czy kultura osobista jest jeszcze do czegokolwiek potrzebna?

[Gość]

nie chodzi mi o oceny, bo te już do niczego się nie przydadzą

ciekawi mnie, czy dostrzegacie jeszcze jakieś zalety i pożytki kultury osobistej

czy też podobnie jak honor, patriotyzm lub przyzwoitość staje się muzealnym klamotem?

[Tarik]

Weź ten swój tępy łeb i pierdolnij się nim o ścianę tj. pytanie uwłaczające rozumowi.

[Gość]

no właśnie

[Nowy2]

jak najbardziej; szczegolnie tu na bocznicy :P

tu mozna trenowac chrzescijanskie przymioty, bo ty do wladza czy innego tuza grzecznie, a on ci za friko postawi kilka diagnoz co do morale, zdolnosci pojmowania, wieku, fizjonomii, przekonan, przynaleznosci, a czesto w ramach promocji zdiagnozuje ci twoja rodzine

[Gość]

mod: nie bądź taki gorliwy, proszę! czasem trzeba trochę szerzej spojrzeć na sprawę :-) mnie się tamten wpis nawet podobał tutaj ;-)

 

Nowy - no i dlatego (oraz na podstawie innych obserwacji) zastanawiam się, czy nie żyjemy już w świecie, gdzie kultura osobista nie ma znaczenia

[czarnypsiak]

Jak najbardziej ma znaczenie, do cholery! ;)

Tyle tylko, że, mówiąc poważniej, uważam, że problem kultury osobistej jest nieco szerszy. Teoretycznie można być ostatnim prostakiem zachowując wszystkie kanony kulturalnego zachowania się.

[Piotr]

Ale tylko pracując w sklepie :D W innych przypadkach taka osoba przestaje się tym przejmować i tyle. No i patologiczna przestrzeń społeczna czyli urzędy państwowe...

[Gość]

ma znaczenie? a jakie?

każdego dnia obserwuję, jak ludzi pozbawionych kultury nie spotyka żaden społeczny ostracyzm

[wladz]

Nowy2 poczytaj chłopak swoje wpisy.....ciekawe czy obłuda dyskredytuje kulturę osobistą?

[Gość]

panowie, tu nie chodzi o osobiste animozje

pomyślcie

sprawa jest poważniejsza bo wygląda na to, że samo pojęcie "kultury osobistej" na naszych oczach staje się historyczne

i nie ma co się wzdragać

jeszcze sto lat temu - mimo że było to prawnie zakazane - ludzie się pojedynkowali dla honoru, co dziś jest tylko ciekawostką - obrażeni rzucamy rewanżową inwektywą i zapominamy

[wladz]

a

 

problem z dominacją chamstwa a nie zanikiem kultury osobistej to okres przejściowy związany z szybkim wzbogacaniem się społeczeństwa.

 

Wspaniałym przykładem były ostatnie przesłuchania ojca i córki przed komisją hazardową.

[Nowy2]

taki czlowiek nadalby sie na prezydenta - Putin przy nim siedzialby na brzezku krzesla ze zlaczonymi nogami i bez rozrzuconych ramion. nie bylo by to takie glupie. Sobiesiak na prezydenta RP III i 3/4!!!

[Gość]

>Wspaniałym przykładem były ostatnie przesłuchania ojca i córki przed komisją hazardową.

 

Mamy nowe bochatery co siem tem h*jom z pis nie dalim, bo takie głupie pytania zadawali, a ona taka ładna i mondra...wypisz wymaluj bladźowa madonna.

[czarnypsiak]

Piotr, 17 Lut 2010, 20:54

>Ale tylko pracując w sklepie :D W innych przypadkach taka osoba przestaje się tym przejmować i

>tyle

 

Oj, niekoniecznie. Czasami maska "kulturalnego" pozwala robić karierę w towarzystwie, które dla takiego karierowicza ma znaczenie. Taki cham potrafi zachować pozory, by osiągnąć to, co chce. To ten, który razem z Dyzmą Oxford kończył...

Inną stroną medalu jest inteligentna prowokacja ludzi, którzy nie są na bakier z osobistą kulturą, jednak świadomie czasami łamią jej zasady. Jako wyraz buntu lub właśnie prowokacji. Jeszcze jedną sprawą jest świadome przystosowywanie się do zachowań ludzi, wśród których akurat się przebywa. Tak zwany "człowiek kulturalny" stara się nie za bardzo odstawać poziomem zachowania od środowiska, by nie wywyższać się, nie urazić... Nie znaczy to oczywiście, że gdy znajdzie się w tłumie, który kopie staruszkę to się dołączy. Wszystko jest kwestią proporcji.

[Jaro_747]

>Nowy2, 17 Lut 2010, 20:21

 

>on ci za

>friko postawi kilka diagnoz co do morale, zdolnosci pojmowania, wieku, fizjonomii, przekonan,

>przynaleznosci, a czesto w ramach promocji zdiagnozuje ci twoja rodzine

 

Ciekawe, do tej pory jakoś ci jacuś nie przeszkadzał.

[jozwa maryn]

"Myślę, że warto zadać sobie dużo ważniejsze pytanie: "Czy jesteśmy uczciwi?"

 

Wielokrotnie miałem do czynienia z prostakami, którzy z prostactwa i braku elementarnej grzeczności w obcowaniu z innymi widzieli dowód własnej uczciwości. Twierdzili, jakoby zachowywać się przyzwoicie uniemożliwiała im ich kryształowa uczciwość. Par ekscelans.

[Gość]

Jaro_747

18 Lut 2010, 02:19

 

Przecież Nowy pisał o tobie, wladzu i jego drużynie, widać trafnie skoro cię ubodło:)

 

Rozumie, że miałes na myśli mamę. No i? Przecież jest.

Czy ja coś złego o niej napisałem?

Nooo chyba, że nie rozumiesz o czym pisał nowy?

[Nowy2]

wladz, 17 Lut 2010, 22:03

 

>problem z dominacją chamstwa a nie zanikiem kultury osobistej to okres przejściowy związany z

>szybkim wzbogacaniem się społeczeństwa.

 

Boże, ale perelka - wladz flagellantem. skutki uboczne ww. procesu rzeczony od lat okazuje na AS.

[Gość]

jaką funkcję spełniała kultura osobista, kiedy jeszcze była normą u dobrze wychowanych ludzi?

 

wydaje mi się, że z jednej strony pozwalała na dobrą samoocenę człowieka kulturalnego, po prostu poprawiała jego samopoczucie

z drugiej strony natomiast była częścią tego, co budowało międzyludzkie zaufanie - ludzie kulturalni byli dla siebie wzajemnie przewidywalni, bezpieczni, co miało duże znaczenie dla jakości życia w grupie

prostak jest nie tylko nieestetyczny, ale stanowi też nieustanne zagrożenie

ale wydaje mi się, że właśnie odnosi ewolucyjny sukces

[Nowy2]

pod rozwage poddalbym jeszcze pokupnosc tzw. kultury osobistej, i tu klinicznym przypadkiem jest Reduktor vel jozwa maryn (in red); moze ow kolor to cecha immanentna

[Gość]

dobre maniery i przyzwoitość w sieci to trochę inna rzecz - anonimowość i wirtualność powodują dodatkowe komplikacje, internetowe postaci ukryte za nickami to jednak tylko dwuwymiarowe makiety, a nie osoby

[misiomor]

Było coś takiego jak eksperyment Axelroda. Wygrała strategia "wet za wet", choć po wszystkim wyszło że jeszcze bardziej uprzejma "wet za wet z wybaczaniem" wygrałaby była, gdyby ktoś ją zgłosił.

 

To miało miejsce w świecie anglosaskim, i takiego też pochodzenia byli zgłaszający algorytmy. Obawiam się jednak, że gdyby ktoś zrobił taki eksperyment w Polsce to wygrałaby strategia "zawsze oszukuj". Zwłaszcza gdyby ktoś wymyślił automat do tworzenia strategii na podstawie charakteru ankietowanego i zrobił ów eksperyment na szerszej próbie Polaków niekoniecznie umiejących pisać algorytmy. Oczywiście wynik polskiego "zwycięzcy" byłby znacznie niższy od tego uzyskanego w oryginalnym eksperymencie.

[jozwa maryn]

Nowy2 jest chyba dobrym przykładem na to, o czym napisałem wcześniej. Właśnie zasugerował, że ja traktuję go grzecznie, bo najwidocznie ktoś mi za to płaci. Wrodzona uczciwość po prostu zmusiła go do napisania tego. Dziękuję za exemplum. Przy okazji wyszło, że on sam najwidoczniej uważa, że traktowanie go uprzejmie jest możliwe tylko przy finansowej zachęcie. Ja bym się nie posunął tak daleko, ale samokrytyka rządzi się innymi prawami.

[jozwa maryn]

"Zachowania forumowe to takie głośne myślenie - kiedyś ograniczało się ono do kręgu domowego i bliskich przyjaciół (kumpli)."

 

 

Powierzchowna analogia. Ciocia by się obraziła, a kumple za większość internetowych odzywek daliby zwięźle po ryju.

[wladz]

"Nowy2, 18 Lut 2010, 09:48

 

>wladz, 17 Lut 2010, 22:03

>

>>problem z dominacją chamstwa a nie zanikiem kultury osobistej to okres przejściowy związany z

>>szybkim wzbogacaniem się społeczeństwa.

>

>Boże, ale perelka - wladz flagellantem. skutki uboczne ww. procesu rzeczony od lat okazuje na AS."

 

a poprosił o nie zaśmiecanie kompleksami ja poproszę moderację o nie kasowanie odpowiedzi.

 

Chłopak moderacja kasuje odpowiedzi na twoje pożal się boże zaczepki

[Nowy2]

jozwa maryn, 18 Lut 2010, 10:22

 

>"Zachowania forumowe to takie głośne myślenie - kiedyś ograniczało się ono do kręgu domowego i

>bliskich przyjaciół (kumpli)."

>

>

>Powierzchowna analogia. Ciocia by się obraziła, a kumple za większość internetowych odzywek daliby

>zwięźle po ryju.

 

dziekuje za tak napredce dostarczone exemplum swietnie ilustrujace moja teze. natury nie pokonasz, zawsze spod makeupu wylizie

[Nowy2]

wladz, 18 Lut 2010, 10:38

 

>"Nowy2, 18 Lut 2010, 09:48

>

>>wladz, 17 Lut 2010, 22:03

>>

>>>problem z dominacją chamstwa a nie zanikiem kultury osobistej to okres przejściowy związany z

>>>szybkim wzbogacaniem się społeczeństwa.

>>

>>Boże, ale perelka - wladz flagellantem. skutki uboczne ww. procesu rzeczony od lat okazuje na AS."

>

>a poprosił o nie zaśmiecanie kompleksami ja poproszę moderację o nie kasowanie odpowiedzi.

>

>Chłopak moderacja kasuje odpowiedzi na twoje pożal się boże zaczepki

 

DROGA MODERACJO! PROSZE O NIEUSUWANIE TEJ ODPOWIEDZI WLADZA, NIECH SWIADCZY PO WSZE CZASY O TYM, ZE RZECZONY TEZ POTRAFI ZACHOWAC SIE KULTURALNIE, CO STWIERDZAM Z NIEUKRYWANYM ZADOWOLENIEM

[jozwa maryn]

"natury nie pokonasz, zawsze spod makeupu wylizie"

 

 

Główną cechą barbarzyńcy jest, że najgłośniej protestuje, gdy zaaplikuje mu się dawkę środka, który sam z lubością stosuje wobec innych. (Chesterton użył tej definicji pisząc konkretnie o Prusakach). A przecież moja daweczka była iście mikroskopijna, a tu proszę: papierek lakmusowy cały w pąsach.

[jar1]

Ta dyskusja tutaj, to jak pytanie głupca: "Dlaczego ludzie są takimi idiotami?"

[Nowy2]

jozwa maryn, 18 Lut 2010, 11:12

 

>"natury nie pokonasz, zawsze spod makeupu wylizie"

>

>

>Główną cechą barbarzyńcy[...]

 

widze, ze Reduktor vel jozwa maryn idzie w eskalacje, wiec ten papierek lakmusowy w pasach, to tak samokrytycznie Redaktor polecial

 

z mojej strony EOT, abym nie byl swiadkiem czegos, czego nie chcialbym zobaczyc