Jakie to fajne forum, kiedyś było ;-)

[lenam]

No, fakt. Na audiohobby to już nie ten Vlad - miły, uprzejmy, tu doradzi, tam pomoże. Serce jest tam, ale jaja tutaj zostały.

[Redaktor]

"jak to redaktor ujął, "prywatnego formum"."

...

 

A jak to oficjalnie nazywamy? Bo jak kiedyś użyłem nazwy, to były protesty. Nie chciałem powtórzyć tego błędu.

[lenam]

"Prywatne" - w odróżnieniu od (tego)... publicznego, społecznościowego, obywatelskiego, czy tak?

[Redaktor]

Zamknięte. Ale to raczej off-topic.

[cir]

Redaktorze

co z amnestią dla banitów

idzie nowy rok szkolny moze by to jakos uczcic?

[wojciech iwaszczukiewicz]

Faktem jest,że aktywność Forumowiczów zanika!Czyżby zmęczenie materiału?

[xniwax]

Redaktor

 

"...Trollowanie zostało ukrócone..."

 

Żart to czy poważne stwierdzenie?

[Gość rochu]

Ja tam jestem aktywny ; )

[jar1]

>Natomiast nick "Administrator" nie oznacza konkretnego użytkownika tylko

>funkcję. Nie ma tu mowy o udostępnianiu, bo nie należy do jednego usera. Wiele razy była o tym mowa.

 

To ja rownież wielokrotnie powtórzę.

Chowanie się konkretnego moderatora pod instytucją Redaktora jest aktem pospolitego tchórzostwa.

I, jak widzę, udało się skompletować 'kolesi' takiego pokroju do pomocy.... Dla mnie, to poziom piaskownicy...

[Redaktor]

Nie rozumiem zarzutu. Również wielokrotnie powtarzałem, ze Redaktor jest jeden, podpisany tu i ówdzie, np. pod artykułami, cio jakiś czas również figurujący na fotce. Jak i jeśli się Redaktor zmieni na innego, zawiadomię na odchodnym. Nie rozumiem, w jakiej sprawie czujesz się niepoinformowany, jar. Trudno, zebym przedstawiał się codziennie. Czy jednak powinienem?

[Redaktor]

"...Trollowanie zostało ukrócone..."

...

Żart to czy poważne stwierdzenie?"

 

Że ukrócone, powiedzialem. Nie, że zlikwidowane. Zlikwidować trollowania w sieci się nie da.

[jar1]

Wpisy dokonane użytkownika Redaktor, jak dla mnie, nie wydobyły się spod rąk jednej osoby.

[Redaktor]

"Redaktorze, co z amnestią dla banitów. idzie nowy rok szkolny moze by to jakos uczcic?"

 

Ban to nie wyrok, ani nie samowolna "kara" za niepodobanie się moderatorowi, tylko obrona forum przed trollami. Były już takie "amnestie" na AS i nic nie dały, bowiem troll to troll. Przede wszystkim jednak, nic na siłę i wbrew woli. Jest dostępny email do redakcji i administracji. Prośba o odblokowanie konta będzie rozumiana jako chęć powrotu na AS i - co zrozumiałe - zobowiązanie się do przestrzegania regulaminu forum. Zapraszam.

[Redaktor]

"Wpisy dokonane użytkownika Redaktor, jak dla mnie, nie wydobyły się spod rąk jednej osoby."

 

To już pretensje do Jekylla. Ja, Edward Hyde, czuję się kompletny. Zresztą, tamten niedorobiony doktorek dawno już się nie pokazywał.

[wladz]

zamontować kamerę i pod jej czujną soczewką używać klawiatury z dokładną datą w tle na telewizyjnym ekranie i potwierdzić przez notariusza...i tak wątpliwości pozostaną czy nie sobowtór...

[Redaktor]

Ja, Hyde, w każdym razie idę spać. Zastanowię się, czy nie zmienić nicka. Na Edward...

[Gość rochu]

Czyli zostaje wszystko po staremu.

W sumie nieźle.

Gdzieś w końcu musze zrzucić dzienną porcję zółci.

[steq]

berberys, 27 Sie 2008, 17:27

 

>28 postów, a nikt nie wspomniał o Atoposie???

>W takim razie w 29 zostanie wspomniany!

>Brak mi go! :-(

 

Berberys, jak to nie wspomniał, tylko nie wprost z uwagi na ciecia Jozwę(zapiekły wróg Atoposa). Przeczytaj mój wpis powyżej. Atopos był z Syriusza, ale ty chyba nowy na tym forum i pewnych rzeczy nie łapiesz.

[steq]

rochu, jakiej żółci, my tu sobie ot tak ple, ple plunimy. A Ty tak, to wszystko na poważnie?

[Redaktor]

Steq, ja wspomniałem Atoposa, cytuję:

 

"Były już takie "amnestie" na AS i nic nie dały, bowiem troll to troll."

[Redaktor]

I oczywiście nie jestem żadnym jego ani niczyim wrogiem, po prostu nie życzę sobie tutaj pewnych rzeczy, wśród których pierwsze miejsce zajmują agresywne, niszczycielskie trolle, w dodatku nie będące w stanie ani dotrzymać słowa, ani w ogóle zachować się przyzwoicie. Nie winię ludzi, którzy nie potrafią nad sobą panować, ale to nie powód, aby ich tutaj hodować i pieścić. EOT.

[berberys]

Steq!

Zacznę filmowym cytatem "My rozumieć, my wszystko rozumieć..."

Taki nowy to ja już nie jestem, ale zawsze człowiekowi miło, gdy, mimo wieku, biorą go za młodszego ;-)

Ja źle napisałem - w mojej wypowiedzi chodziło o to, że nikt wprost nie użył nicka Atoposa!

A z Twoją wypowiedzią - poprzedzającą moją - naprawdę trudno polemizować, gdyż ona trafiła w sedno!

Niezależnie od racji redakcji, z którymi absolutnie mi nie po drodze - bez wielu kreatywnych osobowości - zbanowanych lub z własnej woli się nie udzielających - forum jest wykastrowane!

Pozdrawiam

PS. O obecnej jakości w dużej mierze może świadczyć fakt, że dziś, nie przymierzając, mamy do czynienia na forum z osobami pokroju VoiceKrafta :-(

[Gość rochu]

steq, 28 Sie 2008, 08:19

 

>rochu, jakiej żółci, my tu sobie ot tak ple, ple plunimy. A Ty tak, to wszystko na poważnie?

 

Ot, tak dla zdrowia : )

[steq]

Nadredaktorze, czy Atopos był agresywny - nie, niszczycielski - też nie, po prostu na Wasz sposób był przeintelektualizowany, często w pełni świadomie śmieszny i nazbyt i świadomie prowokacyjny."Tworzył" na bocznicy i był gwiazdą, i w żadnym wypadku nie burzył wątków poza bocznicą. Wam gwiazd nawet na bocznicy nie trzeba, tylko motłochu, przeciętniaków pozbawionych zdrowego rozsądku, którym wszystko można wcisnąć i to pod pozorem kultury, dobrych obyczajów. Właśnie takich udaje się Wam przyciągać i to całe już rzesze. Nawet po tym, jak smród atopsowy się już rozwiał i macie dzień w dzień wietrzony salon(czyt.wycinane wpisy), nie jesteście w stanie zainteresować nawet tych, co ze świętego oburzenia obecnością "kreatór" nie zabierali głosu.Co im obecnie przeszkadza realizować się? Przecie robi się czysto, schludnie, nudno, bezbarwnie,poprawnie, głupotą dmie z każdego kąta, więc jest z czym walczyć. Co stracili nagle powołanie? Trzeba poczuć ponownie zapach prowokacyjnie nalanego moczu by się obudzili i zaczęli głosić swoje rzekome "prawdy objawione".

[Redaktor]

Steq, atopos na tym forum znany jest od kilku lat, i parę razy, kiedy akurat miał taki humor, o mało go nie rozwalił w drzazgi. Ode mnie ustawicznie żądał banowania swoich adwersarzy, skrzynkę miałem zalaną jego płaczliwymi skargami na innych. To, czy nie był agresywny, może trudno obecnie ocenić, bowiem zgodnie z regulaminem wpisy zawierając osobiste ataki i plugawe obelgi zostały wycięte, możesz więc sobie pielęgnować legendę subtelnego intelektualisty pod butem satrapy, proszę bardzo. To twoja sprawa, natomiast moją jest wiedzieć, i nie wpuszczać tu faceta, póki mi nie udowodni, ze się wyleczył. Możesz też nie pamiętać, że kilka miesięcy temu odblokowałem gościa (był zbanowany przez lukara) i sam, powodowany pewną sympatią, zachęcałem go do pisania. Nowe otwarcie, te rzeczy. Wytrzymał dwa tygodnie do pierwszego większego ataku, a w końcu ponownie zbanowany (tylko na tydzień, z ostrzeżeniem i prośbą o opamiętanie) dokładał wszelkich starań, żeby zniszczyć to forum. Miejsca dla takich zachowań nie ma na żadnym forum. Nota bene, intelektualista z niego jak z koziej d. fujara, stać go było tylko na zakłądanie wątków w rodzaju "Dlaczego nienawidzisz swoich rodziców" i obrażanie się, gdy nikt w nich nie chciał pisać. End of topic, jak już napisałem, dla mnie dyskusja na temat tego usera jest zamknięta.

[foxbat]

Jozwa tfu.. tj. Redkacja, mozesz mi wytlumaczyc dlaczego ten szaleniec Atopos jakos na AH spokojnie funkcjonuje?

[muls]

foxbat,,,własnie dlatego.Foxbacik.Pomysl troszkę

[muls]

a jak noc nie wymyslisz- to mój pies ci odpowie.

[Gość]

Jozwa tfu.. tj. Redkacja, mozesz mi wytlumaczyc dlaczego ten szaleniec Atopos jakos na AH spokojnie funkcjonuje?

 

Bo to ostatnie miejsce w necie z którego go nie wylali.

[cir]

Redaktorze chyba nie sadzisz ze po banie dla atoposa on juz tu nie pisze,wiec jaki sens ma ban dożywotni???