Magnetofony - porady serwisowe.

[ArturPaweł]

Miernik ma mieć górny zakres ok. 200kHz, ze względu na częstotliwość gen. prądu podkładu. Do podstawowych ustawień wystarczy taki do 20kHz...25kHz. Taraźniejsze multimetry z pomiarem częstotliwości mogą spokojnie służyć do kalibracji M.Szp. Występują w nich 20Hz>25kHz i napięcia 0,01V>4,0V. Problem się zaczyna z ich opornością wewnętrzną, jeśli jest ok. 10kOhm to Ok, ale jeśli inna (zwykle wyższą) to trzeba dokonać poważnych obliczeń by wynik był użyteczny.

W serwisówkach są wyznaczone parametry mierników i nie są to mierniki cyfrowe, jak dziś, tylko analogowe. Lampowe lub tranzystorowe, o odpowiednich parametrach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jmaciek]

Bardzo dziękuję za te informacje.

M.

[Rafał Jachimowski]

Witam wszystkich. W przypływie sentymentu kupiłem Tesle B116. Po pierwszych emocjach tzn. zrobienie adaptera do słuchawek cios w twarz :) wciąga taśmę do środka mechanizmu. Jakie mogą być tego przyczyny ?

[Gość G.Mark]

.. Jakie mogą być tego przyczyny ?

 

Prawy talerzyk nie zwija taśmy. Trzeba zajrzeć do mechanizmu. Potrafisz to zrobić? Brudne bieżnie kół lub stwardniała guma owych bieżni. Sparciały, rozciągnięty pasek łączący silnik z resztą mechanizmu. Należy mechanizm zbadać.

 

 

http://www.dalibor-elsnic.cz/ostatni/galerie/images/B116.11.JPG

 

GM

[Rafał Jachimowski]

Prawy talerzyk nie zwija taśmy. Trzeba zajrzeć do mechanizmu. Potrafisz to zrobić? Brudne bieżnie kół lub stwardniała guma owych bieżni. Sparciały, rozciągnięty pasek łączący silnik z resztą mechanizmu. Należy mechanizm zbadać.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

GM

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość G.Mark]

 

OK, dzięki za info. Forum też szwankuje.

 

GM

[Rafał Jachimowski]

OK, dzięki za info. Forum też szwankuje.

 

GM

Pasek spadł :) Lecz pojawił się nowy problem. Proszę wybaczyć mi nazewnictwo ale laikiem jestem. Kółko które napędza prawy talerzyk strasznie trze o niego i wydaje okropny dźwięk

[Gość G.Mark]

Pasek spadł :) Lecz pojawił się nowy problem. Proszę wybaczyć mi nazewnictwo ale laikiem jestem. Kółko które napędza prawy talerzyk strasznie trze o niego i wydaje okropny dźwięk

 

http://www.iva-w.org/Sony/ANP269_B116.pdf

 

Teraz będę się domyślał.

 

Prawy talerzyk jest dwuczęściowy z filcowym sprzęgłem pomiędzy górną częścią, tą na którą zakłada się szpulę z taśmą i dolną, która jest napędzana silnikiem poprzez kółka pośredniczące.

Sprawdź:

- czy gumowe bieżnie kółek pośredniczących są czyste i elastyczne,

- czy powierzchnia styku talerzyka z kółkiem pośredniczącym jest czysta,

- czy dolna część talerzyka nie jest hamowana poprzez filcową okładziną hamulca gdy włączone jest odtwarzanie,

 

 

- czy można, z użyciem niewielkiej siły, obrócić górną część talerzyka względem dolnej.

 

Podaj wyniki testów w kolejności jak wyżej.

 

GM

[Yaroos]

Panie Grzegorzu,

 

Czy pozwoli Pan zawrócić sobie głowę moim problemem z magnetofonem szpulowym Akai GX-77?

 

Problem narodził się z czasem, nie występował jeszcze rok czy dwa temu. Ostatnio przybrał na sile i aktualnie w zasadzie uniemożliwia słuchanie taśm.

 

Sedno problemu: nie zawsze startuje główny silnik capstana, który także odpowiada za ruch w górę i dół rolki napinającej/podnoszącej taśmę. Zdarza się, że po kilkudniowym nieużytkowaniu silnik startuje normalnie, równocześnie podnosząc rolkę, jednak po 5-10-15 minutach traci wigor i zwalnia aż do całkowitego zatrzymania. Po czymś takim już nie jest w stanie ponownie wystartować, nawet próbując bestialsko wzbudzić w nim życie poprzez cykliczne włączanie i wyłączanie z sieci, które to kiedyś pomagało.

 

Moje pojęcie o elektronice jest raczej mierne, ale wzorem kolegi neomamuta chcę spróbować (póki mi starczy cierpliwości) poradzić sobie bez wizyty w serwisie. Jestem wyposażony w podstawowe mierniki (także analogowe), lutownicę i schemat.

 

Dostęp do płytki zasilania jest bardzo dobry, do wielu innych płytek nie najgorszy, natomiast do wspomnianego silnika koszmarny. Jeśli by się miało okazać, że należy pogrzebać przy samym silniku to chyba się poddam.

Elementy mechaniczne są praktycznie w stanie wzorowym - brak śladów zużycia, przesmarowane, mechanicznie pracują bez luzu i z niewielkim oporem. Piszę to, gdyż w sieci spotkałem się z odpowiedzią, że główny silnik nie ma siły podnosić rolki napinającej na skutek wyschnięcia środków smarnych zastosowanych w mechanizmie podnoszenia. W moim przypadku to raczej nie ten problem gdyż silnik słabnie także już w trakcie odtwarzania taśmy gdy cała jego moc kierowana jest do napędu capstanów a nie do podnoszenia rolki.

 

Jeśli nasuną się Panu jakieś sugestie od czego zacząć lub czego pod żadnym pozorem nie ruszać to proszę się nimi podzielić. Będę zobowiązany.

 

Jarek

[Maciej Bieliński]

Dzień dobry,

 

Dzisiaj mój ukochany TC-K770ES przestał odtwarzać kasety:( przewija we wszystkich kierunkach, ams też działa, obydwa "pręty napędowe wirują, ale taśma przy funkcji play nie obraca się :( ktoś miał może podobny problem?? ( przepraszam za laickie określenia )

[Gość G.Mark]

...

Jeśli nasuną się Panu jakieś sugestie od czego zacząć lub czego pod żadnym pozorem nie ruszać to proszę się nimi podzielić. Będę zobowiązany.

 

Coś napiszę, jeśli to forum zacznie działać tak jak powinno. Ani pod Operą, ani pod Firefoxem nie da się załączyć grafiki, opcja "Odpowiedz"

nie działa, więc na razie olewam wypowiadanie się.

 

GM

[Gość G.Mark]

...

Jeśli nasuną się Panu jakieś sugestie od czego zacząć lub czego pod żadnym pozorem nie ruszać to proszę się nimi podzielić. Będę zobowiązany.

...

 

Forum działa na Win10 + Edge, ale na Win10 + Opera już nie.

 

Do wnętrza silnika się nie dostaniesz bez prucia jego obudowy, więc ten punkt można sobie na razie odpuścić.

 

http://elektrotanya.com/akai_gx-77_sm.pdf/download.html

 

Zacząłbym od pomiarów napięć w kluczowych dla działania silnika punktach. Należy sprawdzić wartości napięć względem masy układu i na zaciskach silnika, oraz stabilność napięć w funkcji czasu. Zmierzone wartości mogą nieznacznie odbiegać od podanych na schemacie.

 

Pomiar napięcia zasilającego stabilizator obrotów silnika - punkt 12 zasilacza.

 

 

Pomiar napięć na wyprowadzeniach układu scalonego stabilizatora obrotów i w punktach z podanymi wartościami napięć pokazanych na tym rysunku:

 

 

Podaj wyniki wykonanych pomiarów.

 

W kwestii samego silnika, to możesz co najwyżej sprawdzić stan łożyska ślizgowego przez które przechodzi oś silnika. Ale najpierw pomiary.

 

GM

[Yaroos]

Dziękuję za cenne wskazówki.

 

Wczoraj wieczorem starałem się pomierzyć napięcia na płytce zasilania. Prócz tego, że transformator ustawiony jest na napięcie 220v i na jego odczepach (tak to się chyba zwie) napięcia są zawyżone o około 1,5-2,5 wolta nie stwierdziłem żadnych anomalii. Kondensatory do wartości 1000 mikroF posiadają nominalną pojemność a 3 większe niż 1000 mikroF, z którymi mój miernik sobie już nie bardzo radzi, wyglądały na sprawne. Z pewnością zachowały sporą cześć swojej pojemności. 4 tranzystory i układ logiczny (?) także wskazywały poprawne (lekko zawyżone) napięcia. Dokręciłem je jedynie troszeczkę lepiej do radiatora. Żadnych oznak wypalenia laminatu, zimnych lutów, rezystory (szczególnie te oznaczone na schemacie jako ważne) sprawne. Tylko jedna rzecz mnie odrobinę zaniepokoiła - w jednym z punktów na płytce zasilania (nr 13 - 40sta strona instrukcji) skąd napięcia przekazywane są dalej zamiast napięcia 36V było sporo ponad 43V. To 36V jest opisane bezpośrednio na laminacie, bo ze schematu tego nie potrafiłem odczytać.

 

Wczoraj przez 2-3 godziny magnetofon zachowywał się praktycznie bez zarzutu. Realizował każdą zadaną funkcję, w tym podnoszenie rolki napinającej napędzanej głównym silnikiem dziesiątki razy. Już żyłem nadzieją, że się naprawił. Niestety dzisiaj rano po 15 minutach zaczął zwalniać aż praktycznie do zatrzymania. Włączenie i wyłączenie wprawdzie uruchomiło główny silnik i rolka napinająca podniosła się całkowicie, jednak przesuw taśmy był bardzo nierównomierny. Sądzę, że w kilka minut ponownie by się zatrzymał.

 

Wieczorem będę starał się sprawdzić podane przez Pana punkty. Zdam relację co ustaliłem.

 

Dziękuję jeszcze raz za udzieloną pomoc.

 

Jarek

[Gość G.Mark]

Dziękuję za cenne wskazówki.

Wczoraj wieczorem starałem się pomierzyć napięcia na płytce zasilania. Prócz tego, że transformator ustawiony jest na napięcie 220v

 

Powinien być ustawiony na napięcie sieciowe 240V.

 

 

 

... tranzystory i układ logiczny (?) także wskazywały poprawne (lekko zawyżone) napięcia.

 

Ten układ "logiczny" to scalony stabilizator napięcia +10V.

 

... Tylko jedna rzecz mnie odrobinę zaniepokoiła - w jednym z punktów na płytce zasilania (nr 13 - 40sta strona instrukcji) skąd napięcia przekazywane są dalej zamiast napięcia 36V było sporo ponad 43V. To 36V jest opisane bezpośrednio na laminacie, bo ze schematu tego nie potrafiłem odczytać.

 

Napięcie w punkcie 13 jest niestabilizowane i może wynosić ok. 43V bo ta wartość wynika z napięcia uzwojenia wtórnego transformatora, 32,1V, wyprostowanego i odfiltrowanego w C3 - C4 co zwiększa napięcie ok. 1,41 razy. Jeśli napięcie zmienne uzwojenia wtórnego wynosi ok. 32V, to nie masz się czym martwić. Według schematu w punkcie 13 powinno być 41,8V. Por. ten

 

 

fragment schematu.

 

 

GM

[Gebels]

Mam Pioneera CT737 MKII, srebrny, leży u mnie kilka lat nie używany

 

ostatnio go podłączyłem i ma problemy z przewijaniem kaset, przewija powoli i pod koniec taśmy staje, odtwarza dobrze tu nic się nie dzieje

 

pytanie brzmi, widze w nim dwa paski, jeden napędza Capstan a drugi jest od realizowania funkcji

 

czy jest jeszcze jeden w środku który jest odpowiedzialny za napędzanie talerzyków ? i to jego wina czy czegoś innego ?

[Gość G.Mark]

...

czy jest jeszcze jeden w środku który jest odpowiedzialny za napędzanie talerzyków ? i to jego wina czy czegoś innego ?

 

jest w środku pasek gumowy założony na plastikowe kółko pośrednie inaczej pośredniczące inaczej idler trzeba sprawdzić czy to jest wina jego lub czegoś innego

 

GM

[Gebels]

czyli trzeba rozebrać cały mechanizm czy jest jakiś inny sposób ?

[Gość G.Mark]

czyli trzeba rozebrać cały mechanizm czy jest jakiś inny sposób ?

 

czyli trzeba zapoznać się z postami dot. czyszczenia idlera w CT-737 które znajdują się w wątku magnetofon lub w wątku o poradach serwisowych sprytny użytkownik zrobi to bez wyjmowania mechanizmu z obudowy magnetofonu

polecam również lekturę instrukcji serwisowej przed rozpoczęciem pracy w niej opisana jest budowa meechanizmu tego magnetofonu

[Gebels]

dziękuję za naprowadzenie na trop, wieczorem zciągnę internet na dyskietkę i poczytam

 

 

powiem szczerze miałem go sprzedać w takim stanie jak jest, ale junior jest nim zainteresowany i dlatego postanowiłem o ile dam rade coś z nim zrobić

[Gebels]

Serwisówkę zciągnąłęm, przeczytałem wcześniejsze wpisy

 

teraz tak po zdjęciu maskownicy z absorberem drgań a zarazem podświetleniem, wypadły mi takie dwie sprężynki zakończone takim prostym drucikiem sztuk dwie, na rysunku nie mogę się doszukać gdzie one mają być (ale to problem na później)

 

przeczyściłem bieżnie talerzyków, bieżnie kółka idlera jak i ośke która przekazuje napęd na idler, specjalnej różnicy nie zauważyłem no może minimalną

 

pytanie co dalej sprawdzać ?

[Gość G.Mark]

...

pytanie co dalej sprawdzać ?

 

teraz trzeba idler wymontować z mechanizmu i zregenerować powierzchnię bieżni o czym również już pisano na forum papier ścierny o gradacji 180 - 200, preparat do konserwacji gumy o nazwie Boll lub nawilżenie gumy gliceryną apteczną po czym wyczyszczenie ciepłą wodą z mydłem

sprężyny służą do połączenia elektrycznego zdjętej maskownicy z podstawą mechanizmu

zakłada je się na dwa plastikowe trzpienie znajdujące się w górnej części mechanizmu prostymi odcinkami w stronę podstawy mechanizmu

[Gebels]

o sprężynach doczytałem ale sam też do takiego wniosku doszedłem

 

tylko nie wiem czy jestem wystarczająco sprawny manualnie aby zdemontować idler

[Gość G.Mark]

da się to zrobić przy odrobinie uwagi przy zdejmowaniu pierścienia blokującego idler na jego osi i nie trzeba do tej operacji wyjmować mechanizmu chociaż byłoby to dużym ułatwieniem

[Gebels]

idler wyjęty idę szukać papieru może mam o takiej gradacji, jak nie znajdę podjadę na wsi do lakiernika samochodowego na pewno ma , apteka też powinna być jeszcze czynna to i po glicerynę podjadę

 

 

na razie dziękuję za wskazówki

 

papier ścierny mam 180 ze szlifierki oscylacyjnej, żona ma po drodze podjechać do apteki po gliceryne, walka trwa

[Gość G.Mark]

idler wyjęty idę szukać papieru może mam o takiej gradacji, jak nie znajdę podjadę na wsi do lakiernika samochodowego na pewno ma , apteka też powinna być jeszcze czynna to i po glicerynę podjadę

 

 

na razie dziękuję za wskazówki

umyć gumę w ciepłej wodzie z mydłem

papier położyć na płaskiej powierzchni

zebrać cienką warstwę gumy zachowując przy tym równoległość powierzchni bieżni w stosunku do papieru

umyć ponownie idler jak wyżej

nałożyć cienką warstwę gliceryny na powierzchnię gumy stykającą się z rolką silnika i talerzykami

pozostawić na kilkadziesiąt minut

umyć idler jak wyżej

zmontować mechanizm

nie zdejmować bieżni z plastikowego kółka! po tylu latach może ona nie wytrzymać tej operacji

[Gebels]

i stało się przy składaniu idlera nie załapała blokada wyskoczyła sprężynka i tależyk, blokadę mam, talerzyk mam, sprężyny nie mogę znaleźć kkkkkk.......

 

Dziękuję bardzo za pomoc i prowadzenie mnie za rękę

 

 

 

sprzęt złożony, wszystko działa

 

dziękuję G.Mark

 

 

 

 

to teraz jeszcze muszę zrobić to samo w Teac V700

[Gebels]

sprawdziła się stara zasada nie chwal dnia przed zachodem słońca

 

szwankowały przełączniki selektora rodzaju taśmy, przelałem je izopropylem, z 3 godziny działały ok, teraz znowu czasami jak po przewinięciu czy włożeniu nowej kasety mruga na przemian normal cro2 po czym przestaje

 

czy poza wymianą jest jakiś skuteczny sposób na poprawę ich działania ?

[Gość G.Mark]

...

czy poza wymianą jest jakiś skuteczny sposób na poprawę ich działania ?

 

izopropanol nie wyczyści tlenkowych nalotów na stykach.

można powoli wtrysnąć do wnętrza, wzdłuż suwaka przełącznika i od jego strony położonej bliżej płytki drukowanej, środek do czyszczenia styków, np. kontakt 60 lub kontakt S

kilka ruchów suwakim i powinno być w porządku

[Gebels]

Kontakt 60 dał rade sprzęt działa jak nówka nie śmigana

[sk-victor]

Niektórzy dobierają się do niego od przodu, po zdjęciu plastiku maskującego. Kiedyś to zrobiłem ale generalnie jak dla mnie jednak wygodniejsze, mimo że bardziej pracochłonne, jest wydarcie mechanizmu. Łatwiej nie pogubić niczego wtedy.

 

Ech miałem całą stronę zaległości w czytaniu wątku i odpowiedziałem nie widząc porad G.Marka. Sorry ;)