Skocz do zawartości
IGNORED

Leonard Cohen - jak go odbieracie ?


Seba

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc później...

… ‘A ja dalej siedzę przed halą w Benimamet i pytam Javiera, dlaczego Leonard gra co wieczór takie długie, bo aż trzyipółgodzinne koncerty.

Bo jest hojny - odpowiada gitarzysta uśmiechając się szeroko.

Sam Cohen zaczął żywić nadzieję, że będzie mógł śpiewać w podeszłym wieku, gdy na początku lat 80. Poszedł na nowojorski koncert jazzowo-bluesowej wokalistki Alberty Hunter. To było cudowne – wspominał. – Miała wtedy osiemdziesiąt dwa lata i w jej głosie słyszało się całe życiowe doświadczenie. Po prostu się czuło, że ona wie o czym śpiewa, a gdy pod koniec występu powiedziała: „Niech was Bóg błogosławi”, człowiek naprawdę czuł się pobłogosławiony’

 

To fragment książki Anthony Reynoldsa pt. Leonard Cohen Życie sekretne.

Jeśli nie znacie, to warto przeczytać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ł.A. Woman

Właśnie ważne jest żeby mieć kogoś, chociaż 1, chociaż 2 osoby (im więcej tym lepiej) w naszym życiu wokół, dla których gotowi jesteśmy zrobić wszystko albo wiele. I raczej nie osoby są tak ważne, co ta gotowość serca....

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

No więc ja się staram mieć więcej niż 1,2, ostatnio miałem chyba 3, ale teraz spadło mi do 2:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ze wszystkich cohenowskich szlagierów, przetwarzanych na tysiąc sposobów najtrudniej uwolnić mi się od tego wykonania:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ł.A. Woman

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Ktoś napisał pod tym songiem, na youtube -

 

I've studied his poetry in my Undergraduate degree in English. From his " Closing Time," to " Suzanne". Right now, Im doing a course strictly focusing on Canadian Heroes. I believe Leonard Cohen is a Canadian Hero because he represents what Canadian culture is all about.His work reflects Neoclassical "virtues," such as dignity, decorum, elegance, and above all, balance.Hes touched many hearts and will continue to do so. If you believe Cohen is a Canadian hero like this post! Koniec cytatu.

 

Bardzo ciekawe, z tym moim zastrzeżeniem, znikomym, że poezja Cohena jest przyjemnie depresyjna i zrezygnowana, gdy dynamiczna kultura kanadyjska od rezygnacji i depresji raczej stroni.

 

I jeszcze o Cobainie i Cohenie, znalazłem, bo studiuję teraz Cohena:

 

Cohen is mentioned in the Nirvana song "

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) " from the band's 1993 release,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Kurt Cobain wrote, "Give me a Leonard Cohen afterworld/ So I can sigh eternally." Cohen, after Cobain's suicide, was quoted as saying "I'm sorry I couldn't have spoken to the young man. I see a lot of people at the Zen Centre, who have gone through drugs and found a way out that is not just Sunday school. There are always alternatives, and I might have been able to lay something on him."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

The Partisan - ten song był w Polsce kultowy za czasów młodości Lecha Wałęsy (panowie spotkali się gdy Leonard w latach 80. odwiedził Polskę)

Dla mnie ma o tyle osobiste znaczenie że co rok na Powązkach Wojskowych zapalam świecę dla lotników kanadyjskich którzy zginęli, w lotach z Italii, ze zrzutami dla Powstania Warszawskiego

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dodam że byłem cudownie zaskoczony gdy za rządów Jarosława Kaczyńskiego przy Ich grobie postawiono wreszcie dwóch polskich żołnierzy, warta honorowa. Spotykałem tam ambasadora Kanady - co oczywiste.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Koncert Cohena w Dublinie 15 września 2012: wielkie i niepowtarzalne przeżycie!

Artysta w doskonałej formie, fantastyczny zespół iście międzynarodowy: gitarzysta z Barcelony, skrzypek z Mołdawii, muzycy z USA , z Meksyku, cudne brzmienia Hammonda B3 z głośnikiem Leslie...

Muzyka na żywo najwyższej próby - bite 3 godziny (2x po 90 minut) a potem bisy...

Nagłośnienie i inżynierowie dźwięku z Kanady. Jakość - audiofilska, po prostu miód dla uszu.

Leonard Cohen to wielki człowiek. Trzeba było widzieć, jak panuje nad 10 tysiącami ludzi... Jest jednak tak ujmująco skromny, że pierwszy zaprzeczyłby temu stwierdzeniu. Nigdy nie widziałem gwiazdy tak całkowicie pozbawionej "gwiazdorstwa". Kilkunastoletni debile, którym odbija palma po wprowadzeniu jednej piosenki do pierwszej setki MTV powinni uczyć się od tego Pana pokory i skromności oraz życiowej mądrości.

Jedyny zgrzyt - na stoisku z gadżetami nie mieli koszulki w moim rozmiarze. :(

Koncert (a właściwie jego pierwsza część) służył promocji nowej płyty Mistrza.

Promujmy zatem! :)

"Amen" to kawałek na miarę klasyków Cohena i jest właśnie na nowej płycie "Old Ideas":

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Kto słuchał tej płyty hołdu ?

 

Jak aranżacje ? Dojrzałe ?

 

Jak realizacja płyty ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Roksan Caspian M1 CD (mod.SonusOliva) => Roksan Caspian M1 NG => Dynaudio Focus 160

Byłem na koncercie, wieki temu :)

Zaskoczyło mnie to że to świetny MUZYK.

Dobrze ustawiony głos+ wielka muzykalność+

świetni muzycy w tle.

 

Bez muzycznej taryfy ulgowej.

 

A myślałem że to ni to poeta, ni to muzyk.

dieu est tres fin

  • 10 miesięcy później...

Mr Cohen to dla mnie nr 1 w zagranicznej muzyce - zaraz po Mozarcie ;-) W naszym kraju Ewa Demarczyk, Czesław Niemen, Marek Grechuta...

Mając lat 14 odkupiłem od kumpla w klasie płytę LP Greatest Hits Leonard Cohen nie mając gramofonu ;-) a potem przepisywałem w bibliotece publicznej jego teksty do notesu.

Bard numer jeden do dzisiaj. Żona, którą zaraziłem Cohenem powiedziała że gdyby przyszło jej wybrać 1 wykonawcę na bezludną wyspę to byłby tylko on. Jego głos, klimat jaki tworzy jest zjawiskiem, fenomenem nr kultury XX wieku. I to wykonanie, głos, teksty. Nie mogłem odżałować że nie byłem na koncercie w Katowicach 3 lata temu. Więc pojechałem do Łodzi w tym roku obawiając się że to być może ostatnia szansa usłyszeć go na żywo w Polsce. Fantastyczne przeżycie - 3 bite godziny grania, bajeczne aranżacje, fenomenalni muzycy i chórek z panią Robinson na czele - zaśpiewała sama jeden kawałek. Tower of song zadedykował Maciejowi Zembatemu. Co prawda głos, barwa nabierała głębi i koloru Leonardowi z biegiem lat - ale teraz gdy już ma 79 lat czasami daje się usłyszeć kilka już nie takich nut ale to fenomenalne zjawisko jako całość. Czy ktoś z Was był na tym koncercie w Łodzi?

 

pozdrawiam wszystkich miłośników jego talentu !

Jak oceniam Cohena ? Na 3+ chociaż to bardzo dobry wokalista o charyzmatycznym głosie,specjalista od ballad i wylansowaniu sporej grupy muzyków, zwłaszcza doskonałej Jennifer Warrens [ za nią 5+ ]

Opublikowano · Ukryte przez misiomor, 16 Sierpnia 2013 - odpowiedź na 10-letni post
Ukryte przez misiomor, 16 Sierpnia 2013 - odpowiedź na 10-letni post

Doszedłem do wniosku że jest jednym z lepszych wykonawców i wokalistów, bardzo przyjemna muzyka zwłaszcza w duecie z Paniami, bardzo dobrze zarysowana przestrzeń i ogólnie nagrania na piątke.

 

Mógłbyś to rozszerzyć? : "bardzo dobrze zarysowana przestrzeń",

 

bo "w duecie z paniami" to każdy wie.

dieu est tres fin

Nie jestem fanem, ale za piosenkę Chelsea Hotel dałbym się pokroić.

Wspaniale, bardzo intymnie i dość odważnie jak na tamte czasy, bo między innymi o tym, co robiła artyście Janis Joplin w łóżku w tym słynnym przybytku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I remember you well in the Chelsea Hotel,

you were talking so brave and so sweet,

giving me head on the unmade bed,

while the limousines wait in the street.

Those were the reasons and that was New York,

we were running for the money and the flesh

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 4 tygodnie później...

Nie minął rok, a ja znów miałem zaszczyt spotkania z Mistrzem! :)

Właśnie wróciłem z koncertu... 2 Mojito i Guinnessik nie zakłóciły mi odbioru, ale dźwięk minimalnie gorszy niż na koncercie rok temu. Może dlatego że w hali i bas minimalnie zadudnił od czasu do czasu.

Za to sam Mr. Cohen w wybornej formie!

Zespół ten sam, co rok temu, tylko gitarzysta elektryczny się zmienił.

Co mnie powaliło na kolana to ambitne podejście muzyków do występu.

Spodziewałem się odegrania tego samego setu, co rok temu - a gdzie tam!

Zupełnie nowe aranżacje, nowe pomysły na stare utwory - wybornie. Brzmienie zespołu - po prostu miodzio. Zgranie- fenomenalne. Poziom artystyczny - mistrzowski. Cudne głosy Sharon Robinson i sióstr Webb.

10 tys. luda w dublińskiej hali O2 (a może i więcej, bo hala jest na 13 tys i wolnych miejsc nie było prawie wcale - w środku tygodnia!) bawiło się świetnie, było chóralne wyśpiewywanie przebojów Mistrza, były tańce przy "Take this Waltz" a pod koniec, przy "Żegnaj, Marianno" publika tak się rozgrzała że śpiewając refren zagłuszyła artystów. Trochę stadionowo się zrobiło, ale to trzeba było przeżyć! :)

Leonard Cohen już tradycyjnie oświadczył, że nie wie, kiedy przyjedzie do Dublina znowu i w związku z tym zagra dzisiejszego wieczoru WSZYSTKO. I tak się stało. Zabrakło mi tylko "Ain't No Cure For Love" - wielka szkoda.

Ale mam nadzieję, że za rok Mistrz zagra mi ten kawałek... :)

Fantastyczny koncert, każdy miał telefon albo tablet więc można się spodziewać już jutro pierwszych klipów na YT, bo nagrywali ludziska wściekle.

Jutro Artysta gra drugi koncert w O2 - kolegom z Klubu Audio Irlandia polecam trochę muzyki na żywo, a nie tylko w domu przy głośnikach się kisić! :)

Średnia wieku widzów - ok 50 lat. :)

Młodych ludzi widziałem dosłownie kilku. Co innego gdyby Lady Zgaga przyjechała...

 

dublin.jpg

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

I ja tam byłem i Guinnessa piłem... :)

Koncercik czadowy! :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Na razie niewiele klipów w sieci z tego koncertu

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.