Skocz do zawartości
IGNORED

Klub miłośników Audio Academy


Rekomendowane odpowiedzi

Zbynio, fajny chłop, ale na czym on te Minasy testował ? na czinskim Janku za 1990zł przerabianym na czort wiec co ? Litości Chłopaki wypijcie więcej audiofilskich piw to za 20 lat pogadamy. Nie piszcie też, ze kolumny REA zagrają wszędzie i każdemu lepiej od Minasów bo to bzdura nakazująca dziś iść do spowiedzi. Swiadczy o totalnym braku tolerancji i marnym doświadczeniu w ustawianiu różnych kolumn w różnych pomieszczeniach z którymi dana kolumna się zgrywa albo nie zgrywa i to też do subiektywnej oceny słuchacza. Na koniec zwróćcie uwagę, że np ja nigdy nigdzie nie napisałem, że Minasy grają lepiej od REA. .

To Ty kolego nie pisz banialuków . Taki Janek MC-10L przerabiany gra lepiej niż Baltlab Epoca 2 niż Primare I21 , Roksan Kandy K2 , Exposure 3010 i pewnie jeszcze kilka znanych piecyków wciąga nosem . Minasy nigdy basem nie grały miałem 1 wersję później słuchałem tej na buraczkach niestety 2 drożnej wersji bo wtedy tylko takie były i było to samo kompletny brak kopa na basie co lepsze jak napisałem o tym w klubie 16Hz to większość z Was pisała mi że głupoty piszę że mam klocki do dupy że akustyka że się nie znam że Minasy to bas który rozwala klatę nawet na priv miałem wiadomości od producenta że mam przestać pisać o tym braku basu w Minasach bo to kłamstwa i robię antyreklamę jego firmie . I teraz najlepsze jakiś czas po tym większość posiadaczy Minas Anor wysyłała zwrotnice do zmiany na 2,5 drożne :) Pytam dlaczego skoro wcześniej bas im klatę rozwalał ???? :))) Niestety 2,5 drożne Minas Anor też basem nie zabijają o czym już przekonało się wielu użytkowników którzy kupili te kolumny w ciemno czytając poematy na forum jakie to najlepsze i naj naj są Minaski :) Kolejna sprawa jest taka że jak ktoś nowy w klubie 16Hz szuka basu z Minasów bo mu czegoś brak to piszecie mu że ma elektronikę za słabą że klocki nie godne Minasów itd. to bajki i bzdury bo jak wytłumaczyć fakt że ta sama elektronika z wieloma innymi kolumnami gra basem bardzo dobrze a nawet z dużym nadmiarem basu często a tylko z Minas Anor tego basu brak ??? To tyle w temacie tych naj naj naj kolumn i tego naj naj klubu 16Hz .

Robin ale co Ty piszesz.Ze niby czemu M.Jackson mialby zle brzmiec.Slucham roznej muzy i jakby mi kolumny mialy grac tylko w audiofilskim plumkaniu to sorry. A Ty na czym sluchasz Minasow? Na starym audiolabie.Skoro z jednymi kolumnami ten tani Janek gra zbyniowi a z innymi nie to chyba cos w tym jest. Ja biorac kolumny musze cos w nich uslyszec na tym go mam, potem moge pokombinowac z torem ale nie bede na sile wszystkiego zmienial pod dane kolumny w sytuacji gdy na zastanym zestawie nie slysze w nich potencjalu.

Niestety 2,5 drożne Minas Anor też basem nie zabijają o czym już przekonało się wielu użytkowników którzy kupili te kolumny w ciemno czytając poematy na forum jakie to najlepsze i naj naj są Minaski :)

Wielu, czyli jak pamiętam 3-4 kolegów miało problem z basem w swoich pokojach. Z innymi kolumnami w tych pokojach też. To bardzo niepokojąca liczba :D na setki kolumn i setki zadowolonych userów którzy bankowo się mylą albo są głusi. he he takie dziwne czasy, że aby promować i sprzedawać nowe produkty trzeba te będące na rynku latami z ugruntowaną pozycja detronizować, bo niby inaczej się nie da :D

 

na Boga czemu zapominacie, że ludzie mają inne oczekiwania co do basu, a jedyny wlaściwy i dla wszystkich to jest z REA :D

Edytowane przez robin102

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

Pamiętam Twoje pierwsze nuty na Minasa po wygrzewaniu ich w garażu. Matko Boska Częstochowska to była muzyka Michaela Jacksona. Dżizasss przecież to przeczytać i ne opluć monitora to trzeba było mieć mocne nerwy. Zawiodło Cię, pierwsze wrażenie jest najważniejsze, wpisane w Twój miękki dysk pod czupryną i tak zostało i co byś dalej nie robil jakie byś tam wzmaki nie podłączał. Minasy to nie kolumny do takiej muzyki i na szczęście nie do takiej. Tylko nie pisz banialuków, że dobra kolumna za 6-7 tys zł zagra wszystko. Tak, zagra taka za 300 tys Euro.

Widzę, Robin, że nie wiele pamiętasz z całej sprawy. Proszę nie insynuuj mi, czego to ja słuchałem na Minasach i w jakiej kolejności. Piosenkę Michaela Jacksona - Billie Jean (znakomity, forever green kawałek) podałem jako łatwo dostępny przykład utworu, gdzie rytmika jest prowadzona stopą perkusji oraz klangiem gitary basowej. W tej samej wypowiedzi podałem także drugi przykład, Pink Floyd - Another Brick In The Wall part 2 z płyty, którą tak niedawno wychwalałeś pod niebiosa. Jedak się uprę i napiszę, że każda, poprawnie skonstruowana kolumna bez względu na jej cenę poprawnie odda proporcje podzakresów basu a Minasy tego nie potrafią, chyba że się znajdzie jakieś jedno jedyne czy może dwa miejsca w pokoju, które wyraźnie podbija średni bas, o czym pisałem wcześniej.

Wiesz co PIT nie chce CIe obrazić, nie chcę też obrazić Zbynia którego kocham, bo przecież zacieklym moim forumowym przyjacielem jest. Powiem jednak kawe na ławę. Wybacz. Ani Ty ani Zbynio nie jesteście dla mnie żadnym autyryetem.

Niezmiernie cieszę się, że nie jestem dla Ciebie żadnym autorytetem i nawet nie chciałbym być. Cieszę się natomiast, że jest dla Ciebie autorytetem są ludzie, którzy twierdzą, że zmiana głośnika wysokotonowego poprawi kontury basu czy też jednocześnie atak i gładkość i barwę blach...(?)

 

Ty upierasz się, że Minasy grają idealnie na basie a są po prostu kiepskie i swoimi stwierdzeniami wprowadzasz ludzi w błąd. Twoje pochwały basu Minasów, które ni stąd ni zowąd, co chwilę, cyklicznie wygłaszasz w klubie 16Hz naprawdę już są naiwnie śmieszne i zastanawiam się czy Ty naprawdę nie znasz dobrego basu czy tylko prowadzisz kłamliwy marketing dla 16Hz. Obiecuję, że od teraz będę każdą taką Twoją pochwałę uzupełniał swoją wypowiedzią dla równowagi. Minasy na basie grają po prostu źle i dlatego co jakiś czas ktoś podnosi ten temat 16Hz, najczęściej są to osoby bardziej osłuchane, które po wpływem peanów kupiły te kolumny i są najzwyczajniej rozczarowane. Mocno byś się zdziwił ilu ludzi ze mną wymieniło poglądy na temat potwierdzając moje uwagi na PW, bo nie każdy ma ochotę na późniejsze obrazy dotyczące ich samej osoby czy rodzaju muzyki - dla mnie przytyki na temat rodzaju słuchanej muzyki są już naprawdę na tym forum swoistą patologią, zwłaszcza jak padają spod palców osób, które wywodzą się z rodziny muzyków.

 

Do Twojej wiedzy na temat źródeł czy wzmacniaczy nie będę się odnosił, każdy ją może ocenić po Twoich wypowiedziach i zapytaniach w różnych tematach. Z jakimi wzmacniaczami słuchał Zbynio Minasów - może niech sam się wypowie.

Nie piszcie też, ze kolumny REA zagrają wszędzie i każdemu lepiej od Minasów bo to bzdura nakazująca dziś iść do spowiedzi. Swiadczy o totalnym braku tolerancji i marnym doświadczeniu w ustawianiu różnych kolumn w różnych pomieszczeniach z którymi dana kolumna się zgrywa albo nie zgrywa i to też do subiektywnej oceny słuchacza.

W każdym w miarę przygotowanym akustycznie pomieszczeniu Rhea zagrają lepiej od Minasów. W pomieszczeniach i ich wybranych miejscach, gdzie mody wspomagają braki Minasów na basie, Rhea mogą zabrzmieć zbyt potężnie względem Minasów i można mieć wrażenie, że będzie chciało głowę urwać. Przepraszam, ale śmiem twierdzić, że to Twoje opinie i niesłuszne, notoryczne pochwały basu Minasów świadczą o braku tolerancji i marnym doświadczeniu w ustawianiu różnych kolumn w różnych pomieszczeniach. Edytowane przez pit80

Robin nie o tym rozmawialiśmy, ale jeśli już stawiasz w domysle pewną tezę, tak słyszałem Minasy i Ariesy, wybrałem Hyperiony, mi bardziej podeszły.

Druga sprawa różnica w dyskusji pomiędzy Tobą, ą Pitem czy Zbyniem polega na tym, że oni obie konstrukcje słyszeli, u siebie w tych samych, komfortowych warunkach. Toczysz dyskusję nie mając argumentów, czyli wiedzy z odsłuchów obu konstrukcji, więc cała wypowiedź i argumenty o wypitym piwie itp. nic nie wnoszą.

Nie wiem skąd takie podejście, żeby wszystko negować zamiast samemu się przekonać, przecież kupując kolumny nie bierzesz ślubu z konstruktorem i jego produktami prawda ?

Przekonaj się sam i nie daj sobie robić wody z mózgu.

Jeszcze jedno, ja też czasami słucham M. jacksona i jak ktoś pisze, ze to są źle nagrane płyty to pisze głupoty, akurat Jackson bardzo dbał o realizację. Pewnie, że są lepsze realizacje, jeśli jednak jego płyty są źle nagrane to jak są nagrane te gorsze, których jest zdecydowana większość ?

 

Inna sprawa, to już rozmowa zaczyna się trochę dziwna, jak wytykanie Zbyniowi kiepskiego wzmacniacza za 2 tyś, no ale czy ty masz do tych Minasów nie wiadomo co podłączone ? Na ile właściwe jest Twoje pomieszczenie ?

Idąc tym tokiem myślenia to powiem Ci moją ogólną uwagę, którą wiele razy już podkreślałem - dobrze zaprojektowane kolumny zagrają dobrze nawet z tanim, poprawnym wzmacniaczem, natomiast czym lepsza elektronika tym lepiej będzie. Kolumny, które wymagają wyszukanego wzmacniacza do przyzwoitego grania to nie są dobre kolumny - to jest moje zdanie i nie zmienię go choćby tu Pan Grzegorz, Michał i inny konstruktor mnie przekonywał.

Myślę, że wielu w tym temacie dało sobie wodę z mózgu zrobić, bo jak nie gra to kolumny świetne tylko elektronika do dupy, bo to zawsze dobre wytłumaczenie, w odwodzie zostaje jeszcze pomieszczeni no i za mało doświadczony słuchający - czytaj za mało filozofii na forum i w gazetach przeczytał. Zawsze znajdzie się kilka "autorytetów" audio i mówią ludziom co mają słyszeć, a ci z czasem przestają ufać sobie i swoim zmysłom, a zaczynają szamanom

Żeby nie było Robin, większość tego wpisu nie jest do Ciebie tylko moje ogólne uwagi z tego co na forum da się wyczytać.

 

Zakres średniego basu (40-90Hz) jest oddalony od basu wyższego (100-300Hz) o dobre 15-18dB, w związku z czym w stopie perkusyjnej słucha się głównie jej składowej z wyższego basu (co nie każdy potrafi rozróżnić), którego względem średnicy jest ilościowo jak i jakościowo jak najbardziej poprawnie.

Już kilka razy o tym pisałem, mi brakuje profesjonalnych pomiarów kolumn Polskich producentów, wszystkich bez wyjątku. Oczywiście równa kolumna wcale nie oznacza dobrze brzmiąca bo są jeszcze inne aspekty, ale to taka podstawa dla mnie.

Gdyby te kolumny powstawiać do odpowiedniego pomieszczenia i pomierzyć, to mogło by się okazać, że ich posiadacze co niektórzy więcej nic by na forum nie napisali czerwieniąc się ze wstydu, że tak zaciekle bronili równego grania sprzętu, który nigdy równy nie był.

Generalnie strasznie mnie śmieszy jak ludzie oceniając kolumny, a najczęściej robią to najbardziej zaawansowani audiofile, piszę że kolumny są równe.

Nawet jeśli kolumny są równe to prawie nikt nie ma równego dźwięku w przeciętnym pokoju mieszkalnym, różnice potrafią sięgać powyżej 10db na poszczególnych pasmach, a większość tego nie słyszy.

 

Wiem, że nie było to pytanie do mnie, ale pozwolę sobie coś w tym temacie napisać. Jak wiadomo czy ładne czy nie to kwestia gustu. Jednym będzie się to podobało, a drugim nie. Mnie trochę brakuje "lekkości" w wyglądzie, ale taki masywny design też może się podobać. Ja tylko żałuje, że Rhea nie ma innej skrzyni niż Hyperiony. Byłoby ciekawiej. Teraz różnią się tylko przetwornikami, oczywiście zewnętrznie.

Mi proporcje Hyperionów się podobają, tak jak piszesz masywne, Rhea to prawie to samo, jednak zgadzam się, że użytkownicy znacznie droższych Rhea pewnie chcieli by coś więcej od ich wyglądu, chcieli by dostać ten lepszy dźwięk również ładniej opakowany niż w przypadku tańszych braci.

Edytowane przez omen

P. Grzegorz ich nie odradza. Z tego co wyczytałem uprzedza, że są bardzo trudne do napędzenia przez zastosowany przetwornik (Illuminiator). I chyba nawet Tobie o tym pisał. Pisał o tym, że mało kto ma je czym napędzić. I w tym sensie może je odradza.

Mi odradził wprost i to nie ze względu na wzmacniacz, bo kupić mocny wzmacniacz to dla mnie pikuś. Wróć sobie proszę wpisów w klubie 16Hz w okolicach strony 350-tej bodajże i przeanalizuj jego wypowiedź na temat Aries jeszcze raz.

Zresztą, wzmacniacz, który by sprawił, że Minasy by dobrze zagrały średnim basem w relacji do jego wyższego podzakresu musiałby być mocno nielinowy i żaden poważny i szanujący się producent wzmacniaczy takie czegoś by nie zrobił.

Edytowane przez pit80

A Ty na czym sluchasz Minasow? Na starym audiolabie.

to że słucham na starym AudioLabie świadczy tylko o moim ubogim portfelu, a nie ubogim doświadczeniu i osłuchaniu.

 

Cholercia slabo się przykładacie do czytania niestety. Nigdzie, absolutnie nigdzie nie napisałem, że Minasy grają lepieje od Rea, bronie tylko swojego zdania czyli, że kolumny Rea nie dla każdego i nie wszędzie będą najlepsze co tu parę osób uparcie, maniakalnie forsuje. Wiadoma sprawa nowy produkt na rynku to trzeba :) ;) Zwykłe barbarzyństwo i dziecinada okrutna. Opamiętajcie się Chłopaki, bo na serio można bryknąć ze śmiechu.

Tak z uśmiechem dowalę na finiszu. Nawet jakby grały lepiej od Miansów to są tak brzydkie, że w życiu bym ich nie kupił, a już za 16 tys to....... :D ;)

Edytowane przez robin102

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

kolumny Rea nie dla każdego i nie wszędzie będą najlepsze co tu parę osób uparcie, maniakalnie forsuje. Wiadoma sprawa nowy produkt na rynku to trzeba :) ;) Zwykłe barbarzyństwo i dziecinada okrutna. Opamiętajcie się Chłopaki, bo na serio można bryknąć ze śmiechu.

Bryknąć ze śmiechu to można czytając pochwały basu w Minasach. Niedawno napisałeś, że mają tyle basu na ile pozwala im wielkość buraków. Sam będziesz z siebie się śmiał jak posłuchasz Rhea i naprawdę poznasz ile i jakiego basu są w stanie buraki zaoferować.

Tak z uśmiechem dowalę na finiszu. Nawet jak by grały lepiej od Miansów to są tak brzydkie, że w życiu bym ich nie kupił :D ;)

No tak, wyśmiewanie ludzkiego gustu to już Twoja cecha rozpoznawcza.

Przy okazji, tak dla ciekawostki dodam, że każda, ale to każda osoba (nawet niezainteresowane audio), która widziała u mnie stojące Hyperion i Minas Anor obok siebie wskazywała Hyperiony jako ładniejsze i poważniejsze wizualnie (obie były w okleinie Heban, tylko Hyperion w tej ciemniejszej wersji).

 

Jeszcze raz proszę o merytoryczne określenie czym jest szafbas.

Edytowane przez pit80

Pit80 ja nie lubię określeń lepszy/dorszy. Przepraszam, ale nie byłeś, nie jesteś i nie będziesz wyrocznią w sprawie basu czy też innych aspektów brzmienia. To, że Tobie się coś nie podoba to nie znaczy, że jest złe. Po pierwsze to nie są kolumny do kruszenia ścian basem. Nie po to powstały. Czytałem kilka wypowiedzi Pana Michała, który odpowiadał osobom, którym AA nie odpowiadało, że źle słuchają czy też nie mają doświadczenia i nie wiedzą na co zwrócić uwagę. I mam wrażenie, że część osób to teraz powtarza. Niech każdy się cieszy z tego co ma. I czy za każdym razem jak chwalisz Swoje kolumny musisz się negatywnie odnosić do S16hz? Od same początku pisałem, że mam wrażenie, że chodzi Ci o konfrontację i wojnę i jak widać się nie myliłem. Twoje wypowiedzi są coraz mniej wiarygodne. Boli Cię, że kolega Robin jest zadowolony? Zapewniam Cię, że użytkownicy Minasów nie są głusi i rzadko zakupy są robione w ciemno. Są poprzedzone osłuchami. Nie są to produkty wciskane w co drugim salonie audio gdzie duża część sprzedaży odbywa się przez internet w ciemno.

Edytowane przez Silver_85

No tak, wyśmiewanie ludzkiego gustu to już Twoja cecha rozpoznawcza

Jak coś jest brzydkie to nie jest kwestia gustu, to kwestia estetyki, ale dobra mea culpa przepraszam wszystkich których uraziłem i atmosferę podgrzałem, trochę mnie poniosło bez zimówek.

Wybaczcie Kochani i dobrej muzyki Wam życzę na Waszych najlepszych kolumnach.

nawet od firmy Bacoma albo Danon ;)

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

I czy za każdym razem jak chwalisz Swoje kolumny musisz się negatywnie odnosić do S16hz? Od same początku pisałem, że mam wrażenie, że chodzi Ci o konfrontację i wojnę i jak widać się nie myliłem. Twoje wypowiedzi są coraz mniej wiarygodne.

Wybacz, ale Studio 16Hz były także moimi kolumnami, i tak samo byłyby chwalone jeśli grały by tak, jak je opisuje np. Robin czy inni.. miały grać super dobrze, lepiej od takich za 20, 30 i 100 tysięcy zł a tymczasem tak się nie okazało. Dostały taką samą szansę jak każde inne. Wskaż mi proszę moje wypowiedzi, w których odnoszę się, że całościowo są złe. Mają swoje zalety i o nich też często wspominałem, jednak w konfrontacji konkretnie z Rhea są w każdym aspekcie mniej ciekawe.

 

Twierdzenie, że chodzi mi o konfrontacje jest jak najbardziej słuszne. Z drugiej strony rozumiem, że są osoby, które słuchają wiecznie tej samej kolumny i nie chcą się rozwijać... Konfrontacja pozwala na wybranie lepszego sprzętu i pójście dalej. Konfrontacja to naturalny sposób na dokonacie wyboru. Domniemam, że kiedy wybierałeś kolumny to nie sprawdzałeś żadnych alternatyw, a postawienie różnych produktów obok siebie to grzech śmiertelny bo po co wybierać, wtedy trzeba by się wykazać jakimiś zdolnościami analitycznymi... Sorry, ale co jest złego w konfrontacji produktów? Proszę wytłumacz nam to raz na zawsze. To że słusznym jest kupować polskie to jedno, ale które polskie? Co dla kogo? Jeśli lubię, gdy bas jest równy w każdym podzakresie, całościowo równy z średnim i wysokim pasmem i kupuję Minasy, o których piszę się w peanach, że takie są a okazuje się, ze tak kompletnie nie jest (charakterystyka Minasów to odwrócony uśmiech didżeja) to co mam o nich pisać, jak nie prawdę? Nie lepiej byłoby od razu określać, słuchajcie, Minasy to kolumny faworyzujące pasmo średniotonowe o łagodnej, pozaokrąglanej górze pasma oraz basem wykwintnym w wyższym podzakresie bez forsowania jego niższych podzakresów?

Kazdy chwali swoje, co jest smieszne, jak banda dzieciakow w piaskownicy to fakt Robin.Mam phoebe, mialem Hypki i inne kolumny i zdaje sobie z wad i zalet kolumn.Hypkom 3lux nie podolalem, nie uzyskalem z nich brzmienia jakie by mnie satysfakcjonowalo. Mialem rownoczesnie Dynki Focusy 160 i phoebe 3, dynki mialy bardziej roznorodny choc tez miekki bas w stosunku do phoebe i sporo lepsze wysokie, srednica lepsza w phoebe.Nie mam problemu by pisac o tym co slysze nawet jesli cos posiadam. Np. uwazam ze Vincent 226mk2 nie ma czego sie wstydzic wsrod nowek za 10k pln ale jego bas mimo ze mocny nie schodzi zbyt nisko. Po co klamywac innych? Wiem ze Tobie podobaja sie Liuto, nie slyszalem ale wiem ze sa piekne z wygladu, opisz jak maja sie do Minasow. W AA troche brakuje mi tak finezyjnych z wyhladu skrzynek ale te ktore sa, sa dla mnie klasyczne, do przyjecia.

Jak coś jest brzydkie to nie jest kwestia gustu, to kwestia estetyki,

Kawałek Billie Jean Michaela Jacksona zrealizowany przez samego Qiuncy Jonesa za czasów jego największej świetności, pochodzący z płyty nagrodzonej rekordową ilością nagród Gramy, bezsprzecznie uznaną za najlepiej sprzedającą się płytą wszech czasów jest czymś brzydkim i niewłaściwym estetycznie? Co jest nieestetycznego w tym utworze?

 

Kolumny Audio Academy mają klasyczny kształt jak pewnie z 95% kolumn na rynku - i one wszystkie są nieestetyczne? Rozumiem, że je widziałeś na żywo bo jako fotograf dobrze wiesz, jak dużo do powiedzenia ma kąt rzutu na płaszczyznę, kontrast czy poziom i umiejscowienie punktu czy punktów oświetlenia i jak bardzo można manipulować wizerunkiem rzutem na dwa wymiary.

 

Mam jeszcze pytanie, na które chętnie poznam Twoją odpowiedź: dlaczego Minasy mają pochylone fronty przy układzie d'Appolito?

Gość zbyniu 360

(Konto usunięte)

Drogi Robinie , prawa jest taka , że ja miałem te dwa wzmacniacze równocześnie u siebie w domu.Ponieważ przyjechał do mnie pan Grzegorz , ze swoim Cayinem za 10 tyś zł .Więc odpowiem ci na ten temat , różnicę jaką ja usłyszałem u siebie w domu to takie że cayin grał dynamiczniej z racji innych lamp i swojej aplikacji.Dźwięk był mocno podkreślony na górze pasma i odebrałem go jako dźwięk ożywiony, szybki i otwarty.Bass był dla mnie za twardy i za mało jakby obecny.Mało w tym grania lampowego , po prostu taka lampa taka konstrukcja.Klasa grania na podobnym poziomie , tylko inna barwa dźwięku.Mój wzmacniacz gra bardziej ciepłym dźwiękiem i bliżej mu do grania , które ja preferuję.Dlatego nie widzę sensu aby płacić takie pieniądze , jak mój wzmacniacz gra na podobnym poziomie tylko innym charakterem.

 

 

Oba wzmacniacze i tak nie napędziły Minasów , które również przywiózł pan Grzegorz.

Pit80 moim zdaniem Twoje wypowiedzi zaczynają zahaczać o czarny marketing. W kółko wałkujesz ten sam temat. Jakbyś chciał budować renomę marki AA na stawianiu w złym świetle S16hz. Ja odnoszę takie wrażenie i mam do tego prawo. Co do porównywania to oczywiście je robiłem. Czytałem też kilka skrajnych opinii o wielu kolumnach i komu tu ufać? Każdy na inne oczekiwania i preferencję. Gdyby ktoś napisał, że Rhea ma podbity sztuczny bas to co byś powiedział? że jest głuchy i się nie zna? Mam znajomego co miał Hyperion IV i twierdzi, że grają średnicą i basu cyt. " nie mają". Słyszałem mniejsze Phoebe III więc wiem, że bas w większych powinien być bo Phoebe go miały. Gość ma inne oczekiwania względem basu i dynamiki i ja to szanuje. S16hz nie jest dla Ciebie i tyle. Warto czasem dopisać dla mnie, a nie pisać, że te są gorsze/lepsze. Piszesz też o równym basie. Masz jakiś pomiar Rhea?

 

Kiedyś może u siebie odsłucham Minasy i wtedy będę miał swoje zdanie na ich temat. Aktualnie gram na Canto Grand i jestem zadowolony. Świetne całe brzmienie w tym mocny bas. Tylny bassreflex na pewno w tym aspekcie im pomaga. Bas w dużej mierze zależy od pomieszczenia.

Edytowane przez Silver_85

Wybacz, ale Studio 16Hz były także moimi kolumnami, i tak samo byłyby chwalone jeśli grały by tak, jak je opisuje np. Robin czy inni.. miały grać super dobrze, lepiej od takich za 20, 30 i 100 tysięcy zł a tymczasem tak się nie okazało. Dostały taką samą szansę jak każde inne. Wskaż mi proszę moje wypowiedzi, w których odnoszę się, że całościowo są złe. Mają swoje zalety i o nich też często wspominałem, jednak w konfrontacji konkretnie z Rhea są w każdym aspekcie mniej ciekawe.

 

Twierdzenie, że chodzi mi o konfrontacje jest jak najbardziej słuszne. Z drugiej strony rozumiem, że są osoby, które słuchają wiecznie tej samej kolumny i nie chcą się rozwijać... Konfrontacja pozwala na wybranie lepszego sprzętu i pójście dalej. Konfrontacja to naturalny sposób na dokonacie wyboru. Domniemam, że kiedy wybierałeś kolumny to nie sprawdzałeś żadnych alternatyw, a postawienie różnych produktów obok siebie to grzech śmiertelny bo po co wybierać, wtedy trzeba by się wykazać jakimiś zdolnościami analitycznymi... Sorry, ale co jest złego w konfrontacji produktów? Proszę wytłumacz nam to raz na zawsze. To że słusznym jest kupować polskie to jedno, ale które polskie? Co dla kogo? Jeśli lubię, gdy bas jest równy w każdym podzakresie, całościowo równy z średnim i wysokim pasmem i kupuję Minasy, o których piszę się w peanach, że takie są a okazuje się, ze tak kompletnie nie jest (charakterystyka Minasów to odwrócony uśmiech didżeja) to co mam o nich pisać, jak nie prawdę? Nie lepiej byłoby od razu określać, słuchajcie, Minasy to kolumny faworyzujące pasmo średniotonowe o łagodnej, pozaokrąglanej górze pasma oraz basem wykwintnym w wyższym podzakresie bez forsowania jego niższych podzakresów?

Czyli wszystko jasne jesteś fanem stylu uśmiech dyskoteki trza było tak od razu bo nigdy ludzie którym odpowiada granie minasów nie znajdą wspólnego mianownika z Twiomi oczekiwaniami więc dyskusja z Tobą jest bezcelowa

Wybacz Silver_85, ale nie uprawiam żadnego marketingu. Piszę p tym, co słyszę i piszę o własnych doświadczeniach, podkreślam doświadczeniach, bo nie wyrażam się o sprzęcie, którego nie miałem w domu a tym bardziej nie widziałem na oczy. Dlatego to jest oczywiste, że moje opinie są dla mnie, bo jak zaznaczałeś, żadną wyrocznią nie jestem ani żaden z nas.

Kiedy stawiam w złym świetle S16Hz? Pisząc prawdę o porównaniu konkretnie Minasów do konkretnych, innych konstrukcji? No skoro pisanie prawdy jest stawianiem S16Hz w złym świetle to niestety, nie będę za to przepraszał.

 

S16Hz ma nadal u mnie szansę, jeśli wykona kolumnę o równym charakterze, basu poniżej 30Hz się nie czepiam. Ale reszta pasma musi być w miarę równa, każdy podzakres, w tym bez odpuszczania charakterystyki np powyżej 11kHz. Kolumny dla mnie muszą być forsowane do grania na każdym paśmie, bez kompromisów (w ramach rozsądku oczywiście). 16Hz ma realną szansę w konstrukcjach do salonu, jeśli pokonają największe Harpie. Tylko że w szranki dojdą nie tylko Keith, które mam teraz ale Nimbus oraz ten Akustyk, który wyglądem jest bardzo podobny do nowych 16Hz. Audio Academy, niestety, tutaj na razie nie ma konkurencyjnego produktu w ofercie. Jeśli Studio 16Hz będą dla mnie najlepsze to będę z radością o tym pisał, możliwie obiektywnie jak tylko potrafię, z tym że nawet wtedy o Minasach będę pisał prawdę.

 

Co do pomiarów to posiadam swoje własne wykonywane tylko z ciekawości dla potwierdzenia swoich obserwacji z odsłuchów.

Ale tu kazdy pisze dla siebie czy wg niego przeciez jest jasne ze nie dla kazdego.Trzeba to dodawac przy wszystkim?

 

cyt. Pit "Nie lepiej byłoby od razu określać, słuchajcie, Minasy to kolumny faworyzujące pasmo średniotonowe o łagodnej, pozaokrąglanej górze pasma oraz basem wykwintnym w wyższym podzakresie bez forsowania jego niższych podzakresów?"

 

"Ty upierasz się, że Minasy grają idealnie na basie a są po prostu kiepskie i swoimi stwierdzeniami wprowadzasz ludzi w błąd"

 

Kopaczmopa wydaje mi się że Pit stawia za odważne tezy. Pisze jak wszechwiedzący. Pisze też w imieniu innych że wprowadzają w błąd. Takich cytatów mógłbym podać więcej.

Edytowane przez Silver_85

Czyli wszystko jasne jesteś fanem stylu uśmiech dyskoteki trza było tak od razu bo nigdy ludzie którym odpowiada granie minasów nie znajdą wspólnego mianownika z Twiomi oczekiwaniami więc dyskusja z Tobą jest bezcelowa

Rezysław, poproszę kolejny raz Ciebie o merytorycznie przedstawienie ścieżki implikacyjnej do tego Twojego błędnego stwierdzenia jak powyżej. Jak zwykle nie pojmujesz spraw właściwie. Ostatnio prosiłem byś wytłumaczył swoje rozumienie "teorii 70%", co oczywiście, jak zwykle, przemilczałeś i nie tylko tamto. Od początku piszę o równym graniu, czyli linia prosta na wykresie. Uśmiech z dyskoteki jest tak samo u mnie nie pożądany jak i również odwrócony uśmiech Minasów. Tak, ludzie, którym odpowiada granie odwróconym uśmiechem nie znajdą ze mną wspólnego mianownika w dyskusji o dźwięku, która faktycznie będzie bezcelowa.

 

cyt. Pit "Nie lepiej byłoby od razu określać, słuchajcie, Minasy to kolumny faworyzujące pasmo średniotonowe o łagodnej, pozaokrąglanej górze pasma oraz basem wykwintnym w wyższym podzakresie bez forsowania jego niższych podzakresów?"

 

"Ty upierasz się, że Minasy grają idealnie na basie a są po prostu kiepskie i swoimi stwierdzeniami wprowadzasz ludzi w błąd"

 

Kopaczmopa wydaje mi się że Pit stawia za odważne tezy. Pisze jak wszechwiedzący. Pisze też w imieniu innych że wprowadzają w błąd. Takich cytatów mógłbym podać więcej.

 

Na jakiej podstawie to Silver piszesz? Słuchałeś Minasów w swoim systemie? Co możesz napisać o charakterystyce basu z nich płynącego?

Nie piszę jako wszechwiedzący tylko piszę o swoich doświadczeniach polegających na bezpośrednich porównaniach konkretnych produktów. Zdziwiłbyś się również, jak wiele osób mnie prosiło o opinie z porównań na PW. Nie jestem wszechwiedzący, ale przecież przeanalizować i opisać brzmienie kolumn słuchanych we własnym domu nie jest jakąś mistyczną, niedostępną wszechwiedzą?

Edytowane przez pit80

Zbyniu fajnie, że jesteś zadowolony. Nie widzę nic złego w tym, że bardzo często zamieszczasz posty ze Swoimi pozytywnymi wrażeniami. Ja też często polecam swoje kolumny. Ale co byś powiedział jakbym ciągle porównywał bym je do Phoebe III? i ciągle pisał, że moje są lepsze, a tamte gorsze? Podałem przykład Phoebe III bo te odsłuchiwałem. Nie jestem uprzedzony do AA. Kilku osobą polecałem je do odsłuchu. Staram się być obiektywny.

Edytowane przez Silver_85

 

Rezysław, poproszę kolejny raz Ciebie o merytorycznie przedstawienie ścieżki implikacyjnej do tego Twojego błędnego stwierdzenia jak powyżej. Jak zwykle nie pojmujesz spraw właściwie. Ostatnio prosiłem byś wytłumaczył swoje rozumienie "teorii 70%", co oczywiście, jak zwykle, przemilczałeś i nie tylko tamto. Od początku piszę o równym graniu, czyli linia prosta na wykresie. Uśmiech z dyskoteki jest tak samo u mnie nie pożądany jak i również odwrócony uśmiech Minasów. Tak, ludzie, którym odpowiada granie odwróconym uśmiechem nie znajdą ze mną wspólnego mianownika w dyskusji o dźwięku, która faktycznie będzie bezcelowa.

 

 

 

Na jakiej podstawie to Silver piszesz? Słuchałeś Minasów w swoim systemie? Co możesz napisać o charakterystyce basu z nich płynącego?

Nie piszę jako wszechwiedzący tylko piszę o swoich doświadczeniach polegających na bezpośrednich porównaniach konkretnych produktów. Zdziwiłbyś się również, jak wiele osób mnie prosiło o opinie z porównań na PW. Nie jestem wszechwiedzący, ale przecież przeanalizować i opisać brzmienie kolumn słuchanych we własnym domu nie jest jakąś mistyczną, niedostępną wszechwiedzą?

Skoro sam odpowiadasz sobie na pytania to ciszę się że się ze mną zgadzasz

Co masz na myśli ?

 

Każdy głośnik ma określone parametry Thielea Smalla na podstawie których jesteśmy w stanie określić jego relacje z obudową

 

Jeśli dany głośnik jest w stanie zejść maksymalnie powiedzmy do 35 hz w 20 litrach przy określonym strojeniu to nie ma takiej możliwości że zwiększymy mu obudowę (litraż) do 50 litrów i zejdzie nam do 20 hz.

Jeśli kolumnę 20 litrową postawimy na innej kolumnie to nie zwiększy się litraż komory w której gra głośnik.

Owszem rodzaj podstawki jest w stanie w jakimś tam stopniu zmienić brzmienie podobnie jak usytuowanie kolumn na kolcach albo dociążenie jakimś balastem kolumn ale to ma niewiele wspólnego z litrażem głośnika,

Konstruktorzy stosują przegrody nie tylko po to aby uzyskać określony litraż ale walczą w ten sposób z falami stojącymi w obudowie ( przegrody poprzeczne).

 

Jak wstawiłeś swoje monitory kefa (rozumiem że w innym pomieszczeniu) na dodatek na inne kolumny (tweeter gra znacznie wyżej) i odczułeś zwiększoną ilość niskich częstotliwości to zakładam że mody nowego pomieszczenia są inne.

 

Głośniki zastosowane w reha i w minasach to nie są rasowe głośniki niskotonowe.

http://www.lautsprechershop.de/pdf/scanspeak/ase_18w_8522g01.pdf

Nawet bez parametrów z wyglądu widać ze powierzchnia membrany jest niewielka. Zawieszenie też mówi swoje.

Jak czytam w sąsiednim wątku ze ktoś słyszy z nich zejścia w 20hz itp to włos się na głowie jeży.

Mam kolumny które schodzą poniżej 20 hz ale są na 32 cm etonie na basie w 80 litrach .

Konstruktor minasów ma pewnie tą świadomość i stworzył model arcada który ma świetny głośnik basowy.

http://www.studio16hz.eu/produkty/modele-specjalne/42-arcada-25

Cena niestety trochę odstrasza.

Rezysław, nie rób uników i nie twórz wymijających odpowiedzi. Proszę jeszcze raz o podanie moich konkretnych zdań, które będą logiczną implikacją tego, że miałbym być fanem "uśmiechu dyskoteki". Jeśli nie potrafisz tego zrobić to na Twoim miejscu bym nie pisał takich głupot.

Edytowane przez pit80

Temat wraca jak bumerang. Mam jedną radę dla zbłąkanych owieczek z "zaprzyjaźnionego" klubu, będących jednocześnie posiadaczami Minasów. Weźcie sobie do chaty Rheę do posłuchania, porównajcie brzmienie, a potem odpalcie Allegro albo OLX i niech z czasem (co będzie nieuniknione), Wasze ukochane Minasy pieszczą ucho nowych właścicieli.

Tak na marginesie podejście Pita mi się podoba. Na podstawie wpisów widać, że z kasą u niego zacnie, ale wie, że dobrego dźwięku nie da się od tak po prostu kupić.

Edytowane przez PH7

Witam, nie jestem posiadaczem zadnej z tych ostatnio wymienionych polskich marek ale zaczyna sie tu juz robic duszno od fanow studia 16. Wiecej luzu.

Pozdrawiam.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.