Skocz do zawartości
IGNORED

Zasilanie, fazy a różnica w dźwięku


ianZ

Rekomendowane odpowiedzi

Mam końcówke wysokiej klasy, nie wiem jak ustalić który bolec od gniazda IEC jest gorący w sprzęcie, bo producent nie oznakował kolorem kabli ani gniazda. Ciężko wydobyć te informacje u dystrybytora. Jakieś pomysły możecie podsunąć jak sprawdzić?

Bo temat wynika to z tego że jak dam gorący w gniazku raz po lewej a raz po prawej to słysze wyraźnie różny dźwięk. Mogę przyjąć założenie że zostawiam tak jak mi lepiej brzmi. Ale chciałbym jednak aby zasilanie było prawidłowo podane.

Brzmienie wtedy będę dostosowywał kablami połączeniowymi.

W gniazdku w sprzęcie wyglądać to powinno tak o ile producent czegoś nie pochrzanił ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Gdzieś czytałem że najlepiej po prostu zmierzyć napięcie między przewodem zerowym w gniazdku a obudową klocka. W idealnym przypadku powinno wyjść równiutkie zero, ale w praktyce będzie to kilka V albo i więcej. Oczywiście pomiary należy wykonywać gdy klocek jest odłączony od pozostałych urządzeń, sam zaś jest włączony i pracuje.

Szkoły na wybór polaryzacji wtyczek są dwie:

- żeby mierzone napięcie było minimalne,

- żeby mierzone napięcie było jak najbardziej zbliżone we wszystkich klockach w torze.

Nim zaczniesz to robić, sprawdź 20 razy która dziurka jest 'zerowa' i czy miernik jest ustawiony na pomiar napięcia zmiennego.

Brawo - wreszcie jeden co słyszy :))

Chrzanić pomiary! Odłącz ochronny z gniazda w sprzęciku i tak ustal w gniazdku sieciowym, jak Ci się bardziej podoba. Raz dźwięk jest otwarty a w przeciwną bardziej skompresowany. Taki efekt występuje w każdym klocku podłączanym do sieci. Później możesz ustalić próbówką neonową gdzie jest faza w gniazdku i przylutować ochronny w sprzęcie tak by nie wylądował na fazie (nie wiem czy insatalację masz dwu czy trzy żyłową). Ale ma to sens tylko wtedy jeśli używasz jakich sieciowych wynalazków.

Taki efekt ma każdy drut: głośnikowy, interkonekt, etc. - absolutnie każdy !!! - zawsze wszystko polaryzuj -:))

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Przecież mamy demokrację - wolno słuchać i nie słyszeć.

Ja nie przytaczam żadnej wiedzy - czysty organoleptyczny empiryzm :))

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Znów świetny temat co najmiej na 10000 wpisów - młodzieńcze podłącz jakkolwiek i słuchaj,po pół roku odwróć wtyczkę i iznowu słuchaj jak nie usłyszysz różnicy po prostu żle zainwestowałeś - graj na wyścigach...

bogatemu wszystko wolno

pieniędzy nie mieć też wolno

ale rozpoczynać Kolego nową zadymę w nowym wątku? - to przyzwyczajenie? - to współczuję :(

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

W przypadku idealnym zasilacz od strony sieci powinien wyglądać symetrycznie. Dobre ekranowanie elektrostatyczne pomiędzy obwodami połączone do PE.

Problem zaczyna się jak sieć jest 2 przewodowa a zasilacze liche. Najczęściej nie wiadomo gdzie jest 0, a gdzie faza; na jednym gniazdku tak, na innym inaczej. Pokazane przez Zyzio polaryzacje pomieszane, bo Chińczyk, źle „zlutował” kabel do wtyczki. Och. . .

mamel, 11 Maj 2009, 21:13

>Brawo - wreszcie jeden co słyszy :))

 

To możesz i mnie dopisać do tej listy ;-)

 

Różnie to w różnych urządzeniach wygląda, ale największe różnice zawsze słyszałem we wzmacniaczach. "Objawy" dokładnie takie jak opisuje mamel. Tłumaczenie jest dość proste: poprzez pojemność pomiędzy początkiem uzwojenia pierwotnego a rdzeniem trafo na obudowę/masę dostają się zakłócenia z przewodu fazowego - dlatego początek uzwojenia podłączony do "fazy" powinien znajdować się jak najdalej od rdzenia trafo.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Grzegorz7, 11 Maj 2009, 23:05>Hej Chłopaki.

>Dlaczego oczywiste zakłócenia, nazywacie zmiana w brzmieniu?>>

Elektronik wie o czym mówi ale taki Jasiu jak ja mówi to co słyszy (i tak to się chyba w praktyce przekłada)

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Potwierdzam to co napipsał Ci Zyzio. Sam także możesz to zobaczyć,. Większość gniazd i wtyków mają włąśnie takie opisy. Dziwię się tylko temu co napisałeś, że to końcówka wyokiej klasy. Jeśli jest tak wysokiej klasy to nie powinieneś mieć takiego efektu. Może masz końcówkę ładnie brzmiącą, ale jakiej klasy???

dzięki za wyjasnienia, faktycznie można rozwodzić się nad tematem bo jak tutaj odsłuchiwać srzęt. Jezeli dźwięk jest otwarty, to mało atakuje szczegółami, a i kolumny można mozna dowolnie ustawić żeby grały. Przy drugiej wersji dzwięku zamkniętego, jest on bardziej szczegółowy, niuanse wyraźnie zaakcentowane, ale problem z ustawieniem kolumn. Musza być preczyjnie dopasowane do uszu słuchacza. Pół milimeta w prawo czy w lewo zakłuca cały obraz muzyczny.

Pytanie więc retoryczne - co lepsze? i gdzie podążają producenci wzmaków

Jeżeli jest tak u kazdego producenta to jest to ważne przed robieniem jakich kolwiek porównań czy testów gazetowych. Musieli by sprawdzać fazowo przed odłuchem każdy klocek testowy. Bo jak komuś gra szczegółowo, to chyba słuchał wzmaków z różnymi fazami :))))

aha, jeszcze pytanie do 'mbl': skoro są różnice pojemności między tafo a uzwojeniem pierwotnym, to czy producenci nie próbują wyrównywać tego aby było tak samo bez względu na to którym bolce płynie faza?

IanZ:

Nie jestem Mlb ;)

Tych pasożytniczych pojemności nie wyrównuje się. Je trzeba wyeliminować. Jak się nie wyeliminuje to w mniejszym, czy większym stopniu przenikają zakłócenia z sieci, tworzą się dodatkowe drogi rozprzestrzeniania sygnałów (choćby osławione pętle mas). Dla ciekawości, pojedynczy ekran jest mało skuteczny bo zazwyczaj podłączony do masy urządzenia. Pętle mas nadal będą się tworzyły. W układach pomiarowych stosowało się po kilka ekranów łączonych w różnych punktach systemu. Budowa takiego systemu (kilka urządzeń) to było niekiedy wyzwanie. Nie widzę powodów dlaczego w rozbudowanych zestawach audio nie stosować podobnych praktyk.

Moim zdaniem to o czym jest tu mowa to brednie,zaklucenia na poszczegolnych fazach i tak sie zmieniaja w zaleznosci od tego co pod nia jest podlaczone,sasiadka wlaczy mikser a ja bede biegal jak powalony i fazy zaminial-chore

Jestem posiadaczem SE A3 ,M80,M60,SE A5,KS50 i ani ja ani zaden z moich znajomych nie slyszy roznicy jak wtyczke wlacze do gniazdka,w lewo czy w prawo,kolumienki mam t430 isophona i na nich nie jedno da sie uslyszec,ale gdzie jest faza w gniezdzie zasilajacym jest im wszystko jedno:)

laa83, 13 Maj 2009,>>

a może założyć na gniazdko 220n/630V i ... po sąsiadce z mixerem

a że przy okazji i swoich wpisów pomieszałeś kilka tematów to fakt

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Laa83:

Oczywiście, że nikt nie biega z gniazdkami. Robi to raz (lub sporadycznie) i to tylko w przypadku, gdy coś jest z fazami namieszane albo sprzęt jest taki a nie inny.

Niekoniecznie tylko drogi sprzęt jest pozbawiony tych wad.

Na drobne zakłócenia sieciowe nie zwraca się uwagi. Słuchamy CD, rzecz powtarzalna, na krążku na pewno jest „czyste” nagranie. Lecz gdy nagrywamy na magnetofon, CD-RW, rippujemy mp3, wówczas jesteśmy wyczuleni na jakiekolwiek zakłócenie.

Takie zakłócenia słyszy się praktycznie w każdym sprzęcie. Kwestia zwracania uwagi.

Duży stosunek sygnału do zakłóceń to termin marketingowy. Mierzony w warunkach laboratoryjnych. Producent zakłada normalne warunki zasilania.

U kuzyna na „wsi”, jak pierdyknął piorun w słup, to w osadzie szlag trafił urządzenia elektroniczne. U niego TV i wysokiej klasy zestaw. Zakłócenie przedostało się? To akurat najkrytyczniejszy przypadek, ale inne też przechodzą choć nie szkodzą. . .

Grzegorz7

moze i masz racje,ja raczej nie slucham mp3 i kasety nie mialem w reku od kilku ladnych lat,ale mialem kiedys wzmak cabrydgeaudio czy jak to sie tam pisze i ktoregos dnia wlaczam wzmak,slucham muzyki,jak codzien,po pewnym czasie uslyszalem spore brum w glosnikach,szukalem zrodla tych zaklucen

Znalazlem,byla nim pralka oparta na falowniku do zminy pretkosci obrotowej silnika-wymienilem ja na normalna,a sprzet zostal stary:P

ale przecież mi nie chodzi o zakłócenia w sieci - temata poszedła nie w tą strone albo są kłopoty ze zrozumieniem tekstu pisanego przez niektórych tutaj:))

moje monobloki kosztowały mnie 15 kzł więc nie jest to budżetowy sprzęt, a różnice w dźwięku są. I tu sie zgodze z moimi przedmówcami że jak ktoś nie słyszy różnic to nie ma słuchu i basta.

podłączałem, również nawet proste cd i przy róznych fazach i gra inaczej. Reasumując mozna poszczególne klocki łączyć każdy w innej fazie i tak szukać dobrego dźwięku - tak robiłem.

AHA jeszcze jedno spostrzeżenie. Budżetowe klocki nie dają usłyszeć wyraźnie różnic dzwięku przy różnych fazach jeżeli łączy się je tanim kablem zasilającym z zalewaną wtyczką. Z mojego spostrzeżenia taki tani kabelek jest czymś w rodzaju tłumika dla sprzętu i nie może być punktem odniesienia

Ale zakłócenia z sieci powodują poważną degradacją dźwięku. Wzmacniacze nawet za 15 tys. i lepiej nie maja zasilaczy w standardzie laboratoryjnym, dzięki temu żyją firmy produkujące kable i inne akcesoria.

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

Witam.

IanZ:

Masz problem. Domyślam się, że jak różne klocki maja różnie wetknięte wtyczki to są w II klasie ochronności.

Długo by gadać o prawidłowym zasilaniu. Poszukaj tematów o kondycjonerach, ale z przymrużeniem oka. Zapoznaj się z:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jak miałem budżetowy sprzęt to faktycznie miałem takie obserwacje jak opisujesz (jednak bez barwnych opisów typu: cofnięta średnica, słabo kontrolowany bas, itd); po prostu dźwięk był gorszy. Jak sam sobie coś zbuduję (wzmacniacze) nigdy nie ma problemów. Nawet ze sprzętem fabrycznym jaki mam nie ma problemów. To nie kwestia chyba pieniędzy, tylko jakości aplikacji. Mógłbym zamieścić fotkę trafa toroidalnego, w jaki sposób ekranuję uzwojenia (niestety ekran już jest przykryty izolacją, ale widać również nachodzący ekran na kabel). Problemem jest gdzie taki ekran podłączyć. W całym systemie musi (powinien) być potencjał odniesienia i tam w odpowiedni sposób należy łączyć ekrany. Do tego wskazane są połączenia symetryczne XLR. Wszak oddziaływanie zakłóceń jest tam gdzie sygnały są najsłabsze, a więc przy wejściach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>ianZ

 

Z moich doświadczeń zdecydowanie warto ustalić podpięcie wszystkich klocków do źródła zasilania w ten sam sposób.

Praca urządzeń w 'przeciwfazie' degraduje szczegółowość, kształt i głębokość sceny. Muzyka zdaje się otaczać słuchacza ze wszystkich stron, dominuje wrażenie rozdmuchania bez poprawnej lokalizacji pozornych źródeł dźwięku. To po prostu słychać. Przy właściwym podłączeniu szerokość sceny jest poprawna, pojawia się głębia, ponadto jak jeden z kolegów powiedział - 'akcentowanie wybrzmień' a nawet lepsze wrażenie barwy instrumentów.

Wcale nie musisz posiadać testera fazy, możesz przy odrobinie wysiłku sobie ustalić z dużym prawdopodobieństwem właściwą fazę dla Twoich urządzeń.

Potem zdobądź tester i sprawdź czy podłączyłeś zgodnie z fazą. Będziesz zaskoczony a przy okazji dumny, że przeszedłeś pomyślnie ślepy test :)

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

Oto trafo po zaekranowaniu. Obok przed zaekranowaniem.

Izolacja to taśma jedwabna nasycona specjalnym lakierem. Dlatego nie chcę jej zrywać. Musicie mi uwierzyć, że ekran szczelnie otula uzwojenie pierwotne (mimo nie tworzenia zwoju zwartego :)). Przewody zasilające również są zaekranowane do ekranowanego modułu sieciowego (jakiś filtr).

Tak ekranowany podzespół zasilania od strony wysokiej (230V) nie może być ot tak sobie podłączony gdziekolwiek w systemie. Ale to inna bajka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-21293-100005121 1242316179_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kazik II, 14 Maj 2009, 16:15 Wzmacniacze nawet za 15 tys. i lepiej

>nie maja zasilaczy w standardzie laboratoryjnym>>

Ale są taki e co mają i jeśli nawet miodem wysmarujesz i pozłocisz efekt jaki zauważył ianZ zawsze wystąpi.

Panowie - gadamy o elektryczności - to jest energia. Co człowiek wie o energiach? - wielkie G-no!- czyli tyle ile nauczyła go fizyka Newtona. Dopiero fizyka kwantowa próbuje coś wyjaśniać.

ianZ - nie wnikaj - tak trzymaj - nie pokombinujesz - nie usłyszysz; wiara/niewiara jest dla nieświadomych. Wszystkie odkrycia dokonywano empirycznie (do większości później dorobiono teorie).

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.