Klonowanie legendarnego Grundiga ( V1700, V7000 )

[Rambo]

"Panowie ja rozumiem ze zona juz nie jest tak atrakcyjna jak kiedys i troche sie nudzimy oraz niektorzy nie wiedza co zrobic z wolnym czasem wiec ok trzeba go jakos zagospodarowac..." ... to zapewne takie frustracje na własny temat ?

[Fruttis]

Hmmm...

Panowie ja rozumiem ze zona juz nie jest tak atrakcyjna jak kiedys i troche sie nudzimy oraz niektorzy nie wiedza co zrobic z wolnym czasem wiec ok trzeba go jakos zagospodarowac...

mozna ''klonowac'' co sie komu rzewnie podoba, ale nie nazywajmy tego czegos ''legendarnym'' please;))) i nie wysylajmy poboznych zyczen o ''polozeniu na kolana'' krell-i, naim-ow itp ;)))

jezeli ktos kiedykolwiek widzial konstrukcje np. naim-a nap-135 to bedzie wiedzial o czym mowie - to przepasc w dzwieku rowniez...

 

takich ''slodzacych'' wzmacniaczy jak Grundigi jest znacznie wiecej ale czy o to chodzi???

V1700 jeszcze do niedawna gral w kuchni w mojej firmie...

musze zajrzec do ''loftu'' w wolnej chwili jak wroce bo jestem teraz na wyjezdzie bo gdzies mi sie tam poniewiera jeden V7000 i jeden V1700 jako polki pod ksiazki...;)

 

dla nudzacych sie mam inna propozycje moze sklonujmy ''trabanta'' on tez dla niektorych jest ''legendarny'' ;)))

 

pozdrawiam

Vuy

 

 

... dodam tylko, że klonowanie wzmacniacza który można kupić za przysłowiową czapkę śliwek nie ma najmniejszego sensu ;)

[Rambo]

sensu takie klonowanie nie ma ... ale popatrzeć się na konstrukcję to warto

[vuy]

Rambo, 22 Paź 2009, 14:00

 

>"Panowie ja rozumiem ze zona juz nie jest tak atrakcyjna jak kiedys i troche sie nudzimy oraz

>niektorzy nie wiedza co zrobic z wolnym czasem wiec ok trzeba go jakos zagospodarowac..." ... to

>zapewne takie frustracje na własny temat ?

 

Gdyby szanowny kolega przeczytal ten watek od poczatku ''ze zrozumieniem'' to mysle ze komentarz kolegi bylby odmienny... a tak to

 

No comments...;)

 

w nastepnym watku proponuje sklonowac cos z boom-box-ow ;)

[konankombo]

Vuy, to sam załóż wątek np. o klonowaniu naima jak zrobił to bogdan o krellu i może też uda Ci się zrobić podobny boom na klony ;-)

[Bogdan]

Naima NAP135 też klonowałem, z powodzeniem - był dynamiczny , dość ostry, możno powiedzieć bezkompromisowe brzmienie nie dla każdego mimo, iż schemat podobny do Grundiga V1700, tylko stopień mocy quasikomplementarny:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jeżeli Grundig jest dobrze zaprojektowany i zoptymalizowany to ma prawo grać baaaardzo dobrze.

 

Sporo ludzi na różnych faorach szuka prostych konstrukcji DIY o dobrym dźwięku, więc taki projekt ma jak najbardziej sens. Budowa GC nie musi być jedyna alternatywą. Kto powiedzial ,że nasz klon musi być identyczny jak Grundig - może być o wiele lepszy ( np. mocniejszy )

Jest wieli posiadaczy unitry, ktora może być dobrym obiektem dla przeróbki na klona Grundiga ( czy Sanyo ).

Nie wszystkich stać nawet na "używkę" , a są tacy jak np. ja , których budowanie czegoś zwyczajnie kręci.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ALTON]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

AUDIOFILSKI I KULTOWY.. jeden wątek na as..

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dino]

bez urazy:

do autora wątku - pilnujmy się z określeniami "audiofilski" czy "kultowy" w odniesieniu do podstawek pod książki. Mam nadzieję,ze nie jest to świadoma kryptoreklama.

[Bogdan]

o rany, panowie dajcie żyć. użycie przeze mnie wyrazu legendarny naprwadę warte jest tego gadania o niczym.

nie jestem posiadaczem żadnego z tych urzadzeń ( niestety ) , więc nie jest to kryptoreklama, nikt tu nie czatuje na Wasze pieniądze. Niektórym nie podoba się pomysł, OK - przyjąłem do wiadomości, ale myślę sobie: to czemu tracą tutaj swój cenny czas.

 

nie chce mi się polemizować z malkontentami :-( wolę z zainteresowanymi - ilu ich jest ,jakie zasilanie, kanały osobno , czy na jednej płytce, jakie tranzystory,itd.

właściwie to już mi się nie chce, bo przecież nie jest legendarny, kultowy , a za to jest do dupy

[mlb]

>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Rozwalił mnie ten opis :) W połączeniu z nóżkami w stylu rococo, close-up trafo i złoconymi wyjściami daje pełen obraz profesjonalizmu handlarzy :-D

 

Ale sam wzmak słyszałem - i rzeczywiście ładnie gra, wart sklonowania. Tylko czy takie brzmienie osiągnie się na współczesnych elementach? Tego nie wiem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Rambo]

mlb - zęby zjadłem na tych układach i gwarantuję głową, że są najwyżej dwa trudno osiągalne obecnie elementy w tej konstrukcji. Reszta zależy od właściwej aplikacji, która jest bardzo "specyficzna". Wiem, że jest to pogląd kontrowersyjny i dlatego nie ujawniałem go ... ale doświadczenie doprowadziło mnie do takich właśnie wniosków.

[jurek]

Myślę, że tranzystory nie powinny stanowić problemu.

Na upartego znajdzie się oryginalne starocie: widziałem na ebayu i w north.

W swoim JA220 próbowałem: oryginalnych SK/SA oraz BD204/203 i BD711/712.

Zmiany były subtelne ale słyszalne.

Tak więc może być fajna zabawa na zbliżające się długie zimowe wieczory.

Wychodzi taniej niż zamiana chińskich 300B na Sovteka:)

[jurek]

Ale Rambo ma rację.

Problem nie leży tutaj w elementach.

Raczej w połaczeniach masy na PCB i PCB z obudową.

[Rambo]

tranzystory mogę podać jakie obsadzić bo próbowałem kilka typów. teraz nie pamiętam ale nie będzie z tym większego problemu.

[dino]

Proponuje pokopać trochę w starych wzmakach z Japonii. Sam ostatnio wylutowałem sporo znakomitych tranzystorów dzisiaj nie do dostania (a jak są to "malowane" podróbki z Chin).

 

Jeszce troszkę o tytule wpisu bo mnie to ogólnie zastanawia:

 

Legendarny - przymiotnik ten określa fakt, który opiera się przede wszystkim na podaniach, albo też człowieka (sprzęt) opromienionego blaskiem wielkiej sławy.

 

 

Legenda - gatunek literacki, którego kanwę stanowią ludowe podania, klechdy, mity !!!!,

wymysły !!!!!; legendy to historie o bohaterach, świętych i męczennikach, które !!!! zazwyczaj nie pokrywają się w całości z prawdą !!!!! historyczną, !!!!często zawierają elementy fantastyczne !!!!;

 

to niech on już zostanie "legendarny"

[vuy]

ALTON, 22 Paź 2009, 18:40

 

>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>

>AUDIOFILSKI I KULTOWY.. jeden wątek na as..

 

Dziekuje koledze ;)))))))))

 

to tylko pokazuje jak nie nalezy ''szafowac'' nazwami ''legendarny'', ''kultowy'' itp.

poniewaz jak widac za dotknieciem czarodziejskiej rozczki handlarze wykorzystuja naiwnych ktorzy za ''legendarne'' pieniazki nabeda nielegendarne (tutaj mozna wpisac co kto woli;)

 

mam tez taka nadzieje ze ten watek nie zostal zalozony po to iz ktos wlasnie przyjechal ''zza odry'' z furgonetka pelna V7000, V1700...

 

co do klonowania to jak juz wspomnialem kazdy moze klonowac co tylko chce bo to jego czas i jego pieniazki chodzilo mi tylko o nie naduzywanie nazewnictwa zarezerwowanego dla rzeczy WYBITNYCH.

 

pzdr

Vuy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[vuy]

Bogdan, 22 Paź 2009, 18:20

 

>Naima NAP135 też klonowałem, z powodzeniem - był dynamiczny , dość ostry, możno powiedzieć

>bezkompromisowe brzmienie nie dla każdego mimo, iż schemat podobny do Grundiga V1700, tylko stopień

>mocy quasikomplementarny:

>

>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Hmmm...

jezeli szanowny kolega ''klonowal'' nap-135 opierajac sie na materialach z tego linku to musze kolege rozczarowac ze ma to malo wspolnego z orginalem zarowno od strony elektrycznej jak i mechanicznej w zwiazku z czym nie ma prawa zagrac jak orginal i wiem co mowie bo porownywalem pare ''klonow'' opartych o te i inne materialy na nich oparte i mialem ''niezly ubaw'' ;)))

Pierwsza z brzegu rzecz drogi kolego to PCB ktore jest przeprojektowane i sposob w jaki jest to zrobione dyskwalifikuje juz na wstepie brzmieniowo takiego ''klona'' poniewaz 70% dzwieku nap-135 to jego PCB... , nie bede juz wspominal o zmianach w wartosciach elementow (wartosci elementow oraz ich typy uzyte przez naim-a maja scisle okreslone zastosowanie w tej konstrukcji np. 1% styrofleksy oraz slawne ''blue drops'')oraz w schemacie ukladu elektronicznego ktory rozni sie od orginalu...

sposob prowadzenia masy w nap-135 to nastepny odrebny temat...

 

zeby byla jasnosc nie probuje tu namawiac nikogo na klonowanie nap-135 bo niestety nie dysponuje w obecnej chwili wystarczajaca iloscia czasu na przygotowanie wszystkich posiadanych materialow do wersji elektronicznej i tak jak powinno to wygladac zgodnie z pierwowzorem, ale moze za jakis czas ;)

 

natomiast absolutnie nie neguje ze V7000 moze dla kogos zagrac akceptowalnie ot ''degustibus non disputantum'' ;)

 

pzdr

Vuy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Rambo]

ojej ! starożytni Rzymianie pospadali by z krzeseł i napisali na podłodze - De gustionibus non disputandum est. Poza tym uwagi na temat naima są jak najbardziej ok. To konstrukcje mocno dopracowane.

[Rambo]

ale zapatrzyłem się na ten pokraczny wyraz i sam muszę poprawić z powodu braku edycji :)

 

De gustibus non disputandum est

[jurek]

Co fachowcy sądzą o regulacji tonów na schemacie JA224?

 

Warto dawać do DIY czy ciąć ?(oczywiście zostawiająć sprzężenie :) ).

[Rambo]

regulacja tonu - to wynik zapotrzebowania rynku. można ominąć... tylko kto jest w stanie zrobić poprawną PCB. Tu uwagi o naimie też pasują idealnie.

[Bogdan]

> vuy

 

szanowny kolega napisze może coś konstruktywnego na temat V-1700, doradzi jakich tranzystorów użyć, jakich dokonać ulepszeń, co poprawić, itp.

erudycja godna podziwu, tylko my tu chcemy budować klona

[Rambo]

Proszę bardzo Panowie - co mówi sam wielki John Curl o transformatorach:

 

The main thing for me is the TYPE of transformer. For many years, we only had E-I transformers, and we wanted 'more'. Some toroid transformers were produced, but they were very expensive, as they took special equipment to put on the windings. However, we found that toroid transformers had a special problem: They passed RF, etc and not just 50-60Hz. Now, especially for preamps, we use Split C or D core transformers so that the input and secondary windings can be easily wound and remain separate from each other. Power amps could use this type of power transformer as well, and some manufacturers use them, but they are difficult to get in very large sizes.

[jar1]

Czy ktoś z grundigowców może napisac na jakich kolumnach, głośnikach te wzmacniacze grają tak super?

Czy na dzisiejszych konstrukcjach i głosnikach efekt jest taki sam?

[Rambo]

jar1 - myślę, że dotykasz słabości tych rozwiązań układowych ale ... to o czym dzisiaj mówi Curl i to co badał wzpólnie z Otalż odnośnie wpływu RF (w tym zniekształceń IIM) na brzmienie tam było już stosowane.

[jar1]

Rambo, 24 Paź 2009, 13:56

 

>jar1 - myślę, że dotykasz słabości tych rozwiązań układowych

 

Pytam dlatego, że słuchałem sporo różnych tzw. wiekowych, nawet topowych zestawów głosnikowych i zauważam, że na nich wiekszośc elektroniki gra podobnie. Nie ma z nimi problemu z wysterowaniem i dają, taki miły dla ucha dźwięk. Ale .... bez rewelacji.

Kombinacja takich głosników ze sprzetem z tamtych lat jest zupełnie niezłym zestawieniem.... nie słychać tego, co drazni jak się to zestawi z nowszymi kolumnami i bardziej wyczynowymi głosnikami.

Stąd moje pytanie, na jakich głosnikach odsłuchiwane sa te grundingi?

[Rambo]

generalnie te wzmacniacze były odsłuchiwane ze starymi kolumnami grundiga BOX 650, 850, 1500 i znakomicie dawały sobie radę. Z moimi przypadkowymi, "nowoczesnymi" było gorzej. Te wzmacniacze nie mają dużej wydajności prądowej, to nie jest taki monster na wyjściu jak Ugoda.

[jar1]

Rambo, 24 Paź 2009, 16:13

 

>generalnie te wzmacniacze były odsłuchiwane ze starymi kolumnami grundiga BOX 650, 850, 1500 i

>znakomicie dawały sobie radę. Z moimi przypadkowymi, "nowoczesnymi" było gorzej. Te wzmacniacze nie

>mają dużej wydajności prądowej, to nie jest taki monster na wyjściu jak Ugoda.

 

Tego się własnie obawiam. Na głosnikach z "tamtych" lat to trudno o sprzęt, który jakoś tak całkiem 'fajnie" nie zagra.

Podpinaliśmy np. do MPMów stare jamachy, głosniki philipsa i tak dalej. Fajnie to gra, ale... gra tak, jak pozwalają kolumny. Gra to wtedy tak samo z MPM jak i innymi wzmacniaczykami.

[jurek]

>jar1

 

Moje praktyczne obserwacje:

używam Grundiga do napędzania na przemian: BOX650prof i prądożernych Totem Mite.

Osobiście wolę słuchać na Totemach.

O dziwo- przy odsłuchach porównawczych Ugoda nie napędziła Totemów lepiej niż Grundzio.

Lepszy była przestrzeń i bas (kontrola- bo barwa już nie).

Również Gajnklon poległ w tej konfrontacji- ten w każdym aspekcie.

[Rambo]

domyślam się , że barwa była lepsza z Grundigiem...(?)