Klub Miłośników Starych Grundigów

[gregaudio]

Fajny wzmacniacz pierwszej serii. Gra lepiej od swoich większych braci. Później zastąpiono go 3020 który rozsławił firmę. Jeden i drugi wymaga poprawek oraz dostrojenia i nie ustępuje najlepszym wzmacniaczom Grundiga. Późniejsze modele w niczym nie przypominają złotej dekady barwy i muzykalności. Grundig tez szybko zgasł po świetniej ponadczasowej serii urządzeń tych czasów .

Edytowane 11 Grudnia 2012 przez gregaudio

[jakub102]

Życzę wszystkim grundigowcą żeby choinka dobrze wpłynęła na brzmienie :)

[kiku1]

Witam

Czy ktoś się orientuje gdzie można kupić isostaty do bliżniaczego Sanyo JA220?

[mlb]

A może zwykłe czyszczenie pomoże?

[Barthuss]

Hmm a propos grania interkonektów to przeżyłem mały szok kiedy po odebraniu zestawu od Grega ten zadzwonił do mnie że... do z tym zestawem "gra" interkonekt krótszy o 20cm, i tego mi podesłał.

(Mówimy tu o oryginalnym chinchu Grundig - natomiast dalej po ZWYKŁEJ PRZELOTCE CHINCH - idą "prawie" zwykłe czarne kable chinch-din5 do aktywnych MFB544, też od Grega)

Po dosłaniu mi krótszego kabla... uszom nie mogłem uwierzyć. A słuchałem już sporo i sporo sprzętów przerobiłem.

Kłania się, choroba - fizyka falowa, Panowie! :)

[kiku1]

A może zwykłe czyszczenie pomoże?

isostaty rozbierałem i czyściłem ale nadal trzeszczą i czasami przerywają

[Marcin1020]

Witam,

 

straciłem już nadzieję, więc piszę tutaj i od razu przepraszam jeżeli mój post się tutaj nie nadaje. Pilnie poszukuję Grundiga ps 1020, ktos może pomóc? :) (ebay jest przeze mnie stale obserwowany)

 

Pozdrawiam

[murza]

Witam i pozdrawiam wszystkich miłośników starego dobrego Grundiga!

Ostatnio uzupełniłem moją kolekcję grundigów o V1700. Miało być to swojego rodzaju ukoronowanie zbioru wzmacniaczy (z już posiadanych najbardziej odpowiadają mi V30 i V35), choć do V1700 zawsze miałem pewną rezerwę, wynikającą m.in. z analizy schematu. Kupiłem egzemplarz z obciętym kablem sieciowym, co jak podejrzewam, że został wyjęty gdzieś w Niemczech z kontenera na śmieci elektroniczne :o) . Po otwarcu okazało się, że elementy są oryginalne, brak śladów przegrzania, spalenia i jakiegokolwiek grzebania z wyjątkiem jednego dosmarkanego rezystora (w obwodzie gniazda zasilającego dla tunera) i bezpieczników o kosmicznych prądach (żaden z nich nie był przepalony, co zupełnie nie jest dziwne, bo jak ma się 10A, to jest się chyba ostatnim elementem, który da się tu spalić). Niestety, złe przeczucia, które miałem po obejrzeniu bezpieczników, potwierdziły się. Totalna masakra tranzystorów trzech ostatnich stopni, a i w stopniach wejściowych też niektóre utrupione. Zrobiłem przegląd internetu pod kątem zakupu oryginalnych trazystorów (2SC1827Y, 2SA769Y, 2SC2235Y, 2SA965Y, 2SA1038S, 2SC2362F, 2SA1038S, 2SA999F), ale rezultaty nie są zbyt obiecujące. Daje się znaleźć prawie wszystko, ale trudno będzie skompletować pary tranzystorów pochodzące od tego samego producenta, a co tu mówić o parowaniu hFE... SANKEN już wcale nie produkuje tych typów, tak więc skłaniam się, z żalem, w kierunku odpowiedników np. w końcówce BD243C/BD244C zamiast 2SC1827Y/2SA769Y. Prośba do specjalistów, którzy przechodzili już kiedyś przez taki ból, o podpowiedzenie odpowiedników w poszczególnych stopniach, które się dały zastosować z dobrym skutkiem. Z góry dziękuję za wszelkie uwagi.

[mamel]

Chodzi mi po głowie jeden kabelek który zdaje się odpowiadać tym wymaganiom, rodzimy producent, niewysoka cena...

YTDY 3 par, sprawdź, w połowie długości przecięty i odwrócony, pełny na głośnik, na IC po jednym drucie, mniej niż 1zł/mb Edytowane 12 Stycznia 2013 przez mamel

[mlb]

straciłem już nadzieję, więc piszę tutaj i od razu przepraszam jeżeli mój post się tutaj nie nadaje. Pilnie poszukuję Grundiga ps 1020, ktos może pomóc? :) (ebay jest przeze mnie stale obserwowany)

 

Bywają od czasu do czasu na allegro - uzbrój się w cierpliwość to kupisz.

 

YTDY 3 par, sprawdź, w połowie długości przecięty i odwrócony, pełny na głośnik, na IC po jednym drucie, mniej niż 1zł/mb

 

Próbowałem wcześniej robić na ethernetowym - raczej średnio się sprawdził jako głośnikowy.

 

Z jakimi kolumnami go testowałeś?

[mamel]

tannoy 259HPD i Thiel 3,2

nieistotne kolumny, w końcu każdy kabel ma swoją sygnaturę a ja uważam, że powinna być jak najmniej zaznaczona a nie dopełniać braki systemu

[mamel]

oczywiście T 3,7 nie 3,2

(zróbcie to łączenie postów w dłuższym czasie, 1godz. to bzdura)

Edytowane 15 Stycznia 2013 przez mamel

[mlb]

OK, myślałem że testowałeś z Grundigami - gdzie dobór kabli jest istotny.

[mamel]

z 1600 prof też (stoją w piwnicy), ja konfiguruję system z elementów które pojedynczo także coś sobą prezentują

są różne podejścia do spinania systemu :)

[mlb]

Oczywiście że tak. Natomiast nie wierzę w "przezroczysty" kabel - ostatnio robiłem eksperymenty z 1500a prof i ku mojemu zdumieniu były różnice nawet przy kilkunastocentymetrowej długości kabla głośnikowego (a cały kabel ma kilka metrów). Zdaję sobie sprawę że to bardziej kwestia wpływu na pracę końcówki mocy, ale to mówi też o wrażliwości takiego systemu na różne, nawet bardzo niewielkie zmiany. Jurek też wyżej pisał o zabawach z bezpiecznikami w torze głośnikowym i też to potwierdzam... Dlatego te systemy z głośnikami Grundiga są bardzo wdzięczne do DIY i eksperymentów bo dzięki ich przejrzystości słychać najdrobniejsze modyfikacje. Z drugiej strony to duże wyzwanie bo trzeba się nieźle napocić żeby naprawdę dobrze zagrało... Ostatnio Grzegorz pomógł zestawić system dla moich sąsiadów na tych kolumnach które niedawno sprzedawał Jurek - efekt: audiofilska marihuana, nie można było oderwać się od słuchania... Aż zacząłem sąsiadom zazdrościć tej perełki :)

[Imacman]

Mnie ostatnio zaskoczył stary dobry Grundig - zrobili radio do kuchni - zakupiłem i polubiłem tego małego białego grajka :)

[gregaudio]

Po Twoim wpisie właśnie sobie uświadomiłem że moje pierwsze audio jakie miałem w szkole podstawowej to Grundig magnetofon kupiony w Pewexe . Pierwsze nagranie z tv kolorowego produkcji cccp gdzie w gazecie zaznaczano że program w kolorze ;) Nagrałem pierwszy w Polsce koncert Abby wschodzącej gwiazdy pop. Później podłączyłem go do lampowego radia żeby uzyskać większa moc . Miałem jeszcze kontakt z ta firmą bo były licencyjne produkcje Grundiga a praktyki zaliczałem po zakładach Unitry Kasprzaka i Zurtach. Dopiero po wielu latach gdy wchodził kapitaliżm i nieśmiało internet wpadł mi w ręce cd7500 poważniejszego kalibru projekt. Zaskoczył mnie swoją naturalnością nad którą pracowałem wiele lat w swoim systemie . W barwie miał wszystko co sam wypracowałem. Inne aspekty dało się poprawić żeby zbliżył się do mojego systemu. Największym atutem Grundiga są fenomenalne głośniki. Każdy człon jestem wstanie zestroić odpowiednich przebranych modeli innych firm. Głośników tak dobrych za takie pieniądze jest naprawdę mało i tutaj jest niewielkie pole manewru.

 

System o którym pisze Marek mlb w 105 % zastąpił system na zacnym 7550 GAT którego aktualnie zestroiłem z wzmacniaczami firmy NAD 3020 i 3030. Czynię zmiany w celu optymalnego strojenia i ograniczeniu ingerencji w układ do koniecznego minimum i zarazem poprawienia jakości grania. Stąd dokładne selekcjonowanie nowych wzmacniaczy i cd pod względem projektu i wzajemny ich dobór w system .

Denon dcd1100GAT+pilot

Grundig v1700GAT lub Sanyo

Grundig Box 650 prof

kable GAT

 

fot

Edytowane 18 Stycznia 2013 przez gregaudio

[Imacman]

Po Twoim wpisie właśnie sobie uświadomiłem że moje pierwsze audio jakie miałem w szkole podstawowej to Grundig magnetofon kupiony w Pewexe

 

Jej, ja też bardzo mile wspominam radiomagnetofon zrobiony przez Kasprzaka na licencji Grundiga. W początkach lat 80-tych był to dla mnie Hi-End :), bo nic innego nie było w domu.

[mlb]

Jej, ja też bardzo mile wspominam radiomagnetofon zrobiony przez Kasprzaka na licencji Grundiga. W początkach lat 80-tych był to dla mnie Hi-End :), bo nic innego nie było w domu.

 

Miałem prawie tak samo :)

 

No może trochę lepiej - bo mieliśmy jeszcze radio lampowe, już nie pamiętam marki, nie wykluczone że też Grundig. Z którego heterodyny nota bene zrobiłem nadajnik FM i zacząłem nadawać jakieś Solidarnościowe apele... Miałem chyba 11-12 lat, a że mieszkaliśmy w pobliżu komisariatu MO to rodzice jak to zobaczyli to o mało co zawału nie dostali. I tak się skończyła moja kariera niezależnego radiowca :-D

Edytowane 18 Stycznia 2013 przez mlb

[gregaudio]

Panowie dodatkowo polecam dywan jak na zdjęciu zielony w moim przypadku zwłaszcza do dużych pomieszczeń . Jak największy tym lepiej żeby płaszczyzna przed kolumnami nie była gładka jak sufit . Bardzo poprawia akustykę mój ma nitki 3,5cm , jest trwały nie udeptuje się jak zwykłe dywany . Łatwy w utrzymaniu i czystości . Kanapa odsłuchowa tez czym bardziej miękka i rozłożysta tym lepiej zwłaszcza grube oparcia mięsiste pochłaniające bas .Przy nowych zakupach czy przemeblowaniu warto to uwzględnić .

 

Zwykły dywan niestety w dużych pomieszczeniach nie jest skuteczny . Dywan sznurkowy i nowy mięsisty narożnik zwrócił mi możliwość słuchania w tym dużym pomieszczeniu co było niemożliwe przez parę lat po nieprzemyślanym umeblowaniu .

[Allen]

Do grundigow box 850 doszly audioramy na prowizorycznych na razie standach oryginalne w drodze z niemiec :-)

[mlb]

Pięknie to wygląda.

 

Mała uwaga - masz wokół głośników dużo płaskich gładkich powierzchni (ściana, podłoga) - to mocno degraduje dźwięk. Sugeruję byś postarał się o jakieś estetyczne wytłumienie, dużo to nie kosztuje, a zadowolenie od razu znacznie wzrośnie.

[Allen]

Dywan juz kupilem wymieniam parkiet i zagosci po wymianie.

Gorzej z tym co za glosnikami mialy byc polki a mojej drugiej polowie to nie odpowiada. Myslalem tez nad wazony w stylu vintage i jakies sztuczne kwiaty rozchodzace sie po scianie. Przyklejenie jakis rozpraszaczy pewnie tez nie bedzie do przyjecia wiec szukam inspiracji.

[gregaudio]

Może coś ze sztuki łatwiej strawne dla małżonki ;) to przykładowe foto może inny wzór nowoczesny tak żeby pasowało do wystroju pokoju .Najlepiej grube mięsiste wełniane lub podobne tak zwane 3d i odpowiedniej wielkości żeby pokryło miejsce za głośnikami . Obrazy na innych ścianach tez pomagają

Edytowane 19 Stycznia 2013 przez gregaudio

[Allen]

Trudno dogodzić kobiecie najważniejsze dla niej żeby łądnie wyglądało. ;-)

Przeglądając dział akustyka rzuciło mi się w oczy panel akustyczny http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/95545d75430bc4f8.html co jest w rogu biały.

Jako że zmieniam panele na biało/szare ( nie znam się na koloroach ) pomyślałem sobie że taki dyfuzor przykleić za głośnikiem z góry do dołu żeby się komponowała ze ścianą sufitem i podłogą to by bardziej zaakceptowała takie wyjście.

Co do reszty ścian mam obrazy + na tylnia ściana jest położona w korku i pomalowana dwa tony niżej niż reszte pokoju.

Edytowane 20 Stycznia 2013 przez Allen

[gregaudio]

Poruszę temat dwóch wzmacniaczy grundiga v1700 i v7000 jako ze są najlepsze z polecanej serii Grundiga. Grundig v1700 jest bardziej równym wzmacniaczem , ale występują różnice w brzmieniu w zależności od zastosowanych tranzystorów i i elementów. Najlepszy jest Sanyo jeden model grundig minimalnie gorszy . Grundig v1700 jest najbardziej równy brzmieniowo , Sanyo ma wahania jest lepszy lub gorszy od Grundiga . Przy dokładnym zestrojeniu i dobraniu systemu dowolnego klonu i kabli jest najlepiej . Zalecane głośniki to box 650a prof 850a prof box 450 box 550 .box 350 , Grundig v7000 jest bardziej rozbieżny , W Portugalii wkładali co mieli i jest wiele wersji z różnymi elementami . Znam najlepsze wersje , ale to nie wszystkie problemy , W trakcje produkcji na taśmie wkradł się błąd niezgodny z projektem , Niestety jest to dość przypadkowe jedne go mają inne nie . Błąd wpływa na muzykalności i gładkości dźwięku . Dodatkowo jest błąd projektowy który mają wszystkie wpływa na przejrzystość i emocje. Gdy trafił się gorszy z błędem z taśmy to nie bardzo chcę się słuchać , jak trafił się dobrymi elementami bez błędu produkcyjnego to dobra podstawa na początek . Reszta poprawek wpisuje go w system zwłaszcza z box 1500a prof 2500a prof box 300 , box 400, .box 500 z oryginalnymi kablami lub lepiej z kablami Gat Po wydajnej pracy z 650 a prof tez można słuchać . Dlatego tez mogą występować rozbieżności w ocenie pewnych modeli, .zwłaszcza jak są podłączane w przypadkowych systemach l.

[Rambo]

Poruszę temat dwóch wzmacniaczy grundiga v1700 i v7000 jako ze są najlepsze z polecanej serii Grundiga.

 

Można chyba też dodać, że V1700 jest lepszy pod względem mechaniki i przez to bardziej odporny na rozkręcanie, upływ czasu i niewłaściwą eksploatację. Te wzmacniacze to właśnie przykłady odmiennego podejścia do mechaniki.Kolejny trzeci przypadek to np. V35 - też dość odporna koncepcja.

[murza]

Można chyba też dodać, że V1700 jest lepszy pod względem mechaniki i przez to bardziej odporny na rozkręcanie, upływ czasu i niewłaściwą eksploatację.

Mam trochę wątpliwości co do tego. Jak porównać mechanikę v1700 i v35, to rzuca się w oczy, że v1700 jest znacznie prostszy np. trafo jest bez amortyzacji, radiator malutki i trochę innych drobiazgów. Elektronika, to prościzna zaprojektowana dość nonszalancko (wykwitem jest umieszczenie regulacji barwy w pętli sprzężenia zwrotnego,). Jest trochę rzeczy dobrych, które się bronią z perspektywy czasu (np. użycie tranzystorów p-n-p w stopniu wejściowym końcówki), ale ogólnie dość banalnie, czasem nawet śmiesznie np. wspólna polaryzacja dla źródeł prądowych obu kanałów - czyli oszczędność dwóch diod, opornika i kondensatora. A na styku mechaniki i elektroniki też jakby inaczej niż we wcześniejszych rozwiązaniach - mniej finezji w łączeniu mas płytek z obudową. Mniej elementów zapobiegających generacji sygnałów pasożytniczych, też wygląda to na oszczędności. Wyraźnie widać brak kontynuacji wcześniejszych rozwiązań Grundiga i wskoczenie w uproszczoną konstrukcję Sanyo. Skąd więc fenomen V1700, o którym wszyscy znawcy Grundiga piszą? Nie czepiam się, po prostu nie rozumiem. Jeśli ktoś uzasadni to, ale racjonalnie, bez magii, to chętnie to przyjmę. Może nie zauważyłem jakich istotnych szczegółów?

 

Grundig v1700 jest bardziej równym wzmacniaczem , ale występują różnice w brzmieniu w zależności od zastosowanych tranzystorów i i elementów.

Ta kwestia bardzo mnie interesuje ponieważ żeby usłyszeć v1700 w akcji muszę wymienić mu tranzystory. Związane jest to z niezbyt fortunnym zakupem tego wzmacniacza. Historię tę opisałem nieco wyżej, ale dotychczas jakoś nikt nie potrafił mi podać jakiegoś praktycznie sprawdzonego rozwiązania. Pytanie brzmi: jaki zestaw tranzystorów dla v1700 da dobry rezultat bez wprowadzania dodatkowych zmian w układzie?

[gregaudio]

Jeżeli posiadasz system inny niż zalecane . Nic nie piszesz o głośnikach i cd więc wnioskuję ze masz tylko wzmacniacze . Wkładaj dowolna parę o podobnych parametrach katalogowych . Nawet widziałem polskie cemi BC 211 w sterujących i bd końcówki w wzmacniaczach naprawianych przez handlarzy . Stosując inne głośniki od zalecanych Grundiga nie wpływało tak znacząco Natomiast w systemie Grundiga ma w takim stopniu znaczenie ze zależy od zastosowanych modeli układu systemu . Również zależy jaki trafił się nam v1700 czy ja 220. Wtedy w całościowym strojeniu GAT zachodzi korekta tranzystorów lub nie, jeżeli mamy najlepszą wersję wzmacniacza lub mamy odpowiedni system cd i głośniki. Wszystko zależne od tego jaki dźwięk wydobywa się z głośników. Tranzystorów nie podam bo to jeden z kilku elementów strojenia GAT. Tranzystory wstępne tez mają wpływ . Z dziesięciu lat mam spisane wszystkie konfiguracje jakie stosowano fabrycznie i wiem które grają najlepiej.

Natomiast porównywanie tych wzmacniaczy na systemie nie Grundiga można dowolnie wskazywać najlepszy to przypadek jak pasuje . Podstawą systemu są głośniki to pod nie dobieramy wzmacniacz i okablowanie następnie dobranie cd i korekta całości w zależności od potrzeby dla uzyskania optymalnego dźwięku . System tu stanowi podstawę i jest zależny od wybranych głośników Grundiga.

Edytowane 26 Stycznia 2013 przez gregaudio

[murza]

Jeżeli posiadasz system inny niż zalecane . Nic nie piszesz o głośnikach i cd więc wnioskuję ze masz tylko wzmacniacze . Wkładaj dowolna parę o podobnych parametrach katalogowych . Nawet widziałem polskie cemi BC 211 w sterujących i bd końcówki w wzmacniaczach naprawianych przez handlarzy . Stosując inne głośniki od zalecanych Grundiga nie wpływało tak znacząco Natomiast w systemie Grundiga ma w takim stopniu znaczenie ze zależy od zastosowanych modeli układu systemu . Również zależy jaki trafił się nam v1700 czy ja 220. Wtedy w całościowym strojeniu GAT zachodzi korekta tranzystorów lub nie, jeżeli mamy najlepszą wersję wzmacniacza lub mamy odpowiedni system cd i głośniki. Wszystko zależne od tego jaki dźwięk wydobywa się z głośników. Tranzystorów nie podam bo to jeden z kilku elementów strojenia GAT. Tranzystory wstępne tez mają wpływ . Z dziesięciu lat mam spisane wszystkie konfiguracje jakie stosowano fabrycznie i wiem które grają najlepiej.

Natomiast porównywanie tych wzmacniaczy na systemie nie Grundiga można dowolnie wskazywać najlepszy to przypadek jak pasuje . Podstawą systemu są głośniki to pod nie dobieramy wzmacniacz i okablowanie następnie dobranie cd i korekta całości w zależności od potrzeby dla uzyskania optymalnego dźwięku . System tu stanowi podstawę i jest zależny od wybranych głośników Grundiga.

Mam 4 zestawy kolumn Grundiga w tym aktiv-box-30 (które mam od 1991, a poznałem je w 1986 i to był początek mojej grundigo-manii). Do wzmacniaczy najchętniej używam 1500a, które grają mi z v30, v35 i cd35x bardzo pięknie. Ten v1700 kupiłem bardziej z ciekawości i kolekcjonerskiej zachłanności niz z potrzeby. Wersja PCB jest w nim 4-280T09975, jedna z dwóch, nie wiem czy jedynych wersji, ale napewno najczęściej spotykanych. Znalazłem na niej niezgodności np. kondensator blokujący, który jest na schemacie i ma miejsce na pcb, ale fizycznie go brak. Tranzystory zamówiłem już na ebayu (stopnie końcowe i sterujące- typy oryginalne, w stopniu wejściowym chcę dać też japończyki, ale trochę nowsze i o trochę lepszych parametrach). Jak naprawię, to być może spróbuję poeksperymentować z nowszymi tranzystorami mocy w jednym kanale, żeby dało się przynajmniej na mono porównać i pomierzyć. Dzięki za odpowiedź, rozumiem, że swój dorobek badawczy zachowujesz dla siebie. Osobiście nie jestem zwolennikiem podrasowywania sprzętu, np. elektrolity wymieniam wtedy gdy wiem, że straciły pojemność, ale wtedy traktuję to jako naprawę, a nie tuning. Wg. mnie w takich próbach trzeba zachować ostrożność, bo zyskać w stosunku do oryginału nie można zbyt wiele, a stracić sporo kierując się tylko subiektywnym własnym odsłuchem, bez kontrolowania mierzalnych parametrów. Bez wyrobionego słuchu, doświadczenia i odpowiednich warunków taka zabawa może dać sporo emocji, ale rezultaty będą iluzoryczne.