Skocz do zawartości
IGNORED

Albedo Versus i Argentum GCG-10/4


meloman 62

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś z Kolegów może podzielić się własnymi doświadczeniami z kablami głośnikowymi Albedo Versus i Argentum GCG-10/4 ? Podobno kable te różnią się znacznie od typowego brzmienia produktów obu firm.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/57952-albedo-versus-i-argentum-gcg-104/
Udostępnij na innych stronach

Ja mam air 3 i je bardzo cenie - muzykalnosc i krystalicznosc góry , słuchałem tez monolith i nie są gorsze warte swoej ceny. Argentuma miałem (co prawda nizszą serie) i było duzo gorzej.

Jak już ktoś chce topowe kable to tylko kupować w USA za 1/3 ceny.....akurat Albedo Versusa second hand nie uświadczysz.....ale wszystko co zrobione na świecie i owszem, na dodatek w jakiejś ludzkiej jeszcze cenie ;)

Niektórych nie podrobisz tak łatwo - pokaż mi podrobiony oplot Acoustic Zen czy Straight Wire....nima....myślę, ze 90 % kabli na Audiogonie to oryginały...na Allegro ten procent ostatnio znacznie gorszy ;))))

  • Redaktorzy

"Niektórych nie podrobisz tak łatwo - pokaż mi podrobiony oplot Acoustic Zen czy Straight Wire..."

 

Zeny same pochodzą z Tajwanu czy Hongkongu (Neotech).

=> Redaktor

Ale pokaż mi podrobionego Zena np. sieciówkę Gargantua albo głośnikowy Hologram II, pokaż mi podrobionego Straight Wire Crescendo czy Serenade - one są tak charakterystyczna, ze dupcia blada dla fałszerzy - nie da rady.....no chyba że takie podróbki, które widać od razu, a jeno napis Zen czy Straight się zgadza :D

zyzio,

teraz podrobić można wszystko - pytanie tylko, czy się opłaci. Moim zdaniem w przypadku drogich kabli tak. Z tego co czytałem jest też drugie niebezpieczeństwo - na Europę Wschodnią mogą iść produkty gorsze, choć pod taką samą marką (nie wiem, czy dotyczy to także kabli, ale nie wydaje mi się to niemożliwe).

  • Redaktorzy

Do zainteresowanych skanem testu: udało mi się wypożyczyć egzemplarz redakcyjny (numer jest wyczerpany). Jutro go zeskanuję albo przynajmniej skseruję. Cierpliwości.

Redaktor, 14 Wrz 2009, 22:25

 

>Do zainteresowanych skanem testu: udało mi się wypożyczyć egzemplarz redakcyjny (numer jest

>wyczerpany). Jutro go zeskanuję albo przynajmniej skseruję. Cierpliwości.

 

Jeszcze raz bardzo, ale to bardzo dziękuję. A swoją drogą - może redakcja HiFi i Muzyki mogłaby dawać albo sprzedawać swoje testy i artykuły w postaci PDF ? Sporo czasopism tak robi, choć wolałbym, aby redakcja nie wzorowała się na niektórych periodykach naukowych (10 albo częściej 30 $ za artykuł - zdzierstwo!!!!!!!!!!) :)

>>Zyzio a ilu ludzi słyszało na własne uszy sprzęt o którym tak zawzięcie dyskutują na Forum ?

 

 

Piękne stwierdzenie charakteryzujące większość "doradzaczy" na tym i innych forach.

>> Tadeo dla mnie to tekst miesiąca.

pozdr.

Gość amidas

(Konto usunięte)

umka z całym szacunkiem dla tadeo, ale jego stwierdzenie nie jest jakimś objawieniem. Przecież takich co piszą, o czymś bo widzieli( najczęściej w gazetce) , a nie wiedzą jak gra co bardzo istotne jest mnóstwo. I mało tego wcale się z tym nie kryją. Przecież często można trafić na tekst w stylu: piasali redaktorzy że to gra piknie. Albo sprzedwaca powiedział, że to nie dla mnie. Albo najlepsze są takie. Czytałem że to połączenie jest dobre więc spróbuj bo to polecają. Tak więc tych jest sporo, ale tych co wypisuja poematy na temat dźwieku z "niebios" jest też sporo. Tylko ten dźwiek to z kolumn 30 letnich i systemu za 100 zeta i najgorsze że w pomieszczeniu przypominającego warsztat garażowego wynalazcy ;-)

 

pzdr.

Gość

(Konto usunięte)

meloman 62, 14 Wrz 2009, 22:57

 

>Redaktor, 14 Wrz 2009, 22:25

>

>>Do zainteresowanych skanem testu: udało mi się wypożyczyć egzemplarz redakcyjny (numer jest

>>wyczerpany). Jutro go zeskanuję albo przynajmniej skseruję. Cierpliwości.

>

>Jeszcze raz bardzo, ale to bardzo dziękuję. A swoją drogą - może redakcja HiFi i Muzyki mogłaby

>dawać albo sprzedawać swoje testy i artykuły w postaci PDF ? Sporo czasopism tak robi, choć

>wolałbym, aby redakcja nie wzorowała się na niektórych periodykach naukowych (10 albo częściej 30 $

>za artykuł - zdzierstwo!!!) :)

 

Sprzedają swoje archiwalne numery, ale niestety, nie wszystkie są dostępne. I w niewygórowanej cenie - większość z lat ubiegłych po 4,- plus przesyłka :-)

No i sampler za 1,-! ;-)

ememka,

można kupić te, których nakład się nie wyczerpał. Stworzenie archiwum w PDF pozwoliłoby na uniknięcie tego problemu - zawsze byłyby dostępne wszystkie testy i artykuły

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.