Kable sieciowe - warto czy nie!!!

[Grzegorz7]

Abyśmy nie kluczyli, takie małe podsumowanie:

 

Patrz podsumowanie z poprzedniej strony, oraz:

 

Następuje pewien konsensus. Nawet Edward ;) przystaje, że kable da się usłyszeć. Oczywiście muszą być spełnione określone warunki.

Te warunki to jakieś nieprawidłowości w budowie naszego systemu. I nie jest to przytyk do kogokolwiek, wszyscy coś mamy pewnie nie tak z naszymi zabawkami;)

 

Pozostaje kwestia barwności opisu zmian niesionych przez kable. . .

[greenme]

Aby doprecyzować oczywiście że kable działają, chodziło mi o to, że trudno stwierdzić obiektywnie pozytywny wpływ specyficznej konstrukcji na dane aspekty brzmienia czy przestrzeni muzycznej. Wpływ kabli na przestrzeń muzyczną (poza wiernym odtworzeniem nagania) budzi moje największe obiekcje.

[mamel]

Grzegorz7, 9 Lip 2010, 16:49

>"Akurat kierunkowość kabli (interkonektów) jest łatwa do weryfikacji podczas odsłuchu" W mojej opinii jedynie w przypadku niesymetrycznych<

 

po co wydawać opinie bez odsłuchu - wystarczy wetknąć i posłuchać

świat zawsze dzielił się na teoretyków i praktyków/dyletantów/audiofili

stąd teoretyk wie, że nie usłyszy

a dyletant słucha i słyszy

[absinth3]

Ciekaw jestem, czy na drugi dzień po zmianie kierunków słychać jakąś różnicę?

[stary audiofil]

po wielkim obiedzie na drugi dzien jest duzo gorzej!!1

[absinth3]

Yesooo właśnie zjadłem wielki obiad. Nie słucham nic jutro

Co z tymi kablami na drugi dzień?

[absinth3]

A u amerykańców właśnie toczy się dyskusja czym czyścić i namaszczać piny lamp. Ale tam mało wesoło

[747]

greenme, 9 Lip 2010, 17:23 Branża audio jest trochę leniwa.Czytałem parę lat temu artykuł z prasy USA ,że przydał by się jakiś silny bodziec ,aby to rozruszać.SACD tego nie zrobiło ,ale wzrosła sprzedaż analogu.W tematyce kabli jest podobnie.Postęp polega na tym,że konstruktorzy różnych firm podpatrują się nawzajem ,analizują co robi konkurencja i tak rozwijają swoje produkty - dotyczy to przede wszystkim średniej półki.Najwyższa zmienia się bardzo wolno , albo wcale/chodzi o kable oparte na b. wysokiej jakości przewodników/Postęp w kablach moim zdaniem jest firmom nie koniecznie potrzebny.Po co zmieniać to co działa.Ostatnio audioquest wypuścił drogą serie .Rynek się zmienił w sektorze wyższym i odp.na zapotrzebowanie.Czyżby coś odkryli - skądże ,producenci mają dużą wiedzę -po prostu jej użyli.To rynek wymusza pewne działania.Co do racji - rynek ma rację

[747]

greenme, 9 Lip 2010,17:30 Właśnie jest dokładnie odwrotnie.Precyzyjnie wiadomo jaki element konstrukcji kabla wpływa na określony aspekt brzmienia .To jest elementarz.Geniuszem jest ten ,kto potrafi tak dobrać wszystkie "części składowe" ,aby słuchacz miał wrażenie naturalnego obcowania z muzyką.To jest bardzo trudne-nie uczą tego w żadnej szkole.

[greenme]

Polecam do obiadu w gronie rodzinnym (dzieci, mama + mamusia, ewentualnie babcia) płytę The Dillinger Escape Plan "Miss Machine". Wrażenia z odsłuchu i miny współjedzących bezcenne. Rozmowy przy stole też mogą być ciekawe. Do seksu z namiętną partnerką lepiej sprawdzi się Converge "Jane Doe".

[747]

Do stary audiofil - zgadzam się z Tobą że pisze bzdury i z większością innych poglądów .

[greenme]

747

 

Oczywiście, że geniuszem jest ten kto potrafi tak dobrać wszystkie "części składowe" toru audio ,aby słuchacz miał wrażenie naturalnego obcowania z muzyką. Problemem jest to, że niektóre rzeczy w torze audio słyszą tylko audiofile. Te same aspekty nad którymi się tutaj zachwycamy, gorzej słyszą nasze żony, realizatorzy nagrań, akustycy, muzycy, profesorowie uczelni czy producenci głośników czy wzmacniaczy (którzy jakoś nie zalecają tłumnie specyficznych kabli do tego by ich produkty pracowały lepiej).

 

Wygląda na to że zapoznałeś się z tą wiedzą odnośnie konstrukcji kabli więc nam ją w prosty sposób opisz, bo to naprawdę wszystkich interesuje. Nie musisz wywalać wszystkiego na raz. Po kolei na przykładach np. kabel sieciowy 4mm2 z 35 żyłami ułożonymi dość specyficznie i takim a takim ekranem powoduje że bas jest lepszy w takim a takim aspekcie bo zmagazynowana w nim energia zachowuje się w taki a nie inny sposób i może pojawiają się zniekształcenia w formie dodatkowych harmonicznych 2 stopnia przez co dźwięk jest mniej precyzyjny, ale bardziej przyjemny dla słuchacza. Dla porównania zwykły kabel bez fajerwerków o tej samej długości i przekroju efektywnym 4mmm2 z 5 żyłami powoduje, że dźwięk ulega degradacji bo nie zachodzą w nim takie zjawiska jak wyżej.

[747]

Proszę o niewywoływanie wojny.

[747]

Żony słyszą tak samo ,tylko ich to nie obchodzi ,natomiast bardzo lubią oglądać seriale kiedy wizja do sieci jest podłączona hi end

[neomammut]

747 nie chodzi o wojnę, tylko o prośbę, jeśli coś wiesz to z chęcią wszyscy by poczytali i może w końcu coś by się wyklarowało..., myślę, że reszta się ze mną zgodzi...

[absinth3]

Wyręczę 747:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

ale tu oczywiście nie o wiedzę chodzi tylko o gębę. Kto ma większą.

Gombrowicz był w tym lepszy toż nie imitujmy go

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[747]

Nie stawiajcie mnie znowu w takiej sytuacji.Nie elegancko jest przechwalać się wiedzą .Wiedza jaką kolega podał na linku jest prawdziwa ,ale "martwa".Chociażby dla tego ,że istnieje wiele metod przygotowania miedzi ,srebra jest jeszcze włókno węglowe.Podawanie przepisów na kable naruszyłoby dobre obyczaje .Oczywiście istnieje sieciówka diy,ale potrzeba na nią specyficznych materiałów.Jeżeli ,oczywiście przypadkiem zagrałaby ,nie wiem czy naliczyłbym wrogów/krajowi producenci płacący podatki/

[greenme]

Tą stronę to znam od kilku lat łącznie z odnośnikiem do konstrukcji kabli. Pozostałe odnośniki m. in. o przedwzmacniaczach i wzmacniaczach lampowych również niezmiernie ciekawe. Natomiast interesujące są fragmenty:

 

"Producenci kabli stosują różne przewodniki i izolatory do produkcji kabli. Każdemu rodzajowi materiału przypisują różne właściwości soniczne."

 

"Producenci kabli także materiałom izolacyjnym przypisują pewne uniwersalne własności soniczne."

 

Autor nie potwierdza, nie zaprzecza.

[neomammut]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[absinth3]

To weź kawałek druta srebrnego i podłącz kolumny. Uzyj długiej sznurówki(bawełna) a potem tutki teflonowej. Eksperyment za stówkę. CBDO

[greenme]

Fajnie konkluduje

 

"Czy przypisywane przez producentów cechy soniczne przewodników jak i izolatorów są rzeczywiście tak wyraźne i jednoznaczne jak podają? Na to pytanie zadają sobie odpowiedź setki recenzentów i zwykłych użytkowników kabli. Jedni twierdzą że tak, inni, bardziej sceptyczni są ostrożni w zdecydowanych odpowiedziach. Są też tacy którzy twierdzą że jest to nasza imaginacja i potężny wpływ reklamy."

 

"Świat audiofilski podzielił się na dwa wzajemnie zwalczające się obozy - kablarzy i antykablarzy. Kablarze słyszą różnicę w dźwięku, dostrzegają różne niuanse odsłuchiwanej muzyki w zależności od rodzaju kabla. Antykablarze twierdzą że wszystko jest to wynikiem autosugestii, bowiem gdy zastosujemy ślepe testy, czyli słuchamy muzyki nie wiedząc jaki kabel jest aktualnie testowany, to różnice nie są takie oczywiste i wielu słuchających się gubi. Obie strony okopały się w swoich argumentach i nie chcą dać się przekonać.

 

Ale słychać, nie słychać, zakup ładnych kabli daje satysfakcję z posiadania IDEALNEGO zestawu i znacznie poprawia nam humor. Ale - uwaga! - żonie może go zepsuć!"

[absinth3]

Ja podaję zonie cenę 1 sztuki. Nie pary.

Zawsze lepiej

[Renia239]

"Ja podaję zonie cenę 1 sztuki. Nie pary.

Zawsze lepiej"

 

To jest najlepsza konkluzja tej dyskusji.

[747]

Przełączenie kabla głośnikowego w całości plus i minus, na minus wzm-kolumna,oraz podłączenie relatywnie cienkiego jednego drutu ze srebra /najlepiej bez izolacji-uwaga na zwarcia!/- to interesujące doświadczenie.Niektórzy po powrocie do normalnego połączenia kabla gł. nie mogą się nadziwić jak duże nastąpiły zmiany.W zakresie zrywności oddawania dużych zmian dynamicznych ..

[absinth3]

Renia239, 9 Lip 2010, 19:41

 

Mój Boże!!! Kobieta na forum :))) Huraaaaa

[absinth3]

747, 9 Lip 2010, 19:42

 

>Przełączenie kabla głośnikowego w całości plus i minus, na minus wzm-kolumna,oraz podłączenie

>relatywnie cienkiego jednego drutu ze srebra /najlepiej bez izolacji-uwaga na zwarcia!/- to

>interesujące doświadczenie.Niektórzy po powrocie do normalnego połączenia kabla gł. nie mogą się

>nadziwić jak duże nastąpiły zmiany.W zakresie zrywności oddawania dużych zmian dynamicznych ..

 

To znaczy?

[747]

Najlepiej wydane pieniądze - to linia energetyczna /najlepiej oddzielna do żródła i wzm oczywiście przy monoblokach potrójna /To 80% jakości dżwięku.Ci co mają takie linie nawet twierdzą że 90% .Niestety jest kosztowna.

[greenme]

Można i użyć kabla głośnikowego 0,1mm2 i 4mm2 ze zwykłej miedzi. Różnica przy odsłuchu także będzie ewidentnie widoczna.

[audiograde]

no tak, to oczywiste, to podstawy

ale tu piszemy o sieci :-)

 

ktoś to źle zrozumie i zrobi sobie sieciówkę z nieizolowanego srebra :-)

[greenme]

Wrażenia z dotyku nieizolowanego srebra pod napięciem bezcenne.