Wzmacniacz w klasie A Passa z AVT

[muda44]

To nie jest single ended tak jak ten z AVT. Tutaj sygnał jest rozdzielany na dwa trany.

Ten z AVT to coś jak wzmaki single ended na dużej triodzie - powiedzmy 300B.

[jurek1]

Ten tez jest single-ended, tylko symetrycznie zasilany.

[Grzegorz7]

Ten z rysunku Witka to wzmacniacz przeciwsobny. Nie ma w nim źródła prądowego w obciążeniu; lecz drugi identyczny stopień (komplementarny).

Twierdzę, że MOSFET`y są źle sterowane, albowiem: Maja duże pojemności GS, rzędu 1-2 nF.

Na schemacie (tym z AVT) wypadkowa rezystancja widziana z bramki to ok. 5-10 kom. Razem z pojemnością bramka-źródło daje to koniec pasma na poziomie 8-30kHz !

Jeszcze gorzej jest przy przebiegach impulsowych (taka z reguły jest muzyka); będą następowały stany nieustalone ze względu na opóźnienia sygnału sprzężenia zwrotnego (zza MOSFET`a, który jeszcze nie zareagował na sygnał wejściowy).

Zasada: MOSFET`y steruje się ze źródeł o dużej wydajności prądowej. Wielkie oporności to mają ale dla prądu stałego. . .

Jak najmniejsze rezystancje przed bramką.

Szczególnie nietrafione są typy tranzystorów podane w schemacie (AVT). Lepiej stosować typy: IRF830: Cgs=600pF, IFF9610: 150 pF, itd. W tych układach nie płyną najwyższe prądy, a i podane typy sa wysokonapięciowe. Można robić eksperymenty układowe podobne do lampy ;).

[jurek1]

Faktycznie ,jest tam para 240 i 9240, a ja widziałem IRF240.

[witek0987]

Ale te tranzystory które mają małą pojemność wejściową mają dużą wartość parametru Rds(on) na poziomie 1,5om

Czy przy tego typu wzmacniaczach ma to znaczenie?

[witek0987]

tym bardziej, że maksymalna wartość prądu drenu IRF9610 wynosi 1,8A a prąd spoczynkowy w tym wzmacniaczu jest ustawiony na 2ampery.

[Grzegorz7]

No to się nie nadaje (nie zwróciłem uwagi). Robiłem na nim wzmacniacz słuchawkowy. Mógł wyciągnąć 3W. Nawet kolumny grały nieźle ;).

Rds(on) nie ma się co bać. To parametr ważny dla pracy impulsowej. Notabene do takiej pracy z reguły są stosowane te tranzystory. Jeżeli płynie prąd 2A a napięcie Uds=np. 10V to oporność „pozorna” wynosi 5 om. W taki sposób nie analizuje się wzmacniaczy.

Tak na marginesie: czemu wydziwia się tak z „prostotą” końcówek mocy. Pozorną prostotą. Wystarczy zwrócić uwagę jak złożona jest regulacja tego schematu Witka (R3 i R4).

Ja stosując MOSFET`y na wyjściu (mają swoje zalety) sterowałbym je z wzmacniacza operacyjnego przez wtórnik emiterowy. Oczywiści FET objęty sprzężeniem zwrotnym.

Doskonałe parametry a brzmienie FET`owe.

We wszystkich torach poprzedzających WO występują przecież gromadnie. Co mamy uzyskać w końcówce ich nie stosując?

[arturp]

KIT AVT ma błędy na płytce :

- potencjometr do ustawiania napięcia jest wmontowany odwrotnie czyli należy go przed uruchomieniem skręcić maksymalnie w prawo a nie w lewo jak zwykle to bywa

- rezystor R6 100R jest źle zaprojektowany - powinien być za kondensatorem wyjściowym a nie przed - podczas uruchamiania zaczyna się palić , przepala ścieżki i tranzystory

No ale AVT zwraca spalone płytki i dorzucają też uszkodzone tranzystory :-) Jak naprawię to podzielę się wrażeniami z odsłuchów .Buduję wersję drugą - revised , ze sprzężeniem zwrotnym i mniejszym rezystorem wejściowym ( 1K) . Powinien mieć więcej ,,pary".

[Gość Cadam]

Już kilka tranzystorów spaliłem w tym wzmaku.

 

Mógłbyś wkleić poprawiony schemat?

[arturp]

Tak powinno być .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[moltos]

Preamp będzie brumił w jednym kanale ponieważ wyjście (CON1) zamiast do masy podłączone jest do plusa zasilania preampa. Drugie wyjście (CON2) jest prawidłowe. Należy przeciąć ścieżkę biegnącą od rezystora R10 poniżej polączenia z kondensatorem C9. Pozostałą część tej ścieżki biegnącą do CON1 należy połączyć z masą.

[arturp]

No proszę . Ciekawe co jeszcze wyskoczy ...

 

Co ciekawe, na płytkach z opisu do kitu tych błędów nie ma ! Brakoróbstwo .