Skocz do zawartości
IGNORED

Klub miłośników Classe Audio


Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, mol01 napisał:

Zdjęcia tragicznej jakości, ale to na obudowie potencjometru to nie są czasem dystanse do płytki Phono, których ktoś pod nią zapomniał dać i dlatego Ci spadła w transporcie? W każdym razie wygląda to na jakieś elementy mechaniczne, nie elektroniczne.

musiałem je zmniejszyć, by weszły na forum. to nie są dystanse spod phono, bo tam brakowało tylko śrub od góry... ta kontrukcja składa się z gwintowanych szpilek, aluminiowych gwintowanych rurek i nakrętek kontrujących, tylko po co? może audio voodoo, poza tym nie widzę żadnych modów, no może poza czterema oryginalnymi nóżkami zastąpionymi trzema połówkami korków po winie...

3 godziny temu, baksiu napisał:

tam brakowało tylko śrub od góry

I z tego, co widzę, to nadal brakuje - wkręć tam sobie jakieś śrubki, bo na samych pinach połączeniowych to niema prawa to się trzymać...

3 godziny temu, baksiu napisał:

ta kontrukcja składa się z gwintowanych szpilek, aluminiowych gwintowanych rurek i nakrętek kontrujących, tylko po co?

No właśnie - czyli jak aluminiowe dystanse z kontrą i "nakrętką" w formie mini-śrubokręcika, żeby dokręcić to ręcznie bez użycia narzędzi. A ta blacha, do której są poprzykręcane, to jest tam przynitowana?

3 godziny temu, baksiu napisał:

może poza czterema oryginalnymi nóżkami zastąpionymi trzema połówkami korków po winie...

Przy tej jakości zdjęć (bardziej chodzi o ostrość niż wielkość) ja nie jestem pewien. Kable łączące płytki na wszystkich zdjęciach w necie idą pod płytkami, a u Ciebie część idzie nad - jakby ktoś to rozkręcał (może tylko do demontażu oryginalnych nóżek...) i nie chciało mu się ich wkładać ich spowrotem pod spód przy składaniu. Rezystory od gainu (prawa strona płytki wzmocnienia) mają dziwny układ kolorystyczny (jakby nie w tych miejscach były odpowiednie wartości - jedne są niebieskie, drugie brązowe w miejscach, gdzie powinny być te same wartości). Kondy zasilania płytki wzmocnienia (lewy dolny narożnik na zdjęciu) wyglądają z tej perspektywy na czarne, a w oryginale były niebieskie Nichicony. Ogólnie napewno lepiej  to wygląda od Twojej Thety, w której ktoś chyba samodzielnie zrobił mod do wersji "A" (albo coś innego) - tyle mogę powiedzieć. Słabe jest napewno to w konstrukcji fabrycznej, że sygnał audio idzie wewnątrz między płytkami poprzez trzy cieniusieńkie złączki kabelkowe - od pytki wejściowej do płytki potencjometr, dalej od niej do płytki wzmocnienia i z tej do wyjść (czerwony i biały) krzyżując się przy tym z kablami zasilającymi.

Edytowane przez mol01
4 godziny temu, baksiu napisał:

 

No i teraz widać jak na dłoni dzięki tym kablom, że sprzęt nie jest w pełni zbalansowany - z płytki wejść na potencjometr i z płytki wzmocnienia do wyjść idą dwa 3-żyłowe kable (+, -, masa dla każdego kanału), ale już z potencjometra na płytkę wzmocnienia (która jest zbalansowana - wyraźnie widać 4 układy wzmocnienia) idzie jeden króciutki 3-żylowy (czyli lewy, prawy i masa).

Edytowane przez mol01
5 godzin temu, mol01 napisał:

I z tego, co widzę, to nadal brakuje - wkręć tam sobie jakieś śrubki, bo na samych pinach połączeniowych to niema prawa to się trzymać...

No właśnie - czyli jak aluminiowe dystanse z kontrą i "nakrętką" w formie mini-śrubokręcika, żeby dokręcić to ręcznie bez użycia narzędzi. A ta blacha, do której są poprzykręcane, to jest tam przynitowana?

Przy tej jakości zdjęć (bardziej chodzi o ostrość niż wielkość) ja nie jestem pewien. Kable łączące płytki na wszystkich zdjęciach w necie idą pod płytkami, a u Ciebie część idzie nad - jakby ktoś to rozkręcał (może tylko do demontażu oryginalnych nóżek...) i nie chciało mu się ich wkładać ich spowrotem pod spód przy składaniu. Rezystory od gainu (prawa strona płytki wzmocnienia) mają dziwny układ kolorystyczny (jakby nie w tych miejscach były odpowiednie wartości - jedne są niebieskie, drugie brązowe w miejscach, gdzie powinny być te same wartości). Kondy zasilania płytki wzmocnienia (lewy dolny narożnik na zdjęciu) wyglądają z tej perspektywy na czarne, a w oryginale były niebieskie Nichicony. Ogólnie napewno lepiej  to wygląda od Twojej Thety, w której ktoś chyba samodzielnie zrobił mod do wersji "A" (albo coś innego) - tyle mogę powiedzieć. Słabe jest napewno to w konstrukcji fabrycznej, że sygnał audio idzie wewnątrz między płytkami poprzez trzy cieniusieńkie złączki kabelkowe - od pytki wejściowej do płytki potencjometr, dalej od niej do płytki wzmocnienia i z tej do wyjść (czerwony i biały) krzyżując się przy tym z kablami zasilającymi.

theta ma naklejkę na obdowie i karton z odznaczoną wersją A, nt tutaj kogoś poniosło...

2 godziny temu, baksiu napisał:

jakie powinny być rezystory?

To change the gain to 8.5 dB: 1- Replace R101, R301 from RN60D5761 (old value) to RN60D2002 (new value). 2- Replace R102, R202, R302, R402 from RN60D5621 (old value) to RN60D2002 (new value).

Czyli w oryginale 5,76kOhm i 5,62kOhm.

3 godziny temu, mol01 napisał:

To change the gain to 8.5 dB: 1- Replace R101, R301 from RN60D5761 (old value) to RN60D2002 (new value). 2- Replace R102, R202, R302, R402 from RN60D5621 (old value) to RN60D2002 (new value).

Czyli w oryginale 5,76kOhm i 5,62kOhm.

dziękuję, sprawdzę. nota bene ciekawe mieli pomysły w classe,  że pozwalali grzebać we wnętrzu właścicielowi... dziś nie do pomyślenia!

1 minutę temu, baksiu napisał:

pozwalali grzebać we wnętrzu właścicielowi... dziś nie do pomyślenia!

Myślę, że raczej opcja zmiany wzmocnienia, czy montażu płytki Phono leżała w kwestii autoryzowanego serwisu, aby zachować gwarancję... Raczej ludzie wydający tyle na nowy sprzęt sami rzadko biorą do rąk śrubokręt...

8 godzin temu, mol01 napisał:

Myślę, że raczej opcja zmiany wzmocnienia, czy montażu płytki Phono leżała w kwestii autoryzowanego serwisu, aby zachować gwarancję... Raczej ludzie wydający tyle na nowy sprzęt sami rzadko biorą do rąk śrubokręt...

skoro w intrukcji jest opis jak zmienić rezystory i że trzeba sprzęt wyłączyć z prądu przed zdjęciem obudowy?

3 godziny temu, baksiu napisał:

skoro w intrukcji jest opis jak zmienić rezystory i że trzeba sprzęt wyłączyć z prądu przed zdjęciem obudowy?

Myślę, że to jest na wszelki wypadek, jakby się znalazł ktoś, kto jednak sam sobie to będzie chciał zrobić na nic nie zważając... Po necie trochę krąży tych płytek PHONO, więc napewno sporo ludzi je montuje/demontuje samemu i wtedy to bardzo przydatna rzecz, gdy masz w normalnej instrukcji napisane od czego jest każda zworka i jak zmienić jej poziom wzmocnienia. Z drugiej strony, często masz nawet na tyle preampów hi-end z Phono zestaw dip-switch'y do wyboru czułości wejścia i pojemności wkładki, a w instrukcji obsługi niema nawet wzmianki do czego one służą, zaś serwisówka jest w ogóle niedostępna i jesteś skazany na serwis, gdy chcesz idealnie ustawić Phono pod swój gramofon/wkładkę - z dwojga złego, ja wolę rozwiązanie Classe.

A tak poza tym, taka strategia poprawia świadomość klienta marki - jak już ktoś zajrzy pod pokrywę to wie, że nie zapłacił za audiofilskie powietrze i że każdy element toru (choćby jeden rezystorek w Phono) nie jest tam od parady.

Edytowane przez mol01

czy cp-60 ma jakiś tryb stanby? nie ma guzika ani z przodu, ani z tyłu na zasilaczu... boję się, że jak będzie cały czas pod prądem, to go szlag trafi jak krelle... w thecie Pearl jest prosty pstryczek przy kablu i standby z przodu, w starym dspro3 też nie ma takich zaawansowanych funkcji... po prostu wyjmuję kabel.

Jak niema na zasilaczu, to pewnie niema - starsze modele miały coś takiego, że jak skręciłeś potencjometr na minimum to na końcu biegu był wyłącznik, ale w wątpię, że w sprzęcie z poziomem na wyświetlaczu jest taki potencjometr z wyłącznikiem. Poza tym, włączało je się z pilota podgłaśniając, więc co najmniej obwody sterowania po wyłączeniu i tak były aktywne. W CP-65 niema z tym problemu - jest Standby na jednostce głównej i wyłącznik całkowity na zasilaczu z tyłu, a do tego ma jeszcze Triggera 12V do sterowania końcówką.

Nie wiem też, czy niema w instrukcji do CP-60 takiej wzmianki, jak w instrukcji do Tuner-1, który też nią miał żadnego wyłącznika, iż sprzęt nabiera pewni właściwości sonicznych po 300 godzinach podłączenia do zasilania 😉

W dniu 1.05.2021 o 19:05, mol01 napisał:

To change the gain to 8.5 dB: 1- Replace R101, R301 from RN60D5761 (old value) to RN60D2002 (new value). 2- Replace R102, R202, R302, R402 from RN60D5621 (old value) to RN60D2002 (new value).

Czyli w oryginale 5,76kOhm i 5,62kOhm.

czyli tu jest wytłumaczone jak obniżyć wzmocnienie? np -2dB? mój classe boryka się z głośną Thetą i jeszcze głośniejszym rotelem... szumi sobie, do tego phono gra głośniej od CD! przy 3 na potencjometrze CD gra głośno, przy 4 bardzo głośno, przy 5 za głośno, a skala jest chyba do 70!!! w tym tyg sprawdzę jeszcze raz te rezystory i najwyżej zlecę wymianę, tylko chyba od razu na -2dB. Sprzęt gra bardzo fizjologicznie, trudno to opisać, jest naturalniej, mniej sztucznie, żadnych fajerwerków, ino prawda 😊 zastanawiam się po co jest funkcja gain, czyżby kanadyjczycy wiedzieli, że ich sprzęt jest za głośny i dodali sciszacz awaryjny? zastanawiam się też po co zastosowali odwracanie fazy, u mnie o dziwo słyszę różnicę w głośności, po odwróceniu gra minimalnie ciszej... @mol01 miałeś cp-60 lub 65?

Edytowane przez baksiu

Jak pisałem powyżej - normalnie CP-60 ma 18dB wzmocnienia, z włączonym GAIN (przyciskiem na foncie i informacja na wyświetlaczu) ma 12dB wzmocnienia, natomiast powyższy cytat z serwisówki mówi o 8,5dB, ale nie wiem, czy w pozycji normalnej, czy z włączonym GAIN na froncie (czyli powyższa modyfikacja obniża wzmocnienie o 9,5dB lub 3,5dB w zależności od tego w jakim wypadku osiąga się te 8,5dB...).

Raczej przewidywali, że takie duże wzmocnienie (18dB) będzie problemowe z innym sprzętem i dlatego dali coś pośredniego między standardem (powiedzmy 8dB), a ich dużym wzmocnieniem, czyli te 12dB z włączonym GAIN i ewentualny plan awaryjny według powyższej instrukcji.

Odwracanie fazy jest dlatego, że czasami zdarzają cię klocki z zamienionymi pinami "+" i "-" w XLR-ach i można sobie w ten sposób zmienić fazę na prawidłową bez przylutowywania wtyczek (zresztą Theta też to ma) - raczej nie powinno być żadnej różnicy w głośności po zmianie fazy - jeśli jest, to najprawdopodobniej oznacza to jakąś usterkę w którejś połówce układu zbalansowanego.

Miałem Classe CP-47,5 i mam CP-65, z innymi modelami nie miałem styczności. W CP-65 możesz m.in. regulować czułość każdego z wejść i tym samym regulować wzmocnienie dla każdego wejścia z osobna bez takich kombinacji jak w CP-60.
 

Edytowane przez mol01

Baksiu,CP-50 też nie ma trybu standby,jest natomiast przycisk "mute",który powoduje wyłączenie większości obwodów.Po godzinie od wciśnięcia mute wyłącza się też wyświetlacz.Z pewnym zdziwieniem czytałem o zakłóceniach generowanych przez Thetę,miałem dac Basic II i nic nie zakłócał,a w systemie był też tuner radiowy.

 

1 godzinę temu, bemol napisał:

CP-50 też nie ma trybu standby,jest natomiast przycisk "mute",który powoduje wyłączenie większości obwodów.Po godzinie od wciśnięcia mute wyłącza się też wyświetlacz.

CP47.5 i CP-65 też wyłączają wyświetlacz (pojawiają się na nim wtedy kropki) po pewnym czasie z włączonym wyciszeniem (a tak się preamp za każdym razem uruchamia) oraz braku jakichkolwiek działań ze strony użytkownika, ale nie wiem czy coś poza tym jest w tym stanie wyłączane (po powrocie z tego stanu nie słychać wstawania jakichkolwiek przekaźników w odróżnieniu od uruchomienia ze stanu czuwania).

Edytowane przez mol01

W CP-50 słychać kliknięcie przy włączaniu/wyłączaniu "mute".Gdy jest włączony,to po jakimś czasie górna ścianka obudowy jest ciepła,w trybie mute jest zimna.Nawiasem mówiąc,to też zastanawiam się czy wyłączać go wtyczką z gniazdka,czy zostawiać w trybie mute.

Jeśli chodzi o wzmocnienie,to nie słyszę szumu,a nie używam końcówki Classe,tylko dziadka Technics SU 8099,w trybie końcówki mocy.

4 godziny temu, bemol napisał:

W CP-50 słychać kliknięcie przy włączaniu/wyłączaniu "mute".Gdy jest włączony,to po jakimś czasie górna ścianka obudowy jest ciepła,w trybie mute jest zimna.Nawiasem mówiąc,to też zastanawiam się czy wyłączać go wtyczką z gniazdka,czy zostawiać w trybie mute.

Jeśli chodzi o wzmocnienie,to nie słyszę szumu,a nie używam końcówki Classe,tylko dziadka Technics SU 8099,w trybie końcówki mocy.

na pewno mam za duże wzmocnienie i zaraz zabieram się za rozkręcanie, by sprawdzić rezystory. jak używasz technicsa, to prawdopodobnie nie będziesz nic słyszał 😋

Mi się wydaje (ale może się mylę), że z włączonym MUTE (które pstryka, bo jest zrealizowane na przekaźnikach w CP-50/60) po prostu sygnał nie dociera do układu wzmocnienia, a gdy ten nie jest obciążony to się po prostu tak nie grzeje, jak podczas pracy z sygnałem. Bo to chyba nie jest układ pracujący w klasie A, by grzać się bardziej bez obciążenia niż z obciążeniem. Tak, czy inaczej, jeśli producent celowo nie dał opcji wyłączania, to miał w tym jakiś cel i trochę bez sensu bawić się z wtyczką przy każdym włączaniu/wyłączeniu urządzenia.

Mój angielski jest bardzo kiepski,ale Classe w instrukcji pisze,ze urządzenie działa lepiej jak jest cały czas pod prądem.Piszą tez żeby włączać mute przy przepinaniu interkonektow.Baksiu,nie lekceważ Technicsa,to w prawdzie synonim badziewia z Pevexu,ale jak każdy duży koncern miał tez urządzenia bardzo dobre.

 

rozkręciłem obudowę i kable idą po wierzchu, bo w płytkach są piny, wyglądają na fabryczne, widzę że brakuje kabelka spinającego płytkę zasilania z płytką wzmocnienia piny podpisane 0, może dlatego szumi? Widzę jedną nieregularność w rezystorach, jest zastosowany brązowy RN60D, a w trzech pozostałych lokalizacjach RN60D tylko w niebieskich obudowach, zamiast brązowej 😉 Te rezystory 101 i 301 to 5760 ohm z tolerancją 1%...

7 godzin temu, baksiu napisał:

Widzę jedną nieregularność w rezystorach, jest zastosowany brązowy RN60D, a w trzech pozostałych lokalizacjach RN60D tylko w niebieskich obudowach, zamiast brązowej

O tym właśnie mówiłem, że kolory mi coś nie pasują - ale ważne, że to tylko kolory, a rezystory właściwie takie same...

7 godzin temu, baksiu napisał:

Te rezystory 101 i 301 to 5760 ohm z tolerancją 1%...

A pozostałe 4 rezystory z drugiego podpunktu też się zgadzają? Raczej powinny i zapewne masz fabryczne wzmocnienie... Oczywiście instrukcja też wspomina o wymianie na RN60D, czyli Vishay 1% w wykonaniu militarnym 😉

Edytowane przez mol01

najpierw podepnę pin 0 z płytki z baterią kondów do pinu 0 na plytce wzmocnienia, jak nadal będzie szumiało, to zlecę wymianę rezystorów. tak duże wzmocnienie może powodować przesterowanie końcówki, w dodatku ciężko utrafić z godnością przy 2x380W 😊 co do rezystorów phono, to spytam na forum drapakowym... może akurat jest ok dla mojej wkładki?

Ale ja nie mówię o rezystorach w Phono, tylko tych z drugiego podpunktu w układzie wzmocnienia (102, 202, 302, 402). Druga sprawa, że to 0 to pewnie masa symetrycznego zasilania - czasami jej podłączenie działa na korzyść, czasami na niekorzyść i np. w Rotelach RCD-970/975 widać było, że fabrycznie się z tym zmagali i "domasowywali" część obwodów w mało finezyjny sposób.

A tu masz coś na temat wyłączania sprzętu:

 

4 godziny temu, mol01 napisał:

Ale ja nie mówię o rezystorach w Phono, tylko tych z drugiego podpunktu w układzie wzmocnienia (102, 202, 302, 402). Druga sprawa, że to 0 to pewnie masa symetrycznego zasilania - czasami jej podłączenie działa na korzyść, czasami na niekorzyść i np. w Rotelach RCD-970/975 widać było, że fabrycznie się z tym zmagali i "domasowywali" część obwodów w mało finezyjny sposób.

A tu masz coś na temat wyłączania sprzętu:

 

wiem, phono to inna bajka, najchętniej kupię sobie zapasowe zworki i dolutuję inne rezystory, będę mógł zmieniać i sprawdzać jak gra.

W dniu 12.05.2021 o 22:25, bemol napisał:

Mój angielski jest bardzo kiepski,ale Classe w instrukcji pisze,ze urządzenie działa lepiej jak jest cały czas pod prądem.Piszą tez żeby włączać mute przy przepinaniu interkonektow.Baksiu,nie lekceważ Technicsa,to w prawdzie synonim badziewia z Pevexu,ale jak każdy duży koncern miał tez urządzenia bardzo dobre.

 

sam mam gramiak tej marki, może z tym "bardzo dobre" to przesadziłeś, ale dobre urządzenia się im zdarzały, tak jak toyocie model MR2 wśród masy szmelcu 😊 Co do grzania elektrolitów, to mam pewne obawy z tak starymi klockami, wolę wyłączać, układ się zagrzeje w 30min, a jak chcę słuchać, to włączam wcześniej do kotleta.

W tym filmiku chodziło o grzanie raczej tranzystorów przed odsłuchem (co oczywiście nie wpływa korzystnie na elektrolity, ale gdy są przystosowane do umiarkowanego ciepełka, to nic złego im się nie dzieje) oraz o to, że kondensatory przy każdym załączaniu dostają "strzała" prądu ładowania (od którego przygasa światło przy załączaniu niektórych końcówek mocy), który to przyczynia się do większego ich zużycia niż ciągłe "doładowywanie" (coś w stylu, jak byśmy akumulator w samochodzie ładowali tylko prostownikiem jak się rozładuje "do zera" i nie mieli w ogóle alternatora, który cały czas "uzupełnia" energię podczas jazdy - ciągła praca pod napięciem to taki "alternator" dla kondów). Nie wiem, ile w tym prawdy, bo każdy kondensator ma też projektową trwałość w roboczogodzinach, więc tak czy inaczej się zużywa. Co w takim razie z coraz popularniejszymi zasilaczami impulsowymi w sprzęcie audio, gdzie kondensatory w trakcie normalnej pracy dostają cały czas impulsy (strzały)? Niby są specjalne serie kondensatorów do zasilaczy impulsowych, ale i tak powinny padać jak muchy, a na razie się tego nie słyszy poza zasilaczami komputerowymi, w których kondy są z reguły mega badziewne i pracują czasami w bardzo gorącej atmosferze...

W dniu 14.05.2021 o 07:17, mol01 napisał:

Ale ja nie mówię o rezystorach w Phono, tylko tych z drugiego podpunktu w układzie wzmocnienia (102, 202, 302, 402). Druga sprawa, że to 0 to pewnie masa symetrycznego zasilania - czasami jej podłączenie działa na korzyść, czasami na niekorzyść i np. w Rotelach RCD-970/975 widać było, że fabrycznie się z tym zmagali i "domasowywali" część obwodów w mało finezyjny sposób.

A tu masz coś na temat wyłączania sprzętu:

 

w pozostałych miejscach są ich ulubione RN60D 😊 podpinam 0

podpięcie 0 nic nie dało, nadal szumi jak Unitra... trzeba wymienić rezystory, bo najwyraźniej classe gryzie się z rotelem... może jeszcze xlr spróbuję do rotela...

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.