HARBETH Club

[pmcomp]

Podłączyłem do swoich Monitorów HL Krella KAV-500i którego posiadam i ... było energetycznie. Większa dynamika i mięso. Synergia? Źle nie było ale po nogach z zachwytu nie lałem. Krell wymaga lepszego partnera do którego będzie mógł władować swoje waty i wycisnąć z niego soki do ostatka. Dalej bez faworyzowania któregokolwiek zakresu pasma. Ale znikł ten czar lampy, ta nasycona średnica, te piękne blachy z perkusji, trąb i puzonów.

Ja zostaję przy lampie.

 

Pozdro

Edytowane 15 Stycznia 2013 przez pmcomp

[wojtas]

Witam.

 

Ja używam do swoich Super HL5 wzmacniacz Krella KAV 300i i gra to wyśmienicie.Moim zdaniem jest to bardzo synergiczne połączenie.Miałem w domu przez około tydzień integrę Jolida 502B i grało to bardzo słabo w stosunku do 300i.Jeśli jesteś z wielkopolski to zapraszam ,posłuchasz i zobaczysz.

 

Pozdrawiam

 

Hmm,

 

Był na HIFI.pl KAV300i w dobrej cenie. Zastanawiałem sie nawet chwile ale po fakcie. Troche późno napisałeś :)

[1vivaldi]

Baltlab Epoca2. I zostanie troche kasy na kabelki...

[hub01]

A ENDO2 ?

[wojtas]

Panowie, nadszedł ten dzień - niestety po wielu latach występuje z klubu Harbetha - moje śliczne HL-K6 ES idą pod młotek.

Choć nadal uważam że są to wyjątkowe głosniki i pod wieloma wzgledami nie mają sobie równych, to jednak ze względu na różnice charakterów z moim nowym pomieszczeniem musimy sie rozstać :( Niestety nie zgrywają się z skosami w moim poddaszu - może to przez fakt, że Harbethy grają całą obudową jak instrument (cienkie strojone akustycznie ścianki). Wiem jak grają w optymalnych warunkach - u mnie ewidentnie grają na pół gwizdka.

Mam już zresztą następce który lepiej wpasował sie w moje warunki akustyczne. W każdym razie pozostaje fanem marki, i napewno będe tu zagladał - kto wie może kiedys spróbuje jeszcze z SHL5...

[zdezintegrowany_3PO]

Panowie,

Poszukuję namiaru na kolegę Artura Ogonowskiego, który kilkanaście miesięcy temu zakupił moje SHL5 a przy okazji użyczył molibdenowe IC.

Niestety kabelki nie wróciły do mnie ... :(

Jeśli ktoś ma namiary na Artura proszę o kontakt [email protected]

 

pozdrawiam,

zdezintegrowany_3PO

[wojtas]

Panowie,

Poszukuję namiaru na kolegę Artura Ogonowskiego, który kilkanaście miesięcy temu zakupił moje SHL5 a przy okazji użyczył molibdenowe IC.

Niestety kabelki nie wróciły do mnie ... :(

Jeśli ktoś ma namiary na Artura proszę o kontakt [email protected]

 

pozdrawiam,

zdezintegrowany_3PO

 

Najwyraźniej nastąpiła brzmieniowa synergia. ..

 

Przepraszam, nie mogłem sie powstrzymać.... :)

 

Na czym słuchasz po SHL5?

Pozdrawiam i życze szybkiego powrotu kabli.

[1vivaldi]

Teraz juz wiem dlaczego nikt z forum nie chce mi pozyczyc Nordostow Red Dawnow do podpiecia do moich SHL-5.

[migel]

czy do 15m2 i naima 2x70w 30.1 nie będą za duże, repertuar rock/metal/jazz, jeśli tak to jakie inne

[lukag72]

Nie będą ,ale po co wchodzić w koszta rzędu 11000zł. Za połowę tej ceny i mnie śmiało wystarczy mdel 20. Ewentualnie HL-p3. A na pewno któryś głośnik z serii BBC.

[vaski]

Witam.

Wymieniłem elektronikę, na rodzimy komplet Amplifikatora (G + Bitofon). Obecnie posiadam kolumny T+A Criterion TB160, wpadłem ostatnio na pomysł, wymiany ich na sprzęt od Harbeth. Poszukuję kolumn z drugiej ręki do powiedzmy 5tyś. Jakie modele brać pod uwagę? Najbardziej zależy mi na wielowymiarowym basie, do którego przyzwyczaiły mnie obecne TB160 (dwa głośniki 26cm na basie).

Dodatkowo zwracam się do Was z prośbą. Czy znalazł by się jakiś dobry człowiek, który pozwolił by podpiąć moją elektronikę do herbatników? Bo może nie tędy droga i powiniem szukać czegoś od Infinity , starego Tannoya?

Pozdrawiam

Vaski

 

Ps. Mieszkam w Rawiczu (Wielkopolska) i powiedzmy chętnie do 100km od miejsca zamieszkania podjadę.

Edytowane 19 Lutego 2013 przez vaski

[mamz]

Dołączam do kubu ponownie, tym razem z Monitor 30.1 cherry.

Grzeją się już 4 dzień.

Wkrótce napiszę coś więcej.

Tymczasem załączam skany z nowej instrukcji z aktualnymi modelami.

Co ciekawe, jakoś wcześniej nie zwracałem na to uwagi, tylko "referencyjne" monitory Harbetha mają

miękką kopułkę (Sesa) , w pozostałych modelach montują aluminiowe (też Seas)

 

aktualne modele

Edytowane 5 Marca 2013 przez misiomor
połączenie postów

[migel]

Nie będą ,ale po co wchodzić w koszta rzędu 11000zł. Za połowę tej ceny i mnie śmiało wystarczy mdel 20. Ewentualnie HL-p3. A na pewno któryś głośnik z serii BBC.

boję się ze hlp3 nie będą mieć basu, poza tym liczę że 30.1 mają ogólnie większy potencjał, ostatnio słuchałem spendora sp3/1r2 i bardzo mi podpasowały, nawet zastanawiam się czy 30.1 są w stanie zaoferować coś więcej , gdyby ktoś miał porównanie był bym wdzięczny

[mamz]

Ze Spendorem jest ciężko bo dystrybutor nie pożycza do domu, boi się że się źle ustawi i nie będą grały tak jak powinny.

Za to proponuje swoje towarzystwo przy domowym odsłuchu ale nie skorzystałem.

[umka]

Dołączam do kubu ponownie, tym razem z Monitor 30.1 cherry.

 

Widzę, że ten dźwięk nie daje o sobie zapomnieć. Ciekawe ile ja wytrzymam.

pozdr.

[migel]

Ze Spendorem jest ciężko bo dystrybutor nie pożycza do domu, boi się że się źle ustawi i nie będą grały tak jak powinny.

Za to proponuje swoje towarzystwo przy domowym odsłuchu ale nie skorzystałem.

w jakiej wielkości pokoju grają i jak daleko od ścian

[lukag72]

Co do różnicy miedzy Spendorem a Harbethem, nie należy mylnie spostrzegać tych kolumn. Po mimo podobnych wrażeń wizualnych, każda z tych firm oferuje zupełnie inny charakter walorów dźwiękowych. Osobiście zdecydowanie wolę Harbetha. Pozdrawiam

[Gość jamówię]

Mam gorącą prośbę o rzetelny opis brzmienia Monitorów 30.1 z uwzględnieniem podstawek,czy faktycznie najlepszym wyborem są tu skylany,czy też może monitory grają zdecydowanie lepiej na konstrukcjach np drewnianych?Jak grają 30.1 w odniesieniu do 5?Proszę o informacje od osób które posłuchały tych paczek w warunkach kontrolowanych i porównały z innymi.

dzieki

[lukag72]

Dla zainteresowanych nad chodzi Harbeth Acuostic HL. niezwykle rzadkie na naszym rynku. O walorach odsłuchowych wiele pisał <pmcomp>. inf na priv.

[mamz]

Harbethy M30.1 zdążyły się już chyba trochę wygrzać więc kilka zdań.

Miałem w tym samym pomieszczeniu SHL-5, 7-ES3, HL-P3, P3ESR M30.

Wydaje mi się że w porównaniu do wyżej wymienionych M30.1 są najlepiej zestrojone.

Mają ten rys studyjnej dokładności ale też Harbethową średnicę i ciepło.

Nie są tak misiowate jak 7ES3.

Są bardziej otwarte od M30 i 7mk3, wysokie tony wreszcie mogą zabłyszczeć.

Błyszczały też w 5-tkach ale tam były bardziej suche.

Błyszczały też w P3ESR ale tab były bardziej cukierkowe, słodkie.

Tutaj w M30.1 wydają się doskonałe.

Nowy głośnik Radial-2 pozwala średnicy na bardzo szybkie granie, tego do tej pory nie było w Harbethach.

Niesamowite jest to że mimo świetnej, nasyconej średnicy kolumny potrafią ze studyjną dokładnością pokazać wszelkie

drobne zmiany w systemie, np wymiana kabla sieciowego nie mówiąc już o lepszej elektronice.

 

 

Jeśli chodzi o podstawki to trzeba eksperymentować.

Wszystko zależy od metrażu pomieszczenia i odległości od słuchacza.

W moich 18m o ustawieniu na dłuższej ścianie, odległość od przednich ścianek do głowy wynosi jedynie 240cm.

U mnie grają na 54cm standach Sfinx ale eksperymentowałem wcześniej przy innych dużych Harbethach.

Im niższe i cięższe standy tym bas bardziej kontrolowany i było go mniej a góra była bardziej zespolona ze średnicą i mniej napowietrzona.

W większym pokoju możemy użyć nawet wysokich 60cm podstawek, (byle solidnych ale nie muszą ważyć 60 kg)

dźwięk będzie wtedy bardziej swobodny.

[Gość intenser]

na shl5 gram kilka lat

30.1 mam na odsłuchu od kilku dni (nie mogłem się powstrzymać :D)

 

no więc tak:

shl5 są bardziej wyraziste , lepiej separujące poszczególne muzyczne byty

 

mają naturalniejszą górę pasma choć mniej doświetloną niż w 30.1 (czytaj mniej męczącą - o ile taka wogóle moze byc w herbatnikach) , bezsprzecznie za to niosą ze sobą więcej informacji , mam wrażenie , iż w 30.1 poszło to o krok za daleko jak na możliwości tego konkretnego przetwornika

 

średnica jest pełniejsza , swobodniejsza -przez to wokale brzmią prawdziwiej , naturalniej zwłaszcza te damskie ; bardziej z przepony , mniej z gardła

 

dół również schodzi oczywiście niżej dając większą skale grania i swobodę ; słowem brzmi to wszystko pełniej, swobodniej , w większym zakresie pasma

 

jak dla mnie shl5 to szlachetniejsze brzmienie , przede wszystkim naturalniej oddające wokale , instrumenty akustyczne itp

 

lepiej również różnicują style i gatunki muzyczne , na 30.1 wydaje się to zbyt ujednolicane

 

no i to chyba tyle

Edytowane 6 Marca 2013 przez intenser

[mamz]

U mnie akurat 5-tki grały najgorzej, widocznie się udusiły na 18m2.

Są to świetne kolumny, nie przeczę. Jak dla mnie mają tylko jedną małą wadę, są trochę wolne, tzn wokale, instrumenty brzmią zjawiskowo natomiast brakuje w nich trochę szybszego rytmu.

 

Jeśli chodzi o kopułkę w 30.1 to nie gra ona głośniej niż w dynaudio 52se które stoją obok a więc raczej nie jest wyeksponowana.

[Gość intenser]

warunki akustyczne i około sprzętowe zdecydowanie wpływają na końcowy efekt jaki uzyskujemy z mega wrażliwych , rozdzielczych i b.czytelnie jak napisałeś ukazujących wszelkie zmiany w torze kolumn

 

Harbeth to nie jest plug ' n' play - poświęcić im trzeba wiele uwagi;ale o tym wie każdy miłośnik tych niezwykłych konstrukcji :D

[mamz]

Monitor 30.1 jak już pisałem jest również przeznaczony do pracy w reżyserce stąd świetne różnicowanie nagrań.

Słychać naprawdę dużo przeróżnych niuansów, szczególnie w średnicy.

 

Piątki ja raczej traktowałbym jak kolumny podłogowe z racji wolumenu i możliwości nagłośnienia sporego pomieszczenia.

Piątki to taki duży stradivarius którego można słuchać godzinami i delektować się holograficzną i eteryczną górą,

kremową średnicą i naprawdę potrafiącym nieźle przyłożyć basem.

[Gość jamówię]

Panowie bardzo dziękuję za info,kolejkę postawiłem:) brzmienie 5 znam i z moich doświadczeń wynika,że potrzebują dużo powietrza wokół.Po przeprowadzce do nowego domku pokój dedykowany słuchaniu muzyki ma 15m2 jest lekko zaadoptowany i "gra" w moim odczuciu dobrze, ale 5 tam nie upchnę.Stąd pytania o 30.1.To,że trzydziestki są trochę żwawsze bardzo mnie cieszy.Prośba o granie na skylanach warto? bo jeśli tak to taki set wezmę na odsłuch.Obecnie gram na Matrix 805 na podstawkach ssc(bardzo ważne)których nigdy się nie pozbędę, bo parę paczek już u siebie przewaliłem- zacnych manufaktur za poważne pieniądze i do grania Matrixów nie potrafiły się nawet zbliżyć.Matrixy kupiłem jako NOS-y z ostatniego roku produkcji więc mam nadzieję ,że jeszcze jakiś czas pograją w innym systemie,pod warunkiem że Harbethy się spiszą.Reasumując proszę o info na temat skylan w odniesieniu do 30 i innych modeli, lub sugestie na czym Harbeth graja najlepiej,podobno w Azji są to lekkie podstawki w naszej Ojczyźnie estyma cieszą się 100 kg potwory i bądź tu mądry;)

[mamz]

Skylany może da się pożyczyć od dystrybutora, ma też ciekawe Foundation Stands M30

Można też zamówić u stolarza coś z drewna.

Ważne żeby były solidne i się nie kiwały na boki.

Można też eksperymentować z kolcami w standach u góry i podkładkami pod kolumnami.

Ciężkie standy przerabiałem z 5 i 7 i w każdym przypadku mi się nie podobało.

[Gość jamówię]

Skylany może da się pożyczyć od dystrybutora, ma też ciekawe Foundation Stands M30

Można też zamówić u stolarza coś z drewna.

Ważne żeby były solidne i się nie kiwały na boki.

Można też eksperymentować z kolcami w standach u góry i podkładkami pod kolumnami.

Ciężkie standy przerabiałem z 5 i 7 i w każdym przypadku mi się nie podobało.

To drugie zdjęcie to chyba skylan?Co do podstawek widziałem,że F Kulpa był zadowolony z setu skylan-qubricks to dobry trop?

[migel]

czy 30.1 można by postawić na stendach na jednej porządnej nodze, czy to muszą być otwarte taborety

[mamz]

To drugie to Skylan.

Kulpa zachwycał się M30.1 w 30 metrowym pokoju, w 15 m i 2 metrowej odległości od kolumn 59cm Skylany będą raczej za wysokie.

[Gość intenser]

miałem soundarty (kloce ze 40kilo szt), miałem taboreciki z Ikea i jeszcze jakieś wynalazki

 

ani jedno ani drugie nie warte polecenia: na pierwszych kompletnie straciły chęć grania (miałem wrażenie , iż stand zdominował tę kolumnę) , na drugich brzmienie wpadało w dziwną wibrację..

 

kupiłem więc skylany i zamknąłem temat - bas sprężynka , reszta wzorowa

 

nie ma sensu wyważać otwartych drzwi (zwłaszcza w tak specyficznie strojonych do grania obudową skrzynkach jak u Harbetha) i szarpnąć się od razu na skylana - lepiej już nie będzie ; może na japońskich taboretach z egzotycznego drzewa za pierdylion zł