Skocz do zawartości
IGNORED

Czy alkoholizm to choroba?


krzych

Rekomendowane odpowiedzi

najgorsze ze to choroba glowy i tak ja trzeba leczyc od samych podstaw a nawet od dziecinstwa.I pozostała rodzine też.

Prawda. Bardzo zaniedbywany i traktowany po łebkach i na odczepne problem w Polsce.

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

:-)

Ani trochę nie chce mi się czytać wątków o oponach. Tym bardziej ze spuchniętą banią.

 

A jeśli mi się uda, to wreszcie będę mógł wrócić do jeżdżenia rowerem.

Mojego brata kiedyś capnęli za pożyczenie roweru koledze, który nawet nim nie jechał, tylko prowadził.

Niedługo każą również pieszym dmuchać w alkomaty, i trzeba będzie chodzić opłotkami.

 

Prawda. Bardzo zaniedbywany i traktowany po łebkach i na odczepne problem w Polsce.

 

No ale gdyby dorzucono jeszcze rodziny, to by musieli leczyć prawie wszystkich w tym kraju.

A scenki jak ta z Pyrkoszem w Alteratywy 4, zdarzałyby się powszechnie.

No ale gdyby dorzucono jeszcze rodziny, to by musieli leczyć prawie wszystkich w tym kraju.

A scenki jak ta z Pyrkoszem w Alteratywy 4, zdarzałyby się powszechnie.

Nie, no, liczba uzależnionych od czasów komuny spada , a nie wzrasta. Wiec spokojna Twoja rozczochrana. Predzej Twoja matka pojdzie do psychiatry czy rodzinny zacznie ja leczyc niz Ty sie zawleczesz po pomoc. Tak strzelam...

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Strat moralnych nie odda żadna kasa to oczywiste. Co do obliczeń mam mieszane uczucia ... czasami wystarczy zmienić nieco punkt odniesienia i wyniki zupełnie inne. Leczenie szpitalne to kilka-kilkanaście dni botoksu , nie każdy musi przez to przejść. Jeżeli ktoś naprawdę chce to leczenie kosztuje mało albo nic. Istnieją grupy AA gdzie wystarczy dojechać , jak kilka kilometrów to wystarczy rowerem i jest za free. Do puki jednak uzależniony będzie miał komfort chlania mała sprawa żeby się ogarnoł. (często rodzina maskuje picie i jego konsekwencje w trosce o bliskiego , niestety zawsze z odwrotnym skutkiem.)

P.S. Oczywiście że można iść do pseudo terapeuty i dać grubą kasę za to co by się chciało usłyszeć.

Leczenie szpitalne to kilka-kilkanaście dni botoksu

chyba detoksu, ale ja w ogole o tym nie pisze...ja pisze o prawdziwym leczeniu, prawdziwych powiklan alkoholizmu [tych śmiertelnych wynikających z przewleklego naduzywania + wypadki ( np. kilka rozbitych pijackich łbów co weekend w średniej wielkosci miescie, placzace żony i matki na korytarzu, jak się wylize to renta do konca zycia], negowanie rzeczywistosci jest tutaj na forum widze nawet na bocznicy czyms normalnym, neguje sie wszystko inne niz to 'co sie nam wydaje', nie chce mi sie juz dyskutować na tym poziomie...pozdrawiam wszystkich w wątku....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Fakt detoksu , sorry zły guzik :) Napisałem przecież że strat moralnych nic nie pokryje :/

Jednak jeżeli taka osoba chce się za siebie wziąć to może bardzo dużo dać od siebie.

P.S. Czy ja gdzieś bronie pozycji pijanych czy próbuję zasugerować co można zrobić z problemem?

Spoko, moja matka znowu aż tak strasznie nie cierpi z tego powodu. Dawno temu sporo czasu zajęło jej zrozumienie że jeśli się pije wódkę, to niekoniecznie trzeba zaraz szukać awantur, rzygać po stole, ani się wykolejać. Ale to było 20 lat temu.

 

A z tym to masz rację. Nie będę szukał fachowej pomocy, gdyż powątpiewam w jej skuteczność. Nie mam złudzeń że powiedzą mi tam coś czego bym nie wiedział albo się nie domyślał. Zwłaszcza o mnie, hehe. Ale generalnie tej idei nie neguję.

 

Udam się do specjalisty dopiero gdy będzie szansa na taką rozmowę :

- O witam szanownego pana, jak tam, skończył pan z tym zjadaniem noworodków ?

- A dzień dobry panie doktorze. Tak, to było tylko chwilowe zachwianie równowagi psychicznej. Teraz mam poważniejszy kłopot. Otóż popadłem w okropne pijaństwo. Od rana do wieczora nic tylko bym moczył gębę. Ma pan coś skutecznego ?

- Taak, wyszedł teraz niezły specyfik. Już wypisuję. 4 tabletki jednorazowo na czczo. Popić szklanką wódki. Resztę zawartości butelki można wylać do zlewu, bo przez resztę życia nawet pan nie pomyśli aby zalewać pałę. Producent nie daje gwarancji jedynie w przypadku powrotu pisu do władzy.

- Znakomicie, dziękuję bardzo. Ale proszę o podwójną dawkę, bo ja to jestem oliwa niemożebna, nawet pan sobie nie wyobraża. Może być bez refundacji, aby pana nie ścigali.

- A owszem, muszę panu powiedzieć że teraz mocno patrzą na ręce z wypisywaniem tego leku, bo dochody budżetowe z akcyzy poleciały na łeb.

Nie, no, liczba uzależnionych od czasów komuny spada , a nie wzrasta. Wiec spokojna Twoja rozczochrana. Predzej Twoja matka pojdzie do psychiatry czy rodzinny zacznie ja leczyc niz Ty sie zawleczesz po pomoc. Tak strzelam...

Jak komuś na rachunki nakłada własny punkt widzenia to wychodzi jak wychodzi. Nieważne, jak kalkulacje przeprowadzone, nieważne, że opierające się na niekoniecznie sprawdzonych założeniach - grunt, że tak jak "ja myślę".

Tylko wtedy dyskusja jest i poglądach a nie o prawdziwości kalkulacji.

Nie mam złudzeń że powiedzą mi tam coś czego bym nie wiedział albo się nie domyślał..>>>>.dosc czesto spotykane nieporozumienie.To ty tam bedziesz mowl cos co cie potem...zdziwi.Prowadzacy takie spotkania to najczescie byli alkoholicy....terapeuci/.

Owszem, tyle tylko że akurat ja na takie techniki jestem odporny jak krokodyl na deszcz.

Z racji wymogów zawodowych, przechodziłem mnóstwo badań psychologicznych oraz psychiatrycznych.

Niektóre nawet dość kreatywne. Znają kilka sztuczek, to fakt. Ale takie zabawy mogą zadziałać tylko w przypadku dużej przewagi intelektualnej terapeuty nad pacjentem. Wielu zapewne twierdzi że gadam bzdury. Może nawet mają rację. Ale takie jest moje zdanie i odczucie.

Terapia to rozmowa z CZLOWIEKIEM z tego samego.. dna.

dla tego sensowne rozmowy w trójce prowadził Kszysztof, a do Tworek na odwyk woził go facet który razem z nim popijał

i tak odwozili się kilka razy na wzajem, finalnie z dobrym skutkiem

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Jeżeli to choroba to wystarczy(dla potwierdzenia oczywiście)wypić połówkie czystej i po godzinie iść do rodzinnego lekarza po L4!!!

Jeśli to choroba,to rodzinny bez wachania"choremu"powinien wypisać wspomniany druczek.

 

i tak odwozili się kilka razy na wzajem, finalnie z dobrym skutkiem

Znaczy sie,chorzy byli oboje.

Jak komuś na rachunki nakłada własny punkt widzenia to wychodzi jak wychodzi. Nieważne, jak kalkulacje przeprowadzone, nieważne, że opierające się na niekoniecznie sprawdzonych założeniach - grunt, że tak jak "ja myślę".

Tylko wtedy dyskusja jest i poglądach a nie o prawdziwości kalkulacji.

Bardzo mi się nie podoba to jak postępujesz i w jaki sposób próbujesz tkwic w debilizmach zamiast otworzyc się na wiedzę , której nie posiadasz. Bardzo nieładnie manipulujesz dyskusją. Wysyłam Ci jeszcze jeden artykulik z kraju gdzie się drobiazgowo dosyc liczy koszty w porównaniu do krajów socjalistycznych jak Polska i dopisuję do ignorowanych jako czlowieka bez honoru i nie potrafiacego sie przyznac do błedu i niewiedzy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

A widzisz, Twoje postępowanie zawsze mi się bardzo podobało. Takie wzorcowo proste i przewidywalne... do bólu.

Nie dopisuję do ignorowanych, bo nie chcę się pozbawiać tej przyjemności.

Jest w rejestrze chorób, jak uważasz że to pomyłka, to napisz petycje aby skreślili.

Tak?A L4 po wypiciu połówki dajom?Spróbuj a zobaczysz czy w spisie jest i czy jest to tożsame z kwalifikacją lekarza.

CHORY na zwolnienie-PIJANY do izdebki.

Jest choroba bo WHO tak mówi.

W Norwegii człowiek sklasyfikowany jako alkoholik jest objęty specjalnym programem:1)nie można delikwenta zwolnić z pracy,2)alkoholik wysyłany jest na miesiąc do jednego z superluksusowych ośrodków (terapie,spa,siłownie,baseny....)-w tym czasie dostaje 100% wynagrodzenia które bierze na siebie Król,3)od Króla należą się także w wypadku stwierdzenia alkoholizmu:pokrycie wszelkich zadłużeń materialnych mających związek z chorobą:pożyczki,kredyty,spłata długów u osób prywatnych,oraz...4)znaczne obniżenie lub całkowite anulowanie na okres 6-12mcy podatku dochodowego aby ponownie alkoholik nie popadł w zadłużenie oraz aby nie przeżywał stresu w pracy w związku z prawdopodobnymi myślami:"skąd ja wezmę na alkohol?"

To jest chory kraj;)

l'enfant sauvage

chory, ale jednak parę kroków do przodu:)

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Gość skynyrd

(Konto usunięte)

Tak z grubsza :

  • picie w samemu
  • picie przed południem
  • picie dla rozluźnienia przed wyjściem na przyjęcie, ważnymi spotkaniami
  • chowanie alkoholu i picie w ukryciu
  • kłamstwa dotyczące picia alkoholu
  • powroty do picia po długich przerwach abstynencyjnych
  • urwane filmy tj. nie pamiętanie jakiegoś fragmentu wczorajszego dnia np. powrotu do domu
  • podejmowanie prób samemu poradzenia sobie z piciem tj. (przywrócenie kontroli nad piciem) poprzez zakładanie okresów niepicia np. nie piję przez 3 miesiące. Bez znaczenia jest czy osoba dotrzyma, czy też nie, tego postanowienia.

P.S. Tak to oczywiście choroba i to od kilkudziesięciu lat oficjalnie , najlepsze efekty przynosi terapia grupowa , samem sobie uzależniony najprawdopodobniej nie poradzi.

W Norwegii człowiek sklasyfikowany jako alkoholik jest objęty specjalnym programem:

A ile w tej Norwegi przypada ludzi na sto kilometrów kwadratowych?Oni tam przyjmą kazdego,nawet Taliba o alkoholikach nie wspominając.To oficjalny powód Breivika.

 

To że w Norwegii nazywają to chorobą to jak widać z powyższego uzasadnione u nas nie.Musiałoby wyjechać ze trzy piąte narodu.

U nas każdy bezdomny to alkoholik i z tego powodu(między innymi)umierają,zamarzając na działkach i w kanałach.Zwolnień z powodu tej niby choroby nie otrzymują i leczyć ich nie leczą.Wiecie co to hipokryzja?

Gość skynyrd

(Konto usunięte)

Wbiłem co na górze, żeby się zdiagnozować. Niedługo 40 lat picia.

 

picie samemu - tak

Picie przed południem - tak, po piciu poprzedniego dnia

picie dla rozluźnienia przed wyjściem na przyjęcie, ważnymi spotkaniami - nie

chowanie alkoholu i picie w ukryciu - tak

 

No przejrzałem post i tylko tak.

 

Czego nie zrobiłem

nie okradłem rodziny, nie spózniłem się po dziecko do przedszkola/szkoły itd

Nie uderzyłem kobiety

Zawsze miałem nieprawdopodobnie moralnego katza

Nie zesrałem się w portki.

Nie wyjąłem sobie kroplówki z żyły i nie walnąłem półlitra z gwintu, gdy lekarz mył ręce.

 

Wszystko piszę na podstawie swych przygód i obserwacji kolegów - ostatnie dwa wpisy mnie akurat nie dotyczą.

 

Jako warszawski kombatant pijałem nawet z Jankiem Himilsbachem. I całą masą alkoholików - Hamcem, Gogolewskim itd

Pij do oporu - jutro jest już dziś :)

 

Jest to tyle żałosne, co prawdziwe.

 

Wiecie co to hipokryzja?

 

To prawda

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.