Początek końca odtwarzaczy CD?!

[audioholik]

słuchał już może ktoś Pioneer PDX-Z9?

 

poniżej wrzucam link do jego instrukcji, warto zobaczyć jak wygląda intrukcja dzisiejszego odtwarzacza, trzeba przydzielić adres IP, maskę podsieci itd :)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gagacek]

mlb

>gagacek, no to jak będzie z tym bzdurnym jitterem? czegoś nowego bym się chętnie nauczył

Zapomniałbym, odpowiedź dodana w wątku o lampucerze. Naucz się, wypadałoby.

[audioholik]

Edward, 23 Wrz 2008, 19:24

 

>Ryszard1, 23 Wrz 2008, 14:54

>>Jest jeszcze kwestia nie 2, a 5 kanalow w SACD.

>

>Miło, że ktoś jeszcze o tym pamięta :) bo gdy zwracam uwagę na ten "drobny" szczegół, pozostaje to

>bez echa. Może spróbujmy jeszcze raz przypomnieć, a nuż tym razem się uda: Panowie! Płyta SACD

>zazwyczaj oferuje audiofilom dźwięk wielokanałowy w doskonałej jakości, czego nie robi na tym

>poziomie jak narazie żaden inny format! Być może Blu-ray będzie porównywalny jakościowo, ale na dziś

>dzień to tylko spekulacje. A oferta SACD to grubo ponad 5000 tytułów i wciąż rośnie.

>

>A teraz szczerze i z ręką na sercu: kto z Was słuchał SACD wielokanałowo?

 

na razie słucham SACD stereo, ale kiedyś.. jak warunki mieszkaniowe pozwolą, z chęcią posłuchałbym też warstw multichannel SACD, ostatnio ktoś na forum audioasylum.com dał ciekawą opinię na ten temat

 

"After some critical listening, I concluded that good original DSD recording multi-channel SACDs are far better than the CDs, in terms of any attribute in geneal (e.g. naturalness, sound stage or holographic imaging, presence, depth, midrange clarity/purity, bass, trible, atmosphrer/liveness, transparency, dynamic contrast, etc -- I learned those terms from Chesky's "The ultimate Demonstration SACD dis vol 2").

 

My system and setup:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

some of my SACDs

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) "

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość discomaniac71]

Tak sobie czytam cale to pieprzenie i zaczynam przyznawac racje jednemu z forumowiczow: wiekszosc zalogi audiostereo.pl nie ma zielonego pojecia o dobrym dzwieku. Ba, czesto wielu nawet nie wie o czym pisze. Ten watek daje wiele takich przykladow pseudo znawcow.

[asfanter]

discomaniak- spierałem się z Toba kilka razy, mam nadzieję że bez urazy, ale tym razem nerwy Ci puszczają. Ja wolę merytoryczna dyskusję, zamiast kurczowego trzymania się swego zdania- bo przecież tylko g....y nie zmieniaja zdania. Ty nie wiedziec czemu 9masz w tym jakis interes ?), trzymasz się kurczowo umierającego formatu starodawnych 16 bitowych płyt CD, chociaż z jednej strony audiofile wracają masowo do winyli, a z drugiej nawet na naszym forum coraz więcej ludzi szuka nagrań choc odrobine mniej wykastrowanych niz płyta CD i przez to bardziej zbliżonych do dźwięku studyjnego np. flac z serwera muzycznego czy właśnie SACD. A Ty co ? Chcesz powiedziec że idziesz do sklepu i nie zbiera Cie na wymioty kiedy płacisz za nową płytę ulubionego wykonawcy i otrzymujesz wykastrowane 16 bitów ? Coś tu nie tak !

 

Ale może to da Ci do myslenia :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Myslę że to mocne słowa, ale prawdziwe. producenci wiedzą już o zbliżającym się końcu technologii CD i staraja się wycisnąć z tego rynku tyle kasy ile się da, ale nie ze mnie. Jak pisałem w ostatnim roku, moze troche więcej kupiłem kilkadziesiąt płyt SACD i DVDAUDIO (wszystkie brzmią fantastycznie od mesjasza po Porcupine Tree) oraz 2 razy tyle winyli łącznie z nowym Queen, The Verve, a za kilka dni mam nadzieję na winylową ucztę z Black Ice ACDC. Niestety nie udało mi się kupic nowego Gilmoura na czarnej płycie ale to nic, może jeszcze będę miał okazję. I gdzie tu miejsce dla starodawnych 16 bitowych płyt ?

 

Tak naprawdę problem z płytami CD lezy w bardzo małej ilości dobrych płyt (ten problem pierwotnie dotyczył właśnie SACD), oraz kosmicznych cen odtwarzaczy CD brzmiących znosnie. Bo z CD da się wycisnąć naprawdę znośny dźwięk, ale po pierwsze nigdy taki jak z SACD a po drugie jakim kosztem.

W tej sytuacji przyznaj że każda próba obrony umierającego formatu CD jest bezzasadna i zakrawa na kpinę, a argument że tylko Ty słuchałeś jest niezrozumiały. To tak jakbys przyznawał rację komus kto oglądał filmy na 1000 modeli magnetowidów VHS i wie lepiej jak powinien wyglądać obraz FULLHD- to kpina. Wystarczy jeden film FULLHD z najtańszego badziewiastego odtwarzacza BluRay i świat się zmienia, żaden DVD Denona za 1000kzł nigdy tak nie zagra i wszystko. Techniki cyfrowej nie oszukasz.

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[asfanter]

Audioholik- za zalka dni premiera RUSH koncerowego na BluRay:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Myslę że muzyczne płyty ze studyjna jakością dźwięku na BluRay są bliżej niż myslimy. Myślę że ta płytę kupię w ciemno, jest nawet tańsza od wersji DVD. Oczywiście przekonamy się jak to będzie z jakościa tego dźwięku i czy będzie on naprawdę studyjny, ale to przecież o to w tej zabawie chodzi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość discomaniac71]

asfanter to ze nie slyszales w zyciu przywoitego cdeka juz uzgodnilismy. To ze sprzet Ci muli tez juz wiemy. Szukasz nie tam gdzie powinienes ale to Twoja sprawa. Mnie nerwy nie puszczaja bo sie nie napinam:) Jestes wlasnie w tej grupie o ktorej pisalem: ci co malo wiedza a duzo pisza i uznaja swoja "wiedze" za prawde objawiona. Juz samo okreslenie "starodawne plyty CD" swiadczy o tym kim jestes i co wiesz. Bye.

[asfanter]

sfinki- nie rozumiem Twojego wpisu o tym kogo stać itd. W temacie audio a już konkretnie w tym wątku nie chodzi o kasę, lecz o nasze gusta, przyzwyczajenia czy interesy. Jak mi wytłumaczysz że ktos broni upadającego formatu CD jeśli na taki odtwarzacz trzeba wydać 100kzł, podczas gdy odpowiedniej jakości SACD mozna kupic 10 krotnie taniej, a odtwarzacz BluRay ze studyjna jakościa dźwięku DTSHDMASTERAUDIO mozna mieć juz za 1kzł, a do tego jeszcze płyta SACD jest tańsza od CD a płyta BluRay jest tańsza od wersji na DVD. To jasne że chodzi tu o kasę producentów płyt CD, czy salonów audio pragnących cos jeszcze zarobić na umierającym formacie.

[asfanter]

Discomaniac- jak już wczesniej ustaliliśmy jestes tu na forum takim (bez urazy) chłopcem do bicia, z którym każdy po kolei ma utarczki słowne (mam nadzieje że tylko słowne).

Nie wiem czy pasuje Ci taka rola, ale ja wole zostac przy swoim. Jeśli jutro bedę kupował płytę to wybiorę winylową bo te "nie mulą", a jak będę chciał kupic koncert to wybiorę na BluRaj, Ty ogladaj sobie na VHS-ie jesli nie widzisz różnicy.

 

A tak wogóle to w czym problem- zassij sobie (to legalne) plik studyjny flac 24/96 ze strony Linn-a i usłyszysz różnicę, po ch.....ę ta bezsensowna dyskusja ? jesli nie słyszysz różnicy miedzy plikiem mp3/CD (podobna jakośc), a plikiem studyjnym flac to po co Ci zabawa w audio ?

No chyba że jak piszą inni, chodzi tu o jakies interesy na forum, ale to juz nie moja sprawa.

Pa.

[Gość discomaniac71]

asfanter a kto mnie bije?:) chcesz sprobowac?:) juz jeden taki mi sie odgrazal ze mnie pobije ale jakos nagle mu przeszlo:) podejrzewam ze Tobie tez by sie odechcialo:) abstrahuje od powodow.

[mlb]

Dobrze zrealizowane płyty CD na przyzwoitym odtwarzaczu CD potrafią brzmieć nieziemsko - więc to nie jest problem formatu ale czynników które wpływają na dźwięk przed nagraniem i po odczytaniu płyty CD.

 

Format CD może upaść tylko z jednego powodu: zaniedbanie producentów w zakresie jakości reprodukcji dźwięku, co zresztą jest bardzo widoczne już od kilku lat. Historia pokazuje że kiedyś producenci za stosunkowo niewielkie pieniądze byli w stanie sprzedawać odtwarzacze CD gające naprawdę dobrym dźwiękiem. A co mamy dzisiaj? Albo totalną kiszkę albo horrendalne ceny naprawdę nie wiadomo za co.

Chyba tylko za ładną obudowę oraz to że współcześni konstruktorzy zamiast słuchać przykładają do wyjścia oscyloskop czy miernik THD, a czym "lepsza" klasa klocka tym taki sprzęt pomiarowy więcej kosztuje.

Rzekomy "know-how" nawet w klockach klasy hi-end najczęściej jest marketingową kpiną. Taniej, szybciej, więcej reklamy - to główne cele. Jakość jest podrzędna. Dlatego właśnie zaczyna krążyć opinia że format CD nie gra dobrze - głoszą ją ludzie którzy nigdy z dobrym odtwarzaczem CD się nie zetknęli - a to z kolei wynika z małej dostępności takich odtwarzaczy na rynku.

[Gość discomaniac71]

Ok ssfanter powiem Ci po raz ostatni - niech strace.

 

W studiu siedze od mniej wiecej 13 lat. Zajmuje sie produkcja programow radiowych jestem takze pracownikiem antenowym. Przez te lata przewinelo sie mase sprzetu. DAT ktorego kiedys slyszales w hipermarkecie (podobno) i jest dla Ciebie sprzetem powszechnego uzytku (wow - naprawde?) jest od lat uzywany do celow emisyjnych i nie tylko jednak ostatnio wypiera go komputer. DAT oferuje nieco lepsza jakosc od CD a to najprawdopodobniej za sprawa nieco lepiej zaaplikowanych przetwornikow. Nie wnikam jaka jest przyczyna ale tak jest. W zyciu slyszalem wiele konstrukcji z roznych polek z legendarnym Krellem KPS 25 C i Linnem CD 12 wlacznie. Byly tez testy odtwarzaczy SACD z roznych polek. Nie wiem zatem czy jestem gluchy skoro slyszalem roznice. Wiem natomiast kilka rzeczy o ktorych Ty nie wiesz:

1. Nie da sie stworzyc dobrego systemu analogowego w oparciu o tani gramofon. Sam taki mam i nigdy nie pisalem peanow pochwalnych na jego czesc. Przeciwnie.

2. Pioneer A 717mkII ktory posiadasz jest calkiem dobrym wzmacniaczem w swojej klasie cenowej (sprzet uzywany do 600zl) pod warunkiem ze zestawisz go z bardzo jasnymi kolumnami. Niestety Wharfedale sie do tego nie nadaja bo robi sie papka.

3. Tanie dvd z marketu to nie jest zaden super SACDek. Podobnie sprzet do mniej wiecej 3kzl gdzie warstwa CD jest potraktowana po macoszemu. W sprzecie z wysokiej polki roznice sie zacieraja a znam wiele takich konstrukcji gdzie warstwa SACD gra gorzej od CD.

Wniosek koncowy:

Kup wreszcie jakis porzadny sprzet i na litosc boska skoncz pieprzyc! Pozbadz sie tych zamulaczy i zestaw cos co wreszcie zagra a nie lecz swoje frustracje za pomoca pseudo teorii na poprawe humoru. Pamietaj ze to forum czytaja ludzie mlodzi bez doswiadczenia ktorzy moga wierzyc w te Twoje dyrdymaly.

 

 

 

Jestes tylko potwierdzeniem slow pewnego forumowicza ktore zacytowalem powyzej.

[Gość discomaniac71]

mlb

19 Paź 2008, 23:51

 

 

Nic dodac nic ujac. Samo sedno.

[josef]

idę o zakład o flaszkę, że asfanter nie odróżni nagrania 16bit od 15bit w ślepym teście

[josef]

polecam lekturę wątku na AH gdzie nasz ex-ulubieniec XYZ dalej prowadzi swoją krucjatę

asfanter - może wspomożesz kolegę XYZ :) ?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[npl]

panowie, można tak w kółko... może coś konstruktywnego?

[MariuszH]

Chodźmy na piwo...

[hazardzista5]

gutekbull,

 

w pełni zgadzam się z Twoję opinią dot. interesów na forum, ale ja z kolei mam mniejsze pretensje do Kolegów, którzy proponują swoje usługi nawet poza ogłoszeniami, przynajmniej potrafią coś zrobić i próbują uzsadnić co i jak np. tunigują i dlaczego np. taki CA po amlifikacji lampowej ma grać lepiej - a do korzystania nikt nas nie zmusza,

 

moim zdaniem o wiele gorsze jest zjawisko zakładania tematów "pochwalnych" dla klocków, które akurat pojawiły się w ogłoszeniach - nawet teraz można wykazać dziwny i "przypadkowy" związek kilku ogłoszeń z wpisami, czasami jest to tak beszczelne że wpis jest w tym samym dniu,

drugim niepokojącym zjawiskiem jest kryptoreklama niektórych klocków i reprezentowania dystrybutorów bez przyznawania się do tego, ostatnio śmiałem się wpisać w kilku tematach ze szczerym pytaniami dot. pewnych sprzętów przedstawiając swoje i powtórzone opinie i już rzuciły się hieny, a to nie była krytyka tylko kłopotliwe pytania ale tam (w tych tematach) można tylko chwalić.

[fan64]

Na koniec tej wiele wnoszacej debaty jedno male pytanie,kiedy stypa?.

[Gość discomaniac71]

Tak naprawde dyskusja dzieki kilku "znafcom" schodzi z tematu zasadniczego na peany pochwalne na rzecz SACD. Autor watku powinien cos z tym zrobic (IMHO).

Mysle ze taki odtwarzacz plikow to jest jakas przyszlosc ale nie w samych plikach tkwi sedno. Po prostu napedy cdekow wczesniej czy pozniej zuzyja sie. Sam pewnie w perspektywie kilkuletniej bede sie za czyms takim rozgladal.

[Kopczas]

asfanter, 19 Paź 2008, 23:20

 

Niestety nie udało mi się kupic nowego Gilmoura

 

 

jaki jest sens kupowania analogowej płyty, której materiał został nagrany cyfrowo??

[Gość Przemski]

Podczas śledzenia niniejszego wątku straciłem ochotę na wyrażenie swojej opinii, ale teraz mimo wszystko chciałbym swoją cegiełkę dorzucić.

 

Jestem entuzjastą nowych technologii, ale zaczynam mieć do wszystkiego coraz większy dystans.

 

Po drugie od pewnego czasu przestałem wciąż odkładać na nowy sprzęt i zacząłem słuchać muzyki pozostając przy na prawdę budżetowym systemie (a raczej systemiku). Co się stało? Wreszcie słuchanie muzyki zaczęło mi sprawiać należytą przyjemność.

 

Trudno jest obecnie wskazać jeden jedyny nośnik. Dzisiaj wszystkie się nawzajem uzupełniają, co będzie za 10 lat? Czy w ogóle będziemy korzystać z jakiegoś nośnika czy muzyka będzie transportowała się wyłącznie w powietrzu przez wi-fi/bluetooth/inne do naszego urządzenia nie da się jednoznacznie określić.

 

W kwestii rozróżnienia nośników/formatów przede wszystkim zacząłbym zwracać uwagę na realizację. Nie jestem inżynierem dźwięku, ale nie znaczy to, że nie słyszę jak realizowane są współczesne nagrania (loudness wars i nie tylko), albo też starsze w tzw. "remasterach". Druga kwestia to czy każda muzyka faktycznie by coś zyskała jeśli została by wydana na SACD lub innym "gęstszym" formacie w stosunku do bardzo dobrej/idealnej realizacji na CD.

 

Osobiście dzisiaj wybieram CD, ze względu na dostępność. W porównaniu do plików muzycznych i serwera muzycznego minusem jest nieco mniejsza wygoda. Jako drugie źródło vinyl. Zaznaczam, że mam także serwer muzyczny (własna konstrukcja oparta o bezgłośny PC i kartę dźwiękową Audiotrak), odtwarzacz SACD posiadałem, lecz tylko przez kilka miesięcy. Liczy się także fizyczność tego za co płacimy ciężko zarobionymi pieniędzmi. Dochodzi do tego element kolekcjonowania. Płytę zawsze można odsprzedać, pożyczyć. A plik? Nikogo nie interesuje czy ściągnęliśmy go z płatnego serwisu czy z torrenta.

[Gość discomaniac71]

Bardzo madry i rozsadny wpis kolegi Przemskiego. Zgadzam sie. W tym watku 2/3 to bicie piany i wprowadzanie w blad mniej obeznanych forumowiczow. Najgorsze ze wypowiadaja sie ci ktorzy pojecie o audio maja nikle (asfanter) a usiluja pouczac innych. Od jakiegos czasu sam zaczalem sluchac muzyki. Nie ma w moim "o mnie" na czym slucham i nie bedzie. Bo i po co? Sprzet jest na tyle dobry i wpasowany w akustyke mojego pokoju ze daje mi autentyczna przyjemnosc. I o to w tym wszystkim chodzi. Nie stronie jednak od odsluchow. Co jakis czas mobilizuje kolegow z krakowskiej grupy odsluchowej zeby posluchac co maja do powiedzenia najwieksi w tej dziedzinie. Juz nie wracam z tych odsluchow jak kiedys z glowa spuszczona w dol i zalem w oczach ze to co mam w domu gra kilka klas gorzej. Roznica zapewne jest ale juz nie tak wielka. Wciaz czekam na prawdziwego nastepce plyty CD i mam nadzieje ze oprocz lepszego dzwieku przyniesie on takze ta sama przyjemnosc ktora daje przegladanie ksiazeczki z plyty CD. Tak ze z jednej strony nie interesuja mnie dajace watpliwy skok jakosci polsrodki (SACD) ani kompletnie pozbawione tejze przyjemnosci odtwarzacze plikow. Pozyjemy zobaczymy.

[Gość discomaniac71]

Jeszcze maly cytat dla milosnikow SACD z testu swietnego odtwarzacza Accuphase DP 78:

 

"Na podkreślenie zasługuje jeden fakt: DP-78 to świetny odtwarzacz CD. Często spotykam ostatnio opinie, że różnica między warstwą SACD a CD na płytach hybrydowych jest tym mniejsza, im lepszy jest odtwarzacz. Uważam, że to niewykluczone i DP-78 zdaje się to potwierdzać. Pierwsze odtwarzacze SACD odtwarzały CD słabo. Były podejrzenia, że to wina stronniczego remasteru samych płyt, gdzie warstwa CD jest umyślnie psuta. Sądzę, że raczej była to kwestia toru cyfrowego CD. Tam, gdzie mamy świetnej jakości tor CD, płyty CD brzmią albo tylko minimalnie gorzej, albo podobnie do płyt SACD. Testowany odtwarzacz to świetne źródło obu formatów, odtwarzacz wprawdzie dwusystemowy, ale specjalistyczny. Producent nie użył napędu uniwersalnego twierdząc, że napędy tego typu są optymalizowane pod odtwarzanie wizji. Zastosowano napęd, który i warstwę CD i warstwę SACD traktuje z pietyzmem. Rezultat jest słyszalny."

 

by Alek Rachwald

[audioholik]

discomaniac71, 25 Paź 2008, 16:06

 

>Jeszcze maly cytat dla milosnikow SACD z testu swietnego odtwarzacza Accuphase DP 78:

 

>Pierwsze odtwarzacze SACD

>odtwarzały CD słabo. Były podejrzenia, że to wina stronniczego remasteru samych płyt, gdzie warstwa

>CD jest umyślnie psuta. Sądzę, że raczej była to kwestia toru cyfrowego CD. Tam, gdzie mamy świetnej

>jakości tor CD, płyty CD brzmią albo tylko minimalnie gorzej, albo podobnie do płyt SACD.

>

>by Alek Rachwald

 

lol "były podejrzenia że to wina stronniczego remasteru płyt, gdzie warstwa CD jest umyślnie psuta"... jeśli recenzent nie ma pewności niech sobie włączy wydanie zwykłe CD i tą samą płytę na SACD...wtedy wykluczy iż umyślnie coś popsuto na Hybrid SACD, dwa recenezent zwrócił uwagę że płyty CD brzmią podobnie do SACD, mp3 też brzmi podobnie do CD...

[audioholik]

discomaniac,

 

jeśli chodzi o czekanie na jeszcze inny gęsty format niż SACD...to nie wiem czy ktoś się jeszcze zdecyduje na wejście z nowym formatem, wydaje mi się że niewielu usłyszy różnicę między SACD a jeszcze większą? częstotliwością próbkowania...

[audioholik]

czekam w każdym bądź razie na recenzję nowego SACD playera Mark Levinson...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość discomaniac71]

audioholik miedzy nami jest jedna ogromna roznica (z calym szacunkiem): Ty jak zwykle tylko teoretyzujesz.

[audioholik]

discomaniac71, 25 Paź 2008, 16:27

 

>audioholik miedzy nami jest jedna ogromna roznica (z calym szacunkiem): Ty jak zwykle tylko

>teoretyzujesz.

 

ja teoretyzuję??

 

ile w takim razie SACD playerów posiadałeś?

jaki SACD player masz obecnie?

ile masz płyt SACD w swojej kolekcji?

jaki music server obecnie posiadasz?

czy posiadasz server oparty o PC czy dedykowany odtwarzacz sieciowy?

[audioholik]

Music Served: Extracting Music from your PC

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

dosyć ciekawy artykuł, chociaż raczej tylko wprowadzający do tematu music serverów...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )