Czy jeszcze sa fajne gry komputerowe?

[Micke 13]

Strzelanek FPP generalnie nie lubię choć swego czasu też często grałem w grę online Americas Army. Choć jestem fanem filmów Obcego to żadnej części Alienas vs Predator nie przeszedłem, ta gierka jest za straszna dla mnie ;P Drugą część próbowałem Marinem ale dochodziłem tylko do momentu gdzie pojawiał się pierwszy obcy, później wymiękałem ;P

[konankombo]

Micke 13, Need For Speed porsche to najlepsza część NFS, te nowe są tak beznadziejne i nie rzeczywiste że rzygać się chce.

[konankombo]

Nikt jeszcze nie wspominał o 1 i 2 części fallouta... ach ten klimat :)

[Robert Gdansk]

fallout mial klimat ale mnie na dluzej nie przyciagnal, jakos byl zbyt nudny :) co nie zmienia faktu ze wielka gra jest.

Wracajac do PSX to pamientam jak w Resident Evil 2 u kumpla godzinami gralem....oj gra byla straszna, w nocy pare razy to z krzesla spadlem :)

[wa-lo-dia]

Jak jest z "Resident Evil 5"?Warto kupić?

[josef]

najlepiej wspominam (w kolejności pojawiania się i nie wszystko pamiętam co przerabiałem ;))

FPS: Duke Nukem, Quake, Blood, Far Cry, Max Payne, Return To Castle Wolfenstein, Vietcong

RPG: Baldurs Gate, Diablo II

RTS: wszystkie ze studia Westwood (Red Alert, Tyberian Sun, Command and Conquer itd.), Knights & Merchants, Starcraft

inne: GTA, NFS

 

oczywiście było tego sporo :)

 

generalnie preferuję RTSy, jak mam mało czasu to szybkie "napierdalanki" ;)

[xniwax]

Z braku czasu i siły "mózgowej" po robocie późnym wieczorem zacgaczajacym o noc u mnie raczej wojna (y) na kompie.

 

Ostatnie hity jak dla mnie:

Brothers in Arms Hells Highway (poprzednie częsci daleko w tyle).

Call of Duty 4 Modern Warfare - dla mnie bomba i bombastyczne.

 

Far CRY 2 - rozczarowanie po pierwszym - chociaż jest na czym oko zawiesić - szkoda, ze gra sie rozkręca dopiera na koniec.

 

Teraz prośba: moze ktos od siebie skrobnie na temat Call of duty 5 na PC (powrót do WWII)

 

Czy ktos juz widział , ma nowe wcielenie Mafii?

[Micke 13]

->konankombo

Jakieś dwa nowsze NFS ściągnąłem kiedyś i faktycznie to porażka straszna, tylko na grafę polecieli ;] Szkoda, pamiętam jak w wannach / syrenkach w Porsche ciężko było ledwie szybciej w zakręt wejść na defautowych oponach i zawieszeniu. A potem w końcowych Carrerach to trzeba było przyhamowywać nawet na prostych bo tak szybko się rozpędzały.

 

Sporo czasu grałem w singla w Diablo II, strasznie wciągająca gra i jednocześnie strasznie nudna. Była za długa jak dla mnie (nabijanie expa), ale to głównie przez to że pomyślana została głównie jako gra sieciowa. Dopiero na nieoficjalnych modach robiła się ciekawa, trudniejsza, ale grało się szybkiej bo szybciej leciał exp, było więcej elitarnych przedmiotów, powiększona skrzynka itp.

 

Z fajnych strzelanek to jeszcze MoH Pacific Assault, wspomniany Vietcong, walki w dżungli to jest to ;)

 

Z RTSów w serie C&C: Red Alert 1, Tyberian Sun i Red Alert 2 grałem już po StarCrafcie przeto te gry nie zrobiły na mnie takiego wrażenia. Homeworld był chyba takim przełomem, sterowanie flotą w trójwymiarze, ale trzeba było sporej zręczności bo walki robiły się czasem mocno chaotyczne. Czułem się jak Ender Wiggin dowodzący flotą w książce Gra Endera ;)

 

W Wiedźmina grałem głównie dla grafy ;) Ale nie skończyłem, za długi, za nudny, nie moje klimaty.

 

Jestem w trakcie przechodzenia Tomb Raidera Underworld, przerwałem jakieś kilka miesięcy temu właśnie dla FreeSpacea 1/2 na modach, którego już przechodzę trzeci raz pod rząd (a jeszcze nieoficjalnych kampanii mam trochę pościąganych) ;P

[Micke 13]

Call of Duty 5 mam gdzieś na płycie, ponoć odgrzewane kotlety, poczytałem opinie i zniechęciłem się do grania, nawet nie instalowałem ;P

 

Ale generalnie lubię serie CoD. Gry są krótkie (co jest dla mnie zaletą), każdą część prócz 5 przechodziłem po kilka razy. Jednak jak się już w to gra drugi raz, wkurzają skrypty, no ale to gra filmowa, akcja jest z góry ustalona przez twórców, przeto jest zawsze ciekawie :)

[xniwax]

Dzięki - chyba zaryzykuje COD5 - bo nie mam do kogo strzelać po nocy, a na ulice z giwerą nie wyjdę ;)

[matee]

problem w grach polega na tym, że wszystkie rewolucyjne pomysły powstały 10-20 lat temu.

 

w tej chwili to, co powstało lata temu, jest doszlifowywane. w nowych grach nie ma nic odkrywczego. jest super grafika (tak jak w kinie efekty specjalne) i nic po za tym.

 

grać przestałem prawie 10 lat temu, gdy zobaczyłem wałkowane w kółko te same tematy.

 

świat gier, jeśli chodzi o pomysły, zatrzymał się dawno temu...

 

ps. czasami odpalam sobie scorch, quakeI, warcraft, prince of persia I, II.

[xniwax]

Zgoda.

 

Jedyną rzeczą jak mnie przyciąga do gier jest wyłacznie oderwanie się od rzeczywistości (od czasu do czasu). Fakt, że do nowych gier przyciąga prawie wyłacznie grafika. Ostatnio próbowałem NFS, któryś tam z ostatnich...nie mogłem, odpusciłem.

 

Szkoda, że nie mam czasu na gry strategiczne. Może kiedyś do nich wrócę.

[kubanczyk]

Wii jest ciekawa opcja dla tych co by chcieli pograc w gry a nie maja czasu na wielogodzinne siedzenie przed monitorem. Do tego swietna zabawa w gronie kilku przyjaciół. Swietnie sie gra w tenis, golfa czy maly mecz bokserski.

[slayer]

Praca dom i tak w kółko... nawet nie mam czasu lub bardziej chęci filmu obejrzeć, ale jak miałem urlop to :))

 

COD5 całe przeszedłem... fajne,ale jakoś krótkie, MOH Airborne też krótkie - kiepskie w porównaniu do COD5, coś ze sterowaniem kulawo...

dla fanów NFS polecam Race Driver GRID... niezła jazda... chyba kierownicę kupię :)

Cryssis- niby fajne ale jakoś bez jaja

gry z klimatem... polecam wspomnianego Hitmana i z nowszych Stalker-a

 

parę lat temu wciągnął mnie Serious Sam - głupie ale zabawa niezła, kolejnych części nawet nie zaczynałem.

 

Grając w nowe gry jakoś odniosłem wrażenie że są za krótkie aby wciągnąć, pamiętam pierwszy MOH... długie i fajne, misji od groma... to samo Hitman...

[theli28]

A ktos może polecić jakiegoś nowego, koszernego RTSa? Czy też wszyscy czekają na Starcraft II?

[Robert Gdansk]

No czekamy na starcrafta :D

Chociaz hmm po genialnej serii Warcraft 1 i 2 jak przysiadlem do 3 to jakos juz mnie to nie bawilo...ta 3 wymiarowa grafika itd nie przemawia do mnie. Boje sie ze "cukierkowosc" zabije klimat. Podobnych wrazen mam jak patrze na zapowiedzi Diablo 3....to sliczne i piekne i wymuskane ale chyba za duzo fajerwerkow.

Gral ktos w Dune 2000?

[kubedes]

z nowych tylko Wiedźmin mnie wciągnął na kilka dni. musialem przerwać ale jeszcze wrócę.

znajomi grają w pokera Texas Hold'em

 

a ze starszych:

;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[theli28]

Neverhood :) Nie przyznam się ile siedziałem nad zagadką "BOBBY" :))

 

Co Warcraft III - fakt, przeniesienie gry w trzeci wymiar nie wyszło jej to na dobre, tak samo jak w przypadku Heroes of Might and Magic, gdzieś się zagubiła dynamika rozgrywki, po paru etapach odstawiłem na półkę.

[Kubek]

większość gier tak kontynuowanych w 3d nie ma już tego samego klimatu. Niestety firmy dochodzą do wniosku że ładna grafika wszystko załatwi.

Co do następnej takiej gierki - grał ktoś może w Fallout 3 ?? Ja miałem świra na punkcie części 1 i 2. A 3-ki jeszcze nie mam bo mnie jakoś nie pociąga fpp. Czy w F3 można grać z widokiem perspektywicznym ? Jak grywalność tego ?

[jozefkania]

Heroes of Might and Magic V ani trochę mnie nie zainteresowało. Wszystko takie jakieś... bajkowe, za kolorowe, plastikowe. Gra po prostu straciła klasę.

 

Natomiast w "herosów 3" bardzo lubiłem i lubię grać, pomimo że wielkim fanem tej gry nie jestem.

[skali]

Dziwne, nikt nie wspomniał o Half Life , a ta gra to jeden z najwiekszych hitów FPP. Ma kapitalna grywalność w trybie jednoosobowym , i choć jest już trochę stara, dalej robi wrażenie. Jak tylko sprawiłem sobie PS3 ( pod pretekstem zakupu odtwarzacza Blue Ray do plazmy :-) ), od razu przeszedłem całą po raz chyba czwarty...

[theli28]

Ja ogólnie nie przepadam za FPP - we łbie mi się kręci :) Swego czasu popełniłem z kumplami jedynie Quake Arena, graliśmy w kilku i było rewelacyjnie. Ale to tylko taki wyskok.

[Micke 13]

->theli28

Mam dokładnie to samo z FPP. Jak grałem w Half Lifea 2 w pewnym momencie niedobrze mi się zrobiło :/ Aż dziw bierze że kiedyś w Blooda grałem, teraz bym się nie odważył, obrzydliwa gra, nie powinni takich robić :/ Z kolejnych gier na czarną listę wpisuję BloodRayne, siekanie przeciwników na kawałki wielkimi mieczami, plus lejące hektolitry czerwonej mazi mającej być krwią :/

 

Mogę wyprowadzać z płaskich korkociągów P-39 AirCobry, kręcić się z Jakami w nożycach obrotowych na Foce Wulfie, czy latać na granicy przeciągnięcia w spirali defensywnej z ŁaGGiem ziejącym ogniem na ogonie, ale jak gram w strzelanki kręci mi się w głowie ;P

Z kolesiem wymiataliśmy kiedyś we dwójkę w Mortal Kombat Trilogy, kreskówkowa, klasyczna grafika w 2D i w 256 kolorach nie była jeszcze tak straszna.

[foxbat]

hehe... Micke, mam podobnie... moge nawet G-Lock'a zaliczyc ;) a w Quaku3 mi sie w glowie kreci ;)

[foxbat]

Gunship2000 to byla gra :D

[vereker]

theli28, 31 Lip 2009, 11:14

 

>Ja ogólnie nie przepadam za FPP - we łbie mi się kręci :)

 

Doslownie?

Jakie konkretnie masz objawy?

[Micke 13]

Gunshipa pamiętam, grało się w to na Pentium 100 ;) Z symulatorów śmigłowców jeśli ktoś lubi (ja nie przepadam, muszę mieć skrzydła), jeszcze znakomity był już mocno leciwy Hind (Mi-24). A z samolotowych pamiętam MiG Alley (aleja Migów), jeden z nielicznych poruszających temat walk nad Koreą 50-53. Jak widać lubię klasyczne bojowe symulatory, kierowane rakiety i radary to już raczej nie dla mnie.

[foxbat]

>aleja Migów

 

MiGów!!!! MiGów!!! :D

[Jorkers]

rewelacja to cannon foder :) amiga 1992 rok

[foxbat]

fajnie miales, jak mogles zagrac w CF w 1992 roku :) rewelacja to byl Syndicate!!!