Skocz do zawartości
IGNORED

Klub miłośników Audio Academy


Rekomendowane odpowiedzi

Gość zbyniu 360

(Konto usunięte)
Panie Michale wiem ze coś nie wyraźnie widać te granity przy stoliku ale o taką barwę mi chodziło.

 

Moja też lubi słuchać ale swoją muzykę, kontrabas nie lubi Batman do robina:)

 

Ej robin masz rajtuzy, bo jakbyś u mnie posłuchał kontrabasu to by ci rajtuzy spadły :)

Edytowane przez zbyniu 360
Gość zbyniu 360

(Konto usunięte)

Cały czas zastanawiam się, nad podstawami, pod kolumny. Jedni piszą, że granit, a drudzy że marmur, co jest lepsze... Możecie coś doradzić? . W poniedziałek idę do kamieniarza i mam dylemat....

Edytowane przez zbyniu 360

Cały czas zastanawiam się, nad podstawami, pod kolumny. Jedni piszą, że granit, a drudzy że marmur, co jest lepsze... Możecie coś doradzić? . W poniedziałek idę do kamieniarza i mam dylemat....

 

Ja bym kupił to tańsze.

Ej robin masz rajtuzy, bo jakbyś u mnie posłuchał kontrabasu to by ci rajtuzy spadły :)

Ej Zbyniu rajtuzy mam na specjalnych gumkach, bo co chwila by mi spadały od kontrabasu który u mnie gra na Minasach. Posłuchaj go na płycie Kora Ola Ola w utworze "Ta ostatnia niedziela" płytę kup, ale nie pliki jakieś mp3 czy mp7.

Tak na marginesie to jeśli Twoje kolumny na tych przetwornikach co moje w większej skrzyni i masz powiedzmy większy bas zrzucający rajtuzy to domniemam, że może to tzw SZAFBAAAS czyli bas z szafy :) i nie ma nic wspólnego z basem który lubią moje rajtuzy ale to już sobie wyjaśnialiśmy na PW i się na mnie obraziłeś :)

 

ps.

Jedni piszą, że granit, a drudzy że marmur, co jest lepsze... Możecie coś doradzić

Dobre kolce i jeszcze lepsze podkładki pod nimi i żadne tam nagrobki. Edytowane przez robin102

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

Kolumna akustycznie pracuje całą skrzynią i nie ważne, że komora wydzielona. Tak mnie w szkole uczyli :)

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

No teraz to żeś załadował :) Czyli co, powietrze przechodzi przez MDF? :)

Oj robin, robin, coraz lepsze teorie piszesz.

No teraz to żeś załadował :) Czyli co, powietrze przechodzi przez MDF? :)

Oj robin, robin, coraz lepsze teorie piszesz.

Panie Michale skrzynia akustycznie pracuje każdym swoim cm2 powierzchni nawet jeśli jest bitumem wytłumiona. Jak Pan temu zaprzeczy to przestane Pan lubić :P Ja tylko tak guuupio na zdjęciu do avatara wyszedłem, a generalnie to se radzę w życiu, w technicznym też :) Słuch mam po tatusiu muzyku, a estetykę po mamie śpiewaczce i tatusiu też :)

 

Robin,ale ty to się męczysz w swoim klubie.Orgazm masz jeden,po drugim przecież wiesz jak gra i po co te szopki?.

Zbyniu kocham Cię jako mego zaciekłego przyjaciela na tym dzikim forum, ale z tymi orgazmami to coś pojechałeś po bandzie. W moim klubie gadamy o ważniejszych sprawach, a nie jakis tam orgazmach co to se możesz kupić czy nawet zrobić sam jak chcesz. Edytowane przez robin102

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

Robin, jeśli poprzeczka wydzielająca litraż nie ma znaczenia, to nie ma też obudowy. Rozumiesz? Jeżeli poprzeczka jest z MDFu i cała kolumna również, to co zamyka litraż? No kurcze nie wiem jak ci mam to wytłumaczyć.

Poprzeczka ma znaczenie i są na nią bardzo różne rozwiązania konstrukcyjne aby była możliwie najefektywniejsze tłumienie i gaszenie, ale nigdy nie jest tak, że obudowa cala nie pracuje. Przecież to się da zmierzyć. Niech Pan sprawdzi. Cała skrzynia to ustrój akustyczny a przegrody to wysoce stratne elementy tej konstrukcji nie zapobiegające zjawisku pracy całej obudowy. Całkowicie nie zapobiegające. Jak Pan zrobi taką przegrodę i obudowe to zgłoszę Pan do nagrody Nobla :) ;) serio. ALe dla dobra niech bedzie , że się nie znam według Pana.

Robin co teraz sluchasz z muzy ?

Robin co teraz sluchasz z muzy ?

Okrutnie różnej . Nie ogarniesz tego. My artysci tak mamy :D Edytowane przez robin102

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

Robin, ale ja piszę o litrażu a nie o pracy całej obudowy. Mowa jest o przegrodzie wydzielającej litraż dla pracy danego głośnika a nie poprzeczce usztywniającej obudowę. Teraz rozumiesz?

Panie Michale no niech Pan mnie nie obraża ,że ja nie wiem po co jest przegroda. Ta jak Pan pisał w celu wydzielenia litrażu, ale jednocześnie te ograniczenie litrażu nie powoduje, że cala szafa nie pracuje akustycznie to, że zroblł Pan wielka kolumnę z małymi przetwornikami to panskie ryzyko i panski pomysl. Mi sie to nie widzi, ot i tyle. Wydzielenie litrażu nie powoduje, ze kolumna jako ustrój czyli monolit skrzyni nie pracuje cala swoją obudowa. Zapewnia Pan tylko optymalną prace dla przetworników. No chyba jasne i idźmy spać. Wileka szafa, to wielka szansa na szafbaaas. To nie moja bajka prezentacji basu..Jesli tak nie jest do jest Pan geniuszem po prostu i użył Pan kosmicznych materiałów :)

Na pewno znajdą się też klienci na taką prezentacje, bo kazdy towar ma swego klienta przecież

Pozdrawiam

Edytowane przez robin102

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

Minasy: WxSxG 1000x205x290/350

A to Rhea: WxSxG 1031x208x369

 

Aha, no i u mnie jest cokół, czyli realna wysokość to 990mm.

Straszna różnica w obudowach.

 

Robin, robisz bardzo dobre zdjęcia i tu nie mam absolutnie żadnych wątpliwości.

Edytowane przez Audio Academy

Co do tego grania całą obudową kolumny to z pewnością tak jest, pomimo wydzielenia komory dla przetwornika. Dzięki takiej komorze z pewnością uzyska się określony litraż i określone ciśnienie, ale pozostała część obudowy też będzie miał wpływ na dźwięk.

 

Jakby to ująć inaczej, załóżmy, że mamy kolumnę podłogową przedzieloną w środku przegrodą, teraz bierzemy drugą parę i obcinamy ją poniżej przegrody. Te kolumny będą grały inaczej.

 

Dlatego między innymi pytałem kolegów czy zasypują te wielkie standy po monitorki, bo w przeciwnym wypadku monitorki będą się wspomagać objętością stendów.

 

Moje doświadczenia w tym temacie.

Miałem kolumny podstawkowe i do tego podstawki właśnie rurowe, fajnie to grało. Po długim okresie postanowiłem zasypać piachem rury. Dźwięk się zmienił w zakresie basu, oczywiście wtedy zmienia się cała równowaga tonalna i cała kolumna brzmi inaczej, jednak zaczyna się od zmiany basu. Wtedy zrozumiałem, że moje monitory wspomagają się w tym zakresie pojemnością rur w podstawkach. Piach wysypałem, pierwotna wersja jednak bardziej mi odpowiadała.

 

Następny przykład to jak szukałem małych głośników podstawkowych na tył do mojego kina. Przyniosłem do domu między innymi Kefy które mam obecnie, aby było łatwo, bez kombinacji to postawiłem je do odsłuchu na moich głośnikach frontowych, włączyłem i nie mogłem się nadziwić skąd w tych maluchach takie basisko - one wspomagały się skrzyniami kolumn frontowych, na których stały.

 

Trzedci przykład. Posiadałem trójdrożne Eltaxy, miały one komorę balastową na dole, wysokości jakieś 15 cm dokładnie nie pamiętam. Jest to komora wydzielona i zamknięta do której można wsypać piach i przez to dociążyć kolumnę.

Po zasypaniu piachem dźwięk zmieniał się wyraźnie w zakresie basu, zmniejszyła się po prostu ogólna pojemność całej kolumny.

 

Chyba, że czegoś nie zrozumiałem i dyskutujecie Panowie o czym innym.

 

Robin fajny z ciebie gość dlatego nie idź w ślady klubowych kolegów i nie oceniaj dźwięku kolumn po wyglądzie, dla samej przeory, jakieś szafbasy itp. Chyba, że słyszałeś Rhea i tak je odbierasz to przepraszam.

Zobacz jak dużą kolumną jest Aries, a ma tylko jeden przetwornik średnio-niskotonowy, rozumiem, że tam też jest szafbas ?

Edytowane przez omen
Gość zbyniu 360

(Konto usunięte)

Jak możliwe aby zniknęły. mi na forum wiadomośći prywatne...nie zrozumiem tego.

Są w powiadomieniach ,ja tego nie zrobiłem.

Ariesy mają podwójne ściany więc kubatura jest relatywnie niewielka tam jest duże wychylenie membrany i mocny nisko schodzący bas

Domyślam się Omen że masz osłuchane Ariesy?

Edytowane przez Rezyslaw

Domyślam się Omen że masz osłuchane Ariesy?

Rezysław czemu Ty z mety doszukujesz się drugiego dna ? :)

Ja nic nie mówię, że Aresy grają tak czy siak, tylko pokazuję tok myślenia Robina, a idąc tym tokiem - Rhea wielkie obudowy przy małych przetwornikach to musi być szafbas, więc inne kolumny gdzie na jeden głośnik jest jeszcze większy litraż obudowy to już w ogóle musi być szafbas. Ja właśnie neguję ten sposób myślenia, przynajmniej dopóki sam nie posłucham i się nie przekonam.

Tym Bardziej jak pokazał Pan Michał wielkość obudów Minasów i Rhea jest zbliżona.

Minasy: WxSxG 1000x205x290/350

A to Rhea: WxSxG 1031x208x369

 

Aha, no i u mnie jest cokół, czyli realna wysokość to 990mm.

Straszna różnica w obudowach.

 

Robin, robisz bardzo dobre zdjęcia i tu nie mam absolutnie żadnych wątpliwości.

Doceniam kurtuazję :) więc ostańmy się w pokoju. Przecież lada chwila będę robił zdjęcia dla Rea, więc niech wyjdą proste :D ;) Ale, ale proszę o powiedzmy wyjaśnienie, informację dlaczemu te skrzynie są tak duże i skutkiem tego bez urazy delikatnie mówiąc bardzo mało ładne. Po co tak wielka skrzynia i jakie miała zadanie ? Tak na marginesie moje wprawne oko ocenia wielkość skrzyni po zewnętrznym obrysie Rea tak najmniej 15% więcej niż Minasów które już i tak małymi kolumnami nie są w świetle 18 calowych przetworników w nie zaaplikowanych.

Edytowane przez robin102

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

Ale, ale proszę o powiedzmy wyjaśnienie, informację dlaczemu te skrzynie są tak duże i skutkiem tego bez urazy delikatnie mówiąc bardzo mało ładne

 

Wiem, że nie było to pytanie do mnie, ale pozwolę sobie coś w tym temacie napisać. Jak wiadomo czy ładne czy nie to kwestia gustu. Jednym będzie się to podobało, a drugim nie. Mnie trochę brakuje "lekkości" w wyglądzie, ale taki masywny design też może się podobać. Ja tylko żałuje, że Rhea nie ma innej skrzyni niż Hyperiony. Byłoby ciekawiej. Teraz różnią się tylko przetwornikami, oczywiście zewnętrznie.

Edytowane przez Silver_85

Robin fajny z ciebie gość dlatego nie idź w ślady klubowych kolegów i nie oceniaj dźwięku kolumn po wyglądzie, dla samej przeory, jakieś szafbasy itp

Omen ja się wcale kolegom z klubu 16 Hz wcale nie dziwie często mocnym reakcjom. Producent wraz z kolumnami dodaje coś jeszcze. Coś trudne do określenia i znalezienia w dzisiejszym zwariowanym świecie zorientowanym wyłącznie na chłodną kalkulacje zysku. Kup sprzęt od tego wytwórcy to będziesz wiedział o czym mówię. Jak już nawet nie będziesz miał sprzętu od Studia 16 Hz to i tak zostaną dobre wspomnienia o sprzęcie i o tych ludziach, a ludzie są najważniejsi.

ps.

ostańcie w pokoju, zmykam do pracy zanim mnie zjecie :)

Edytowane przez robin102

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

Przecież przed chwilą była rozmowa o wielkości zewnętrznej skrzynek a nie o kubaturze wewnętrznej dostępnej dla pracy powietrza pod wpływem drgań membran przetworników. Zatem Ariesy analogicznie należy zaliczyć do szafbasu. Zresztą prosiłbym o wytłumaczenie czym dokładnie jest szafbas z rozbiciem na częstotliwości i współczynniki proporcji względem pozostałych nieszafbasowych cech, tym samym proszę o sprecyzowanie, czym jest nie-szafbas.

 

Wracając do Ariesów, mocno wierzę po opinii np. Triode, że bas w nich jest bardziej równy i zdecydowanie "prawdziwszy" niż w Minasach, jednak z jakiegoś powodu konstruktor je odradza i przestał je produkować.

Rhea i Minas Anor w zakresie basu to dwa odrębne światy, odległe galaktyki. Jeśli jakiś użytkownik chciałby poznać, co tak naprawdę w zakresie basu potrafią buraczane przetworniki i na ile mają możliwości a na ile je ogranicza ich wielkość, to niech najzwyczajniej posłucha sobie Rhea, ale w swoim domu, obok Minasów lub zamiast nich. Wtedy jest szansa na odkrycie tego, o czym od razu pisałem w klubie 16Hz i zrozumienie, że ktoś się daje (być może nie świadomie) oszukiwać, jaki bas być powinien. Doświadczenie postawienia Rhea w miejsca Minasów pokaże jaki będzie bas w tej samej akustyce. Mało tego, doświadczający będzie mógł postawić Rhea w pomieszczeniu w miejscu możliwie najbardziej neutralnym akustycznie i słuchać kolumn zamiast modów akustycznych pomieszczenia, a nie szukać jednego miejsca pokoju, na tej czy innej ścianie, gdzie Minasy jako tako zaczynają wydobywać z siebie bas. Minasy zaczynają co nieco grać średnim zakresem basu jeśli są postawione na mniej więcej środku długości pokoju tak do 20m2 a słuchacz siada pod ścianą, tzn ma blisko ścianę za sobą. Wtedy tego średniego basu (40-90Hz) się zaczyna trochę wzbudzać w narożnikach pokoju i można faktycznie poczuć to uderzenie w klatę, tylko że doświadczony hobbysta a tym bardziej profesjonalista od razu zauważy, że ten podzakres dociera do nas z narożników pokoju z lagami (tj. opóźnieniami czasowymi) i nie są to uderzenia idealnie w pożądany punkt. Nie muszę chyba wspominać, co dzieje się wówczas ze sceną. Jednak do poprawnego odsłuchu ściana za słuchaczem powinna być ze dwa metry.

 

Miałem Minasy i mam Rhea - jeszcze raz podkreślam, że to całkowicie inne klasy jakościowe brzmienia nie tylko na basie, różnice w górze i środku pasma to sprawa, którą pozostawię na osobny wątek w dyskusji.. Jeśli ktoś, kto nie słuchał Rhea nazywa je po wyglądzie jakimś szafbasem to ja z całą świadomością jako użytkownik jednych i drugich określę Minasy o basie stopy perkusyjnej jak z uderzeń ołówkiem w pusty kartonik po butach. Tak naprawdę to stawiając Minasy w poprawnym miejscu o możliwie najmniejszym wpływie modów akustycznych własnych pomieszczenia na kolumny jak i miejsce odsłuchowe, to tak płyciutko średniego basu z siebie wydobywają i potwierdzają to pomiary. Zakres średniego basu (40-90Hz) jest oddalony od basu wyższego (100-300Hz) o dobre 15-18dB, w związku z czym w stopie perkusyjnej słucha się głównie jej składowej z wyższego basu (co nie każdy potrafi rozróżnić), którego względem średnicy jest ilościowo jak i jakościowo jak najbardziej poprawnie. Zakończę swoją wypowiedź, że dla mnie Minasy grają nie jak podłogówki ale jak monitory. Dlatego nie zdziwi mnie sytuacja, jak pojawią się osoby, które będą wymieniały Minasy na monitory, które po prostu będą lepiej zestrojone i na basie zagrają lepiej niż Minasy.

Edytowane przez pit80

No nie dacie odejsć w spokoju :D

Wiesz co PIT nie chce CIe obrazić, nie chcę też obrazić Zbynia którego kocham, bo przecież zacieklym moim forumowym przyjacielem jest. Powiem jednak kawe na ławę. Wybacz. Ani Ty ani Zbynio nie jesteście dla mnie żadnym autyryetem. Po prostu wypiliście w życiu jeszcze za mało audiofilskich piwa o czym na koniec napiszę.

Pamiętam Twoje pierwsze nuty na Minasa po wygrzewaniu ich w garażu. Matko Boska Częstochowska to była muzyka Michaela Jacksona. Dżizasss przecież to przeczytać i ne opluć monitora to trzeba było mieć mocne nerwy. Zawiodło Cię, pierwsze wrażenie jest najważniejsze, wpisane w Twój miękki dysk pod czupryną i tak zostało i co byś dalej nie robil jakie byś tam wzmaki nie podłączał. Minasy to nie kolumny do takiej muzyki i na szczęście nie do takiej. Tylko nie pisz banialuków, że dobra kolumna za 6-7 tys zł zagra wszystko. Tak, zagra taka za 300 tys Euro. Zbynio, fajny chłop, ale na czym on te Minasy testował ? na czinskim Janku za 1990zł przerabianym na czort wiec co ? Litości Chłopaki wypijcie więcej audiofilskich piw to za 20 lat pogadamy. Nie piszcie też, ze kolumny REA zagrają wszędzie i każdemu lepiej od Minasów bo to bzdura nakazująca dziś iść do spowiedzi. Swiadczy o totalnym braku tolerancji i marnym doświadczeniu w ustawianiu różnych kolumn w różnych pomieszczeniach z którymi dana kolumna się zgrywa albo nie zgrywa i to też do subiektywnej oceny słuchacza. Na koniec zwróćcie uwagę, że np ja nigdy nigdzie nie napisałem, że Minasy grają lepiej od REA. .

 

przypis.

Dawno temu jak byłem strasznym młodziakiem i piłem pierwsze w życiu piwo wlewane w mnie prawie na silę prze starszego brata, krzyczałem ależ to gorzkie, ależ to wstrętne, błlłłleee nie dało się pić. Był to Radeberger, tak dokładnie Radeberger - piwny mercedes przywieziony z RFN.

Dziś wypiłem już z 10 000 butelek piwa i rozróżniam każdy rodzaj goryczki, każda technologię jego produkcji i piękne walory smakowe. Jestem koneserem bardzo dobrych wyszukanych marek piw.

Edytowane przez robin102

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

Wracając do Ariesów, mocno wierzę po opinii np. Triode, że bas w nich jest bardziej równy i zdecydowanie "prawdziwszy" niż w Minasach, jednak z jakiegoś powodu konstruktor je odradza i przestał je produkować.

 

P. Grzegorz ich nie odradza. Z tego co wyczytałem uprzedza, że są bardzo trudne do napędzenia przez zastosowany przetwornik (Illuminiator). I chyba nawet Tobie o tym pisał. Pisał o tym, że mało kto ma je czym napędzić. I w tym sensie może je odradza.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.