Skocz do zawartości
IGNORED

walesa;biore od tych co maja(od sb tez?)


tomek7776

Rekomendowane odpowiedzi

>janek_dolas, 4 Maj 2009, 14:05

>musisz to wszystko wklejac.kazdy normalny czyta to na portalu.

>masz problem z Wałęsą, jedź do niego i pogadaj z nim.

 

A Ty rozmiawiałeś z nim kiedyś ?

 

Widzisz tak się składa że ja tak. Swojego czasu wymieniłem z nim kilkadziesiąt listów. To było nie zapomniane przeżycie. hihi ;) Czysta nirwana. Szczerze mówiąc gość mi powiewa, ale jak słyszę jego dyrdymały w stylu: "Próbuję wyprostować sprawę, próbuję służyć Europie, a pan próbuje unikać." to nie wyrabiam. hihi;) W tej chwili nasz Lech może mnie zadziwić tylko jednym stwierdzeniem, na które nie ukrywam czekam: To ja jestem zbawicielem - alfą i omegą. ;)

 

Jestem w stanie zrozumieć chyba każdego zajoba na tej ziemi, ale Wałęsa swoją erudycją bije na głowę absoutnie każdego cymbała. Jest nie powtarzalny - jeden w swoim rodzaju.

>po wstepnym umowieniu sie,każdy może.tylko czy kazdy bedzie mial z nim o czym poagac?

 

Otóż to. hihi ;) Nie każdy jest w stanie ze stoickim spokojem znieść ten nawiedzony słowotok.

Prosze, niech mi ktos odpowie na pytanie jaki jest poglad LW na poprawnosc polityczna. Oto cytat:

 

***Więc ja im mówiłem dokładnie odwrotnie. Mówiłem, że pracuję dla Unii; że można zmieniać i lepiej się zmienia, będąc w środku; że nie rozbiera się domu, dopóki nie ma innego domu na po rozebraniu. W związku z tym, ja reprezentowałem to, co poprawne politycznie. Natomiast trzeba rozmawiać, bo oni dzisiaj są w tych 80 proc. społeczeństwa, które nie pójdzie na wybory.

 

Ale ma pan poczucie, że panu uwierzyli?

 

Nie wiem. Robię wszystko, co w mojej mocy, by uwierzono mi.

 

Bo ja słyszałem raczej okrzyki: "Bolek" i "zdrajca". Tak gospodarze pana tam przywitali, panie prezydencie.

 

Proszę pana, nie gospodarze, tylko wynajętych czterech ludzi plus kobieta - nie wiem skąd ona była. Wie pan, przecież ja zdawałem sobie sprawę, że coś podobnego będzie i podejmuje trudną pracę, by służyć Europie, a nie unikać i być poprawny politycznie. Poprawność to jest naprawdę mała rzecz, a być w innym miejscu, z innej perspektywy budować Europę - o to sztuka. ***

 

 

 

pzdrw

 

soso

A czyz to nie jest przednie:

 

***ja reprezentowałem to, co poprawne politycznie***

 

***podejmuje trudną pracę, by służyć Europie, a nie unikać i być poprawny politycznie***

 

 

oh, God, to jest facet z lepszej bajki!

 

pzdrw

 

soso

Irytują mnie wypowiedzi młodych lub bardzo młodych ludzi na temat pana L.Wałęsy i Solidarności ............

Młodych ludzi ,którzy wtedy wyprostowani mieścili się pod szafą lub w ogóle ich jeszcze nie było ;-)

Dziś za to wszyscy pieją - mędrkują itd.

Dobrze ,ze mogą - może warto się zastanowić dlaczego mogą .....

Może warto sobie przypomnieć co było wtedy na pólkach sklepowych i gdzie mogliśmy sobie pojechać np.za granice itd. ;-(

W 1986 urodził mi się starszy syn i pamiętam nie mieliśmy z żoną czym go karmić bo w sklepach mleka dla małych sieci nie było, pozostał kościół - dary i mleko z statku - z Baltony ( miałem to szczęście ;-)

Ni e było nic , na pólkach stal ocet i to rzadko ;-(

Jakże szybko wszyscy zapomnieli - smutne.

A co do pana L.Wałęsy to nie muszę słuchać zawistnych idiotów ,którzy mi mówią co i jak było i piszą historię na nowo .

Ja wtedy bylem za bramą w jednej ze stoczni i sam wiem co i jak było ;-)

Smutne, ale to przecież takie Polskie !!! Wystarczy w naszą historię zerknąć ;-(

jak na SB eckiego, niewartego zaintereosowania kapusia jednak wzbudza niesłychane zainteresowanie tych ,ktorzy podobno nim sie nie interesuja.Juz to samo w sobie jest zachwycajace....A tak po prawdzie to chiba moze sobie teraz sadzic i robic co mu sie podoba.A nawet zarabiac na tym .I gówniarzom ...nic do tego.

gutekbull, 4 Maj 2009, 16:46

 

 

>W 1986 urodził mi się starszy syn i pamiętam nie mieliśmy z żoną czym go karmić bo w sklepach mleka

>dla małych sieci nie było, pozostał kościół - dary i mleko z statku - z Baltony ( miałem to

>szczęście ;-)

>Ni e było nic , na pólkach stal ocet i to rzadko ;-(

>Jakże szybko wszyscy zapomnieli - smutne.

 

Moja corka urodzila sie w 1985. Pamietam doskonale to o czym piszesz. Nie zmienia to jednak faktu, ze mysle, ze nie Walesie zawdzieczamy zmiane. Zbieg okolicznosci spowodowal, ze trafilo na niego. Problem jest w tym, ze moglo trafic na kogos znacznie latwiejszego do szanowania. Tak sie nie stalo.

 

Sklonny jestem twierdzic, ze za zmiana stalo 10 mln ludzi Solidarnosci bo ta liczba mowi o tym, jak wielu chcialo zmiany, praktycznie niemal wszyscy Polacy. Walesa byl ikona, personifikacja ale sam soba reprezentowal to samo co i dzis widac. Ocobowosc to jedno a godlo ruchu to drugie. Walesa ma to nieszczescie, ze jest godlem czegos wielkiego ale takze malym czlowieczkiem.

 

pzdrw

 

soso

Bardzo rzadko daję się sprowokować do dyskusji na tematy polityczne ,

wiecie dlaczego.......... ?

Bo jesteśmy narodem strasznie zawistnym , przeważnie obce narody maja jakąś więź wspólna - trzymają się razem , tylko my Polacy jesteśmy jacyś inteligentni inaczej ???

Polak na kontrakcie - na obcym statku za największego wroga ma......... drugiego Polaka i pod nim dołki kopie , kąsa, szczuje ,donosi ,,,,,,,, ot taka nasza narodowa tradycja ..............

 

 

soso=>

Wałęsa stał się ikona , symbolem " i nie za bardzo to było przypadkowe - było wypadkową wielu lat działalności .

Tak trzeba było mieć wtedy prawdziwą odwagę ,aby pociągnąć - poprowadzić za sobą ludzi ,

a nie być tylko bezimiennym ,jednym z milionów w Solidarności !

 

Wałęsa jest, jaki jest - bardzo prawdziwy , nie pozbawiony wad jak każdy człowiek,

nigdy nie twierdził ,że skończył studia ,ze nie jest elektrykiem itd.

Jakże to irytuje ludzi wykształconych ;-)

Wielu wykształciuchów potrafi pięknie mówić i pisać tylko nie bardzo ma o czym ;-)

Dużo mu zawdzięczamy, ale chyba potrzeba pokoleń i spojrzenia z dystansu ,

mi też tego brakuje bo zbyt dobrze pamiętam jak było........

soso, 4 Maj 2009, 17:21

 

>Problem jest w tym, ze moglo trafic na kogos znacznie latwiejszego do szanowania. Tak sie nie

>stalo.

 

Stało się jak się stało i tyle. Oczywiście nikt przy zdrowych zmysłach nie twierdzi że Wałęsa komunę sam obalił, skoro jednak trafiło na Wałęsę, jak piszesz, i stał się tą ikoną to myślę można by było to uszanować i zaakceptować. CO oczywiście jest trudne dla małych człowieczków. Historia oceni. Piłsudski słyszałem był niemieckim agentem, a cud nad Wisłą to wcale nie jego zasługa do końca - to taki przykład. Wałęsa jest jedną z najważniejszych postaci końca XX wieku i nie zmieni tego bezsilne wicie się w złości małych człowieczków. Człowiek przeżył swoje za komuny, teraz przeżywa za antykomuny, ech...

"...tylko wynajętych czterech ludzi plus kobieta - nie wiem skąd ona była."

 

ten ohydny i ordynarny seksizm powinny niezwłocznie napiętnować Kazia Szczuka z prof. Magdaleną Środą i Izabelą Jaruga-Nowacką, a Danuśka powinna wygonić na wersalkę w gabineciku na piętrze

Wałęsa to niewątpliwie postać kontrowersyjna i wielowymiarowa w której mieszają się wielkoduszność i małostkowość, bohaterstwo i tchórzostwo, zdumiewająca dalekowzroczność i mądrość ze zwykłą głupotą.

Historia dość przypadkowo postawiła go na czele wielkiego ruchu, a on wbrew wielu słabościom i pokusom tej probie sprostał i za to ma trwałe miejsce w historii. I właśnie tego nie rozumieją ci, którzy wypominają mu sikanie do chrzcielnicy, wizyty w burdelach itd.

Żeby użyć porównania sportowego jest jak bramkarz który potrafi puścić szmatę w trakcie ligowej kopaniny, ale w meczu o wszystko gra jak natchniony. Są tacy, którzy będą wypominać puszczone szmaty i nawet napiszą o tym książkę, ale to jemu zawdzięcza się wygraną w meczu o najwyższą stawkę.

 

Nie znaczy to oczywiście, że nie wolno śmiać się z tych szmat, ale trzeba pamiętać o postawie w meczu o wszystko.

 

Co też Rysiu Czarnecki jako kibic powinien zrozumieć chyba, że sam jest szmatą.

Jestem Europejczykiem.

 

>Nowy2, 4 Maj 2009, 17:55

 

>"...tylko wynajętych czterech ludzi plus kobieta - nie wiem skąd ona była."

>

>ten ohydny i ordynarny seksizm powinny niezwłocznie napiętnować Kazia Szczuka z prof. Magdaleną

>Środą i Izabelą Jaruga-Nowacką

 

Myślę, że wymienione Panie mają tyle taktu i poczucia humoru, że się tylko uśmiechną (a może nawet uśmieją).

 

>Danuśka powinna wygonić na wersalkę w gabineciku na piętrze

 

Przecież to żadna kara, bo "warsztat mam na górze" ;-)!

Jestem Europejczykiem.

 

Gość sugam

(Konto usunięte)

Walery,

>Stało się jak się stało i tyle. Oczywiście nikt przy zdrowych zmysłach nie twierdzi

>że Wałęsa komunę sam obalił,

 

Jest taki jeden. Nazywa się Wałęsa.

 

>skoro jednak trafiło na Wałęsę, jak piszesz, i stał się tą ikoną to myślę można by było

>to uszanować i zaakceptować.

 

Szacunek działa w dwie strony. Jeśli rzuca się twierdzenia jak powyżej, to jest to wyraz braku szacunku dla tych wszystkich, na barkach których Wałęsa dostał się na samą górę, by zostać tą ikoną.

gutekbull, 4 Maj 2009, 17:39

 

>soso=>

>Wałęsa stał się ikona , symbolem " i nie za bardzo to było przypadkowe - było wypadkową wielu lat

>działalności .

>Tak trzeba było mieć wtedy prawdziwą odwagę ,aby pociągnąć - poprowadzić za sobą ludzi ,

>a nie być tylko bezimiennym ,jednym z milionów w Solidarności !

>

>Wałęsa jest, jaki jest - bardzo prawdziwy , nie pozbawiony wad jak każdy człowiek,

>nigdy nie twierdził ,że skończył studia ,ze nie jest elektrykiem itd.

>Jakże to irytuje ludzi wykształconych ;-)

>Wielu wykształciuchów potrafi pięknie mówić i pisać tylko nie bardzo ma o czym ;-)

>Dużo mu zawdzięczamy, ale chyba potrzeba pokoleń i spojrzenia z dystansu ,

>mi też tego brakuje bo zbyt dobrze pamiętam jak było......

 

Wszystko zgoda. Jednak nic nie zmieni faktu, ze byl on 5 lat prezydentem, zrobil swego kierowce sekretarzem stanu i zamiast puszczac w skarpetach budowal druga czy trzecia noge. To taki skrot myslowy ale sprowadza sie do tego, ze Ty, gutkubullu, bylbys po prostu znacznie lepszym prezydentem od niego podobnie jak wielu innych Polakow. I nie tyle mnie to wkurza co jakis zal w srodku sciska, ze nie kto inny a wlasnie on. Ze majac tak wielki autorytet po prostu go zmarnowal. To nie jest zadna zawisc, zadne spojrzenie wyksztalciucha czy plucie na niego z niskich pobudek. Po prostu szkoda, ze regularnie Polacy wybieraja marnych prezydentow i Walesa chyba najbardziej ze wszystkich odbiegl od oczekiwan. No szkoda, po prostu szkoda. W Polsce jest wiele do zrobienia i przykro, ze nie potrafimy znalezc ludzi z klasa, wizja i potencjalem. Pelna amatorszczyzna.

 

pzdrw

 

soso

  • Redaktorzy

"Szacunek działa w dwie strony. Jeśli rzuca się twierdzenia jak powyżej, to jest to wyraz braku szacunku dla tych wszystkich, na barkach których Wałęsa dostał się na samą górę, by zostać tą ikoną."

 

I prezydentem. Bene. A na czyich barkach na górę dostał się obecny prezydent, i jak wygląda dziś jego szacunek do tych wszystkich Dornów? Czy może to "zupełnie co innego"?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.