Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  492 członków

Sansui Klub

Rekomendowane odpowiedzi

Rozumiem, że liczyli na piechotkę :-)

Ale czym mierzyli i w jakiej formie otrzymywali wyniki - przecież wtedy nie było komputerów, ploterów, drukarek itd.

 

Głośniki powstawały przecież już wcześniej, człowiek słuchał "sztucznej" muzyki od kiedy upowszechnił się gramofon.

Edytowane przez Pygar

Ale u Pawła na serio gra to świetnie. Co do zwrotnicy fakt bywa kilka wersji a fajnie gra całkiem coś z palca wyssanego. Fakt nie siedzę w kolumnach, ale mam kilku zajadłych kolegów kolumniarzy i wiem ile niekiedy mi się napłaczą przez telefon (narody klękajcie) zanim im coś wyjdzie.

Dla mnie przynajmniej najwazniejsze jest zgranie fazowe glosnikow i to jest zawsze punkt wyjsciowy do dalszych prac, ale znam np takich ktorzy daza do charakterystyki plaskiej jak stol a faza stoi na drugim miejscu, kazdy sobie buduje wedlug wlasnej wizji ;p

 

Mam kolumny na 6ciu głośnikach, 5cio drożne z lat 70'.

 

Jak i czym je mierzyli ?

W jaki sposób otrzymywali wykresy ?

 

Pozdrawiam

Pygar

Bo do pomiaru modulu impedancji nie koniecznie potrzebujemy komputera, a reszte mozemy sobie policzyc ze wzorów

Nie było aż tak strasznie część parametrów dobrze znali, więc do nich mieli gotowce, detale liczyli,na końcu odsłuch najczęściej w kilku osobowej grupie, wnosili poprawki uwagi etc..powstawał kompletny projekt do działu prototypów. Niekiedy wykonywano kilka par kolumn dość różniących się od siebie..gremium wybierało jedną. I znowu poprawki, jak już dopięli wszystko na żyletkę szło to do produkcji. Weryfikował rynek wiele firm coś potrafiło wtopić, ale też były modele kultowe. Nawet nasz rodzimy Tonsil potrafił zrobić kolumny na naprawdę światowym poziomie w swojej grupie cenowej potrafiące grać ZNACZNIE LEPIEJ niż konkurencja!!!!!

 

Panowie WRACAMY DO SANSUJA!!!!!!

Witam wszystkich bez wyjątku!

 

Nie zaglądałem do klubu trochę a tutaj tyle tematów, sprzeczek, wniosków... palton zobrazował swój punkt patrzenia na wzmacniacz Sansui z jakim przyszło się jemu zmierzyć i napisał swoją możliwie obiektywną ocenę jego grania - super.

 

Możliwie krótko odniosę się do kilku tematów, po pierwsze :

skoro tyle tutaj sprzeczek, niejasności, poglądów już samo przez siebie mówi to jak ciekawym sprzętem jest Sansui. Lata mijają a legenda Sansui rośnie w siłę, i w sumie nie bez powodów, tak więc sceptycy jak i zwolennicy sami sobie odpowiadają na pytanie ile ten sprzęt znaczył i będzie znaczyć w świecie audio. Ja wypowiadałem się już niejednokrotnie, że dobre są to klocki. Konstrukcje przemyślane z rozwagą i wiedzą co dawało efekt i będzie się bronić niezależnie od upływającego czasu.

 

palton, dobrze, że przejąłeś forum przynajmniej dajesz możliwość wolności opinii, także banuj, ale z rozwaga i nie pochopnie proszę. Niestety nie słuchałem wzmacniacza jakiego miałeś okazje gościć u siebie, bo ogólnie trudno jest ten sprzęt ot tak namierzyć a co dopiero wprosić się do kogoś na odsłuch. Tym niemniej opis przypasował do moich wniosków i podejrzeń które niegdyś ostro skrytykowali czubsi i janvideo24 wytykając mi, że to tylko moje wnioski i są dalece teoretyczne a nawet nie do końca prawdziwe. Śmieszy mnie to teraz trochę jak o tym czytam i jak to z czasem zmienia się niektórym kierunek poglądów i wniosków - z całym szacunkiem oczywiście dla obu panów.

Dla wnikliwych w ramach przypomnienia abym się nie powtarzał na temat tego o czym już kiedyś pisałem post pod numerem: #3157

 

A teraz skoro już piszemy o swoich odczuciach i wnioskach a miałem okazję posłuchać kilku wysokich modeli Sansui. Uważam i to muszę zaznaczyć, po odsłuchach, porównaniach różnych modeli oraz przemyśleniach, że wszystkie wzmacniacze z klasy alpha mają bazę (trzon) dźwiękowy wspólny. Różnicy podlegają detale, charakter i moc co świadczy o wyjątkowości palety dźwiękowej jaką dawała marka dostosowując się do różnych wymogów klienta - niestety na ogół japońskiego klienta.

 

Także jak dla mnie i mojego znajomego, nie mówiącego po polsku, najbardziej neutralnym wzmacniaczem z serii ALPH jest SANSUI AU-alpha907DR /707/607DR czyli wersja europejska (i podejrzewam na Japonię modele AU-alpha907i/ 707/607i lub AU-alpha 907L Extra/ 707/607L Extra). Z kolei inne są wariantami dla określonych wymogów klienta na co Japończycy u siebie w kraju mogli sobie pozwolić według własnych możliwości i upodobań. Model DR wzmacniacza został jakby dostosowany do niemalże każdego klienta na zasadzie - nie zrazi i nie zawstydzi a powinien każdemu przypasować bez jakichś tam większych zawodów.

 

Stąd jeżeli chodzi o mnie to cieszę się, że akurat trafiłem praktycznie od razu i w sumie w ciemno, bo nie było jeszcze wtedy tego modelu w Polsce na model 707XR, bo jego lekko ocieplone w kierunku lampowca brzmienie bardzo mi odpowiada. Dobrze sobie Japończycy poradzili z dobraniem sprzętu pod jakieś tam drobne upodobania a czasem fanaberie rodzimego nabywcy :)

 

Także palton proponowałbym Tobie sprawdzić/posłuchać a następnie zredagować egzemplarz wzmacniacza/y Sansui AU-alpha907DR /707/607DR, według mnie, jest to sprzęt który da najlepszą (obiektywną) wytyczną bazę do możliwie neutralnych opinii o możliwościach wzmacniaczy całej rodziny Sansui do czego gorąco zachęcam.

 

Pozdrawiam,

niro1

Edytowane przez niro1

Palton.

Dziękuję za fajny test i wnioski z odsłuchów. Doceniam wkład pracy jaki w to włożyłeś.

 

Niro1

W poście o którym wspominasz, skrytykowałem pewien zakres Twojej wypowiedzi. Tyczył się on głównie grzania tranzystorów. Dla osób nie mających wiedzy wypowiedź mogła prowadzić do mylnych wniosków. To tyle.

Co do brzmienia się nie wypowiadałem, właśnie brzmieniowo mi bardziej podchodziły MOS-y, nadal tak jest. Mam trzy wzmacniacze na MOS-ach. Opisany 607 M0S Limited, jego wcześniejszą wersję 607 MOS Premium i Pass Aleph 0s.

Każdy ma swoje preferencje brzmieniowe, tak mu gra jak lubi. To tyle ku wyjaśnieniu tematu. Prąd na złączu baza emiter to znikomy ułamek mocy wytracanej w tranzystorze. W czasie kiedy nabyłeś 707DR w kraju było już ich kilka, Hameryki nie było. Nie neguję też Twojej radości z faktu posiadania tego właśnie modelu, cenię go za wiele tych samych cech co Ty.

 

Bumpalump.

Co też szanownemu Panu napisać. Jak już chcesz coś sensowniej o Sansui napisać, zapraszam do mnie, mimo kłopotów ze zdrowiem, znajdę zawsze czas na zapoznanie Cię ze sprzętem o którym piszesz a raczej nie miałeś. Do dyspozycji będziesz miał MOS -y , lampę i oczywiście jak trzeba to tak ostatnio wychwalaną 907DR. Inne odniesienie jak Sansui też mam. Zapraszam. Bez obaw, rak nie jest zaraźliwy .

 

Pozdrawiam

Jan

Niro1

 

Cytat

Także jak dla mnie i mojego znajomego, nie mówiącego po polsku, najbardziej neutralnym wzmacniaczem z serii ALPH jest SANSUI AU-alpha907DR /707/607DR czyli wersja europejska (i podejrzewam na Japonię modele AU-alpha907i/ 707/607i lub AU-alpha 907L Extra/ 707/607L Extra). Z kolei inne są wariantami dla określonych wymogów klienta na co Japończycy u siebie w kraju mogli sobie pozwolić według własnych możliwości i upodobań. Model DR wzmacniacza został jakby dostosowany do niemalże każdego klienta na zasadzie - nie zrazi i nie zawstydzi a powinien każdemu przypasować bez jakichś tam większych zawodów.

 

Tylko dla Ciebie, 907DR jest Europejska, na Europę wykonali transformator i wyposażyli weń model z ich rynku.

Model Alpha 907i zdecydowanie różni się od 907DR, również dźwiękowo. Różnicz między 907DR a LExtra i L też jest , choć już nie tak duża.

Jedynie wersja 907KX brzmi prawie identycznie jak DR. To srebrny 907DR, choć trafiłem na model czarny.!!!

 

Ja nie słuchałem ich przez chwilę. Każdy z nich miałem nie mniej jak kilka miesięcy. Poszukiwałem coś dla siebie i wiele kupiłem i później odsprzedałem by wreszcie trafić ten, który w moim zestawie, w moim pokoju gra tak, jak chcę.

To samo tyczy się kabli, kolumn i źródeł.

Jak już przy źródłach jesteśmy, coraz więcej doceniam brzmienie gramofonu. CD odchodzi na drugi plan. Jako zaś pre mam transformatory step up. Tamury. Wolę takie rozwiązanie niż pre półprzewodnikowe. Ale to też moje osobiste preferencje.

To tyle i bez urazy i osobistych wycieczek. Co do zaś kolegi Luk77, przerzucił się na klub Hegla i tam teraz wypisuje swoje racje...

 

Pozdrawiam

Jan

Edytowane przez janvideo24

Janvideo24 - rozumiem Twoje wyjaśnienia i przyjmuje, świat się zmienia a i my razem z nim :)

 

Co do AU-alpha907/707/607DR napisałem o wersji europejskiej, bo posiada transformator przystosowany do naszego zasilania, ale była też na UK i Norwegie i mniej masowo jak modele DR wypuszczona wersja AU-alpha907/707/607MRX to tak k woli ścisłości- załączam zdjęcie.

Co do DR-ek są najbardziej przeźroczyste z całej palety, także palton powinien do jej odsłuchów przysiąść i zredagować możliwie obiektywny i wymierny tekst - tak uważam.

Pozdrawiam,

niro1

 

Ps.

Nie bardzo Janku - janievideo24 rozumiem Twoje zdanie cyt. :

"Jedynie wersja 907KX brzmi prawie identycznie jak DR. To srebrny 907DR, choć trafiłem na model czarny.!!!"

Czy kolor ma tutaj odgrywać jakieś znaczenie ? :)

post-43940-0-55151500-1426406809_thumb.jpg

Edytowane przez niro1

Słuchałem u Janka płyty LP jak byliśmy z Krzyśkiem ....zatkało nas dosłownie z niedowierzania, słuchałem kilka razy dobrego winyla..tak mi się wydawało do tej pory:)

Trafka Tamury dają prawdziwy odlot , płyta brzmi ulotnie luksusowo na poziomie wręcz bajecznym. Po tym co usłyszałem u Janka wiem, że cała ta cyfrowa pogoń z tymi 24,32, 64,128 bitami nie ma przy winylu żadnego startu. Jeśli idzie o winyle świat już nigdy nie będzie taki sam:)

Jeśli idzie o winyle świat już nigdy nie będzie taki sam:)

 

Smutna prawda: przekonać się na własne uszy, że winyl jest najzacniejszym nośnikiem... i zrozumieć, że dziś się już tak dobrze i tak powszechnie ich nie tłoczy :(

Andrzej

 

PS.

Ja z tego samego powodu nie świętuję 1 rocznicy nadawania Polskiego Radia cyfrowo... to śmierć dla jakości brzmienia muzyki w radiu ;(

Dyskusja o cenach Alf wrze... a pewnie orientujecie się, ile kosztują referencyjne tunery radiowe Sansui :)... i to w obliczu ich możliwej bezużyteczności!!!

Edytowane przez A_ndy

SANSUI AU-alpha 707DR | SANSUI SP-L550 | SANSUI TU-X711 | JBL L-110 | OPPO BDP-95 | DENON DP-37F + DL110 | FADEL/SEVENRODS/SONUS OLIVA

Nie bardzo Janku - janievideo24 rozumiem Twoje zdanie cyt. :

"Jedynie wersja 907KX brzmi prawie identycznie jak DR. To srebrny 907DR, choć trafiłem na model czarny.!!!"

Czy kolor ma tutaj odgrywać jakieś znaczenie ? :)

 

Niro

 

Jan napisał Ci o głównej różnicy między serią DR i KX, w dużym uproszczeniu to "tylko" kolor obudowy, zwróć uwagę na identyczne zaplanowanie frontów.

Wprowadzili trochę zmian ale symbolicznych, widocznie tak byli zadowoleni z tego co udało im się osiągnąć w DRkach albo nie mieli jeszcze pomysłu którędy pójść dalej.

 

DR-ki to produkt typowo na Japonię, a nie na żadną Europę, czy co tam kto chce.

 

Widzisz, Japończycy tak w tamtych latach jak i obecnie kierują się przeświadczeniem, że my biali ludzie nie jesteśmy godni, by obcować z ich najlepszymi produktami audio i traktują Nas jako audiofilii gorszej kategorii.

 

Dlatego zgodnie "z tą troską o barbarzyńców" skierowali na rynki zewnętrzne najstarszą linię model z nowszej serii Alpha - DR.

 

Podejrzewam, że zrobili tak by chronić swoje pomysły przed ciekawskimi Europejczykami i tylko chwalili się najlepszymi wzmacniaczami. Pokazywali je na wystawach ale ich nie sprzedawali, a jeśli już do tego dochodziło to tylko w ilości dosłownie paru sztuk ! Dobrym przykładem jest komplet C-2302 + B-2302. Jeśli się nie mylę to w Niemczech (wiem od jednego niemieckiego audiofila) sprzedali 2 komplety, coś tam w Holandii i Skandynawii.

 

Paweł lepiej śledził temat, więc może mnie sprostować.

 

Nie udostępniali schematów, nie tłumaczyli dokumentacji z "krzaków" na inne języki, w serwisie pracowali tylko oddelegowani Japończycy za "zamkniętymi drzwiami". Niemcy tylko dowozili i odwozili urządzenia nie mając żadnego wglądu w to co się z nimi dalej dzieje.

 

Zrobili krótką serię traf na 220V oraz inne z odczepami na 230V i 240V.

Zamontowali w miejsce tych japońskich na 100V i tak sprzedawali.

Czasami odchudzili druk z lepszych części "tam i tu", bo "nie dla psa kiełbasa" i tyle w kwestii tzw. egzemplarzy europejskich.

 

Pozdrawiam

Pygar

Edytowane przez Pygar
Gość czubsi

(Konto usunięte)

niro

 

celem wyjaśnienia (bo jak to czasem bywa - zapędzasz się i piszesz bez pokrycia w faktach ...)

 

- setki razy pisaliśmy, że DR jest pierwszą alfą na "nowym" schemacie a Ty wysnuwasz opinie, że model "i" czy model "Lextra" to to samo tylko japońskie gdzie w rzeczywistości to starsze konstrukcje i do tego na mocno odmiennym schemacie ...

- model DR jest najbardziej "surowy" i o tym też dziesiątki razy było ...

- model MRX był planowany do sprzedaży ale na rynek trafiły tylko modele pilotażowe w bardzo małym nakładzie i.... o tym też było , małotego trafiło na rynek też kilkanaście sztuk modelu XR z tym 220 v trafem ! O tym oczywiście też już pisaliśmy ... Zrobiono zaledwie ok. 800 sztuk traf na 220 V i to jest informacja z serwisu Sansui ! Mało tego - był plan że jesli dojdzie do ciągłej sprzedaży modeli alf w Europie to będą wsadzać trafa toroidalne ... Model DR rozprowadzano głównie w Niemczech choć np 7 sztuk sprzedano w Norwegii ... W Niemczech szacuje się, że sprzedano około 200 sztuk ...

 

Jestem jak najbardziej za tym by palton przetestował 907DR bo to dobry punkt wyjścia do późniejszych konstrukcji.

 

niro jak można pisać, ze DR był wzorem a kolejne jego mutacjami ??? Tak się składa, że jedynie model MR został specjalnie zestrojony pod brzmienie lampowe a pozostałe jak XR czy NRA to kolejny krok rozwojowy w schemacie a nie żadne strojenie pod użytkownika ...

Pygar pytanie o znaczeniu koloru to była forma rozluźnienia i elementu humoru w klubie. Przyjąłeś sprawę zbyt poważnie.

 

czubsi to co napisałem o AU-alpha907DR napisałem zgodnie ze swoimi odczuciami i testem, odsłuchem, tego wzmacniacza. Takie jest moje zdane na jego temat i chyba po to jest ten klub i wątek aby takimi właśnie spostrzeżeniami się dzielić - tak czy nie??

 

Napiszę więc jeszcze raz i nie dlatego że mam ten wzmacniacz, bo jego nie mam, dla mnie liczy się szczery OBIEKTYWIZM i w sumie na szczęście nie tylko dla mnie, model DR jest najbardziej neutralny z całej rodziny czy się komuś to podoba czy nie, pozostałe są jego NIE MUTACJAM a wariantami brzmieniowymi.

To na tyle, także dla palton-a do ewentualnej recenzji model DR jest najlepszym wykładnikiem. Zgadzasz się ze mną - tak czy nie?

Gość czubsi

(Konto usunięte)

a w którym miejscu ja zaprzeczam Twoim słowom ??? Sprostowałem jedynie to co nie było zgodne z faktami ... W dziesiątkach wpisów podkreślałem, że 907DR jest najbardziej neutralna więc kto się tu z kim nie zgadza ??? Ja właśnie za to ją lubię ! 907DR to świetny punkt wyjścia do poznania wyższych modeli.

 

A skoro już pokusiłeś się niro na ocenę całej serii 907 to może napisz których słuchałeś oprócz DR bo chyba nie chcesz powiedzieć, ze porównałeś 907 DR ze swoją 707 XR i już raptem wiesz wszystko ??? Co do 907Lextra i 907i to nie sądzę byś ich słuchał bo w porównaniu do 907DR grają zupełnie inaczej zatem nie napisałbyś, że to japońskie odpowiedniki 907DR ...

 

A jeszcze jedno - nie podważam Twoich ocen z wrażeń odsłuchowych tylko rozmijanie się z prawdą , tak było jest i pozostanie gdyż właśnie temu służy forum tematyczne - poszerzaniu wiedzy !

Edytowane przez czubsi

Witam,

czubsi - Wiesz co "kolego" walczyłem o ciebie po banie discomaniac-a71, ale ty nigdy się nie zmienisz i twoje musi być na wierzchu. Do czego porównywałem wiesz i nie tylko do dr,xr,mr,l extra,i,dc. Zresztą dobrze już twój cyrk i twoje ... zabawki.

Wiem już o co ci chodzi- życzę powodzenia w działaniach.

niro1

Ps.

Jak tam modowana AU-alpha907XR na mosfet-ach ?:)

Gość czubsi

(Konto usunięte)

już Ci kiedyś Janek powiedział, że masz potrzebę szerzenia wiedzy której nie posiadasz i jak widać cały czas się to nie zmieniło .... Mi zawsze można wiele zarzucić a najbardziej to, że opisuję faktyczne doświadczenia a nie fantazje ... W sytuacji gdy demaskuję twoje domysły ty się oczywiście unosisz z wykwitem osobistych animozji ... Skoro żeś taki kompetentny to jak opiszesz brzmienie 907MR względem 707MR ??? Raczej nie spodziewam się odpowiedzi ale spróbować nie zawadzi zwłaszcza, że jak to określiłeś jest to wariant brzmieniowy DR .no a przecież żeby do takich wniosków dojść to trzeba ich posłuchać prawda ???...

Edytowane przez czubsi

Wyobrażasz sobie jak mógł nie nabić ??? To samo tyczy wszelkich innych marek, o których dobrze się pisze - takie są niestety prawa rynku i ani mi ani nikomu zapewne to zjawisko się nie podoba.... A to że jakiś jełop podciąga swoje biznesy pod ten czy inny wątek i wystawia AU-X501 za 700 zł; przypomina aukcje maluchów za 10 tys. - kupujący ocenia stan zdrowia psychicznego sprzedawcy - w końcu chodzą też po zdecydowanie mniejszych pieniądzach .... A co do wysokich modeli to widziałem tylko jedną 907DR która cały czas jest na allegro w cenie wcale nie jakoś dramatycznie większej od tego co musi zapłacić w całości ktoś kto nabędzie taki wzmacniacz z hifido więc jak to często bywa trochę mijasz się z prawdą ale nie możę być inaczej skoronie ściągałeś ale oceniasz w/g swojego widzimiesię ... Pewnie - są ryzykanci (w tym i ja) co próbują śćiągać na własne ryzyko inaczej i albo się to uda i wzmacniacz wyląduje tu w cenie około 6500 zł; albo się te 6500 zl; straci ... W nieskończoność można pisać to samo ... Jest zapewne jakaś górna granica wartości tych urządzeń ale nie mnie ją oceniać - moje zdanie nie ma tu znaczenia - ważne żeby każdy przed wydaniem pieniędzy postarał się o jakieś doświadczenia i dopiero wtedy decydował . Jakoś tak się stało , że dotąd nabywcy się jakoś tu nie udzielają ze swoimi żalami z nietrafnie wydanych pieniędzy ..

 

ps

 

a już np AU-G33X jest w bardzo atrakcyjnej kwocie - ale skąd może wiedzieć ktokolwiek bez forum, że gra zdecydowanie lepiej od rzeczonego AU-X501 ???? Oczywiście - teraz doda jakiś cwaniak do przecenianych modeli i ten ...

 

 

Moderacja czuwa - brawo. Szkoda, że wybiórczo - bo powyższy wpis zdaje się też coś poleca z allegro.

Witam jestem w polowie drogi do Polski a juz przelecialem 2500km. jade sam z przepiekna para Jbl Ti250 70kg sztuka. zobaczymy co zrobi z nimi Sansui pod Luxmanem L590 zbieralem zeby z podlogi Moze jakies fotki wrzuce , ale cz ja mam wogule jakis czas ,na cos procz zapierdzielania po Eur. Uwaga za pisanie sms w Szwajcarii dostalem 600 Frankow mandat,platny z gory.Pozdrowienia

Gość czubsi

(Konto usunięte)

hayman

 

sugerujesz , że to mój AU-G33X ??? No to Cię rozczaruję bo ja nie mam ani konta na allegro ani na ebay-u dlatego jak coś czasem potrzebuję kupić to proszę kolegów z forum :-) Poza tym najniższy model Sansui, który posiadałem jako swój to AU-X911DG, który trafił do Skandynawii do jednego z naszych kolegów jakieś ... 7 lat temu ....

 

Powiedz - jak napisać cokolwiek by dać ludziom informację bez wpływu na aukcje ???

Edytowane przez czubsi

hayman

 

sugerujesz , że to mój AU-G33X ??? No to Cię rozczaruję bo ja nie mam ani konta na allegro ani na ebay-u dlatego jak coś czasem potrzebuję kupić to proszę kolegów z forum :-) Poza tym najniższy model Sansui, który posiadałem jako swój to AU-X911DG, który trafił do Skandynawii do jednego z naszych kolegów jakieś ... 7 lat temu ....

 

Powiedz - jak napisać cokolwiek by dać ludziom informację bez wpływu na aukcje ???

 

Nic nie sugeruję - zauważam tylko nieśmiało, że jednym wolno polecać jakiś sprzęt a innym nie.

 

Mój usunięty wpis bynajmniej nie polecał zakupu modelu xyz z allegro. Podkreślał tylko - dla osób zorientowanych - opiniotwórcze możliwości klubu (z drugiej strony recenzja paltona kropka w kropkę pokrywa się z opinią wyrażoną na "nieobiektywnych" odsłuchach krakowskich).

Gość czubsi

(Konto usunięte)

taaa ...

 

Każdy w jego opinii dostrzeże co zechce - w imię tak zwanej wszechpojętej wolności ... Oponenci podchwycą każdą krytykę nawet jeśli cała reszta jest wybitna pominą to milczeniem - to typowe dla takich ludzi ... Druga sprawa, że w myśl tej zasady sam sobie zaprzeczasz gdyż palton stwierdził , że sprzęt jest trudny w adaptacji a tu raptem w dwóch różnych systemach dwa wzmacniacze w różnej technologii tranzystorów mocy grają tak samo ... no cud ... Nikt kto miał do czynienia z oboma typami tych wzmacniaczy nie napisze, że grają tak samo bo wyszedłby po prostu na ....

 

Oczywiście kolega tonem znawcy sugeruje podsumowanie jak się należy całości możliwości sprzętu sansui bo już o tym, że analizie poddano w sumie dość niski i nietypowy model to wspomnieć nie raczył (a może po prostu tego nie wie ???) Tzw odsłuch 707XR pomijam bo jak już parokrotnie stwierdzono z odsłuchem niewiele miało to wspólnego ...

 

Swego czasu pamiętam jak analizowaliśmy na j.polskim pewien wiersz Broniewskiego i zewsząd wszyscy dorzucali do pieca patriotyczne peany dostrzeżone w słowach poety tyle tylko, że jeden z kolegów w klasie wywodził się z rodziny Broniewskiego i przytoczył parę zdań z pamiętnika w którym ów twórca wspominał , że pisał na "tronie" bez jakiegoś specjalnego pomysłu na głębsze wynurzenia ...

 

Wychodzi po prostu na to, że pojęcia o tym co piszesz nie masz ale oczywiście prawo do wydawania opinii sobie rościsz ... nawet za cenę jaką przy tym ponosisz ....

 

Widzisz - jak swiat długi i szeroki prawda na dłuższą metę obroni się sama i tego się trzymajmy !

Edytowane przez czubsi

taaa ...

 

Każdy w jego opinii dostrzeże co zechce - w imię tak zwanej wszechpojętej wolności ... Oponenci podchwycą każdą krytykę nawet jeśli cała reszta jest wybitna pominą to milczeniem - to typowe dla takich ludzi ... Druga sprawa, że w myśl tej zasady sam sobie zaprzeczasz gdyż palton stwierdził , że sprzęt jest trudny w adaptacji a tu raptem w dwóch różnych systemach dwa wzmacniacze w różnej technologii tranzystorów mocy grają tak samo ... no cud ... Nikt kto miał do czynienia z oboma typami tych wzmacniaczy nie napisze, że grają tak samo bo wyszedłby po prostu na ....

 

Oczywiście kolega tonem znawcy sugeruje podsumowanie jak się należy całości możliwości sprzętu sansui bo już o tym, że analizie poddano w sumie dość niski i nietypowy model to wspomnieć nie raczył (a może po prostu tego nie wie ???) Tzw odsłuch 707XR pomijam bo jak już parokrotnie stwierdzono z odsłuchem niewiele miało to wspólnego ...

 

Swego czasu pamiętam jak analizowaliśmy na j.polskim pewien wiersz Broniewskiego i zewsząd wszyscy dorzucali do pieca patriotyczne peany dostrzeżone w słowach poety tyle tylko, że jeden z kolegów w klasie wywodził się z rodziny Broniewskiego i przytoczył parę zdań z pamiętnika w którym ów twórca wspominał , że pisał na "tronie" bez jakiegoś specjalnego pomysłu na głębsze wynurzenia ...

 

Wychodzi po prostu na to, że pojęcia o tym co piszesz nie masz ale oczywiście prawo do wydawania opinii sobie rościsz ... nawet za cenę jaką przy tym ponosisz ....

 

Widzisz - jak swiat długi i szeroki prawda na dłuższą metę obroni się sama i tego się trzymajmy !

 

 

:)

 

Pozdrawiam

To faktycznie jest taki paragraf 22. Gdyby nie Forum to nie miałbym Sansui, z drugiej strony jak się patrzy na oferty niektórych pajaców z alledrogo to się scyzoryk sam otwiera - i to też jest przez to Forum.

Niestety trzeba to sobie powiedzieć jasno. Wyższego modelu S nie kupię bo mnie na to po prostu nie będzie stać. No ale przynajmniej mam 711 - a to już jest coś. ;)

 

Jeśli chodzi o zakupy na alle i olx to można znaleźć prawdziwe perły. Wiem, bo kilka mi się trafiło. Pod jednym warunkiem - nie mogą być znane w RP, wtedy cena jest przyzwoita. Na ogół ten co sprzedaje ma pojęcie że dobrą rzecz trafił na fly-markecie albo innej czwartkowej niemieckiej wystawce, ale sprzedać u nas trudno bo naród ciemny i w ciemno to kocha Dennona i Technicsa. I niech tak zostanie. Jeżeli coś fajnego traficie to nie trąbcie o tym na forach tylko dajcie znać znajomym.

Nie paśmy handlarzyn i trolli :)

Gość czubsi

(Konto usunięte)

k-mann

 

o Sansui na wątku jest już chyba wszystko by poskładać to do kupy ... Z drugiej strony sam wiesz ile warta jest 711-ka - też kiedyś taką miałem a teraz ma ją antymalkontent - spytaj ile dał a znów Ci się nóż otworzy :-) ... Z Sansui to jest tak, że jak ktoś kto lubi muzykę u kogoś tego posłucha to zaraz szuka by kupić ... A potem szuka wyższego i wyższego i .... rozumiesz choroba ... Ja jestem na końcu tej drogi i wiem, że warto było ją przejść - i nie dość, że mi nie przeszło to do tego nadal lubię niższe modele jak 901 , 911 czy 711 i nie sądzę by się to kiedykolwiek zmieniło ... Z wielką chęcią, mimo tego że mam 3 wzmacniacze Sansui przygarnąłbym kolejne 907 ....

Edytowane przez czubsi

Widzisz, Japończycy tak w tamtych latach jak i obecnie kierują się przeświadczeniem, że my biali ludzie nie jesteśmy godni, by obcować z ich najlepszymi produktami audio i traktują Nas jako audiofilii gorszej kategorii.

 

 

Coś w tym jest. Już pobieżna lektura stron typu thevintageknob pokazuje, że sporo szczytowych modeli wielu marek było poza Japonią praktycznie niedostępnych. Niewiele w związku z tym o nich wiadomo, brak wielu informacji, nawet fotki są ciężko osiągalne....

Smuga cienia spowija..;-)

O to dotyczy nie tylko Sansui bo i inni wielcy też to robili..Sony ES, Obecna seria Denona DCD-SX1/PMA-SX1 nie jest w ogóle przewidziana do sprzedaży poza Japonią, poprzednia SX bez "jedynki" również. To samo było z Kenwoodem czy Pioneerem. Fotka środka:)

 

Cos nie chce się wkleić

 

Foto oczywiście nowy Denon SX1...jak przyjemnie popatrzyć..jak z dawnych lat:)

post-798-0-21895900-1426543035_thumb.jpg

O to dotyczy nie tylko Sansui bo i inni wielcy też to robili..Sony ES

 

Sony ES to przedszkole ;-) Szykuję się za 2 tygodnie na odsłuch SONY CDP R1 u kumpla :-))) Piętro wyżej niż ES :-)

Smuga cienia spowija..;-)

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.