Skocz do zawartości
IGNORED

Klub miłośników Audio Academy


Rekomendowane odpowiedzi

Gość zbyniu 360

(Konto usunięte)

Nie zmieniaj merytoryki zdania pisałes o phoebe, więc dałem ci uzasadnienie na twoją wypowiedź w sprawie phoebe.

Edytowane przez zbyniu 360

Właśnie wysłuchałem-obejrzałem ostatni koncert Miles'a z 1991 w Paryżu na YT i łza się w oku kręci: Wayne Shorter, Herbie Hancock, Chick Corea, Steve Grossman, Joe Zawinul, paru młodzików i Miles !!!...

 

Nie będę odkrywczy, ale tak sobie głośno myślę, że jesteśmy My - My użytkownicy Forum i członkowie Klubu po to, żeby dzielić się uwagami (merytorycznymi) i pomagać sobie w nabywaniu - zestawianiu jak najlepszych komponentów audio, żeby słuchając tego co chociażby wyżej wymienieni mieli i mają do zagrania, stawali się lepszymi Ludźmi, tak dla samych siebie jak i dla Innych...

 

Tymczasem od dłuższego czasu mamy wojnę...Po co?

 

Wiem, że irytujące są niektóre wpisy wiadomych Kolegów (mi też niektóre podniosły ciśnienie), ale po co dać się prowokować? Wątki Naszego Klubu śledzę od 5 lat i kiedyś były bardzo merytoryczne. Tymczasem od kilku miesięcy merytoryki jak na lekarstwo...

 

Może po prostu trzeba już odpuścić.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez MartinS

Nie zmieniaj merytoryki zdania pisałes o phoebe, więc dałem ci uzasadnienie na twoją wypowiedź w sprawie phoebe.

 

Zbyniu nie ważne. Nie chodziło mi o to jak grają Phoebe (wiem jak bo słuchałem, kilka razy o tym piałem). Chodziło mi o nagminną krytykę. Wygląda to jakbyś miał dług to spłacenia.

 

Wiem jak Phoebe wyglądają. Nawet ostatnio je widziałem w Q21 jak byłem na odsłuchu z kumplem innych kolumn. Ładnie wyglądają Choć lekko obniżam notę za wykonanie niż ostatnio (ze 1-2 lat temu). Ale wiadomo w tej cenie nie ma co wybrzydzać. Jest dobrze.

 

I co Ty z tym basem. Ostatnio się natknąłem na Twoje wypowiedzi (jak szukałem opinii na temat lamp) to tez tylko bas, bas , bas.

Edytowane przez Silver_85
Gość zbyniu 360

(Konto usunięte)

A chodzi ci o lampy.... , no lampa też musi ładnie grać basem bo jazgotliwa nie może być.Mam sentyment do phoebe a nie dług , czegoś nie pojmujesz , przy dobrym zestawieniu nawet w dużym pokoju bas ma taką czasami dynamikę , jakbys dostał pociskiem z armaty.

Edytowane przez zbyniu 360

Fajne kolumny, ale z tym pociskiem to bym nie przesadzał :)

 

 

Zbyniu nie przesadził.

 

Jeśli wzmacniacz ma dosyć prądu, to bas jest potężny (oczywiście mam na myśli dobrą realizację audio, bo jak kiepska, to basu ni huhu - bez względu na kolumny)

Prawda jest taka że miałem phoebe i one z byle jakim wzmacniaczem grały potężnie i wiarygodnie na basie niż minasy to co miałem iść krok w tył ?Słuchałem minasów z polecanym wzmacniaczem caynin a-70t mk2 i rozczarowanie bo nadal basu nie było tak jak z phoebe normalnie dla mnie zaskoczenie totalne.

W wpisu wynika, że Phoebe mają basu więcej od Minasów, z kolei Rhea są mocniejsze w tym zakresie od Phoebe, aż trudno uwierzyć że pomiędzy kolumnami na tych samych przetwornikach czyli Minas i Rhea może być tak duża różnica. Nie mówię, że tak nie jest bo nie słyszałem, opieram się na doświadczeniach Zbynia, tylko dziwi mnie to. Oznaczałoby to, że strojeniem kolumny, czyli zwrotnicą, obudową, aplikacją bas refleksu itp. można zrobić naprawdę sporą różnicę.

Panie Michale, czy to naprawdę możliwe ?

Edytowane przez omen

Pit80 Caspian MK2, zamulacz, ladna srednica I tyle. Nie mowie ze calkowicie slaby ale generalnie to wzmacniacz do sluchania przymglonej ladnej srednicy, czyli mozliwe ze dobry dla Robina bo on lubi srednice wlasnie. Niemniej w kateoriach bezwzglednych mocno sredni wzmacniacz. M1NG czy M2 mozna polecac choc tez maja swoj charakter.

 

Ja się z tym do końca nie zgadzam, mam MKII, słuchałem na nim Minasów, ale i Phoebe oraz Hiperionów, w żadnym z połaczeń nie występowało zamulenie, być moze efektem była moja dość "żywa" akustyka pomieszczenia, jedynie na basie było trochę słabiej i w kilku innych aspektach. Wzmacniacz w swojej klasie cenowej jest przyzwoity. Jeśli chodzi o "zamulenie" o którym wspominasz to występuje ono w większym stopniu w połaczeniu z odtwarzaczem cd z serii M1 - tutaj pojawia się spadek rozdzielczosci i dynamiki, niemniej jednak istenieje prawdopodobieństwo, ze są lepsze zwmacniacze w podobnej półce cenowej, a ja nie miałem okazji ich poznać.

 

btw. Chyba, ze chodzi Ci o coś innego.... Może o szybkość ?

Obecnie: Roksan Caspian MKII + CD Caspian M1 + S16Hertz Canto Grand. Kable: Audionova StarLight RS, Audionova euphoria RS, Supra Trico. Rapture AMP, Fostex TH-X00, Shure SRH 1540

morfeusz chodzi mi o to ze te serie MK graja po prostu srednica, bas powolny, wysokie wykastrowane, brak blasku, dynamika srednia, szybkosc slaba, przejrzystosc jako taka na srednicy . Nie jest to jakis tragiczny wzmacniacz ale po przelaczeniu na w koncu nie jakiegos super Cyrusa 8vs2 jakby koc sciagnieto i wszystko nagle pokazalo sie jak trzeba. Co do CD Caspiana on chyba nie nadaza za zmianami we wzmacniaczach. Nowa seria M gra bardziej zywo.

Tak jak napisałem wcześniej, koc słychać ale w połaczeniu z cd Caspiana M1, z innym odtwarzaczem (mniejsza o to jakim) było dużo lepiej, a więc oznacza to, że sam wzmacniacz nie jest zamulony. U mnie wysokie były na dobrym poziomie, wręcz miałem ich aż nadto w pewnych zakresach, oczywiście da się dużo lepiej tzn. więcej detali, lepsze wybrzmienia, ale wymagać od wzmacniacza budżetowego też wiele nie można. Chodzi mi o ogólną charakterystykę wzmacniacza, który moim zdaniem zamulony nie jest.

Obecnie: Roksan Caspian MKII + CD Caspian M1 + S16Hertz Canto Grand. Kable: Audionova StarLight RS, Audionova euphoria RS, Supra Trico. Rapture AMP, Fostex TH-X00, Shure SRH 1540

Niestety muszę się zgodzić z Morfeuszem. W ogóle cenie Caspiana za czystość i detaliczność. Być może jak się porówna bezpośrednio z jakimś innym wzmacniaczem, to wtedy można tak powiedzieć, natomiast urządzenie samo w sobie, jak dla mnie nie jest zamulone.

Gość zbyniu 360

(Konto usunięte)

U mnie na lampie , co zmienię na inne lampki , lub inną konfigurację - wzmacniacz+ cd/też na lampie/ to uzyskuję taką barwę jak mi odpowiada , dlatego lampy bardzo lubię :).

Edytowane przez zbyniu 360

Nie no panie Michale to zawsze jest w porownaniu do czegos i tez pisze raczej o seriach MK niz M bo te faktycznie sa inne. Poza tym moj Vicek tez mistrzem detalu i czystosci nie jest ale go lubie. A i Hegel ktorego mialem mial byc jak gorskie powietrze a tez wg mnie mistrzem precyzji i detalu nie byl:)

 

Tak swoja droga panie Michale Rhea ma cos w brzmieniu z Dynaudio, nie wiem czemu tak to odbieram ale cos jakie pierwiastek jest,mose ta gladkosc ale przy tym wieksza otwartosc.

Wspólną cechą Rhea i Dynaudio może być niski podział i rzeczy z nim związane, czyli bardzo dobrze słyszalne pasmo niższej góry. Ja osobiście bardzo je lubie, bo tam jest najwięcej audiofilskiego powietrza.

Znowu zachodnia marka co wiele kosztuje , potrzebuje tak słyszałem o dynaaudio mocnych pradowo pieców a i tylko ładnie z wyglądu.

Te dunskie produkty to nie tylko wyglad-zapewniam Cie .ahoj

Panowie czy mógłby ktoś napisać, porównać Krella KAV300i vs Vincent 226mk2 lub 237.

Wiem, że oba były tu opisywane, ale mi chodzi o porównanie tych wzmacniaczy, kogoś kto oba słyszał, w czym podobne, w czym inne, największe plusy i minusy jednego i drugiego, różnice w charakterze.

to w ogole rozne brzmieniowo wzmacniacze. Nie wypowiem sie o 237, ani o fabrycznym 226 ale 226mk2 z lampami TSG (czyli niedrogimi) to ladna barwa, mocny, obszerny bas, powietrze, przestrzen. Krell gra bardziej sucho, analitycznie, szczuplo, bas moze ma wiekszy impakt ale jest zdecydowanie mniej obszerny, wyplowiala barwa i gra jasniej. Kiedys pisalem, ze np na Phoebe w malym pokoju Krell byl genialny, w duzym niestety juz mimo mocy mi sie nie pdoobal, dawal bardziej szkielet brzmienia, za mala muzykalnosc.

Witam panowie.

Xindak a06 ktorego kupilem do moich phoebe 3 gra już dla mojego kolegi,a do mnie jedzie Primare a20 mkll i na tym się już zatrzymam(mam nadzieję).

Nie mam źródła więc Proszę o jakieś propozycję CD do 2000 nowy lub uzywany,za propozycję IC też będę wdzięczny .

Pozdrawiam:)

Bardzo dobry wzmak. Myślę, ze zatrzymasz się przy nim na jakieś 3-4 lata. Do niego polecam Atolla CD100. Radzę kupić nowy, bo mojemu klientowi trafił się używany, ale po takich przeróbkach, że kompletnie to nie grało.

Jeśli już ma być używany, to góra 2-3 letni i z zapewnieniem sprzedającego, że nie był grzebany i że w razie wykrycia jakichkolwiek nieprawidłowości, będziesz miał prawo zwrotu.

 

O kablach na razie nie myśl. Kup CD i napisz później jakie zmiany usłyszałeś.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.