Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofony szpulowe.


Rekomendowane odpowiedzi

W tym philipsie nie da się "pstrykać" przyciskami,bo ich całkowity skok,to zaledwie parę milimetrów i dodatkowo są bistabilne,czyli nie zaskakują po wciśnięciu.Żarówki musiały wypaść w transporcie i to one latając luzem zrobiły zwarcie.Uprzedzałem ,aby nie bawić się,tylko dokładnie przeczytać instrukcję demontażu i ostrożnie wszystko sprawdzić zanim podłączymy go do sieci.Dulon ,nie narzekaj,tylko spokojnie poczytaj,który z modułów za co odpowiada i trzeba sprawdzić w nich trazystory,bo to one najpewniej oberwały.To był jeden z najdroższych magnetofonów na rynku.Był sporo droższy od Revoxa B -77,Akai GX-747 i Sony TC-765.a nawet od Tanberga TD20A.

Zrobiłem fotki tego panelu z pstrykaczami..

Styki załączające daną opcje to te pionowe blaszki które pod naciskiem dotykaja owych żółtawych bolców..Nacisnąłem śrubokrętem taka blaszke i sie omsknął,robiąc zwarcie.Zaróweczki sa w pazurkach podobnych do tych od bezpieczników rurkowych tylko słabo trzymają żaróweczke .

Mocniejsze naciśnięcie klawisza powodowało wypadanie zaróweczek tylko w górnych mocowaniach.

Dlatego to rozebrałem.

Teraz tego sie dopatrzyłem .

na 2 fotce dwa górne oporniki-chyba - wygladaja na spalone.

Co fachowcy na to?

Właśnie w tej okolicy zrobiłem zwarcie..

Czy ktos z elektroników rozpozna parametry tych oporników?

Pozdrawiam.

 

Małe sprostowanie .

Zrobiłem fotki na zbliżeniu i nie ma śladów spalenia oporników.

Naocznie -przez lupę - też nic nie widać .To widocznie cień od flesza.. Zaden klawisz nie działa.

a

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-19835-0-08287200-1430311163_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez dulon184

Możesz nieco odgiąć te blaszki.Wtedy przyciski będą działały od delikatnego nacisku.Tak zrobiłem w swoim N-4418,bo ktoś kiedyś się z tym siłował.

Co do oporników,to krótkotrwałe zwarcie raczej im nie zaszkodziło.Co innego półprzewodnikom.Tu masz informację,który moduł za co odpowiada.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Możesz wyjąć podejrzane moduły i zanieść osobie,która się zna.To małe płytki z niewielką ilością elementów.Dodatkowo niektóre z nich są identyczne.

Co znaczy żaden klawisz nie działa.Czy chociaż jedna żaróweczka świeci?Jeśli tak to znaczy,że któryś z germanowych tranzystorów ma zwarcie.Wtedy żaden flop się nie przełączy.A tak po prawdzie sprawdź czy na żarówkach jest jakiekolwiek napięcie.Tzn między obojętnie którym kontaktem a masą.

Swieci sie tylko żaróweczka od Play do przodu .

Reczne zamykanie obwodu na zaróweczkach nic nie daje .Owe blaszki na fotkach i te żółtawe bolce włączały napięcie na żąróweczki i załączały daną opcję ..

Zewnętrzne klawisze zamykały obwód właśnie tymi blaszkami i bolcami

 

Możesz wyjąć podejrzane moduły i zanieść osobie,która się zna.To małe płytki z niewielką ilością elementów.Dodatkowo niektóre z nich są identyczne.

.

Marku jak możesz puść mi serwisówke ze schematem do 4450.Pozdrawiam.

Edytowane przez dulon184
Gość G.Mark

(Konto usunięte)

Jak szaleć to szaleć ... zakupiłem taką maszynę:

 

1q8bH7.jpg

 

Małzonka sie ucieszy.

 

Pozdro

 

Ale zajebisty sprzęt! A jaki ma ładny kolor. Fantastyczny jest i wprost cudowny. Do tego był pewnie śmiesznie tani, bo inny być przecież nie mógł.

Pytanie tylko brzmi, kogo interesuje i obchodzi to, co sobie właśnie kupiłeś? Aż tak Cię ciśnie, żeby się pochwalić?

Ale nie masz się o co martwić, zaraz zleci się stado forumowych lizytyłków, którzy poprawią Ci samopoczucie ze szczerego serca.

 

Possssssdro.

 

GM

 

P.S. Oczywiście mój wpis jest podyktowany wstrętną zawiścią, zazdrością i ogólnym zbydlęceniem jakie mnie ogrania na widok postów zaczynających się od "właśnie sobie kupiłem...".

Edytowane przez G.Mark

Do mnie tymczasem dotarł ośmiościeżkowy Fostex 80, zakupiony ze słonecznej Italii jako "uszkodzony-świeci-nie umiem przetestować". Po rozpakowaniu przystąpiłem do uruchamiania. Silnik capstanu pracował, natomiast nie kręciły się talerzyki. Okazało się, że spalony był mostek prostowniczy (jeden z trzech). Po wymianie mechanizm ożył. Na prowadnicach praktycznie nie ma wytarć, więc można przypuszczać, że magnetofon ma mały przebieg. Niestety ilość syfu jaka znajdowała się na głowicy uniwersalnej i capstanie była porażająca. Obecnie jakoś-tam to doczyściłem, magnetofon nagrywa i odtwarza, ale skrajne ścieżki są o kilka dB cichsze - być może jeszcze trzeba poprawić kontakt taśmy z głowicą, lub dokładniej ją doczyścić. A być może to kwestia regulacji toru odczytu - bo nie występuje typowe dla strat kontaktowych silne stłumienie wysokich tonów. No i rolka prawego napinacza coś mi hałasuje. W każdym razie, jak na 100E razem z przesyłką, nie jest źle.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

Ale zajebisty sprzęt! A jaki ma ładny kolor. Fantastyczny jest i wprost cudowny. Do tego był pewnie śmiesznie tani, bo inny być przecież nie mógł.

Pytanie tylko brzmi, kogo interesuje i obchodzi to, co sobie właśnie kupiłeś? Aż tak Cię ciśnie, żeby się pochwalić?

Ale nie masz się o co martwić, zaraz zleci się stado forumowych lizytyłków, którzy poprawią Ci samopoczucie ze szczerego serca.

 

Possssssdro.

 

GM

 

P.S. Oczywiście mój wpis jest podyktowany wstrętną zawiścią, zazdrością i ogólnym zbydlęceniem jakie mnie ogrania na widok postów zaczynających się od "właśnie sobie kupiłem...".

 

???????????????

 

Może wolalbys posty w stylu ... wlasnie mnie okradli, wlasnie mi sie magnetofon popsul, wlasnie porysowalem sobie pierwsze wydanie The Beatles Please Please Me w stanie mint, mam raka albo wyrzucili mnie z roboty?

 

WTEDY NA PEWNO POCZUŁBYŚ SIĘ LEPIEJ. Bardziej dowartościowany. Ufff jak dobrze, mnie ro nie spotkało. Gratuluję. Typowo polskie podejscie.

 

To ile kosztował nie ma nic do rzeczy. Kupilem aby sluchac na nim muzyki i przegrywać taśmy. Taśmy z taśm a nie z CD.

 

Ten wątek jest nie tylko dla śrubkomajstów. Jest o magnetofonach. A to jest przykład zajebistego magnetofonu studyjnego. Świat nie konczy sie na Studerze A80.

 

Jak ci sie nie podoba to trudno, przeżyję.

A jak Ci się nie podobają moje wpisy ustaw sobie na mnie wykluczenie.

 

I obojętnie co jeszcze napiszesz i jak skomentujesz ja będę pisał w tym wątku o czym będę chciał co dotyczy magnetofonów szpulowych. Bo mam taką ochotę i kaprys. I proszę nie czytaj już więcej, szkoda Twojego czasu.

 

Być może coś jeszcze napiszę nt. tego sprzętu ale nie tutaj. Jak widzę choroba hejtowania i trollowania dotyka także wątku magnetofonowego. Szkoda tu pisać. Kto zechce to znajdzie. Np. nt. dlaczego podjąłem decyzję o zakupie właśnie tego magnetofonu, a nie np. Studera A80 czy 807. To moje własne doświadczenia ale widzę, że mając takich czytelników jak Ty szkoda się nimi tutaj dzielić.

BTW podejrzewam, ze z 50% czytelnikow tej zakladki nawet nie wie, że taki magnetofon istniał i co potrafił.

 

Pozdrawiam serdecznie.

 

PS. zdjęcia już nie musiałeś cytować.

 

Do mnie tymczasem dotarł ośmiościeżkowy Fostex 80, zakupiony ze słonecznej Italii jako "uszkodzony-świeci-nie umiem przetestować". Po rozpakowaniu przystąpiłem do uruchamiania. Silnik capstanu pracował, natomiast nie kręciły się talerzyki. Okazało się, że spalony był mostek prostowniczy (jeden z trzech). Po wymianie mechanizm ożył. Na prowadnicach praktycznie nie ma wytarć, więc można przypuszczać, że magnetofon ma mały przebieg. Niestety ilość syfu jaka znajdowała się na głowicy uniwersalnej i capstanie była porażająca. Obecnie jakoś-tam to doczyściłem, magnetofon nagrywa i odtwarza, ale skrajne ścieżki są o kilka dB cichsze - być może jeszcze trzeba poprawić kontakt taśmy z głowicą, lub dokładniej ją doczyścić. A być może to kwestia regulacji toru odczytu - bo nie występuje typowe dla strat kontaktowych silne stłumienie wysokich tonów. No i rolka prawego napinacza coś mi hałasuje. W każdym razie, jak na 100E razem z przesyłką, nie jest źle.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dalej do G.Mark ...

 

Jakoś ten post uniknął Twojego ciętego komentarza.

OK, już wiem, nie lubisz mnie. Będziemy musieli z tym żyć. Ja dam radę, nie wiem jak Ty ;). Jeśli pocYjesz się lepiej to komentuj w tym stylu każdy mój post.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

???????????????

 

Może wolalbys posty w stylu ... wlasnie mnie okradli, wlasnie mi sie magnetofon popsul, wlasnie porysowalem sobie pierwsze wydanie The Beatles Please Please Me w stanie mint, mam raka albo wyrzucili mnie z roboty?

 

WTEDY NA PEWNO POCZUŁBYŚ SIĘ LEPIEJ. Bardziej dowartościowany. Ufff jak dobrze, mnie ro nie spotkało. Gratuluję. Typowo polskie podejscie.

 

Jeszcze o tym nie napisałeś. A jak napiszesz, to wtedy dopiero będziesz mógł skomentować potencjalną moją reakcję, której nie jesteś w stanie przewidzieć, więc typowo po polsku, nie komentuj czegoś, co jeszcze nie nastąpiło.

 

To ile kosztował nie ma nic do rzeczy. Kupilem aby sluchac na nim muzyki i przegrywać taśmy. Taśmy z taśm a nie z CD.

 

No i super. Możesz nim nawet kamienie tłuc. Nikt inny na forum nie będzie miał z tego korzyści.

 

Ten wątek jest nie tylko dla śrubkomajstów. Jest o magnetofonach. A to jest przykład zajebistego magnetofonu studyjnego. Świat nie konczy sie na Studerze A80.

 

I bardzo dobrze.

 

Jak ci sie nie podoba to trudno, przeżyję.

A jak Ci się nie podobają moje wpisy ustaw sobie na mnie wykluczenie.

 

A po co? Lubię sobie czytać jak się lansujesz, chwalisz i popisujesz przedmiotami nowo nabytymi.

 

I obojętnie co jeszcze napiszesz i jak skomentujesz ja będę pisał w tym wątku o czym będę chciał co dotyczy magnetofonów szpulowych. Bo mam taką ochotę i kaprys. I proszę nie czytaj już więcej, szkoda Twojego czasu.

 

O mój czas się nie musisz martwić. To takie typowo polskie.

 

Być może coś jeszcze napiszę nt. tego sprzętu ale nie tutaj. Jak widzę choroba hejtowania i trollowania dotyka także wątku magnetofonowego. Szkoda tu pisać. Kto zechce to znajdzie. Np. nt. dlaczego podjąłem decyzję o zakupie właśnie tego magnetofonu, a nie np. Studera A80 czy 807. To moje własne doświadczenia ale widzę, że mając takich czytelników jak Ty szkoda się nimi tutaj dzielić.

BTW podejrzewam, ze z 50% czytelnikow tej zakladki nawet nie wie, że taki magnetofon istniał i co potrafił.

 

Hejt internetowy nie bierze się znikąd. To naturalna reakcja na przemożną i masową chęć niektórych do popisywania się, lansowania, chwalenia się, itd. Skoro szkoda tu pisać, to dlaczego napisałeś, że sobie coś kupiłeś? I tylko to napisałeś? Tu się jedynie chwalisz nabytkiem, a motywy zakupu będą gdzie indziej napisane? To po co tu piszesz, że sobie kupiłeś coś?

 

PS. zdjęcia już nie musiałeś cytować.

 

Musiałem w całości. Jak zauważyłem, lubisz zmieniać treść swoich postów gdy ktoś ma do nich zastrzeżenia.

 

Dalej do G.Mark ...

 

Jakoś ten post uniknął Twojego ciętego komentarza.

OK, już wiem, nie lubisz mnie. Będziemy musieli z tym żyć. Ja dam radę, nie wiem jak Ty ;). Jeśli pocYjesz się lepiej to komentuj w tym stylu każdy mój post.

 

Pozdro

 

Nie umknął. On zawierał sporo informacji niewykluczone, że pomocnych dla innych. Twój pokazuje tylko ładny "mebel" i nic poza tym.

 

GM

Edytowane przez G.Mark

@Mark41.Zwracam się z prośbą o rozsądną interwencję w sprawie "nadmiernej wrażliwości" przejawianej przez niektórych uczestników.Nie chodzi mi tu o meritum sprawy,lecz fakt iż w ferworze przedwyborczym niedługo zaczniemy

udawać niejaką Korwin-Piotrowską w najgorszym tego słowa znaczeniu.Przeważająca część udzielających się na forum ma tzw słuszny wiek i dość spore doświadczenia życiowe.Więc może dla nich zachowajmy ten skromny wątek

o zanikającym sprzęcie bo źródełko wiedzy o nim raczej nam wyschnie.I nie wrati se.

Jeszcze o tym nie napisałeś. A jak napiszesz, to wtedy dopiero będziesz mógł skomentować potencjalną moją reakcję, której nie jesteś w stanie przewidzieć, więc typowo po polsku, nie komentuj czegoś, co jeszcze nie nastąpiło.

 

 

 

No i super. Możesz nim nawet kamienie tłuc. Nikt inny na forum nie będzie miał z tego korzyści.

 

 

 

I bardzo dobrze.

 

 

 

A po co? Lubię sobie czytać jak się lansujesz, chwalisz i popisujesz przedmiotami nowo nabytymi.

 

 

 

O mój czas się nie musisz martwić. To takie typowo polskie.

 

 

 

Hejt internetowy nie bierze się znikąd. To naturalna reakcja na przemożną i masową chęć niektórych do popisywania się, lansowania, chwalenia się, itd. Skoro szkoda tu pisać, to dlaczego napisałeś, że sobie coś kupiłeś? I tylko to napisałeś? Tu się jedynie chwalisz nabytkiem, a motywy zakupu będą gdzie indziej napisane? To po co tu piszesz, że sobie kupiłeś coś?

 

 

 

Musiałem w całości. Jak zauważyłem, lubisz zmieniać treść swoich postów gdy ktoś ma do nich zastrzeżenia.

 

 

 

Nie umknął. On zawierał sporo informacji niewykluczone, że pomocnych dla innych. Twój pokazuje tylko ładny "mebel" i nic poza tym.

 

GM

 

Za to Twój ten i poprzedni post z cytowanym zdjęciem to zero merytorycznych informacji tylko prywatna wycieczka na mój temat ubrana w ładne ciuszki. Niech i tak będzie, jak napisałem będę z tym żyć, a pisać o czym chcę. A Tobie nic do tego, pozostaną jedynie komentarze.

 

Super ... nie lubisz mnie. Tak trzymaj. Postaram się dawać Ci więcej powodów. Komentuj dalej tylko pamiętaj, że kij ma dwa końce, a ja potrafię się boleśnie odgryzać.

 

Widzę, że w tym kraju dalej stan posiadania sąsiada za płotem jest przyczyną frustracji i odreagowującego machania ręką w toalecie. Jak już tak mierzysz to mierz równo wszystkich, siebie też.

Jakos dziwne, że nie było Twojej reakcji jak zakupiłem Ampexa F-44. A jaka by była gdybym zamiast tego Otari kupił ZK140T? Zapewne żadna. Mierzysz Pan swoją miarą, tylko swoją. Ja mam inną. Sąsiad? Jeśli tak to chociaż zrozumiem. Jeśli nie to zwykły zajazd i hejt. Dawaj dalej ...

 

 

Zajebisty ten Otari, taki beżowy. Nikt takiego nie ma na forum. Jestem jedyny. A jak będzie grać ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... . G.Mark może sobie o takim jedynie pomarzyć. Ew. poczytać service manuala i pooglądac zdjęcia w necie. Tylko nie wiem czy się zna na procesorach. Bo tam zwykła magnetofonowa wiedza może być za cienka.

 

;)

 

Pamiętaj G.Marku, ten portal i ta zakładka nie jest Twoim prywatnym folwarkiem. Bo chyba o tym zapomniałeś.

 

 

Pozdro

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Jak szaleć to szaleć ... zakupiłem taką maszynę:

 

1q8bH7.jpg

 

Małzonka sie ucieszy.

 

Pozdro

 

 

Gratuluje wspanialego magnetofonu ucieszyl mnie ten widok az serce sie raduje ze sobie sprawiles wspanialy sprzet

Pozdrawiam

Gratuluje wspanialego magnetofonu ucieszyl mnie ten widok az serce sie raduje ze sobie sprawiles wspanialy sprzet

Pozdrawiam

 

Thomas, nie pisz takich rzeczy bo w oczach G.Marka wyjdziesz na lizydupę, dupowłaza i wazeliniarza. Mam nadzieję, że rozumiesz te określenie, a w celu wyjasnienia poczytaj powyższą beletrystykę.

 

Na ten magnetofon wpadłem w Kanadzie mniej więcej rok temu. Cena była baaaardzo odpowiednia tylko shipping z Kanady do Polski jest horrendalny. I od czasu do czasu przeszukuje eBay. A tu trafił się z Europy po pełnym refurbishmencie w stanie jak na zdjęciu od sprzedawcy, od którego kupiłem Otari MX-50.

Po doświadczeniach z moim obecnym Otari MX-50 obiecuję sobie wiele.

Martwi jedynie brak części zamiennych. Mam nadzieje, że jednak trochę pochodzi w warunkach amatroskich.

 

Zobaczymy co będzie latało po domu jak moja żona go zobaczy. Na szczęście ma stać w kącie.

 

Pozdro

 

Lepiej teraz poszukaj głowic.

 

Hmmm, te co są wyglądają OK. A sprzedawca jest pewny. Tak szybko raczej ich nie zajadę.

 

Pozdro

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

Za to Twój ten i poprzedni post z cytowanym zdjęciem to zero merytorycznych informacji tylko prywatna wycieczka na mój temat ubrana w ładne ciuszki. Niech i tak będzie, jak napisałem będę z tym żyć, a pisać o czym chcę. A Tobie nic do tego, pozostaną jedynie komentarze.

 

Trafiłeś w sedno tarczy.

 

Super ... nie lubisz mnie. Tak trzymaj. Postaram się dawać Ci więcej powodów. Komentuj dalej tylko pamiętaj, że kij ma dwa końce, a ja potrafię się boleśnie odgryzać.

 

Ależ proszę Cię uprzejmie. Jak tylko się trafi jakaś okazja, pokaż pazur.

 

Widzę, że w tym kraju dalej stan posiadania sąsiada za płotem jest przyczyną frustracji i odreagowującego machania ręką w toalecie. Jak już tak mierzysz to mierz równo wszystkich, siebie też.

Jakos dziwne, że nie było Twojej reakcji jak zakupiłem Ampexa F-44. A jaka by była gdybym zamiast tego Otari kupił ZK140T? Zapewne żadna. Mierzysz Pan swoją miarą, tylko swoją. Ja mam inną. Sąsiad? Jeśli tak to chociaż zrozumiem. Jeśli nie to zwykły zajazd i hejt. Dawaj dalej ...

 

Zapewne i oczywiście w innych krajach mniej zamożni nie zazdroszczą bogatszym. Tylko w tym grajdole jest pełno zawistnych ludzi.

Jeśli chodzi o mnie, to możesz sobie kupić i piętnaście takich magnetofonów. Ampexów, Otariów, Rewoksów i innych oxów. Tylko co to kogo obchodzi, skoro jedyną merytoryczną informacją jest: "kupiłem sobie i małżonka się ucieszy". To jest jedynie popisywanie się możliwościami finansowymi i stanem posiadania. Gdybyś pisał cokolwiek więcej o swoich nabytkach i na bazie własnych doświadczeń, miałoby to jakąś wartość dla innych. Tymczasem jest jedynie "kupiłem sobie". Ja też sobie ostatnio kupiłem PR99 MkII. No i co z tego wynika dla innych? Nic. Więc czyżbym o tym na forum nic nie napisał od razu po zakupie?

 

Zajebisty ten Otari, taki beżowy. Nikt takiego nie ma na forum. Jestem jedyny. A jak będzie grać ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... . G.Mark może sobie o takim jedynie pomarzyć. Ew. poczytać service manuala i pooglądac zdjęcia w necie. Tylko nie wiem czy się zna na procesorach. Bo tam zwykła magnetofonowa wiedza może być za cienka.

 

Tak, to było zajebiście wesołe.

 

Pamiętaj G.Marku, ten portal i ta zakładka nie jest Twoim prywatnym folwarkiem. Bo chyba o tym zapomniałeś.

 

Pamiętaj pmcompie, że ten portal i ta zakładka nie jest Twoim prywatnym folwarkiem. Bo chyba o tym zapomniałeś, że inni mogą mieć inne i krytyczne zdanie na temat tego co piszesz.

 

GM

Edytowane przez G.Mark

Zobaczymy co będzie latało po domu jak moja żona go zobaczy. Na szczęście ma stać w kącie.

 

Nie dziwię się żonie. Ostatnio widziałem podobny sprzęt w klinice. Dializy chyba to robiło czy coś... ;)))

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?” - Friedrich Nietzsche
Achievement unlocked!

Pamiętaj pmcompie, że ten portal i ta zakładka nie jest Twoim prywatnym folwarkiem. Bo chyba o tym zapomniałeś, że inni mogą mieć inne i krytyczne zdanie na temat tego co piszesz.

 

GM

 

Brnij dalej ...

 

Tylko co to kogo obchodzi, skoro jedyną merytoryczną informacją jest: "kupiłem sobie i małżonka się ucieszy". To jest jedynie popisywanie się możliwościami finansowymi i stanem posiadania. Gdybyś pisał cokolwiek więcej o swoich nabytkach i na bazie własnych doświadczeń, miałoby to jakąś wartość dla innych.

 

GM

 

Tu zabolało ??? Owszem, piszę ale nie na audiostereo. Przez właśnie taki hejt jaki Ty teraz uprawiasz.

Jak chcesz poczytać, zapraszam. Znajdziesz. Dasz radę. Zapraszam do merytorycznej dyskusji, a nie do takiego bełkotu jaki właśnie pokazałeś, jakiego na audiostereo pełno bo od tego tylko rzygać się chce.

 

Jak chcesz ja zaraz pojadę po Tobie, że się mądralujesz, zadzierasz nosa, lansujesz swoją wiedzę itp. I uwierz mi znajdę w Twoich wypowiedziach materiał na udowodnienie tej tezy. Wszystko jest dzisiaj do udowodnienie. Do tego jeszcze trzech innych kolesi którzy pociągną dyskusję i poznamy golasa. Będzie Ci przyjemnie ??? Zastanów się.

 

Pozdro

 

 

 

Dla ciekawskich:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Operating and Maintenance Manual w bardzo dobrej jakości:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem pod wrażeniem jak ten klocek jest zbudowany.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

A dlaczego chcesz przegrywać z taśmy na taśmę, kwestia archiwizacji?

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

A dlaczego chcesz przegrywać z taśmy na taśmę, kwestia archiwizacji?

 

powody są dwa:

- archiwizacja taśm które sie sypia.

- przegranie teśmy, która nie jest moją własnością.

 

Poza tym jeden ma być skalibrowany pod Quantegy 632, a drugi pod EMTEC PER 528. Tak dla wygody.

Jest jeszcze jeden powód. W tej chwili na szpuli 26,5 cm mam max. 37 minut taśmy grubości 50um lub ok. 43 minut taśmy grubości 40um. Czasmi bywa to za mało. A w tym MTR-10 użyje większego formatu taśm na bobinkach AEG i wydłużę czas nagrania. Nie mówiąc o tym, że bobinki są "za darmo", a szpule 10,5" wiecie ile kosztują.

 

Pozdro

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

Brnij dalej ...

 

Nie omieszkam.

 

Tu zabolało ??? Owszem, piszę ale nie na audiostereo.

 

Tu jest pies pogrzebany. Tu lansik, a wartości gdzie indziej. I się dziwisz, że mnie odrzuca?

 

Przez właśnie taki hejt jaki Ty teraz uprawiasz.

 

Oczywiście, że to przez to. Nie może być przecież inaczej.

 

Jak chcesz poczytać, zapraszam. Znajdziesz. Dasz radę. Zapraszam do merytorycznej dyskusji, a nie do takiego bełkotu jaki właśnie pokazałeś, jakiego na audiostereo pełno bo od tego tylko rzygać się chce.

 

Mnie też się chce rzygać.

 

Jak chcesz ja zaraz pojadę po Tobie, że się mądralujesz, zadzierasz nosa, lansujesz swoją wiedzę itp.

 

Rozumiem, że pokazywanie własnej wiedzy jest be, a uprawianie popisów bez wartości jest cacy? Karkołomne podejście do sprawy, ale dobrze. Od dziś będę udawał idiotę.

 

I uwierz mi znajdę w Twoich wypowiedziach materiał na udowodnienie tej tezy. Wszystko jest dzisiaj do udowodnienie. Do tego jeszcze trzech innych kolesi którzy pociągną dyskusję i poznamy golasa. Będzie Ci przyjemnie ??? Zastanów się.

 

Jeśli piszesz o nich per "kolesie", to nie mamy bazy do dalszej dyskusji. Jeśli znajdziesz gdzieś mój błąd merytoryczny, którego wcześniej nie zauważyłem i nie skorygowałem oraz udowodnisz mi, że się pomyliłem, uznam swój błąd i po sprawie. Będzie mi bardzo przyjemnie, że ktoś z uwagą i wiedzą czyta to co piszę.

 

GM

Poza tym jeden ma być skalibrowany pod Quantegy 632, a drugi pod EMTEC PER 528.

 

Jak pewnie już wiesz da się ustawić w MTR-10 dwa sety kalibracji.

 

pozdrawiam

Jak pewnie już wiesz da się ustawić w MTR-10 dwa sety kalibracji.

 

pozdrawiam

 

Nie czytałem jeszcze manuala (nie lubię na sucho) ale widzę, że Ty już tak :).

 

Jeslśli tak jest to super. To dokładnie to czego mi potrzeba.

 

Pozdro

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Jak pewnie już wiesz da się ustawić w MTR-10 dwa sety kalibracji.

 

pozdrawiam

 

Mirku, to jest tu:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Mały hebelek a jak cieszy. Do tego pod paluszkiem zmiana equalizacji.

 

Dobrze, że mam jeszcze trochę Quantegy niepociętych tylko na 30-o centymetrowych "kejkach". No i ze 40 PER 528 na bobinkach. Wreszcie nie będę ograniczony ani taśmą ani długością czyli wielkością szpuli.

Teraz będzie mozna wysyłać do Petera taśmy na bobinkach, a po otrzymaniu przycinać do szpuli lub zostawiać na bobinkach. I przesyłka będzie tańsza bo te alusy ważą jak cholera.

 

Może kiedyś komuś lub G.Markowi przyda się ta wiedza.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Też popełniłem podobny post z użyciem słów "właśnie kupiłem" na innym forum i muszę zobaczyć czy już mnie nie smagają batami.Trzeba uważać!

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.