Chyba się z nas smieją?!?!

[ganzz_gut]

Lekko uszczypliwie, z nutką ironii i domieszką sarkazmu... A przecie to poważna dolegliwość!

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

...i czy jest na sali 'olsztyński biznesmen'???

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[D4ncer]

Pozdrawiam High End Corner w Poznaniu wraz z "ekipa" ;-)

[nemesis]

eee tam.

[Frank]

Tendencyjny i dość głupawy tekst,podobnież jak te wydawnictwo.

Nie byłbym zdziwiony jakby któregoś miesiąca napisali o zblazowanych nabywcach porscha 911.

Bo przecież i tak nie ma gdzie tym jezdzić, a dojechać wszędzie to można również Puntem.

[soulfly]

hehe to dobre :D

"By zostać audiofilem, dobrze być melomanem - ale to nie jest warunek niezbędny. W środowisku krążą legendy o jednym z polskich audiofilów, który miał tylko pięć płyt. Kiedy kilka lat temu kupił szóstą, wywołało to duże poruszenie. Za to bardzo często zmieniał sprzęt. Kiedy tylko odwiedzali go znajomi, ciągnął ich do sali odsłuchowej, żeby posłuchali, jak bardzo po wymianie kolumn zmieniło się brzmienie dzwoneczków na jednej z tych jego słynnych pięciu płyt."

[xniwax]

Nawet XYZ się wypowiedział jako "były audiofil"

 

Śwmiejmy sie z nimi bedzie weselej.

[jozefkania]

"Audiofilowi przykrość sprawia słuchanie brzęczącego radia i empetrójek. Zbiera więc grosz do grosza, żeby w końcu kupić w miarę przyzwoity sprzęt grający. Czyli taki za kilkaset tysięcy złotych."

 

Taaak, za 500 tys.zł od razu.

 

Artykuł to tendencyjne dno.

[TomekL3]

Nie wyczuwacie lekkiej ironii w tym artykule:)

[pawelm]

Nareszcie otwieramy się na świat. Zawsze będzie parę sprzętów więcej sprzedanych a o płytach nie wspomnę

 

Pozdr

[łasic]

D4ncer, 18 Lut 2009, 15:43

 

>Pozdrawiam High End Corner w Poznaniu wraz z "ekipa" ;-)

 

Ja też pozdrawiam. Ostatnio zreperowali mi dwa "ałdjofilskie" klocki z niemieckiej wystawki za niewielką odpłatnością... Klocki działają. :-)

[rivendel]

jozefkania, 18 Lut 2009, 15:55

 

>"Audiofilowi przykrość sprawia słuchanie brzęczącego radia i empetrójek. Zbiera więc grosz do

>grosza, żeby w końcu kupić w miarę przyzwoity sprzęt grający. Czyli taki za kilkaset tysięcy

>złotych."

>

>Taaak, za 500 tys.zł od razu.

>

>Artykuł to tendencyjne dno.

 

Też się z tego śmiałem :))). Autor nie wie co pisze i o czym. Pozdrawiam

[robix]

A czego sie spodziewacie po artykule w gazecie dla snobow? Jak opisac cos dla ludzi nie majacych z tym zjawiskiem do czynienia i ich tym zaineresowac by wydali zbedne 200 tysi?

 

Byly lodzie ,zegarki,garniaki od Armaniego ,samoloty itp zabawki dla bogatych tego swiata to dlaczego by mialo zabraknac cos dla ucha i oka? Czyms trzeba zapelnic salon zeby goscie mogli podziwiac i mlaskac z zazdrosci :)

 

Jestem audiofilem i niestety musze sie do tego przyznac (nie wstydze sie tego wrecz jestem dumny) nazywam to ,,sportem apaszkowym,, dla wybranych -Kowalski slucha MP3.

 

Jestem tez uzalezniony od audiostereo.pl i to od 2004 roku lapie sie na tym kazdego dnia .

 

robix

[Seba78]

a ja mam wrażenie, ze autor bardzo dobrze wie co pisze:) pisze jednak dla laika w temacie... stąd forma. A nutka ironi to chyba oczko puszczone do nas:)

[TomekL3]

Dobrze ująłeś Seba:)

[szakunec]

Jak to dobrze, że nie jesteśmy AŁDIOFILAMI :)

[mariuszdab]

Glupawy, ironiczny artykuł, napisany przez wg mnie laika w temacie audio, ktory chyba troche pokrecil sie na forum,

powertowal gazety i ewentualnie przespacerowal sie do kilku mniej lub bardziej audiofilskich sklepow.

Nie wiem czy sobie przypominacie, gostek na forum zakladal temat, ktory mial byc pomocny w napisaniu jakiegos artykulu czy innego pisemnego cholerstwa. W pewnym sensie atykul jest wrecz obrazliwy dla milosnikow muzyki i fajnych gratow.

Z drugiej strony moze kazali mu cos napisac na ten temat, no to napisal, tylko szkoda, ze w takiej ironicznej i uszczypliwej formie. Rownie dobrze mogl napisac o filatelistach czy akwarystach, tylko w tych tematach chyba mialby mniejsze pole do popisu, z calym szacunkiem pozdrawiam wszystkich filatelistow i akwarystow.

[Wij]

Nie ma jak enigmatycznie napisany tekst. Bogaci wyłowią dla siebie - co ich zdaniem - "najlepsze" i będą szczęśliwi. Biedniejsi, zrobią identycznie, w drugą stronę. I wszyscy będą zadowoleni:)

Nie zgadzam się, że autor to pedzio, który przypadkiem znalazł się na wyspie pełnej pięknych kobiet. Dobrze wie co pisze:)

[TUX]

Kiedyś słyszałem powiedzenie które brzmiało mniej więcej tak:

 

Jeżeli coś umiesz zrób to.

Jeżeli coś wiesz ale nie umiesz tego wykorzystać w praktyce zostań nauczycielem.

Jeżeli niewiele wiesz i niewiele umiesz zostań konsultantem.

Jeżeli jedyną umiejętnością jaką posiadasz jest umiejętność pisania to zostań dziennikarzem.

 

TUX

[paww]

Nie wiem dlaczego we wszystkich artykułach:

 

audiofilia = wydatek dużej kasy

 

ja tak nie uważam.

[paww]

>TUX

 

Dobre

[ganzz_gut]

>Kiedyś słyszałem powiedzenie które brzmiało mniej więcej tak:

>

>Jeżeli coś umiesz zrób to.

>Jeżeli coś wiesz ale nie umiesz tego wykorzystać w praktyce zostań nauczycielem.

>Jeżeli niewiele wiesz i niewiele umiesz zostań konsultantem.

>Jeżeli jedyną umiejętnością jaką posiadasz jest umiejętność pisania to zostań dziennikarzem.

>

>TUX

 

Można jeszcze dodać - jak nawet pisać nie umiesz, ale masz pieniądze to zostań audiofilem ;)

[bonaventura]

Chyba był taki wątek o pomocy przy tworzeniu artykułu przez "redaktora" z "pisma" dla "elit"?! Wyrażałem swoje obawy ,które niestety się potwierdziły. Uważam ,że nie jest to najgłupszy i tendencyjny artykuł. Nawet dość udatnie ratuje sprawę ta ironia. Ale właśnie ona mi się najbardziej nie podoba.Obnaża bowiem jego nierzeczowość i powierzchowność.

[jozefkania]

"I teraz pomyślcie - wystarczy, że wyłożycie marne parę tysięcy złotych, żeby zachwycić się pięknym dźwiękiem."

 

Marne...

To wstyd i ujma na honorze wyłożyć marnych parę tys.

 

P.S.

To są słowa Pana Zawady ? Bo tak wzięte w ramkę. Może to tylko taki zabieg manipulacyjny.

[jeckylandhide]

Nie-audiofile beda sie z tego artykulu smiac.

 

Przyszli audiofile beda sie smiac, ale wyciagna z niego pozyteczne informacje (chocby link do audiostereo lub adresy salonow audio).

 

Stuprocentowi audiofile ze stazem poczuja sie obrazeni i zaczna doszukiwac sie bledow popelnionych przez piszacego lub beda probowac dowiesc nieznajomosci tematu autora.

[Gość rochu]

Czy to aby nie wypociny naszego kolegi z tego wątku?

 

http://www.audiostereo.pl/forum_wpisy.html?temat=48154&p=1

[jeckylandhide]

raczej nie - artykul powstal przed zalozeniem watku

[suluben]

Dobry, sensownie napisany artykuł, trzyma napięcie, jest potoczysty i wciąga. Wstęp, rozwinięcie, puenta - wszystko na miejscu. Do tego odpowiednie zdjęcia i jest rzeczywiście dobry artykuł o specjalistycznej dziedzinie w masowej prasie.

 

Teza o tym, że tzw. audiofilska muzyka jest z reguły nudna to niestety słuszna uwaga. I to jest główny problem tego hobby. Jak czytam nieraz referaty audiofilów, że większość płyt (z najlepszą muzyką!) należy wyrzucić, bo na wysokiej jakości sprzęcie nie da się ich słuchać, to pukam się w czoło, klepie w blat stołu i idę do łazienki.

[Lord Rayden]

Jak wygram w totka, kupię sobie drogi sprzęt :). Najdroższy ! Ale i tak będę słuchał na nim tego co dotychczas - w tym okrutnie czasem brzmiących bootlegów Tangerine Dream ! I żadnych płyt audiofilskich. Howgh !

[Kyle]

Artykuł OK ... ale Polak zawsze musi krytykować czy trzeba czy nie.

[grzechniks]

Ten artykuł jest wybitnie dyletancki.

Pewnikiem jest, że dobry dźwięk można uzyskać nawet w domu-

w odniesieniu do reprodukcji muzyki na żywo.

 

Możliwość zbliżenia się do dobrego dźwięku we własnym domu

jest rzeczą trudną, przy mniejszych nakładach wymaga dużo wiedzy i czasu poświęconego

tej pasji, zaś przy większych, wiedza jest zbędna- pasja niekoniecznie.

 

Jest dużą umiejętnością zbudować dobry system, zwłaszcza za małe pieniądze.

Kwestia wielkości poniesionych kosztów na system jest rzeczą czasami budzącą wątpliwości.

 

Lecz w całej tejm audiofilii chodzi Głównie o kontakt z Muzyką, czasem jest

on okupiony masą pieniędzy.

A w innych obszarach życia nie wydajemy głupio kasy?

 

Sprawa złożenia całego toru jest nie łatwa i często zdarza się, że próbuje się

iść na skróty- kupując element toru za mocno zawyżoną cenę w stosunku do pozostałych

komponentów, budując systemy niespójne wewnętrznie.

 

Nie znaczy to, że im droższe tym zawsze lepsze.