Skocz do zawartości
IGNORED

DAC do ~ 1200 zł


pool275

Rekomendowane odpowiedzi

Chodzi o poprawę dźwięku z komputera :P Obecnie posiadam kartę Audiotrak Produgy HD2. Wymieniłem opampy z kosztujących 0,5zł za sztukę na takie za 25zł za sztukę, ale i tak poprawa nie jest zadowalająca.

 

Chciałbym zrobić zakupy na amazon.de (nowe), ew. na ebay.de (używane).

 

Zależy mi na dźwięku muzykalnym, lekko ocieplonym :) Focal czasami za bardzo atakuje mnie żyletkami :-D

 

Proszę o propozycje :)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/62133-dac-do-~-1200-z%C5%82/
Udostępnij na innych stronach

Pro-ject USB BOX cena ok 350 zl. Ograniczeniem jest jedno wejscie cyfrowe po USB wlasnie.

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

  • Użytkownicy+

Polecam Ci Audionemesisa nie bez przyczyny. Napisałeś : " >Zależy mi na dźwięku muzykalnym, lekko ocieplonym :) Focal czasami za bardzo atakuje mnie żyletkami :-D "

DC-1 jest receptą na ostrą górę, nieco ją temperuje i jest analogowy. Są na pewno świetne dace, ale pytanie jaką mają górę ? Co z tego że w wielu aspektach dźwięk Ci się poprawi, jeżeli góra będzie za ostra....

Robert

Ps. Jeśli mieszkasz w Kujawsko-pomorskim, to mogę Ci swojego podrzucić na kilka dni (mój dac nie jest na sprzedaż).

pool275, 3 Mar 2010, 22:42

 

>Zależy mi na dźwięku muzykalnym, lekko ocieplonym :) Focal czasami za bardzo atakuje mnie żyletkami

>:-D

 

Dlatego, że V-DAC da mu właśnie to czego kolega od DACa oczekuje. Jest bardziej muzykalny i ocieplony. Ma też lepszą scenę. Przynajmniej od Beresforda. CA nie słuchałem.

orlin, 4 Mar 2010, 14:42

 

>>McGyver, 4 Mar 2010, 02:32

>>MF V-DAC z tego towarzystwa.

>

>Prosiłbym o argumentację, dlaczego

 

Bo słuchałem, mam porównanie do Audio Note DAC2 i do mojego własnego DACa. V-DAC gra a nie pierdzi.

Ciekawe ile jeszcze trzeba będzie na forach napisać że V-DAC jest niezły, zanim go AK sprowadzi :-)

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Polecam przetworniki DPA, jest to znakomity dźwięk. Nie chcę aby była to kryptoreklama, ale pragnę abyś zwrócił uwagę na tę maleńką firmę. Deltec Precision Audio to także znakomita dynamika, oraz szczegółowość, począwszy od najtańszych urządzeń tej firmy. Ich przetworniki posiadają tę cechę, której brakuje dzisiaj wielu urządzeniom, mianowicie tworzą złudzenie poczucia przestrzeni i odległości na planie jedne z najlepszych jakie słyszałem. Szczególnie jest to słyszalne w muzyce klasycznej, kiedy pojawiają sekcje rytmiczne, instrumenty osadzone na drugim planie są bardzo klarowne i czytelne. O wokalach nie wspomnę, bo są znakomite. Dźwięk jest przejrzysty, trójwymiarowy i mocno osadzony w przetrzeni, a co najważniejsze jest pozbawiony naleciałości cyfrowego Hi-Fi. Ciężko będzie znaleść coś bardziej muzykalnego i zarazem milszego dla ucha w podobnym przedziale cenowym. Oczywiście znajdą się urządzenia, które będą lepsze, ale to z kolei wiąże się podejrzewam ze znacznie wyższą ceną. Dodatkowo dochodzą walory estetyczne, a to akurat rzecz gustu.

czodaboy, 4 Mar 2010, 17:25

 

>w podobnej cenie mozna upolowac Muse Dac Model Two, dla mnie to byla złota recepta dla drazniacej

>gory, muzykalnosc tego przetwornika jest wrecz wyborna

 

Nie chciałem proponować, bo Muse Dac Model Two sprzedaje mój znajomy, a sam DAC jest teraz u mnie. Ale faktycznie, wszystko się zgadza - lekko ocieplony, niezwykle muzykalny dźwięk.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Czy ktoś z kolegów ma może do posłuchania w Warszawie DAC Xindak'a?

Chętnie bym się wprosił na odsłuch.

 

Nawet zabierałem się już do kupowania go na ebay'u, ale jak nie będzie mi odpowiadał

trzeba będzie się bawić w sprzedawanie... 8-(

 

Mogę zabrać ze sobą MF V-DAC'a, bo takie porównanie mnie bardzo interesuje

 

Mam też DAC Valab'a (do sprzedania). Ten jest muzykalny i ciepły, ale w moim systemie za ciepły.

A ja poszukuję czegoś bardziej ostrego i dynamicznego.

Przyłączam się do wątku. Transport w moim przypadku to też Audiotrak, tyle, że 7.1 Hi-Fi (WM8766, OPA AD8066). Na drugim końcu kija wzmacniacz lampowy, znany i lubiany Janek MC-10L. Potrzebuję poprawy detaliczności, poprawy głębokości i szerokości sceny, lepszej kontroli basu. Do tej pory z polecanych DACów na różnych forach natknąłem się na:

 

- DacMagic od CA (2xWM8740)

- Zhaoul 2.5C (CS4398)

- V-DACa Musicala (nie wiem co tam siedzi)

- Beresforda Caimana (WM8716)

- Musicala X-DAC V3 (nie wiem jakie kostki)

- Zero DAC (też czort wie co tam jest)

- Lite DAC-60 (CS8414 i stopień lampowy)

 

Proszę bardziej doświadczone osoby, które miały kontakt z ww. urządzeniami o jakąś podpowiedź, przy ciągłym założeniu, że transport mam dobry (sekcja cyfrowa Audiotraka jest niczego sobie) a na końcu pracują lampy EL-34. Dodatkowo posiadam słuchawki Grado SR60 (a więc niskie, 32 ohmy) i wzmak słuchawkowy, wbudowany dodatkowo w DACa, który by je dobrze napędził, byłby miłym dodatkiem. Aczkolwiek planuje specjalnie do Grado dokupić oddzielny wzmacniacz, specjalnie im dedykowany. Jednak pojawia się na horyzoncie problem - DACi mają z reguły tylko jedno wyjście analogowe i gdzie ja wtedy zewnętrzny wzmak słuchawkowy podepnę ? ;(

Jeszcze jedno: wspomniane przeze mnie aspekty, które chciałbym poprawić, nie mogą się odbić kosztem muzykalności, spójności, dynamiki i jakości średnicy. Góra nie może się też zrobić "techniczna" bo tego nie zdzierżę.

Do grupy dodam jeszcze:

 

- ESI Dr.DAC Prime (PCM1796 + upsampling na TISRC4382, wyjście na 3xLME49860NA)

 

Flaki tutaj: (cieszy oddzielna płytka zasilania)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

-> pool275

 

Hmm, z tymi opiniami to różnie bywa.

 

Jak już tu wielokrotnie koledzy na forum podkreślali, dźwięk zależy od całości systemu.

Na dodatek zależy, co to za system - dla jednego coś może być hi-endem, a dla drugiego złomem

 

A ja chyba wolę raz posłuchać niż 10 raz przeczytać.

 

Ale coś napiszę... ;-)

 

MF V-DAC mam dosłownie od kilku dni, więc jeszcze się grzeje.

 

Design bardzo prosty, wykonanie również, zapakowany w plastikową wytłoczkę.

Mały zewnętrzny zasilacz. Trochę nie przemyślany jest brak przycisku wyłączenia.

Wejścia/wyjścia są z obydwu stron urządzenia, co jest dość nie wygodne przy grubych kablach

 

w środku BB PCM1792

 

Ja mam dość ciepły system (wzmacniacz w klasie A, jedwabne kopułki), więc dla mnie V-DAC gra fajnie.

Sporo detalicznych wysokich, dynamika na dobrym poziomie, bas dobrze kontrolowany, natomiast jest on dość wysoki.

Najniższy bas jest dość płytki.

 

Ogólnie dźwięk tego DACa określiłbym jako naturalny, może lekko rozjaśniony.

 

Myślę, że w ostrych systemach wysokich może być za dużo.

Jak ktoś cierpi na nadmiar basu może to być DAC dla niego,

ale jeśli ktoś lubi dużo niskiego dołu to nie koniecznie.

 

Ja słucham przez USB, na Winapm i sterownikach ASIO4ALL

Próbowałem też przez wejście cyfrowe ale jakieś znaczącej różnicy ja nie słyszę,

ale nie słyszę też różnic w kablach USB ;-) (a czasami takie testy się zdarzają).

 

Przez USB na ASIO4ALL tylko do 16bit/48KHz

 

 

Do porównania mam tylko DAC Valab'a w wersji luksusowej, z osobnym zasilaniem.

Valab to NOS-DAC na TDA1543, czyli kompletnie inna szkoła brzmienia.

Zdecydowanie "uciszy" ostry system i jest bardzo chwalony za muzykalność, ale gra przede wszystkim średnica i w dużej mierze mi przypomina granie gramofonowe (wiem, zostanę zlinczowany przez miłośników vinylu ;-).

 

Dynamika jest średnia a wysokie są spokojne. Kupiłem go właśnie z powodu ogólnych zachwytów na forach zachodnich (oczywiście w Polsce nie ma gdzie posłuchać), natomiast dla mnie on jest za ciepły, ja szukam zdecydowanie ostrzejszego grania.

 

Podsumowując, lepiej słuchać niż czytać ;-)

Poza tym każdy ma jakiś swój system, swój pokój, słyszy inaczej i opisuje inaczej.

Więc kupowanie na podstawie opisów jest dość problematyczne

To może trochę uporządkowania (na podstawie opini i recenzji):

 

1. DacMagic od CA (2xWM8740)

 

DAC grający neutralnie-chłodno, dość detaliczny z w miarę szeroką sceną i dobrą lokalizacją źródeł. Dobra separacja planów. Ciekawa barwa. Może być męczący po dłuższym słuchaniu.

 

 

2. Zhaoul 2.5C (CS4398)

 

Nieco analogowe brzmienie, dość detaliczny przy tym spójny i gładki dźwięk. Przyjemna barwa średnicy, dobry "drive" na basie. Szerokość sceny dobra, głębia przeciętna (poprawa po wymianie opampów). Separacja instrumentów bardzo dobra.

 

 

3. V-DACa Musicala (PCM1792)

 

Szczegółowy ale nie ostry. Słabe rozciągnięcie basu, lekko wyeksponowany wyższy podzakres basu. Pozostałe aspekty bez zarzutu?

 

 

4. Beresforda Caimana (WM8716)

 

Trzeba uzupełnić.

 

 

5. Musicala X-DAC V3 (nie wiem jakie kostki)

 

Wg stereophile jest dobry ale wymaga dokupienia firmowego zasilacza X-PSU żeby bas nabrał mocy a dźwięk dynamiki.

 

 

6. Zero DAC (AD1852)

 

Trzeba uzupełnić.

 

 

7. Lite DAC-60 (CS8414 i stopień lampowy)

 

Trzeba uzupełnić.

 

 

8. ESI Dr.DAC Prime (PCM1796 + upsampling na TISRC4382, wyjście na 3xLME49860NA)

 

Chłodny, analityczny dźwięk. Przy tym nie męczący. Dobry rysunek sceny, precyzyjna lokalizacja źródeł. Miałbyć wg założeń neutralny jak to tylko było możliwe. Skończył trochę po chłodnej stronie mocy.

No to teraz mam jeszcze większy mętlik w głowie.. :D Z odsłuchem DAC'ów jest ogólnie ciężko i chyba będę musiał poczytać i jakiś wybrać.

 

Trochę mnie zasmucił fakt, że V-DAC gra naturalnie, dźwiękiem lekko rozjaśnionym. Nie tego szukam. Szukam ciepełka i muzykalności. Tak, żeby można było słuchać muzyki godzinami :)

To rozjasnienie w V-DAC znika po kilkudziesieciu godzinach grania [zresztą tak samo jak lekko chropowata góra - słyszalna w pierwszych godzinach). Wygrzany V-DAC gra ciepło bez żadnego rozjaśnienia, bas jest mocny [lecz mało konturowy], a scena jest naprawdę ogromna [z doskonałym pozycjonowaniem instrumentów]. Można jeszce poprawić brzmienie dokupując zewnętrzny zasilacz [LITTLE PINKIE V PSU]-można w necie znaleźć trochę o nim informacji - kosztuje prawie tyle samo co V-DAC ale naprawdę jest z nim duża poprawa, szczególnie w basie i wysokich.

W porównaniu z NORTH STAR 192 [i wersja] jest mniej szczegółów, jest też mniej audiofilsko;)-tzn. z V-DAC można bez bólu głowy słuchać plików slabszej jakości [NORTH STAR rozprawia się z nimi bez litości]

Mam też Beresforda 7520 - inna szkoła brzmienia - tu jest łagodnie, góra jest bardzo aksamitna, bas schodzi średnio nisko, scena jest mniejsza niż w V-DAC, szczegółów też jest mniej - doskonale nadaje się jako DAC`a do słuchawek - nie męczy przy b. długich odsłuchach.

pozdr

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.