Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  524 członków

Yamaha Klub
IGNORED

Klub miłośników Yamahy


Rekomendowane odpowiedzi

Witam chopaki,potrzebuje pomocy szukam instrukcji w pdf do rx-v4600 ale po Polsku czy jest to dostępne lub podobny model może 1600/2600 ma to samo kiedyś miałem serię 4xx i 1500 ale krótko długi czas ostatnio gościł gościli u mnie ax1 lecz padły końcówki mocy byłem zmuszony zmienić wiem krok w tył lecz co zrobić opcji jest tam mnóstwo i trochę się gubię angielski i niemiecki opis mam ale chciałbym w ojczystym języku czy jest to dostępne w sieci już niechce mi się szukać i tracić czas więc proszę o pomoc czy ktoś coś..

Wysłane z mojego commodore 64 przy użyciu Joysticka.

Mała poprawka, AX-2000 u schyłku lat 80-tych i na początku 90-tych, kosztował około 4.000 DM

 

Cena sprzedaży tego modelu w Japonii była na poziomie 230 000 jenów, przy ówczesnym kursie ok 150 /usd daje cenę na poziomie 1500usd. W Europie 4000DM jest więc bardzo prawdopodobne. Co nie zmienia faktu, że była to kupa kasy :-)

Prawda, ax 2000 kosztował 4000DM, to było marzenie. Pamiętam ze najtańsze samochody typu VW polo kosztowały niecałe 5k DM.

Dodam że kupowałem wtedy ax700 po rabacie a pierwsza cena to 1060DM. Do dziś mam ten wzmak. Nie chce tego przeliczać na ówczesną polską kasę bo to jak na Polskie warunki był kosmos.

 

Wysłane z mojego ASUS_Z00AD przy użyciu Tapatalka

 

 

W tamtych czasach ten wzmacniacz to były ok. 2 miesięczne średnie niemieckie pensje, a benzyna była po ok. 1DM za litr, czyli cena tego wzmaka to ok. 4 tys. Litrów paliwa. Dziasiaj 2 średnie pensje niemieckie to ok. 5000 Euro i ok. 3500 litrów benzyny. Czyli dzisiaj taki wzmacniacz kosztowałby ok. 20-25 tys. zł co odpowiada obecnemu flagowcowi z serii 3000.

Edytowane przez audiofan01

Słuchałeś nowych odpowiedników czyli A-S2000?

 

Witam! A czy miał Ktoś okazję porównać współczesne wzmaki Yamahy AS 2..0 do kultowej lecz budżetowej AX-900?

Edytowane przez piotr16091

Wyjątkowo śmieszny i zbajerowany kabelek z rureczkami w środku ;)

 

O, przypomniał o sobie ten co pół roku temu chciał wzmacniacze porównywać i jechać do mnie 300 km i co ? cisza mimo zaproszenia. Teraz zabrał się za wirtualne ocenianie kabli. Brawo, co jeszcze jest śmieszne?

 

http://www.audiostereo.pl/klub-milosnikow-yamahy_46587.html/page__st__3180

Ależ nadal chętnie przyjadę tylko daj mi wzmacniacz. Ja przecież pisałem że nie mam. Mam as1000 i tego mogę do Ciebie przytargac

 

Poczytaj co pisaliśmy pół roku temu bo nie chce mi się cytować. Chodzi oczywiście o porównanie as2100 z jakimkowiek z serii setek na wymagajacych kolumnach, którymi nie są na pewno MA silver8. To Ty zacząłeś przekonywać, że wszystkie Yamahy grają tak samo i ci co kupili te droższe wg Ciebie przepłacili. Więc do Ciebie należy udowodnienie tej tezy i ja Ci niczego nie będę "dawał". Wystarczy, że byłem otwarty na Twój przyjazd. Szkoda tylko, że jak zwykle skończyło się na wymądrzaniu, tak jak teraz o Qed Ruby, którego pewnie tak jak najwyższych serii yamahy nie używałeś, tylko coś poczytałeś a rurkach i od razu hi hi. Ja do kabli za bardzo wagi nie przywiązuję poza tym, że mają być z czystej miedzi w dobrej konfekcji i o odpowiednim przekroju do długosci i mocy urządzeń i do tego w normalnej cenie.Ktoś prosił o radę to podałem przykład. Ty zamiast podać swoją propozycję to obśmiałeś moją. Taka sytuacja:))

Witam

Mój znajomy chce kupić Yamahę Grand Pianocraft. Są dwie wersje wzmacniacza z DAC i bez. Czy dodatkowy DAC (wraz z portem USB) jest wart dopłaty, zakładając że chciałby słuchać plików zgromadzonych na laptopie w formacie flac, mp3. Przecież teoretycznie można podpiąć wieżę do sieci (CD ma gniazdo Network) i puszczać po kablu sieciowym. Ja z reguły podpinałem laptopa kablem do DACA we wzmacniaczu Hegla H80 - i bardzo lubiłem to rozwiązanie. Może jednak lepiej kablem sieciowym. Doradzcie czy warto dopłacać 1000 zł. Może są różnice w brzmieniu, może USB ma inne zalety.

Thx

Krzychu

da się podłączyć korektor pod ten wzmacniacz tj a s1000??? chodzi mi o same skaczące słupki analizatora

bo czegoś takiego chyba kupić się nie da a ozdoba zacna :-))))

da się podłączyć korektor pod ten wzmacniacz tj a s1000??? chodzi mi o same skaczące słupki analizatora

 

da się, pod pre out :)

 

bo czegoś takiego chyba kupić się nie da a ozdoba zacna :-))))

 

kupić to chyba się nie da, można sobie zrobić :)

Pomocy.Czy ktoś,z Szanownych Klubowiczów może udzielić mi odpowiedzi,na pytanie:jaki laser znajduje się w Yamasze CD-S2000.Z góry dziękuję za pomoc.Sprzęt jest po gwarancji,więc muszę jakoś ogarnąć ten temat.

Pomocy.Czy ktoś,z Szanownych Klubowiczów może udzielić mi odpowiedzi,na pytanie:jaki laser znajduje się w Yamasze CD-S2000.Z góry dziękuję za pomoc.Sprzęt jest po gwarancji,więc muszę jakoś ogarnąć ten temat.

 

DVD DB-VTV733 – OWX8060

Ale dla pewności napisz do dystrybutora/serwisu i się upewnij.

 

"Lampa nie umiera nigdy"

da się, pod pre out :)

 

 

 

kupić to chyba się nie da, można sobie zrobić :)

no zapewne się da ale nie jestem tak utalentowany aby go sam wykonać choć ozdoba zacna:-)

Gość A&T

(Konto usunięte)

Pomocy.Czy ktoś,z Szanownych Klubowiczów może udzielić mi odpowiedzi,na pytanie:jaki laser znajduje się w Yamasze CD-S2000.Z góry dziękuję za pomoc.Sprzęt jest po gwarancji,więc muszę jakoś ogarnąć ten temat.

 

W serwisie nieudzielą ci informacji. Podadzą tyko koszty wymiany na nowy.

Pomocy.Czy ktoś,z Szanownych Klubowiczów może udzielić mi odpowiedzi,na pytanie:jaki laser znajduje się w Yamasze CD-S2000.Z góry dziękuję za pomoc.Sprzęt jest po gwarancji,więc muszę jakoś ogarnąć ten temat.

 

Niestety mam ten sam problem. Serwis autoryzowany wstępnie wyliczył koszt wymiany na 700 zł. Spory wydatek. Ale martwi mnie jeszcze bardziej słaba jakość tego laserka. Mój zaczął grymasić jeszcze na gwarancji a wcale odtwarzacz nie był jakoś mocno użytkowany..

Niestety mam ten sam problem. Serwis autoryzowany wstępnie wyliczył koszt wymiany na 700 zł. Spory wydatek. Ale martwi mnie jeszcze bardziej słaba jakość tego laserka. Mój zaczął grymasić jeszcze na gwarancji a wcale odtwarzacz nie był jakoś mocno użytkowany..

dziwne że nie wymieniłeś tego cd od razu, ja miałem cd s700 i pierwszy nie chciał czytać niektórych płyt, top hi fi nie bawiło się w naprawy i wymienili na nowy, śmiga jak ta lala, podobno często gęsto w transporcie się coś uszkodzi i potem ktoś ma pecha kupując taki uszkodzony sprzęt

dziwne że nie wymieniłeś tego cd od razu, ja miałem cd s700 i pierwszy nie chciał czytać niektórych płyt, top hi fi nie bawiło się w naprawy i wymienili na nowy, śmiga jak ta lala, podobno często gęsto w transporcie się coś uszkodzi i potem ktoś ma pecha kupując taki uszkodzony sprzęt

 

też żałuję ale odtwarzacz szwankował tylko czasami na niektórych płytach a później miał długie okresy kiedy działał dobrze. Akurat jak trafił do serwisu pod koniec gwarancji to miał ten dobry okres i serwis nie znalazł przyczyny..

Jak czytam o takich problemach w Yamahach tej klasy to mi słabo robi. Widać ze dalej produkcja rządzą księgowi. Tak prosta rzecz do wyprodukowania przy dzisiejszych technologiach a trwałość ... szkoda gadać.

Sam miałem parę sztuk i do dziś moja 1110 nie ma problemów z dobrymi płytami, a 2020 czyta wszystko. Jednak lata 90 to nadal złoty okres w producji sprzętów audio.

 

Wysłane z mojego ASUS_Z00AD przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Mikellino

Sam miałem parę sztuk i do dziś moja 1110 nie ma problemów z dobrymi płytami, a 2020 czyta wszystko

 

Żeby było śmiesznie moja 2000 czyta bez problemu kiepskie płyty np. te nagrywane na kompie a nie chce czytać oryginalnych cd. Chyba ma to związek z mechanizmem odczytu Dvd.

Niestety trzeba sobie powiedzieć jasno, że do niedawna najwyższy model Yamahy ma zawodny laser a do tego wredny bo szwankował już po 2 latach grania a mimo to nie udało się tego naprawić na gwarancji.

Mam już wycenę serwisu - przytulą ode mnie 620 zł.

Złotousty Pacuła napisał w High Fidelity,że Yamaha wzięła napęd,cyt.wprost z urządzeń przemysłowych.A to dlatego,że tam przez wiele lat wytrzymuje codzienne katowanie.Ja słucham muzyki średnio pięć godzin tygodniowo i po paru latach laser do wymiany.Wcześniej miałem Marantza CD 6000 OSE i przez dziesięć lat śmigał jak złoto.

Złotousty Pacuła napisał w High Fidelity,że Yamaha wzięła napęd,cyt.wprost z urządzeń przemysłowych.A to dlatego,że tam przez wiele lat wytrzymuje codzienne katowanie.Ja słucham muzyki średnio pięć godzin tygodniowo i po paru latach laser do wymiany.Wcześniej miałem Marantza CD 6000 OSE i przez dziesięć lat śmigał jak złoto.

Jakość niestety nie bardzo idzie w parze z cenami urządzeń. ja mam Maranza 17Ki, może nie mocno katowanego ale kupiłem go cika 15 lat temu i na żadnej płycie się nie wyłożył.

Dobra niech laser wytrzyma 2-3 lata i wymiana ale jego cena nie powinna w takim razie być tak wysoka.

Czasy trwałych laserów i napędów chyba się skończyły. Ja mam nizszy model CD N500 i działa bez problemu. A siedzi tam zwykly napęd, widać że tani. Może dlatego działa.

?👈

Czy na pewno ten laser będzie pasował do Yamahy CD-S2000?

 

w necie widziałem w cenach 70 euro i 75 usd i piszą, że pasuje do cd-s2000 ale nie podają kodu lasera,

w linku Ologa jest cena 75 zł i kod lasera ale nie podają do jakich odtwarzaczy. Mam dwie wątpliwości: czy on pasuje do tej yamahy i czy to jest oryginał ? - bardzo duża różnica w cenie

Jak będę w serwisie to spróbuję ustalić jaki tam dokładnie laser siedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.