Skocz do zawartości
IGNORED

Kształt obudowy - wpływ na dżwięk.


palton

Rekomendowane odpowiedzi

  • Użytkownicy+

Kazik, w ustaleniu mogą pomóc koledzy którzy budują swoje kolumny. Oni często zmieniają obudowę (dostosowują ją itd.), poza tym jest wielu z dużym doświatczeniem lubiących się bawic głośnikami np. Marko T, czy Henryk, jak również właściciele salonów gdzie też mają kolumny w różnych obudowach na tych samych głośnikach. Zresztą każda opinia będzie pomocna.

  • Użytkownicy+

"Sądzę że małe kolumny mają lepszą przestrzeń i wielu

za ten aspekt zrezygnowało by z rozciągnięcia pasma w dół, czy większej dynamiki."

Pozwolę sobie wkleic odpowiedź Krak_oNa na mój wpis z innego wątku :

"A to nie dlatego że w większych kolumnach głośniki średnich częstotliwości są zbyt duże ? no bo istnieje taka stara szkoła że dla tonów niskich najbardziej odpowiedni jest duży głośnik,dla średnich średni a dla wysokich adekwatnie proporcjonalny do pozostałych ;) ."

  • Użytkownicy+

modrzew47

Proszę rozwiń myśl. Poza tym moje teorie mają na celu wywołanie dyskusji, nie twierdzę że mam rację w 100%.

Gość

(Konto usunięte)

palton, 20 Sie 2009, 23:17

 

>Na ile zmienia się dźwięk, przy zastosowaniu tych samych głośników i zwrotnic, w obudowach o takim

>samym litrażu, ale innych proporcjach ścianek (szerokie i płytkie, wąskie i głębokie itd.)? Jaki

>wpływ ma kształt obudowy , zarówno wewnątrz (fale stojące itd.), jak i na zewnątrz (zaokrąglenia

>obudowy - min. baffle step). Moje pytania zadawane są głównie (ale nie wyłącznie) pod kątem

>uzyskanej przestrzeni i szerokości, głębokości sceny.

 

doświadczenie /praktyczne/ podpowiada, że przestrzeń, szerokość, głębokość sceny jest zależna od wzmocnienia, cd, kabli, pomieszczenia i kilku innych elementów.

Jeżeli temat zakłada tylko różnice uzyskane z zastosowania różnych kształtów obudów, to pozostaje tylko metoda prób z różnymi ich rodzajami. Praca to żmudna i raczej mało efektywna. Największy i najbardziej spektakularny efekt dźwięku przestrzennego gwarantuje porównanie toru w którym naprzemiennie włączany jest wzmacniacz tranzystorowy i lampowy.

Robercie. Małe kolumny muszą mieć lepszą przestrzeń. Nie chodzi może o ich wielkość, lecz o maksymalnie zbliżone przetworniki. Abstrahuje tu od szkodliwej wzajemnych interferencji przetworników. Mówię o aspekcie akustycznym.

Uzasadnienie:

Muzykę („naturalną”) nagrywa się do dwóch mikrofonów (skupiamy się na stereo). Po pierwsze mikrofony są gabarytowo zbliżone do punktów (stąd dziurka we wcześniejszym wpisie). Z takiego również punktu powinien promieniować głośnik.

Pokazywane układy dookolne to takie przybliżenie punktu.

Oczywiście nie da się zbudować jednego przetwornika na całe pasmo. Do tego nie może on być dowolnie mały.

Niskie basy nie rozchodzą się kierunkowo, więc można je odsunąć nieco, lecz średnie i wysokie powinny być możliwie blisko. Pewnym ratunkiem oprócz ustroju współosiowego jest układ D`Apolitto.

  • Użytkownicy+

modrzew47

Cytuję żeby miec wiele różnych opini do których można się by odnieśc i je potwierdzic lub obalic.

  • Użytkownicy+

Grzegorz7

To może z innej beczki, jakie kolumny będą najlepsze (nie chodzi o jakieś produkowane modele tylko o konstrukcję), pod kątem przestrzeni?

Gość

(Konto usunięte)

palton, 22 Sie 2009, 22:55

 

>Grzegorz7

>To może z innej beczki, jakie kolumny będą najlepsze (nie chodzi o jakieś produkowane modele tylko o

>konstrukcję), pod kątem przestrzeni? >

 

masz niedosyt wrażeń 3D podczas odsłuchów? przestrzeń to nie wszystko, choć to bardzo dużo.

Kolumny muszą grać, czyli mieć barwę, poza tym, muszą mieć dopracowany balans tonalny. Taki przykład: są kolumny prod. brytyjskiej, bardzo znane i chodliwe na rynku SH, jednak mają jedną cechę, nie budują przestrzeni, natomiast mają barwę dla której zyskują wielu nabywców.

Przestrzennie zagra bardzo dużo kolumn, tylko czy da się ich dłużej słuchać ?

Nie ma najlepszych kolumn pod tym względem. Przestrzeń nadaje reszta toru. Mity o wąskiej budowie przedniej ścianki jako gwarantującej przestrzenność, jest tylko mitem wymyślonym przez producentów i dystrybutorów. Przykład; producent kolumn AP, J.Gerhard zakładał, że najlepszym rozwiązaniem obudowy kolumny jest to, by przednia ścianka miała szerokość nie większą od szerokości twarzy dorosłego człowieka. Aktualnie zajmuje się on produkcją kolumn o nazwie Sonics. Popatrz jak wyglądają modele m.in. monitorów.

Ktoś tu pisał, że monitory muszą mieć lepsze właściwości kreowania przestrzeni...niby dlaczego muszą ? Nie ma na to reguł. Głośnik tak gra, jak pozwala mu na to reszta systemu.

  • Użytkownicy+

modrzew47, 22 Sie 2009, 22:53

 

>Zacytowanie a dowód to dwa różne bieguny i pojęcia.

Ja nic nie udowadniam, raczej pytam. Mam swoje przemyślenia w temacie, ale wiedzy nigdy za wiele.

Gość

(Konto usunięte)

modrzew47, 22 Sie 2009, 22:59

 

>kazik-t

>Możesz powiedzieć jakie wzmacniacze były porównywane?Ja ze swoich porównań mam nieco inne zdanie.>

 

wszystkich nie pamiętam, ale z tranzystorów był gryphon calisto, zestaw avm /monobl. + pre/ z lampowych cary, lorelei, zestaw yamamoto + pre audionote.

Z cd były m.in. transport cec / wysoki model ale nie pamiętam dokładnych oznaczeń/ lampizowany sony, lampizowany marantz. Dobre sieciówki, dobre IC, głośnikowe raz dobre raz druty /mocowane na sztywno do kolumn/

Kazik:

Jasne. Przestrzeń to przestrzeń, a barwa to barwa. Tu zgoda.

Tranzystor gra a lampa zniekształca ;) To tak dla jaj, abyś widział, że takie czarno-białe sady mogą wkurzać.

Do rzeczy. Nie myśl, że twierdzę, że duże kolumny nie mogą mieć przestrzeni. Twierdzę jedynie o odległości przetworników.

I jeszcze jedno zdanie przeciwne: Przestrzenie nie nadaje przede wszystkim reszta toru. Przestrzeń kreują przede wszystkim głośniki!

  • Użytkownicy+

kazik-t

Ja nie zabraniam nikomu miec innych poglądów i oczywiście barwa itd. musi byc dobra, tak samo reszta toru. Jednak założenia tego wątku, to czym charakteryzuje się dany typ obudowy. Chyba zauważył ktoś jakieś cechy szczególne danego typu kolumny. A że dla mnie ważna jest przestrzennośc, to na nią kładę nacisk (ale nie rozłącznie z resztą).

kazik-t.

Z tego co wymieniłeś miałem kiedyś AVM-a(monobloki m5 i pre v-4),Gryphona i Cary 805 też monobloki,miałem Audio Research ref3,jeszcze kilka innych a jestem zadowolony jak w omnie z czego innego.Nie ma reguły,zawsze gra system i pomieszczenie.Ja mogę powiedzieć,że udają lampowce(trochę czarują to fakt)a grają tranzystory,oczywiście te co mam.Barwa,nasycenie,przejrzystość,dynamika,bas i scena jak się patrzy.Różnie to bywa.

Gość

(Konto usunięte)

Grzegorz7, 22 Sie 2009, 23:23

 

>Kazik:

>Jasne. Przestrzeń to przestrzeń, a barwa to barwa. Tu zgoda.

>Tranzystor gra a lampa zniekształca ;) To tak dla jaj, abyś widział, że takie czarno-białe sady mogą

>wkurzać.

>Do rzeczy. Nie myśl, że twierdzę, że duże kolumny nie mogą mieć przestrzeni. Twierdzę jedynie o

>odległości przetworników.

>I jeszcze jedno zdanie przeciwne: Przestrzenie nie nadaje przede wszystkim reszta toru. Przestrzeń

>kreują przede wszystkim głośniki!>

 

hm...nie podłączysz głośników nie zagra muzyka :)

nie przedstawiam czarno-białych sądów, piszę o tym, co jest moim doświadczeniem. Do pewnego czasu też się wkurzałem, aż usłyszałem i przestałem. Miałem wielkie przekonanie, że sprzęt który posiadałem jest cudny i musi grać dobrze, bo jest mój i dużo mnie kosztował.

Kazik:

Wsadźmy to czarno-białe między „”. Mam wielu kumpli zakochanych w lampach. Jeden słucha nawet na mojej konstrukcji sprzed 20 lat. Trafka są tam nawinięte na zwijanych permaloyach wykorzystywanych w aparaturze pomiarowej (znikoma histereza i prąd magnesujący).

Nawet zbudowałbym sobie takowy, ale nie stać mnie na drugi zestaw zespołów gł.; wszystkie jakie mam i zamierzam mieć są mało efektywne.

Gość

(Konto usunięte)

modrzew47, 22 Sie 2009, 23:28

 

>kazik-t.

>Z tego co wymieniłeś miałem kiedyś AVM-a(monobloki m5 i pre v-4),Gryphona i Cary 805 też

>monobloki,miałem Audio Research ref3,jeszcze kilka innych a jestem zadowolony jak w omnie z czego

>innego.Nie ma reguły,zawsze gra system i pomieszczenie.Ja mogę powiedzieć,że udają lampowce(trochę

>czarują to fakt)a grają tranzystory,oczywiście te co mam.Barwa,nasycenie,przejrzystość,dynamika,bas

>i scena jak się patrzy.Różnie to bywa.>

 

nie mam ochoty siłować się na argumenty, każdemu podoba się co innego, zwraca się uwagę na inne i różne szczegóły. Niemniej, jest tak, że kiedy następuje transformacja wiedzy wynikłej z bezpośredniego doświadczenia, ma się pewność tego, o czym się mówi. Dla mnie tranzystor, jako element toru przestał istnieć, choć nie twierdzę że każdy tranzystor gra źle lub inaczej ale też źle. Po prostu, lampa zagrała dla mnie tak, jak lubi to moja natura słuchacza.

To, że i kable grają, nie trzeba przypominać :):):):) poznałem też działanie /granie/ innych "gadżetów", które raz użyte, pozostają.

  • Użytkownicy+

Grzegorzu, przecież fale wypływające z głośnika (chocbyś wziął koncentryczne, żeby było punktowe źrudło dźwięku),odbijają się od obudowy i jakoś nie mogę uwierzyc że nie ma to wpływu na scenę.

Ale do rzeczy z tą przestrzenią i kształtem i wymiarami zespołów głośnikowych.

Nie umieszczam zdjęć ale na pewno większość widziała fotki takich kolumn co to ledwie mieszczą się w salonie. Na ściankach mają po kilkanaście głośników od podłogi do sufitu. Amerykanie coś takiego miewają w pomieszczeniach rzędu 40-60 m2.

Słyszałem kiedyś coś podobnego i za grosz nie mogłem zlokalizować instrumentów, obecni wyrażali ochy i achy. Jak zapodałem mój problem, zapadła konsternacja; obecni uświadomili sobie również brak przestrzeni. Może inaczej, brak lokalizacji; przestrzeń była ale taka jak w kinie domowym (sztuczna). Owe zespoły brzmiały znakomicie.

Macie jakieś doświadczenia z czymś takim? Wymiary to ok. podstawa 1x1 m a wysokość 2 m. Nie wklejajcie obrazków tylko podzielcie się wrażeniami.

kazik-t

>>>nie mam ochoty siłować się na argumenty,kazdemu podoba się co innego,zwraca się uwagę na inne i rózne szczegóły.

Widzisz,moim celem było byś to zdanie wypowiedział(napisał).

Bo tak własnie jest.

  • Użytkownicy+

Panowie zewnętrzny kształt obudowy w znaczącym stopniu obliguje wewnętrzną architekturę, a co za tym idzie znacząco wpływa na tylną stronę membrany głośnika. Mówimy o tej samej objętości, lecz innym kształtom. A więc te dwie rzeczy razem (budowa zewnątrz i zewnątrz), miała by nie miec wpływu ?

Gość

(Konto usunięte)

modrzew47, 22 Sie 2009, 23:51

 

>kazik-t

>>>>nie mam ochoty siłować się na argumenty,kazdemu podoba się co innego,zwraca się uwagę na inne i

>rózne szczegóły.

>Widzisz,moim celem było byś to zdanie wypowiedział(napisał).

>Bo tak własnie jest.>

 

oj, na siłę to prędzej do autobusu się wepchasz,,, moje wypowiedzi traktują o tym, że nie kształt obudowy kolumn, jest kreatorem przestrzennego dźwięku i tyle. Choć np. w konstrukcjach otwartych ma znaczenie, lecz to inna konstrukcja od tych, które założyciel tematu ma na myśli.

>”. . .przecież fale wypływające z głośnika (chocbyś wziął koncentryczne, żeby było punktowe źrudło dźwięku),odbijają się od obudowy i jakoś nie mogę uwierzyc że nie ma to wpływu na scenę.”

Robercie:

Pewnie, że ma. Mam jeden zestaw obklejony jakimś materiałem tłumiącym od frontu. To jeden z zabiegów.

Dlatego też konstruuje się takie zespoły, gdzie gwizdek umieszczony jest gdzieś na szczycie wystając za ściankę, robi się obudowy okrągłe, robi się tuby wystające „poza obudowę”.

Gość

(Konto usunięte)

palton, 22 Sie 2009, 23:51

 

>Panowie zewnętrzny kształt obudowy w znaczącym stopniu obliguje wewnętrzną architekturę, a co za

>tym idzie znacząco wpływa na tylną stronę membrany głośnika. Mówimy o tej samej objętości, lecz

>innym kształtom. A więc te dwie rzeczy razem (budowa zewnątrz i zewnątrz), miała by nie miec wpływu

>?>

 

trochę mgliste to....niby ma znaczyć że tak jak na zewnątrz tak wewnątrz ?

ta sama objętość- -- czy masz na myśli objętość wyznaczoną bocznymi ściankami obudowy ? przecież w środku może być bardzo różnie ...zewnętrzny kształt niczego w środku nie obliguje.

Gość

(Konto usunięte)

Grzegorz7, 22 Sie 2009, 23:59

>Dlatego też konstruuje się takie zespoły, gdzie gwizdek umieszczony jest gdzieś na szczycie wystając

>za ściankę, robi się obudowy okrągłe, robi się tuby wystające "poza obudowę".>

 

również takie, gdzie "gwizdek" umieszczony jest z tyłu obudowy

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.