Skocz do zawartości
IGNORED

Led Zeppelin z Kagry


jotesz

Rekomendowane odpowiedzi

Publikacje wydawane są niechlujnie. Denerwujące jest, gdy tak redagowana jest prasa. Ale gazeta a nawet tygodnik, to w końcu makulatura, poza tymi egzemplarzami, które ktoś zgromadzi i zrobi zszywkę. Ewentualnie wypociny opisanych redaktorów mogą trafić do podhalańskiej sławojki, równo pocięte w wygodne prostokąciki…

 

Mnie bardziej rani niechlujstwo wydawców książek, a do wycia doprowadza mnie to wtedy, gdy książka jest dla mnie osobiście cenna! Tak mi się zdarzyło w maju, gdy zabrałem do sanatorium biografię zespołu Led Zeppelin, wydaną przez poznańskie wydawnictwo Kagra.

 

“Na język polski książkę przełożył Michał Kapuściarz, dziennikarz publikujący między innymi w magazynie Mystic Art, oraz serwisach Onet.pl i Musicnews.pl.” Tu znowu powiązanie z Twoim postem – “dziennikarz publikujący między innymi”. Wydawnictwo uznało, że przy zatrudnieniu TAKIEGO specjalisty mają w jednej osobie tłumacza, polonistę, korektora, redaktora, stylistę i smakosza. Ta poznańska oszczędność wyszła podczas czytanie…

 

Książkę wydano wspaniale! Solidnie szyty tom, twardo chroniony elegancką, lakierowaną okładką, zapowiadał ucztę, która się nie spełniła, bo każda strona roiła się od błędów! Najbardziej owa poznańska oszczędność objawiła się w przecinkach, a raczej w ich totalnym braku. Anglicy stawiają przecinki wedle nieco innych zasad niż my, czego tłumacz nie uwzględnia. W końcu czytałem tę książkę z długopisem w dłoni, pstrząc marginesy.

 

Rozłożyło mnie zupełnie luzackie podejście tłumacza do sprawy “obydwaj-obydwoje”. Może chodziło mu o jakąś gejowską poprawność polityczną, że kilkadziesiąt razy użył “obydwoje “, gdy pisał o Jimmim Page’u i Robercie Plancie. Może to była jakaś ukryta sugestia?

 

Po zmęczeniu całości wystosowałem krótki liścik do wydawnictwa, którego dotychczas byłem wdzięcznym odbiorcą, ale nie doczekałem się najmniejszej odpowiedzi. Ciekawi mnie, czy tak samo wydadzą kolejne wydanie?

muzyka łagodzi obyczaje

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/57251-led-zeppelin-z-kagry/
Udostępnij na innych stronach

Cóż, braki..., takie "obydwoje" konsekwentnie stosowane wobec 2 mężczyzn zdradza poważne braki w warsztacie pisarskim:). Natomiast naszej interpunkcji przydałby się powiew świeżego powietrza - ten obligatoryjny wręcz przecinek przed każdym że i który bywa - jak dla mnie - intelektualnie żenujący:)

No niestety, chęć zaoszczędzenia wyszła podczas lektury.

 

co do powiewu świeżości ... uważam, że w publikacjach i poważniejszych artykułach powinno się trzymać zasad polskiej pisowni i tak internet daje się nam we znaki pod względem braku zachowania zasad

audiokarma.org

O Zeppelinach przeczytałem dwie może niekoniecznie obiektywne czy też encyklopedyczne pozycje wydawnictwa InRock:

- "Młot bogów" Stephena Daviesa

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

- "Schodami do nieba" Witka Łukaszewskiego

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ale podobnych "kwiatków" nie stwierdziłem.

 

Jak wygląda strona merytoryczna tej książki?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mick Wall zna się na temacie:

"Czterdzieści lat po jego powstaniu w piwnicy jednego z domów w Chinatown, ukazuje się pierwsza, prawdziwa i wiarygodna biografia najbardziej legendarnego zespołu rockowego na świecie - Led Zeppelin. Byli ostatnim cudownym dzieckiem lat sześćdziesiątych i pierwszym genialnym zespołem lat siedemdziesiątych - na gruzach The Yardbirds powstał jeden z najpopularniejszych rockowych zespołów wszech czasów. "Kiedy Giganci Chodzili Po Ziemi" jest książką, w której autor opowiada zapierającą dech w piersiach, prawdziwą historię Led Zeppelin, z pozycji osoby, która zna Jimmy`ego Page`a od ponad dwudziestu lat. Ta książka to owoc wieloletnich badań i poszukiwań, biografia oparta nie tylko na wywiadach z poszczególnymi muzykami zespołu i współpracownikami, ale również wnikliwy opis wszystkich wydarzeń, które w taki sposób potrafi przedstawić tylko osoba powiązana od trzydziestu lat z muzycznym biznesem i jego największymi sławami."

 

Tyle z reklamy książki.

 

Od strony merytorycznej trudno się do czegoś przyczepić. Może trochę za dużo o okultystycznych zainteresowaniach Page'a, ale i to jest przecież ciekawe. Natomiast strona redakcyjna zostawia dużo do życzenia! Co złości, gdy widzi się, jak wspaniale książkę wydano!!!

muzyka łagodzi obyczaje

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.