Klub Dobrej Whisky

[borrrys]

Właśnie degustuje Bunnahabhain w wersji 46,3% - muszę przyznać, że mi podeszła - kwiatowo wiśniowy początek, bardzo słodkie wybrzmienie i pikantny finisz, trunek bardzo ciemny w kolorze

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość frywolny trucht]

jak pyć się chce to Piotr i Paweł ma czarnego Bushmillsa za 58zl. Moim zdaniem zdecydowanie lepszy od czarnego jaśka.

[Robson01]

Bunnahabhain to taka nietypowa whisky jak na Islay - mało torfowa.

Dodatkowo w obecnym wydaniu nie jest poddawana filtracji na zimno i wzrosła jej moc.

[mate_ous]

Dzisiaj robiąc zakupy alkoholowe na Święta wypatrzyłem w małym miejskim sklepiku zakurzonego Glenfiddish'a 12Y. Myślałem, że to jakaś specjalna edycja, ale okazało się że to pierwsze wydanie tego trunku. Kupiłem go ze względu na super niską cenę 123zł. W domu okazało się, że ma 4 banderolki. Dwie ostatnie są z kolejno 2001 i 2010 roku.

 

Ja takich czasów nie pamiętam, ale może ktoś mógłby mi pomoc i oszacować w którym roku ta butla miała opłaconą akcyzę.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość ata77]

Mam pytanie, czy ktoś z was pił Knocando?. Celuje w 21 yo sm. W alternatywie 3x 0,2 talisker albo 3x 0,2 Coal Ila. Dajcie znać. Zaznaczam, że nie lubie smaku trupa. Wolę cóś z highland niż Islay. Wiem , Talisker, Coal Ila będą bardziej wytrawne. W zestawie 12 15 i 18 YO. Ale czy wato w porównaniu z knokandziakiem w wersji 21 lat. Co wiecej do knocando są 2 szklaneczki.Załączam - do oglądu.

[Hans]

male co nieco na swieta do sluchania Saby hifi 1205 ;) i w sumie to zdrowych i wesolych ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość nudel1306]

Jakich smaków szukasz? Ostatnio trafiłem na bardzo uzależniającą whisky z Islay. :)

 

A jakiz to trunek tak kolege uzaleznil?

Apropos wesolych swiat itd itp wszystkim amatorom mysiego trunku hehe. Moj ostatni nabytek dosc kosztowny(480zl), ale umrzec ze swiadomoscia nie wyprobowania go byloby troche smutne...

 

Ardbeg Supernova

Aromat intensywny z poczatku jakas trawa glony potem dym torfowy i na samym koncu doslownie szczypta wedzonej ryby. Smak poczatkowo przez krotka chwile niespodziewanie dosc delikatny i kremowy nawet lekko slodki plus sol morska potem do glosu dochodza jakies ziola nastepnie czarna ziemia palona deska mokra skora glony dymny wedzony i dlugi posmak. Na finiszu czeka nas uderzenie goraca mocy jakas trawa i znow sol morska. Po jednej szklance nie trzeba juz znieczulenia przed wizyta u dentysty. Diabelsko mocna i sponiewierajaca whisky jedna moim zdaniem zdecydowanie za droga. Dwa slowa pasuja do niej idealnie: wydzieliny diabla;]

[Gość nudel1306]

Bunnahabhain to taka nietypowa whisky jak na Islay - mało torfowa.

Dodatkowo w obecnym wydaniu nie jest poddawana filtracji na zimno i wzrosła jej moc.

 

Fakt Bunnahabhain jest taka troche jak nie islay malo pikantna, ze tak powiem i troche za duzo w niej karmelu a za malo jodyny hehe

[Fr@ntz]

Bowmore - Jak na single'a z Islay oczywiście jest przepełniona aromatem torfu, ale zarówno w nosie jak i na podniebieniu cechuje ją delikatność i jedwabistość. Legendy o ostrym i palącym finishu są bardzo przesadzone (przynajmniej dla mnie). Prosektorium nijakiego nie uświadczyłem, ale dla miłośników delikatności podpartej słodkościami może być nieakceptowalna, szczególnie, że chwilę po przełknięciu w ustach czuć delikatny aromat podkładów kolejowych ;-)

 

[borrrys]

A nie wydawała Ci się lekko słona ?

Dla mnie najciekawszy w Legend jest morski, słony smak, przechodzący w słodki leciutko ostry finisz.

Edytowane 31 Grudnia 2011 przez borrrys

[Fr@ntz]

A nie wydawała Ci się lekko słona ?

Dla mnie najciekawszy w Legend jest morski, słony smak, przechodzący w słodki leciutko ostry finisz.

ostrość jak na Islay jest na prawdę niewielka, a co do słoności ... czuć jakieś delikatne nutki na języku chwile po przełknięciu, ale to taki "torfowy" bonusik.

[YunnanTEA]

Panowie, co możecie polecić w cenie do 80-90zł za 0,7?

Daniel's, choć jest OK, zaczyna mnie męczyć:-|.

 

A poza tym temat spadł na 2 stronę, a tak być nie może.

Za czasów Nadredaktora Jozwy, nie do pomyślenia.

Pamiętacie jego podejrzenia o nasz doping? Spadek na do II ligi, czyli na bocznicę.

Na szczęście szybko zrozumiał swój błąd. Powrót klubu do sekcji KLUBY.

Później nawet przystał do nas. Nie wiem, czy nie za mocno trenował, bo teraz jakoś cicho.

Czyżby AA :_)?

 

Przy okazji po-ZDROWIE-nia.

[Gość romeksz]

Panowie, co możecie polecić w cenie do 80-90zł za 0,7?

£16.

 

z tym, że to akurat litr. sorry ;)

 

ja wiem, że Carterem ani Marinovichem być może nie jestem, ale Pulitzera za tę flaszkę - jest tak naturalna - to powinni byli mi dać ;-)

 

http://www.flickr.com/photos/romeksz/ - tak. wiem, że nie dzielę się wszystkimi moimi zdjęciami.

Edytowane 13 Stycznia 2012 przez romeksz

[Gość nudel1306]

Panowie, co możecie polecić w cenie do 80-90zł za 0,7?

Daniel's, choć jest OK, zaczyna mnie męczyć:-|.

 

A poza tym temat spadł na 2 stronę, a tak być nie może.

Za czasów Nadredaktora Jozwy, nie do pomyślenia.

Pamiętacie jego podejrzenia o nasz doping? Spadek na do II ligi, czyli na bocznicę.

Na szczęście szybko zrozumiał swój błąd. Powrót klubu do sekcji KLUBY.

Później nawet przystał do nas. Nie wiem, czy nie za mocno trenował, bo teraz jakoś cicho.

Czyżby AA :_)?

 

Przy okazji po-ZDROWIE-nia.

 

Do tej kwoty na pewno bedzie lepszy Jim Beam z bourbon whiskey rzecz jasna, a z normalnych whisky polecam jak zawsze irlandzka Paddy i teraz ostatnio sporo tanszy i dla mnie nawet lepszy od Jack'a Passport Scotch ktorego produkuje ku mojemu zdziwieniu Chivas.

[Fr@ntz]

Po Aberlour przyszła pora na kolejny specyfik rodem z Speyside -

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . To kolejna finezyjna, bardzo zrównoważona i bogata kompozycja słodyczy i ognia

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marboch]

A ja dzisiaj:

[palton]

Panowie, co możecie polecić w cenie do 80-90zł za 0,7?

Daniel's, choć jest OK, zaczyna mnie męczyć:-|.

 

A poza tym temat spadł na 2 stronę, a tak być nie może.

Za czasów Nadredaktora Jozwy, nie do pomyślenia.

Pamiętacie jego podejrzenia o nasz doping? Spadek na do II ligi, czyli na bocznicę.

Na szczęście szybko zrozumiał swój błąd. Powrót klubu do sekcji KLUBY.

Później nawet przystał do nas. Nie wiem, czy nie za mocno trenował, bo teraz jakoś cicho.

Czyżby AA :_)?

 

Przy okazji po-ZDROWIE-nia.

 

Na single malta za mało, a reszta jest tańsza. Old smugler jest przyzwoity, ale to ok. 60zł.

 

Jozawa niemal już nie zagląda na forum ... :(

 

Pamiętam, jak napisałem z 50 PW, do forumowiczów, którzy napisali coś w tym wątku. Wzywałem wtedy, do protestu przeciwko przenosinom. Zdaje się, że liczba protestujących była spora :))) Tak więc, temat jest w klubach... Jednak myślę, że gdyby z bocznicy (zgodnie z zamysłem administracji) została wydzielona zakładka "Hobby", spokojnie można by się tam przenieść.

[Robson01]

Frantz nie wiem czy znasz poprzednie produkty Macallana ale dla mnie seria Fine Oak to trochę inna bajka. I niestety gorsza, być może wyszli z założenia że sama renoma wypracowana przez lata wystarczy. Chociaż to co pojawia się powyżej "podstawki" to w dalszym ciągu "stary" Macallan.

Co do Auchentoshan'a to bardzo dobra whisky - delikatna i świetna na dobry początek zdecydowanie zachęcająca do zapuszczenia się w świat szkockich single maltów.

Od czasu do czasu miło do niej powrócić - szczególnie do Three Wood.

[Gość nudel1306]

Widze, ze temat powoli usypia wiec mam cos dla odswiezenia... Jim Beam Black

Moim zdaniem niewiele lepszy o ile w ogole od standardowego - jednym zdaniem to szkoda przeplacac.

[pmcomp]

Ha ... wreszcie znalazłem arcyciekawy temat i arcyciekawy klub.

 

Poniżej podziele się z Wami moimi audiofilskimi butelkami, pasującymi jak znalazł do zimowego wieczoru, śniegu za oknem, rozpalonego kominka, lampowego brzmienia, kalsycznych monitorów ew. Senków HD800 podłączonych do dobrej lampy i muzyki big bandowej:

 

Numer 1 - mój faworyt Glengoyne 21yo, dostałem w prezencie, jeszcze jest tam cos na dnie. Drogi, w sklepach ok. 650 zł/0.7l, w duty free rzadki:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

Numer 2 - największe odkrycie Chivas Royal Salute 21yo. Granatowy jasio mi ni podchodzi dlatego tego omijałem z daleka bardzo długo. Ale jak spróbowałem to sie zakochałem, a ja za blended nie przepadam. Koszmarnie drogi w polskich sklepach, a w duty mozna wyrwać poniżej 100 EUR/1l:

 

 

 

 

Numer 3 - Glenkinchie 12yo, ostatnio ciężki do dostania w duty free, w Polsce w sklepach jak najbardziej. Cena w Polsce ok. 160 zł/07l, w duty ok. 40-45 EUR/1l:

 

 

 

 

Numer 4 - Glenrothes 1992, pijam go chyba od 20-u lat. W sklepach w Polsce ok. 200 zł/07l:

 

 

 

 

Numer 5 - Caol Ila 18yo. łyskacz o smaku który opisze w sposób nastepujący: wyobraź sobie niezłego malta, chcesz otworzyć butelkę i wypada ci ona z ręki na podłogę kuchni nie sprzatanej od 2 miesięcy z tak uswinioną podłogą że aż strach, nie chcesz zmarnować dobra więc bierzesz jedyna pod ręką starą brudna szmatę i zbierasz do butelki (przecież nie będziesz lizał z podłogi), potem rozlewasz do szklanek i smakujesz ... Coal Ila 18yo. Znakomita łycha o specyficznym smaku, moja ulubiona w barach i w knajpach w Polsce bo 18-ka kosztuje rozsądną kasę, duzo niżej niż inne uznane single:

 

 

 

 

I jeszcze jedno moje ostatnie odkrycie (bym zapomniał), które piłem 2 tygodnie temu w znakomitej knajpie, w doborowym towarzystwie ... tj. Lagavulin 16yo

(BTW czy ktoś mi powie jak to cholerstwo się wymawia ... bo jak wchodzi to wiem ... znakomicie):

 

 

 

 

Miłego testowania życzę.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 26 Stycznia 2012 przez pmcomp

[marboch]

Lagavulin wymawia się... Lagavulin :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pilek]

Witam Serdecznie,

swoją przygodę z łychą dopiero zaczynam, w chwili obecnej jestem w trakcie zaopatrywania swojego domowego bareczku :) po prześledzeniu i przeanalizowaniu tych 40 stron tematu puki co wiem, które trunki warto kupić ^_^ męczy mnie natomiast jedna kwestia... czy z nie otwieranych butelek możliwe jest wyparowywanie zawartości? Martwię się, że moja kolekcja po pewnym czasie po prostu wyzionie ducha :D

 

Pozdrawiam :)

[pmcomp]

Mam pytanie, czy ktoś z was pił Knocando?. Celuje w 21 yo sm. W alternatywie 3x 0,2 talisker albo 3x 0,2 Coal Ila. Dajcie znać. Zaznaczam, że nie lubie smaku trupa. Wolę cóś z highland niż Islay. Wiem , Talisker, Coal Ila będą bardziej wytrawne. W zestawie 12 15 i 18 YO. Ale czy wato w porównaniu z knokandziakiem w wersji 21 lat. Co wiecej do knocando są 2 szklaneczki.Załączam - do oglądu.

 

Piłem ale młode, pewnie 12yo. Absolutnie mi nie podpasowało. Coal Ila i Talisker biją go na głowę. Jak wspomniałem wczesniej Coal Ila jest specyficzna, nie każdy lubi wysysać szmatę z podłogi.

 

Pozdro

Edytowane 26 Stycznia 2012 przez pmcomp

[marboch]

Pewnie czesc zna blog tego goscia, lubie sobie go czasem wlaczyc i posluchac, mysle, ze warto, tutaj recenzja niebieskiego Walker'a:

[Gość nudel1306]

Pewnie czesc zna blog tego goscia, lubie sobie go czasem wlaczyc i posluchac, mysle, ze warto, tutaj recenzja niebieskiego Walker'a:

 

Heh... Malo kto nie zna Ralphy'ego. Co do Blue Label to nie wiem nie pilem, ale mysle, ze za jego cene mozna zdobyc cos duuuzo lepszego;]

 

Witam Serdecznie, swoją przygodę z łychą dopiero zaczynam, w chwili obecnej jestem w trakcie zaopatrywania swojego domowego bareczku :) po prześledzeniu i przeanalizowaniu tych 40 stron tematu puki co wiem, które trunki warto kupić ^_^ męczy mnie natomiast jedna kwestia... czy z nie otwieranych butelek możliwe jest wyparowywanie zawartości? Martwię się, że moja kolekcja po pewnym czasie po prostu wyzionie ducha :D

 

Whisky nierozpoczeta nie wyparuje o to sie nie martw Ralphy juz o tym wspominal tylko nie wiem w ktorym odcinku.

[Fr@ntz]

Wczoraj w celach degustacyjno-rozweselających zabezpieczyłem Singleton of Dufftown 12 YO - Wem, że to Speyside, ale coś mi się kołatało, że już wcześniej jej próbowałem i mi podchodziła (orzechowo-cytrusowa, ale zdecydowanie mniej ulepkowata od Metaxy i na pewno nie tak plastikowo-mydlana jak Dalmore). Bardzo fajny antydepresant o aromacie dobrze wypieczonych biszkoptów i zapowiedzią tego co można znaleźć w łagodniejszych Islayach.

 

[broy]

Jura w wersji srebrnej

zna to ktos

[Gość nudel1306]

Jura w wersji srebrnej

zna to ktos

 

Nie pamietam czy byla to srebrna Jura (bodajze 10yo) ale powiem szczerze nic specjalnego taka slodkawa miodowo gruszkowa whisky dla mnie za malo pikantna i troche zamulona... Smakowala bardziej jak likier niz jak whisky

 

''milego testowania zycze'' heh dobrze to kolega ujal... Bo my tutaj nie pijemy whisky tylko ja smakujemy (do momentu az butelka bedzie sucha rzecz jasna) ;]

[broy]

Dzięki nudel. Aktualnie zapijam nowonabyte trunki 'postnarciarskie' - stroh to z aystryji, becherovka to od pepików, aperol żony i inne takie kolory chemiczne, przywiozłem tego z pół bagażnika plus wino włoskie, to pewnie zaraz coś skrobnę co i jak póki mnie znowu nie zbanują hehe...

[borrrys]

Wczoraj degustowałem srebrną Jura - delikatna, maślano waniliowa, momentami lekko słona z bardzo delikatnym lekko dymnym finiszem.

Porównywałem do resztki mojego ulubionego Ardbega 10yo, która się ostała - Jura jak dla mnie smakuje przy nim jak popitka :)