również testowałem typ 120, 122 faktycznie nie sypią się i grają na prawdę przyzwoicie, a szczególnie te czarne "po zewnętrznej stronie" - że tak napiszę, nie wiem który to typ dokładnie, ale sądzę że jakościowo przewyższają chocby nasz polski Stilon. Taśmy testowałem na Akai GX 215

O ile mi wiadomo, te czarne po jednej stronie ,a brązowe po drugiej, to właśnie typ 120 :) U mnie też grają przyjemnie i miękko, chociaż nie schodziłbym poniżej prędkości 19 cm/s.

o ile chodzi o taśmy ORWO, to wg mojej wiedzy najlepsze z ogólnodostępnych to 123LH; posiadam jeszcze 120 i 122LN; wszystkie kupione w stanie nieużywanym, właśnie do przetestowania; mam jeszcze zamiar sprawdzić "radiówki" - pojawiają się od czasu do czasu 104 i 106

Panowie potrzebuje pomocy.

CHodzi o magnetofon Revox PR99 MKIII.

Od kilku lat sprawuje sie wysmienicie, antomiast od kilku dni zaczalem miec problem z jednym z przedwzmacniaczy.

Podczas nagrywania (przy uzyciu wbudowanych przedwzmacniaczy Revoxa) lewy kanał po jakims czasie "gaśnie" - dźwięk najpierw jest jakby brudny i po chwili gaśnie - tylko na lewym kanale. Wystarczy magnetofon wylączyć i włączyc ponownie aby zacząl dzialac na nowo - ale po jakims czasie usterka powraca. Nie ma takiego problemu kiedy nagrywa sie bez uzycia przedwzmacniaczy - jezeli

nagrywa sie "na czysto" usterka nie występuje.

Czy jestescie w stanie pomoc? Gdzie powinienem szukac usterki - czy moze to byc kwestia zabrudzenia, czy bardziej wypalenia jakiegos podzespołu? Byc moze jestem w stanie naprawic to sam (lutownica nie jest mi obca), natomiast od czego mam zacząć?

 

Bede ogromnie wdzieczny za radę.

Dziekuje

Nagrania, które na nich są, też brzmią w większości przypadków bardzo przyzwoicie - ale że to jest głównie jakiś rock czy blues i inne takie, to skasuję oczywiście natychmiast.

Wyczuwam lekceważenie w tej części twojej wypowiedzi. Chcę zauważyć, że znakomita większość tzw muzyki poważnej w czasach gdy powstawała pełniła taką samą rolę jak obecnie "jakiś rock czy blues i inne takie". Odbieramy ją teraz inaczej z powodu zmian kulturowych ale nie wiemy jak za kilkaset lat będzie odbierana dzisiejsza muzyka rozrywkowa.

Zaznaczam, że moim ulubionym kompozytorem wszech czasów jest JS Bach, potem długo, długo nic i kolejni muzycy - Weiss, Pachelbel, Vivaldi i współcześni - Jarret, Warren i wielu innych.

Żeby nie było off topu taką muzykę nagrywam na starych taśmach kupowanych każdy wie gdzie przygotowanych przez demagnetyzację i czyszczenie zgodnie z radami śp Korwina. Efekty zazwyczaj dobre.

W.

Edytowane przez Filwoj

Wojtek

Witaj Havier3.Znalezienie uszkodzonego elementu nie powinno być trudne pod warunkiem,że masz dostęp do oscyloskopu i uda Ci się dostać do tej płytki z sondą.Przydały by się specjalne przedłużki kablowe umozliwiające pomiary płytki poza magnetofonem.Należy prześledzić drogę sygnału po płytce i znajdziesz punkt,w którym on zanika.Płytki obydwu kanałów są identyczne.Obejrzyj je dokładnie,czy np;któryś z elementów nie jest spuchniety,lub nie wycieka elektrolit z jakiegoś kondensatora.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.