Kable sieciowe - warto czy nie!!!

[skali]

modrzew47, 19 Lip 2010, 20:22

 

>skali

>Ty przeszedłeś ten ślepy test?Jakoś sie nic nie skonczyło,dalej piszesz farmazony.

 

Że niby gdzie te farmazony ?

 

Ja nie słyszę różnicy w sieciówkach, więc niby jak mam przejść ślepy test : usłyszeć na ślepo to , czego nie słyszę ?

[modrzew47]

skali

Jeśli nie słyszysz to po co zabierasz głos?Ja bym poszedł do laryngologa,sprawdził sprzęt,coś bym robił zeby dojść,gdzie jest przyczyna niesłyszenia skoro inni słyszą.Różnica w sieciówkach jest.

[skali]

Marcin K., 19 Lip 2010, 17:14

 

>Każdej chwili jestem gotowy przystąpić do ślepych testów w Krakowie. Oczywiście sparing będzie się

>odbywał pomiędzy sieciówką dowolnie przez kogoś wybraną i moją. W trakcie jednego spotkania możemy

>testować nie więcej, jak trzy kable i sam test nie powinien trwać dłużej niż pół godziny (to jest

>istotne dla świeżości percepcji). Są zainteresowani?

 

Nie zauważyłem Twojej odważnej decyzji.Brawo.

Ile dopuszczasz osób po każdej ze stron "ringu" ? Czy sparing miałby sie odbyć u Ciebie i na Twoim sprzecie ?

Anyway, piszę się na to, choć wolałbym być w towarzystwie jeszcze kogoś ze strony "głuchych".

[muls]

modrzewewk po co zabierasz głos.Roznic w sieciowkach nie ma .Som tylko rózne łby.

[muls]

nie widze pana prawnika, ani nikogo coby sie podjał.jakis marcin sssie palec ze szcescia ale hasło....nie bojta sie- do niego nie dotarło??

[muls]

panowie mniej narracji, to wiecej racji.Oczekuje zgłoszeń...nie lękajcie sie.trzeba przerwac to obłakane koło.

[skali]

modrzew47, 19 Lip 2010, 20:49

 

>skali

>Jeśli nie słyszysz to po co zabierasz głos?Ja bym poszedł do laryngologa,sprawdził sprzęt,coś bym

>robił zeby dojść,gdzie jest przyczyna niesłyszenia skoro inni słyszą.Różnica w sieciówkach jest.

 

Zabieram głos, bo to forum dyskusyjne.

Ja bym zrobił raczej coś, żeby wyjasnić, co jest powodem Twojego słyszenia.

Podobnie jak zrobiłbym coś, żeby wyjasnić co jest powodem tego że np. zaczęły fruwać psy lub zamarzać woda w temperaturze pokojowej - nieprawdopodobne zjawiska trzeba wyjasniać zanim się je zaakceptuje.

[Marcin K.]

Test może się odbyć w jakimś zaprzyjaźnionym audiosklepie (mam takowy) albo u kogoś w domu. U mnie niestety nie będzie to możliwe.

[Grzegorz7]

W innym wątku przytoczono wypowiedź z Danem D`Agostino (Krell). Pod koniec interesującego wywiadu, o kablach sieciowych.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzegorz7]

Dla leniwych wyciąg:

 

Pyt:

Inną zmianą jaką zauważyłem w waszych najnowszych końcówkach,

jest rezygnacja z kabla sieciowego przymocowanego na stałe do

wzmacniacza. Czyżby kolejna zmiana filozofii firmy? A może znak czasu?

 

Odp Krell`a:

OdpowiedŸ jest znacznie bardziej banalna. Nasze wzmacniacze stały

się tak duże, a dołączone do nich kable zasilające tak grube i ciężkie, że

stało to się problemem podczas ich pakowania i przenoszenia. Wielokrotnie

mielioemy do czynienia z sytuacją, gdy wtyk dołączonego kabla rysował

w transporcie obudowę. Z tego względu postanowilioemy się ich pozbyć.

Kabel jest oczywioecie dalej dostarczany ze wzmacniaczem, aczkolwiek teraz

łączy się z nim przez specjalne gniazdo IEC o obciążalnooeci 20 A, lub jak ma

to miejsce w przypadku największych konstrukcji – specjalne gniazdo

trójfazowe. Nie można jednak zapominać, że przyczyną dla której

stosowalioemy nieodłączone kable sieciowe był fakt używania przez naszych

klientów egzotycznych kabli zasilających, z których większooeć jest

niefachowo zaprojektowana. Możesz wierzyć lub nie, ale naprawdę trzeba

być inżynierem, aby prawidłowo zaprojektować kabel zasilający. A większooeć

ludzi je produkujących nie miało z techniką nic wspólnego.

 

Pyt:

W takim razie, czy prawidłowo zaprojektowany kabel zasilający,

bo i takie na pewno można znaleŸć w szerokiej ofercie tego typu

produktów znajdujących się na rynku, może sprawić, że wzmacniacz

zagra lepiej niż z kablem, który dostarczacie w komplecie?

 

Odp Krell`a:

Nie. Jedyne co może zrobić to sprawić, że zagra gorzej. I powód jest

bardzo prosty – możesz sprawić, że zagra gorzej, jeżeli kabel będzie zbyt

cienki i nie będzie w stanie dostarczyć całej energii wymaganej przez

wzmacniacz. Albo nie będzie prawidłowo ekranowany lub nie będzie miał

konstrukcji skrętki, co sprawi, że w kablu pojawią się zakłócenia RF. Nie

można sprawić, aby wzmacniacz zagrał lepiej, ponieważ kabel który

dostarczamy razem ze sprzętem ma odpowiedni przekrój, odpowiednią

konstrukcję i jest ekranowany. Ostatecznie i tak musisz wetknąć taki kabel

do gniazdka w oecianie, a to co jest w oecianie jest poza twoją kontrolą.

[Grzegorz7]

Pamiętam wypowiedź jednego ze złotouchych guru tego forum sprzed jakiegoś czasu.

 

Interpretował posunięcie Krell`a, pójściem po rozum do głowy ;)

 

Sieciówkami przecież można podstroić sprzęt Krell`a. Przecież to słychać!

[skali]

Marcin K., 19 Lip 2010, 20:58

 

>Test może się odbyć w jakimś zaprzyjaźnionym audiosklepie (mam takowy) albo u kogoś w domu. U mnie

>niestety nie będzie to możliwe.

 

Rozumiem , nawet specjalnie się nie dziwię.

 

Audiosklep nie brzmi zbyt ciekawie. Warunkiem brzegowym jest np. wykluczenie pętli masy ( wyjasnienie czemu w pokrewnym wątku ) , może się nie udać przekonać właściciela do podłączenia CD lub wzmacniacza kablem bez przewodu ochronnego..Poza tym niesłyszący sieciówek w sklepie audiofilskim są traktowani jak żydzi po niewłaściwej stronie strefy Gazy...

Jakie stawiasz warunki co do sprzętu ? Może znajdzie się ktoś z odpowiednimi warunkami ?

[Grzegorz7]

No ale Krell to dla maluczkich. Tu wpływu kabli można nie zauważyć ;).

Dziecinada!

[mlb]

No i słusznie ten gość z Krell'a prawi. Co tylko dowodzi tego że sieciówka sieciówce nierówna.

[Grzegorz7]

Mlb:

A nie przypadkiem wina słyszenia sieciówek leży w:

- Złej konfiguracji systemu (kabli). Choćby pętle mas.

- przeciętnej konstrukcji zasilacza (nie ekranowane trafa i nie szczelne obudowy elektrostatycznie) – patrz wątek o ekranowaniu elektrostatycznym w DIY.

- niewyjaśnionym.

 

Rozumiem, że wszyscy zwolennicy kabli doznają niewyjaśnionego? Dziwne dlaczego wielu osobom doświadczającym tego pomogłem w swojej karierze. . .

:)

[skyrobin]

Zatwardziały Naim przez długie lata odradzał a nawet ganił tych którzy chcieliby podłączać sieciówki do ich elektroniki paprając brzmienie. A tu bęc, niedawno się nawrócił i zaczął robić nawet niezłe sieciówki. Podobnie było z ich IC. Tylko patrzeć kiedy zaczną polecać lepsze i doskonalsze przewody głośnikowe.

[jozefkania]

>Rozumiem, że wszyscy zwolennicy kabli doznają niewyjaśnionego?

 

Zbiorowa halucynacja ? :)

[jozefkania]

skyrobin, 19 Lip 2010, 21:20

 

>Zatwardziały Naim przez długie lata odradzał a nawet ganił tych którzy chcieliby podłączać

>sieciówki do ich elektroniki paprając brzmienie. A tu bęc, niedawno się nawrócił i zaczął robić

>nawet niezłe sieciówki. Podobnie było z ich IC. Tylko patrzeć kiedy zaczną polecać lepsze i

>doskonalsze przewody głośnikowe.

 

Z czegoś "muszą żyć". Poza tym to jest biznes, a nie wolontariat. Trzeba mieć pomysły co się sprzeda. Wprowadzać nowości itd. Kupujesz głupi napój, batona. A tam ciągle "nowość", "nowy smak"... Nowość goni nowość. Taki jest świat.

[skali]

skyrobin, 19 Lip 2010, 21:20

 

>Zatwardziały Naim przez długie lata odradzał a nawet ganił tych którzy chcieliby podłączać

>sieciówki do ich elektroniki paprając brzmienie. A tu bęc, niedawno się nawrócił i zaczął robić

>nawet niezłe sieciówki. Podobnie było z ich IC. Tylko patrzeć kiedy zaczną polecać lepsze i

>doskonalsze przewody głośnikowe.

 

Odkryli nowe technologie i prawa fizyki, czy nowe źródła dochodu ?

Niech zgadne....

[mlb]

Grzegorz7, 19 Lip 2010, 21:19

>A nie przypadkiem wina słyszenia sieciówek leży w:

 

Jedno nie wyklucza drugiego. Jest wiele czynników które mogę wpływać - także te które wymieniłeś.

[jackk]

Grzegorz7, 19 Lip 2010, 21:02

Czesc

Nie tylko Krell. Kilka lat temu mialem przyjemnosc konwersacji z glownym inzynierem firmy Paradigm w jednym sklepow audio w Calgary. Bardzo milo nam sie rozmawialo. Wykorzystujac niejako dobry klimat rozmowy zapytalem go dlaczego montuja blaszki z tylu kolumn (bo w toku dyskusji padlo pytania o bi-wiring i facet stwierdzil ze jest to wylacznie podwajanie 'drutu'). Odpowiedz padla szybko: bo klienci tego oczekuja i zanotowali by spadek sprzedazy. Dodal ze podobnie ma sie sprawa z kablami zasilajacymi, tzw. teorie 'audiofilskie' swiadczace o zmianach dzwieku, itp to kompletny nonsens. Aczkolwiek odlaczany kabel ma jedna zalete, zawsze mozna zamontowac dluzszy lub krotszy jesli jest taka potrzeba.

[Grzegorz7]

W każdym razie niezły pasztet z tymi kablami ;).

Ja na wszelki wypadek mam takie co dobrze wyglądają ;).

 

Ciekawe jak zwolennicy układają kable? Linia Pn-Pd, czy jakkolwiek.

A wiecie, że duże prądy w kablu głośnikowym indukują większe napięcia z powodu współdziałania z polem magnetycznym ziemi niż efekty związane ze srebrzeniem?

 

Zamiast dyskusji co jakiś czas wyskakuje ktoś i okrzykiem, że on usłyszał. . .

Poczytać, douczyć się i wrócić do dyskusji. . .

[Grzegorz7]

Pamiętam jak znajomy zauważył u mnie krótkie kable (głównie sieciowe – przyciąłem do niezbędnej długości do spec listwy wkomponowanej w tył szafki).

Zaproponowałem, że mu przytnę i będzie lepiej grało. Trzeba było widzieć jego minę ;D

[skyrobin]

jozefkania, 19 Lip 2010, 21:28

>Z czegoś "muszą żyć". Poza tym to jest biznes, a nie wolontariat. Trzeba mieć pomysły co się

>sprzeda. Wprowadzać nowości itd. Kupujesz głupi napój, batona. A tam ciągle "nowość", "nowy smak"...

>Nowość goni nowość. Taki jest świat.

 

Mają się dobrze i żyć to raczej mają z czego, dobrze się rozwijają ze swoją ofertą elektroniki :)

Jednocześnie w odsłuchu ich okablowanie jest wyraźnie lepsze (choć rewelacji jeszcze nie ma) od kabli z oferty podstawowej. Rozwój oparty na przełamaniu stereotypów, dostrzeżeniu poprawy brzmienia dzięki okablowaniu (a nie tylko chęci zysku) jest godny pochwały.

[jozefkania]

Marcin K., 19 Lip 2010, 20:06

 

>Właśnie pół godziny temu wpiąłem nową siecióweczkę i co Panowie powiecie na to, że jest bosko.

>Zapytacie co konkretnie, proszę bardzo napiszę tylko o dwóch rzeczach. Większa rozdzielczość, czyli

>większy realizm dźwięku i dużo bardziej czarne tło. Dla tych, którzy wiedzą o co chodzi, te zmiany

>muszą kosztować, bo dają taki sumarycznie taki efekt, jakbym zmienił źródło. Wiem, że zaraz znajdą

>się przeróżnej maści bobcaty, którzy będą kwestionować to, co piszę, ale taka jest prawda. Jest

>lepiej, prawdziwiej i naturalniej, a o to chodzi w tym naszym pokręconym hobby.

>

>Ps. I ostateczny dowód, że się nie mylę, to zdanie mojej żony: jest świetnie! Panowie, to krótkie

>zdanie pozbawiło ją zajebistego futra, które miałaby za ten kabel, więc nie trujcie, że zrobiła to z

>miłości dla mnie. Ona usłyszała tą RÓŻNICĘ, poprostu.

 

Naczytałeś się i wbiłeś sobie do głowy, że tak ma działać, to tak działa.

Żonie też naopowiadałeś, że będzie lepiej i "usłyszała".

 

Dla pewności przepnij ze sto razy na stare kable. Podłącz stare kable i nie mów nic żonie. Ciekawe czy się kapnie ? To będzie dopiero test! A to że wpiąłeś i jest lepiej to żadna rewelacja. Każdy tak ma.

[mlb]

jackk, 19 Lip 2010, 21:31

 

>Nie tylko Krell. Kilka lat temu mialem przyjemnosc konwersacji z glownym inzynierem firmy Paradigm w

>jednym sklepow audio w Calgary.

 

Być może dlatego rozwiązania Paradigm grają przeciętnie bo nie przywiązują do tego należytej wagi.

[skyrobin]

jozefkania, 19 Lip 2010, 21:39

>Dla pewności przepnij ze sto razy na stare kable. Podłącz stare kable i nie mów nic żonie. Ciekawe

>czy się kapnie ? To będzie dopiero test! A to że wpiąłeś i jest lepiej to żadna rewelacja. Każdy tak

>ma.

 

Do dobrego łatwo się przyzwyczaić. Najmniej przyjemny jest powrót do gorszego. Brzmienie mydlane, szare, ostre i jednocześnie stłumione brrrr....

[jackk]

mlb, 19 Lip 2010, 21:40

Alez zrozumiale i oczywiste jest ze Paradigm sa poprostu za 'slabe' aby uslyszec roznice!

Co prawda maja dostep np do: 'Canada National Research Council facilities in Ottawa'. No ale to jest nic.

[absinth3]

Moja się kapnęła - pierwszy dzień prosto z pudła, na drugi pyta- to jakiś nowy kabel żeś znowu przywlókł?

[Grzegorz7]

Usłyszała.

Trzeba było taki co zmian nie wnosi. . .