nowe TONSILE wszystkie modele

[avw]

A gdzie o tym napisano??? Bo to raczej powinny byc wiadomości dla inwestorów, a na stronie Tonsila ostatnią informacją był wniosek o ogłoszenie upadłości...

[sovajazz]

>Szymon

 

 

 

 

 

 

zniknij z forum...

 

 

 

 

 

 

tutaj gromadzą się ludzie ogarnięci pasją, nie chęcią zysku... są tutaj znani konstruktorzy, są redaktorzy najbardziej prestiżowych pism audio (cenionych nie tylko w polsce), pojawiają się tutaj znani sprzedawcy, a także miłośnicy hi-fi... są wreszcie z nami entuzjaści szeroko rozumianego dźwięku, przychodzą do nas także nowicjusze z różnym stażem wtajemniczenia......

 

 

mimo oczywistych różnic, wszystkich cechuje jedna myśl.. bezinteresowna wymiana własnych doświadczeń i informacji.... zniknij i nie pojawiaj się więcej - stanowisz przeciwieństwo wszystkich miłośników dźwięku, którzy niesieni swoją pasją bezinteresownie dzielą się nią z innymi, obcymi im ludźmi... bliskimi sercu...

 

 

zniknij i nie pojawiaj się wiecej.... proszę...

[Jarzabek]

Jeśli jeszcze nie zniknąłęś, to wiedz że ja Ciebie również pozdrawiam Szymonie. I życzę udanych interesów - poza tym forum.

[tomecz]

>>>>Jakby ktos chcial moge zalatwic nowe TONSILE (wszystkie modele) prosto z fabryki za 70 % ceny. pozdrawiam [email protected]

 

jak ktos prosto z fabryki moze wynieść wielgachne kolumny?!?!?!?

 

Mój wujek kiedyś wyniosł z zakładu taki skrawek metalu, no po prostu schowął se do torby, ale zeby KOLUMNY?

[avw]

Aleście się na niego uwzięli... Może jakieś egzorcyzmy pomogą ;-)

 

A propos pasji i jej związku z zyskiem. Szymon ma łódzki adres e-mail... Wiecie ile jest obecnie sklepów sprzedających produkty Tonsila w Łodzi??? Żadnego!. Sporadycznie można było spotkać Excellecne w salonie "BEST" i w "Kinodomowe" - ale dawno. Szczątki w Media Markcie (ostatnio tez nie było - może są zbyt skomplikowane w podłączeniu dla Panów sprzedawców ;-) A jedyny salon firmowy został zamknięty jakieś 4 lat temu... Niestety bez zysku nie będzie komu rozwijać pasji... No ale to już raczej problem dla działu marketingu Tonsila.

[avw]

Hehehe... >tomecz, wszystko zależy od tego jakie kto ma torby... Pracownicy Tonsila omal nie zostali z nimi puszczeni. Żeby im jakos zapłacić, super managerowie (sądząc po ich płacach, to w Polsce są najlepsi managerowie na świecie) wpadli na pomysł żeby produkować specjalne serie wyrobów, które pracownicy będą mogli sprzedawać poza oficjalną dystrybucją.

[Zolty]

> Tomecz:

 

Dla chcącego nic trudnego. Z jednej z Trójmiejskich stoczni kilka lat temu wyniesiono/wywieziono śrubę okrętową (średnica tak circa 2 m, waga kilka ton) - nikt nie zauważył, winnego nie znaleziono. Do tego trzeba było użyć dźwigu i samochodu ciężarowego, jeden weekend i po śrubce.

[jozwa maryn]

Zmycie się Tonsilu z rynku było dla mnie jednym z najdziwniejszych zjawisk w polskiej scenie hi-fi. Do czasu kiedy spostrzegłem, jak rzecz dzieje się w mniejszej skali, w wiosce Białowieża. Stan wyjściowy - cała wieś należy do GS (nieaudiofilom wyjaśniam - Gminna Spółdzielnia Samopomoc Chłopska). Około 10 sklepów różnego rodzaju, piekarnia, składnica węgla, hotel. Wszystko prawdopodobnie przynosi straty. Był rok 1990. Stan na zamknięcie (1999) - GS prawdopodobnie nie istnieje, sklepy tylko prywatne, kilka hoteli również prywatnych, składnicy węgla nie ma bo bardziej opłacało się kupować 20 km dalej (z dowozem), piekarnia natomiast stanowi własność prywatną byłego prezesa GS, i przynosi ogromne zyski... Dostrzegacie paralele? Nie wiem czy casus piekarni ma również odpowiednik w dziejach Tonsila, ale cala reszta wygląda bliźniaczo. Od pełnego monopolu, do kompletnego uwiądu w kilka lat.

[avw]

Tak to rzeczywiście wyglądało... Tyle, że Tonsil był jedną z pierwszych sprywatyzowanych firm. Jego akcje znajdowały sie w obrocie publicznym. Uwiąd nastapił wtedy, gdy dotkneli się do niego prywatni inwestorzy. Polski problem - ciągnący się jeszcze od międzywojnia - polega na tym, że tylko państwo ma na tyle duże pieniądze, by kreować rzeczywistość gospodarczą. Jeżeli samo nie jest zainteresowane rozwojem przemysłu, to nikt inny nie przyniesie nam tu dobrobytu (to nie tylko przypadek Tonsilu).

 

Nie wierzę, że ktokolwiek bedzie zainteresowany budowaniem marki Tonsil czy TLC, skoro lepiej zarabia się na upadłościach, przejęciach, sprzedaży majątku...

[jozwa maryn]

To w Białowieży jednak poszło lepiej, bo ta piekarnia, od kiedy prezes przestał być dowódcą placówki zaopatrującej lud pracujący wsi, i stał się wyrafinowanym kapitalistą, świetnie sobie radzi. A przedtem wszyscy myśleli, że on do trzech zliczyć nie umie, a nawet posłem ZSL (PSL) go wybrali. A tu taka przemiana.

[avw]

W Polsce niestety nikt nie chce robić tego co powinien, fabryki nie produkują tylko sprzedają majątek, banki nie udzielaja kredytów tylko kupuja obligacje, handlowcy nie sprzedają tylko oszukują itd. itp. Wiec czy można sie dziwić jeśli Twój zespół głośnikowy nagle okaże sie pralką ??? W Polsce chyba nie ;-)

[Zbig]

Dlatego dobrze jest przed użyciem na wszelki wypadek uważnie przeczytać instrukcję obsługi :-)

[Szymon]

do sovajazz

 

 

zniknij z forum...

 

 

Nie zatruwaj życia pasjonatom i nie ośmieszaj się. Załóż sobie prywatne forum i tam dyktuj swoje chore zasady.

[Szymon]

Gwoli wyjaśnienia bardzo zainteresowanym i wścibskim nie byłem, nie jestem pracownikiem Tonsilu i nie prowadzę żadnej dystrybucji. Moja znajomość ich ofert i troska o polską firmę wynika z sentymentu i patriotyzmu... Chociaż co ja mówię, większość już dawno zapomniała co to znaczy. Wolą wchodzić w d...pę zachodnim koncernom ośmieszać się harując za marne grosze. Życzę wszystkim przeciwnikom polskiego audio aby tyle samo wysiłku włożyły w próbę budowy silnego polskiego koncernu audiofilskiego, co wkładają w sączenie jadu krytykę i zazdrość innym. Wtedy wszystkim będzie się żyło lepiej.

[zyzio]

A kto QRWA pisał, że jest przeciwnikiem polskiego audio ?????

Bądź sobie kim chcesz, ale znikaj z tego forum i już nie wracaj, please (a raczej proszę, bo mnie posądzisz, że nie jestem patriotą....) Bye, Bye....

[Zbig]

"silnego polskiego koncernu audiofilskiego"

 

Wzorowanego na TP SA czy może na Poczcie Polskiej?

[Hiena-podrobka]

Szymon, obludniku...

 

Nie jestes dilerem. Hmm, to moze to nazwiesz jakso inaczej. Sprzedajesz ich produkty, stasujac przy tym wiadome mi (a ogolowi fotumowiczow nie) sztuczki (ktos inny moze napisac klamstwa i swiadome wprowadzanie w blad klienta).

Sova ma racje, ilez razy mamy Ci powtarzac ze to jest forum niezalezne. Jesli chcesz pidac o swoich prawdach, doswiadczeniach i chcesz radzic innym rob to na forum - wszak po to jest...

Jesli jednak nie zamierzasz sie (a jak widac nie) stosowac do ogolnie przyjetych zasad (dodam zasad nie tylko z naszego forum) zabieraj stad siebie swoj tylek i swoja dresiarska fure.

A jesli nie...no coz, popisze sobie jeszcze o paru rzeczach w tym watku;)

[avw]

Aleście się zawzięli ;-)

W sumie jak ktoś cokolwiek sprzedaje, to również może doradzac i dzielić sie opiniami, choć z oczywistych powodów jego opinie na tematy, na których sie najlepiej zna wszyscy uznają za nieobiektywne... Problem w tym, że o Tonsilu nie ma innych informacji. Dobrze przynajmniej wiedzieć, że gdzieś można ich sprzętu posłuchać :-)

[broy]

Ok, a teraz na poważnie.

 

Miałem kiedyś niestety nieprzyjemność spotkać na swej audiofilskiej drodze Pana Szymona. Oprócz tego, że facet wypisuje idiotyzmy, na jedynej na szczęście dla mnie transakcji z nim umoczyłem jakieś 50%, a sam gość jest mocno dziwny. Nie jest to czas i miejsce na szczegóły, niemniej jednak nie zachęcam kolegów do kontaktów "biznesowych" z tym panem.

 

Lepiej niech wychwala Tonsile, niż handluje z którymkolwiek z Was. Oto morał z tej powiastki.

[pawelm]

W branzy paliwowej kiedy w Polsce pojawily sie zachodnie koncerny ( BP Shell Statoil) a nasz kiepsciutki kolchoz za komuny znany CPN mial powazne problemy z dalszym istnieniem na rynku. Gdzie pojawila sie konkurencja tam przegrywal

Obecnie Orlen calkiem niezle sobie radzi ( chociaz jak mozna poczytac w centrali Orlenu afera goni afere). Dzisiaj zaden z zachodnich koncernow nie lecewazy Orlenu i ich planow inwestycyjnych

Chcialbym zeby tak tez bylo z Tonsilem ....moze bez tych afer i cos uda sie jeszcze zrobic. A rynek naszczescie jest bezwgledny

Pozd

[pal55]

Orlen radzi sobie niezle jako dostawca paliwa ... dla stacji zachodnich koncernow :) Nie wiem jak inni ale same stacje Orlenu omijam dalekim lukiem - cena zawsze wyzsza, jakosc paliwa marniejsza.

Pawel -> dostales wczoraj info w sprawie odsluchu??

[Szymon]

Broy ty chyba masz jakieś urojenia, może interesy robiłeś ale na pewno nie ze mną. A że talentu do robienia interesów nie masz to już twój problem.

Moje wyrazy ubolewania:)

[broy]

Ok, pozdrawiam i życzę wielu sukcesów zawodowych. Koniec tematu

[avw]

Orlen juz poprawił jakość - na tych stacjach gdzie jest znak Orlenu, jest stała kontrola jakości (podobno ;-) A co do cen to nie wiem, bo jakoś mnie to nie interesuje teraz (kiedy mnie interesowało to ceny paliw na różnych stacjach były procentowe).

 

Zejdźcie z Szymona, bo mu duszno. Przecież nikogo nie zmusi do zakupu sprzętu :-) Nie podnoście krzyku na każdego, kto zachwala sprzęt, który sprzedaje (nie mowie tylko o Tonsilu) - wcześniej widziałem jakiegoś konstruktora z Krakowa, który zapraszał na odsłuchy i też został "chłodno przyjęty" ;-))) Jakie przy tym miał intencje to sam tylko wiedział.

 

Dowiedziec sie że czegoś można - i jest gdzie - posłuchac to zawsze jest jakas informacja. Na pewno nie skłoni do zakupu osób, które nie chcą niczego kupić... Za to ci którzy chcą będą mogli się zapoznać z ofertą i mieć większy wybór - a potem jeszcze mogą się dzielić wrażeniami z innymi osobami na forum. Im więcej sprzdających tym lepiej dla klientów :-)))

[fadeover]

avw>

.... i dlatego proponuję nową zakładkę - DLA DYSTRYBUTORÓW - wszak nie za darmo, każdy kto tam umieści swoją propozycję, będzie musiał liczyć się z jakimiś upustami. Myślę ,że takie rozwiązanie rozładowałoby duszną atmosferę wobec dystrybutorów.

Co wszyscy na to ?

[Zbig]

>avw

 

Dział ogłoszeń czwarta zakładka od lewej.

 

Niedawno zapomniałem zatankować wyjeżdżając z Wwy, w związku z czym skorzystałem z nowiutkiej stacji Orlenu w Rawie Mazowieckiej. Sprzedawca zapytał mnie czy mam już kartę programu Vitay. Odpowiedziałem, zgodnie z prawdą, że nie i nie zamierzam, bo na codzień tankuję na Statoilu. To błąd, odpowiedział sprzedawca. No to usłyszał ode mnie parę przykrych słów, że nie życzę sobie od niego oceny moich wyborów na jakikolwiek temat, dopóki sam o to nie poproszę.

[pal55]

Szymon wykorzystuje niezalezne forum do robienia wlasnych interesow - dlatego go nie lubimy i nie chcemy tutaj. Konstruktor z Krakowa po prostu zaprasza na odsluchy - to drobna roznica.

Zbig - ostatnia afera dotyczyla stacji ... Statoila na Towarowej - oszukujacy dystrybutor :)

[Zbig]

>pal55

 

Tankuję na Statoilu, bo mi po drodze.

 

Jeden niesprawny licznik, wielkie rzeczy. Dookoła pełno źle mierzących przyrządów, nawet nie zdajesz sobie sprawy jak wiele :-)

[avw]

Istnieje coś takiego jak kultura cywilizacyjna - i w niej wszelkie podkategorie jak np. handlowa, techniczna, polityczna itp. Dlatego mówię że np. Amerykanie mają większą kulturę cywilizacyjną niż np. Polacy ;-) Bo w USA pod koniec lat 20stych było tyle samochodów co w Europie pod koniec lat 60tych. W USA jest już 5-6 pokolenie kierowców w Polsce wiekszość kierowców to najwyżej 2 pokolenie (z wyjątkami trzecie). W Europie zachodniej i USA wolny rynek i demokracja ma ponad dwiescie lat - w Polsce 15 do 25 ale z duża przerwą.

 

Oczywiście ten rodzaj kultury nie objawia sie w większych umiejętnościach i "kulturze", prowadzenia pojazdów, sprzedawania towarów czy uprawiania polityki... Na pewno robią stłuczki i wszczynają burdy z tego powodu, próbują wciskać reklamę na każdym kroku i oszukują w polityce - tu nie ma żadnej delikatności i wszedzie jest tak samo...

 

Ale dzieki temu że są narażeni na to od pokoleń, to są bardziej obyci i uodpornieni. Nie mają kompleksu dresiarskiej fury i rwania asfaltu na drodze gminnej, reklama w różnej formie i nagabywania sprzedawców nie wzbudzają w większości z nich obronnej agresji, a politycy są dla nich aktorami.

 

>Zbig

Zamiast się pienić - trzeba było wziąć tę kartę Vitay i podziekować za troskę :-) To jest taka konwencja... Coś jak teatrzyk kukiełkowy (o ile oczywiście sprzedawca też jest tego swiadomy).

[Szymon]

Tylko zapraszam na odsłuch nic więcej. Nikogo nigdy nie zmuszałem do zakupu czegokolwiek. Każdy ma swoje uszy i swój rozum, dajcie audiofilom wybrać samodzielnie. Nadgorliwość jest wskazana ale w tworzeniu...