Kolejny koniec CD

[audioholik]

Zbig, 18 Lis 2008, 20:42

>Oczywiście nasz ulubieniec zaraz zakwestionuje nam naszą metodologię, bo sklepy pewnie nie są

>reprezentatywne.

 

metodologię? domysły i teoretyczne założenia nazywasz metodlogią? LOL

 

dane RIAA są niereprezentatywne, bo jak mówię wrzucają hybrid SACD do sprzedaży CD (wykazywane są tylko single layer)

 

PS informacje na temat sprzedaży stereo SACD playerów które wcześniej podawałem nie pochodziły z jakiś forum tylko były oparte na podstawie 30 sklepów audio z Japonii

[Molibden]

W ub. roku w USA sprzedano 2500x mniej płyt SACD niż CD. Czy to nie śmieszne?! Łatwiej znaleźć kogoś z gramofonem niż odtwarzaczem SACD - liczba sprzedanych LP/EP 1.2 mln jest 6x większa niż SACD, a kaset - 2x. LOL.

[Molibden]

Zbig, 18 Lis 2008, 20:51

 

>Jakiekolwiek rozwiązanie - musi zapewniać rzeczywistą i rozpoznawalną przez znaczącą część rynku

>poprawę jakości brzmienia, inaczej nie ma szans na więcej niż kolejny niszowy format widmo tak samo

>jak SACD

 

Przy reszcie posiadanego i niesprzyjającego temu sprzętu, wzmacniaczach, głośnikach i systemach KD będzie to mocno utrudnione.

[misiekthebear]

dla swojej ciekawosci sciagnalem skladanke Chesky Records - "the world's gratest audiophile vocal recordings" cd/sacd. calosc materialu wraz ze skladem muzycznym nagrywana przy udziale jednego mikrofonu. dzwiek w obu przypadkach jak na koncercie. fantazja. bez wiekszej roznicy pomiedzy warstwami cd, sacd - moze ze wskazaniem na ten drugi - jako nieco pelniejszy, dluzej wybrzmiewajacy dzwiek. ech...zeby tak byla realizowana wiekszosc plyt. A i dobor utworow calkiem niezly.

[audioholik]

Molibden, 18 Lis 2008, 21:08

 

>W ub. roku w USA sprzedano 2500x mniej płyt SACD niż CD. Czy to nie śmieszne?! Łatwiej znaleźć

>kogoś z gramofonem niż odtwarzaczem SACD - liczba sprzedanych LP/EP 1.2 mln jest 6x większa niż

>SACD, a kaset - 2x. LOL.

 

oczywiście że jest śmieszne, ale to wynika z błędnej metodologii gromadzenia danych przez RIAA, należałoby zmienić metodologię zbierania danych w RIAA żeby te dane, a następnie ich interpretacje przestały być śmieszne...

 

łatwiej znaleźć kogoś z gramofonem niż odtwarzaczem SACD? masz jakieś dane na ten temat??

[rafal996]

Chyba w to nie wątpisz?

 

Co do zaliczania hybryd w poczet sprzedaży CD to już chyba pisałem, że to słuszna decyzja. Policz ilość grających w domach CD playerów i SACD playerów i zastanów się, gdzie te hybrydy są częściej wykorzystywane.

[audioholik]

to nie słuszna decyzja, bo całkowicie uniemożliwia analizę danych na temat sprzedaży płyt SACD o której chcieliście porozmawiać

[audioholik]

spadek sprzedaży płyt CD jest natomiast faktem

[Molibden]

audioholik, 18 Lis 2008, 21:15

 

>oczywiście że jest śmieszne, ale to wynika z błędnej metodologii gromadzenia danych przez RIAA,

>należałoby zmienić metodologię zbierania danych w RIAA żeby te dane, a następnie ich interpretacje

>przestały być śmieszne...

 

no tak, wtedy będzie nie 2500x tylko 1000x. To nie zmienia statusy tego formatu. [OPD - Officially Pronounced Dead]

 

>łatwiej znaleźć kogoś z gramofonem niż odtwarzaczem SACD? masz jakieś dane na ten temat??

 

Ehe. Znam 1, może 2 osoby które mają jeszcze LP [do grania setów - nie do słuchania] i 0 z SACD. Reszta ma przynajmniej jeden odtwarzacz CD. To są dane oficjalne.

[McGyver]

audioholik, 18 Lis 2008, 21:25

 

>spadek sprzedaży płyt CD jest natomiast faktem

 

Owszem, ale przyczyną tego stanu rzeczy nie jest bynajmniej zaistnienie na rynku gestych formatów, bo one praktycznie na tym rynku nie istnieją. Przyczyną tego stanu rzeczy jest raczej ssanie z sieci plików muzycznych w formatach FLAC, APE, a nade wszystko MP3. Lud w swojej masie ma w dupie jakość. Dla ludu ważna jest wygoda i niska cena, a jeszcze lepiej darmocha.

[audioholik]

McGyver,

 

pełna zgoda, pisałem o tym wcześniej w wątku

[konradskala]

misiekthebear, 18 Lis 2008, 21:14

 

>dla swojej ciekawosci sciagnalem skladanke Chesky Records - "the world's gratest audiophile vocal

>recordings" cd/sacd. calosc materialu wraz ze skladem muzycznym nagrywana przy udziale jednego

>mikrofonu. dzwiek w obu przypadkach jak na koncercie. fantazja. bez wiekszej roznicy pomiedzy

>warstwami cd, sacd - moze ze wskazaniem na ten drugi - jako nieco pelniejszy, dluzej wybrzmiewajacy

>dzwiek. ech...zeby tak byla realizowana wiekszosc plyt. A i dobor utworow calkiem niezly.

 

Gdzie udało ci się to dorwać? Możesz podać link?

[misiekthebear]

z Amazon US. www.amazon.com

[konradskala]

Znalazłem, dzięki.

[josef]

audioholik, 18 Lis 2008, 21:07

 

>dane RIAA są niereprezentatywne, bo jak mówię wrzucają hybrid SACD do sprzedaży CD (wykazywane są

>tylko single layer)

 

a ile osób kupujących SACD hybrydowe ma faktycznie SACD a ile słucha tego na zwykłym CD?

pewnie 1:4 więc dobrze to liczą

 

>PS informacje na temat sprzedaży stereo SACD playerów które wcześniej podawałem nie pochodziły z

>jakiś forum tylko były oparte na podstawie 30 sklepów audio z Japonii

 

japończycy to nie cały świat - zresztą oni mają pierdolca na punkcie nowinek technicznych

 

to ja się zapytam innaczej - ile płyt SACD a ile CD sprzedało się np. Indiach (Japonia 127 mln ludzi, Indie 1147 mln ludzi)?

[josef]

misiekthebear, 18 Lis 2008, 21:14

 

>dla swojej ciekawosci sciagnalem skladanke Chesky Records - "the world's gratest audiophile vocal

>recordings" cd/sacd. calosc materialu wraz ze skladem muzycznym nagrywana przy udziale jednego

>mikrofonu. dzwiek w obu przypadkach jak na koncercie. fantazja. bez wiekszej roznicy pomiedzy

>warstwami cd, sacd - moze ze wskazaniem na ten drugi - jako nieco pelniejszy, dluzej wybrzmiewajacy

>dzwiek. ech...zeby tak byla realizowana wiekszosc plyt. A i dobor utworow calkiem niezly.

 

kup CD albo DAC z dobrym filtrem cyfrowym - będzie gładko jak dupcia niemowlaka ;)

[josef]

audioholik, 18 Lis 2008, 21:25

 

>spadek sprzedaży płyt CD jest natomiast faktem

 

nawet jak sprzedaż CD spadnie 4 razy i to tak będzie dziesiątki czy setki razy większa jak SACD - LOL

[misiekthebear]

>josef, 18 Lis 2008, 22:19

 

a ja wiem, czy ma byc jak dupcia niemowlaka...;)

w kolejnosci do wymiany wzmak. na zrodlo na razie nie narzekam..;)

[josef]

audioholiku - gdzieee jeeeesteeeeś :) ?

[nemesis]

cd nie padnie tak szybko, zawracacie dupy sami sobie tymi watkami o koncu cd playerow.

[Rolandsinger]

@ disco

 

Coś plotłeś, że Squeezbox jest cienki jak d węża. Kompromitujesz się takimi tekstami.

 

Posłuchawszy tego modelu i to nie jako transporta ale jako DAC

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że zjada nawet twojego PD95 na śniadanie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość discomaniac71]

Daj se spokoj Roland. Wroc moze z powrotem do budzetowki ktora sie zachwycales. W razie watpliwosci czy moja ocena jest niesprawiedliwa popytaj innych uczestnikow odsluchu w tym wlasciciela - rocha. Obecni byli: Koobal, mjuzik, gagacek, wilu_zubr, yancho, rochu, yayesia i ja. Jak do tej pory kompromitujesz sie Ty i to nie tylko wpisami na temat elektroniki. Jak dla mnie koniec tematu.

[Gość discomaniac71]

No i kolejna kompromitacja: DAC Logitecha lepszy niz Audio Note. Kon by sie usmial. Musisz sie jednak wiele jeszcze nauczyc.

[Mrok]

>gagacek,

>Niektórzy nie tylko słuchali... To co napisałeś to również potoczny zlepek bzdur wynikający z tego

>że nie miałeś do czynienia ze studyjnym sprzętem.

 

Oczywiście masz rację. Sprzęt "studyjny" który Ty masz w domu. ;)

 

Może zamiast pisać "dobry :)" pochwal się CO TAKIEGO masz u siebie. ;)

 

>Tutaj próbujesz pisać o jakichś prawdach nawiedzonych,

 

Jeśli ktokolwiek robi ludziom wodę z mózgu na tym forum to wyłącznie osoby Twojego pokroju. Jedni przejęci wewnętrznym poczuciem misji, inni bijący pianę żeby nawrócić maluczkich i zrobić na tym kasę. Czytam to forum od 4 lat, więc takie teksty nie robią na mnie wrażenia.

 

>a np. nie wiesz jak podłączyć z sensem prymitywny przełącznik - to chyba Ty, coś tak pamiętam. Ot, taki pierwszy lepszy przykład, >pokazujacy poziom.

 

Ten tekst dowodzi jakim jesteś matołem. Jeśli czegoś nie wiem to po prostu pytam. Dociera do Twojego zakutego łba ? ;) Niewiedza nie jest żadną hańbą, natomiast ignorancja tak.

 

>Przepraszam ale nie jesteś dla mnie żadnym partnerem do dyskusji.

 

Partnerem ? hihi ;) Mam głęboko z tyłu Twoje dywagacje na mój temat. ;)

 

>O myśleniu już nie wspomnę, napinaj się dalej sam do woli. Miłego dnia.

 

I kto tu się napina ? ;)

 

Bij pianę dalej koleś. Przekonuj razem z audioholikiem innych że Pioneer ze SACD zagra lepiej niż droższy CD z dobrze nagranej płyty. Zapewne wielu przekonasz. ;)

 

Dla mnie jesteś przykładem klienta do którego skierowane jest hasło MM "Nie dla idiotów", z małą różnicą - trzeba wykreślić słowo "nie". ;)

[Jarzabek]

Jeśli chodzi o popularność SACD w Japonii, to jest ona skorelowana z dostępnością materiału muzycznego w tym formacie. Na SACD wydano sporo gównianego azjatyckiego popu, różne miałkie produkcje jazzawe made in Japan, i tym podobne nagrania audiofilskich bębnów i dzwonów.

 

Niestety, pasztety tego typu zajmują całkiem znaczącą część skromnego katalogu wydawnictw na SACD. Na podstawie SACD zaliczonych do kategorii jazz przez www.sacd.net możnaby uznać, że Japonia jest centrum muzycznego świata.

 

Można oczywiście się zastanawiać, czy najpierw było jajko czy kura (popularność sprzętu skłoniła wydawców do wydawania SACD, czy dostępność SACD danego rodzaju zwiększyła popyt na hardware).

[Jarzabek]

Przepraszam, www.sa-cd.net.

 

Tu w ogóle jest fajmy materiał poglądowy do zastanowienia się nad dziwnymi kierunkami muzycznymi "ekspansji" tego formatu. Nigdy np. nie zgadnę, dlaczego to właśnie zespół Kinks doczekał się chyba całego katalogu re-edycji SACD. You really got me.

[tadeo]

A ten Paranoid Sabbatów wyszedł już na SACD ,zapowiadali,że w listopadzie ,bo bym sobie kupił.

Nie mogę słuchać już zwykłej wersji po remasterze bodajże w 1998 roku.

[misiekthebear]

ano wyszedl. na razie widzialem na amazonie. 3plytowa edycja.

[dartman]

A czy przypadkiem nie ma też Paranoid w wydaniu MFSL? Muszę sprawdzić. To może być ciekawe porównanie na Iron Man :-) Wróciłem do tej płyty po tym jak mój starszy syn się nią bardzo zainteresował. W sumie nie brzmi nawet źle. Mam wydanie z 2004, nie wiem czy ten sam remaster.

[xniwax]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

MSFL - raczej nie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )