Audiofilski ekspres do kawy

[Violet]

Dzięki, Futu za ostrzeżenie ;)

[Piotr]

Ekspres ze zintegrowanym młynkiem może być taki:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Albo coś z Ascaso np. model i-Steel UNO:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Głośniejszy młynek będzie w Ascaso, cichsza pompa w Pavoni.

Ciekawe że u Hiszpanów trafia się mniej niedoróbek niż u Włochów. Lepiej kupić i dealera na Polskę i poprosić od razu o sprawdzenie, regulację etc. To jak dotąd niszowe firmy i wiedzą co sprowadzają, sami naprawiają etc. Łatwiej mają ci którzy są przy granicy z Niemcami bo nietrudno trafić taniej a i wysyłka nie będzie jakaś kosztowna (ewentualnie przesłać po drugiej stronie granicy). Jeden i drugi ekspres ma młynki "zintegrowane" na bazie wersji wolnostojących z analogową regulacją śrubową co daje dużo większy manewr i dokładność niż przy krokowej regulacji młynka.

W pracy mam Jurę Z5 i potwierdzam że jak na automat spisuje się wyjątkowo dobrze, daleko lepiej niż te wszystkie deLonghi, Siemensy, Bosche czy Saeco (automaty Gaggi to niestety bebechy Saeco - parę lat temu Saeco kupiło Gaggię i rozpoczął się zjazd po równi pochyłej... w jakości). Można kupić tańszą Jurę jednak nie wiem czy efekt jest ten sam. Odstręcza mnie jednak kwestia higieny w automatach do kawy. Kolbowiec jest daleko czystszy, niezawodny i jasny w działaniu, można dużo więcej wyciągnąć z kawy, nawet tych tańszych (tyle że włoskich lub hiszpańskich, keine Grenzen przepraszam Tchibo :D ).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[panerai_47]

Piotr

Popieram

[cir]

Violet

lubie kiedy sprzet kuchenny wyglada jak kuchenny a nie miniwieża

blachy duzo łatwiej utrzymac w czystosci niz tandetne plastiki w automatach

kawa z automatu jest zawsze lekkim rozczarowaniem jesli mozesz zrobisz sobie sam z kolby

zgadzam sie z kolegami automaty przypominaja troche wanny do hydromasazu gdzie nie wiadomo co rosnie w srodku :)

[Violet]

Dziękuję wszystkim wypowiadającym się w tym wątku za pomoc i opinnie.

 

Ostatecznie wybrałem (zamówiłem dziś) ekspres Jura Ena 5:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Mam nadzieję, że niebawem wypiję dobrą kawę, choć wiem, że najlepszym rozwiązaniem byłby porządny ekspres kolbowy, ale jak pisałem wcześniej - lenistwo zwyciężyło :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr]

Proponuję tą kawę. Bardzo dobrze pasuje do automatów (pod to selekcjonowana i wypalona) i daleko ciekawsza od "koncernowych". Cena dość atrakcyjna, szczególnie w kontekście krajowych cen kawy i ich dziwnie mętnego związku z jakością...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Violet]

^^ Dzięki, Piotr. Na pewno spróbuję.

Pozdrowienia.

[rafal735r]

Apropo audiofilskiego ekspresu. Oto jakie kubki sa w sprzedazy w Rossmanie :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[lampowy7]

minimalizm

fotka parę postów wyżej

"mechanizm" genialny w swojej prostocie

i skuteczności

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr]

Kafetierki "produkują" mokę. Jest to szkoła parzenia jak każda inna o własnej specyfice. Żeby wyszła dobra kawa powinna/może być w określony sposób prażona, z reguły we Włoszech pod moki proces nierzadko wygląda inaczej niż przy kawach do espresso ale jest także wiele tańszych mieszanek uniwersalnych. Inaczej się także powinno je mielić - grubiej niż do espresso ale bardziej miałko niż do francuskiej prasy.

Sam pomysł pana Bialettiego jest genialny w prostocie i pochodzi jeszcze z lat trzydziestych kiedy espresso wychodziło z kosztownych maszyn elektryczno-parowych a w domach robiono w "maszynce neapolitańskiej" lub w perkolatorze. Kafetierka zaworkowa jest na pewno lepsza niż różne dzbanuszki, perkolatory, prasy francuskie ale sama kawy nie zrobi. Jak wspomniałem warto kupić odpowiednią kawę do moki, choćby w palarni kawy i mieć własny młynek z którym można pokombinować bo i przy kafetierce dana mieszanka lub singiel najlepiej smakują przy dobrze wstrzelonym stopniu zmielenia. Jak już robić w kafetierce to nie obrażać ich wynalazcy i mielić dobrą kawę a nie niemieckie wapno gaszone (z chemicznymi "ulepszaczami" w prysznicu po szybkim procesie palenia).

Można poszukać krajowych palarni, warto chociaż też różny jest poziom (ale wzrasta). Na upartego można nawet kupić gotowe mielonki pod mokę (frakcja dobierana właśnie pod maszynki Bialetti):

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr]

Tylko dodam że właśnie w kafetierkach powstaje kawa z największą zawartością kofeiny, moka to młotek walący w głowę (chyba że pije się lekkie mieszanki lub 100% arabiki). Espresso jest jednak łagodniejsze, ma wyraźnie mniej kofeiny, pozwala na większe bogactwo i zbalansowanie kawy bo ma się nad wieloma aspektami procesu kontrolę. W kafetierkach jesteśmy zdani na swoisty "automat" chociaż podobno niektórzy coś tam z zaworkiem czy sitkiem kombinują...

[lampowy7]

Szczerze mówiąc kawę to piję dla kofeiny.

kawa bezkofeinowa= +-stosunek bez orgazmu= +-piwo bezalkoholowe).

A i Arabica to moje ulubione "ziarno".

[lampowy7]

Wariacje na temat Bialetti.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr]

Jak lubisz kopa to proponuję takie rzeczy:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Rozumiem że lubisz arabiki bo są smaczniejsze ale prawdziwy kop jest w robuście, nic na to nie poradzimy, "takie są odwieczne prawa natury pani kierowniczko". Dla lubiących ryzyko są 100% robusty, z reguły inaczej wtedy wypalane żeby dało się je wypić (robusta często śmierdzi karpiem i smakuje drewnem ale ma kupę kofeiny w przeciwieństwie do smacznej arabiki).

Jeżeli ktoś ma kafetierkę do moki to może pijać single - kawy z jednej plantacji których charakterystyka bardziej pasuje do metody z moki niż z espresso (tu lepsze są mieszanki). Single są jednak sprzedawane przede wszystkim w formie ziaren i warto wtedy zainwestować we własny młynek. Właściwie to moda na single przyszła z północnej Europy chociaż najciekawsze mają znowu Włosi, Hiszpanie i Portugalczycy, w Skandynawii jest dobra kawa ale tylko w palarniach i określonych barach, w sklepach takiej nie trafisz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[modrzew47]

Blue Mountain i Kona,to kawa bez alternatywy.Raz wypiłem i już nie mam wyboru...tylko te dwie.

[Piotr]

A to były oryginalne Blue Mountain? Większość tego co jest na rynku to najlepsze wietnamskie arabiki podrasowane "prysznicem" z mikstury i przepakowane na Karaibach. Jamajka to biedne państwo które z pustego wachlowania na kawowych frachtowcach czerpie dziś więcej dochodów niż z własnych plantacji?

Wietnamskie ziarna potrafią być wyśmienite i ciekawe (największe ziarna AAA), mają tam zresztą własny sposób parzenia kawy. Oryginalne Blue Mountain są drogie już jako surowiec ale już wypalone bardzo się różnią ceną w zależności od tego jaka firma wypala i kto dla niej pracuje. Kona powinna być w teorii za połowę ceny BM. Podobno gro ziarna BM idzie do USA, do Europy nie ściąga się go za wiele bo są nie gorsze "lokalne" mieszanki i single z prywatnych upraw np. w Kenii. Ogólnie najlepsze ziarno z powszechnych (wolny obrót) plantacji trafia do USA gdzie z kolei większość kupuje... Starbucks i robi z niego to co zwykle (wypalanie taśmowe na tony). Są dużo mniejsze, doskonałe palarnie na Zachodnim Wybrzeżu których marka jest znana także w Europie. W Europie nie ma wiele BM i ostrożnie brałbym ofertę sklepów w Polsce, to może być dobra kawa ale nie BM bo spekulacja jej ceną wywindowała ją absurdalnie a w kraju nie ma na to zbyt wielu klientów żeby handel poza malutkimi niszami był rzeczywiście opłacalny.

 

Włosi jak zwykle próbują niemożliwego i mieszają Blue Mountain z poszczególnych plantacji oddzielnie wypalając każdy sort lub zbiorczo w zależności od szkoły, oferując bardzo stabilne ziarno o jedynym dla danej mieszanki firmowej smaku. Akurat u nich jest niedrogo jak na Europę bo lokalnie mają olbrzymią konkurencję. Takie coś

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) w Polsce bywa w cenach 140-300 zł za kg w zależności od marży :D Wątpię żeby w Polsce oryginalna BM była w tej cenie, przy lokalnych marżach importerów, dystrybutorów etc. wątpię żeby wyszło poniżej 200 zł za kg ale takie zbójeckie praktyki u nas kosztują. No i to arabika więc kawa dla bab :D Nie daje kopa jak solidna mieszanka, niespecjalnie droga i przystępna np:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To połączenie smaku, olejków i kofeiny możliwe jedynie przy mieszankach arabiki i robusty, parzonych na ciśnieniowcach bo moka nie wydobędzie bogactwa. Takie kompozycje robią "nosy" które się cenią nie mniej jak winni kiperzy i żyją sobie wyłącznie z komponowania i pilnowania (co kwartał nowe dostawy, trzeba znowu dobrać proporcje żeby utrzymać optimum) smaku oraz jakości.

Z drugiej strony Włosi dość mało uwagi przywiązują do zapachu, bardziej na północy, mniej na południu (to właściwie różne kraje także pod względem kawy). Ale smak i kop we wszystkich rodzajach zmysłów to coś spotykanego jedynie we włoskich dobrych mieszankach (miscela).

 

Ostatnio w radio słyszałem jak pewien Serb narzekał że kawa jest w Polsce droga. To fakt, jej cena jest skandaliczna w kontekście naszych zarobków. A kultura jej zaparzania wśród pracowników pracujących dorywczo bez przeszkolenia i dłuższej praktyki dokłada swoje.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr]

Ale wracając do BM. Wietnamskie ziarna są wyśmienite, dobre, przeciętne i marne. Marne to większość a wyśmienitych malutko ale... to i tak więcej niż cała BM na górzystej Jamajce.

[Violet]

Piotr, 11 Maj 2010, 18:32

 

Piotrze,

Widzę, że jest Kolega wielką "kopalną" wiedzy o kawie :)

Dziękuję ze wszelkie informacje, ale sam już nie wiem co najpierw zamawiać. Na pewno wielce inspirująca jest kawa Blue Mountain. Ale na razie zamówiłem skromniejsze kawy: np. Etiopia. Kupiłem także dziś w Almie tzw. mieszanki espresso, choć pewnie nie jest to zbyt dobry wybór, ale muszę coś już mieć "na rozruch" na jutro, kiedy to odbiorę/uruchomię nowy ekspres Jura Ena 5.

Pozdrowienia łączę.

[Piotr]

Kawy "single" jak to jest często z BM nie są łatwe w zaparzaniu, żeby ładnie wyszły trzeba je odpowiednio zmielić do kafetierki (łatwiej) lub zrobić cuda z kolbowcem (trudniej, nie lubią singli). Do automatu który kupiłeś nie ma sensu kupować drogich kawa, poza tym wątpię czy większość JBM na polskim rynku to jest JBM...

Warto kupić jakieś "łatwe" w robieniu i tańsze mieszanki, one nieźle pasują do dobrych automatów (którymi jest np. Jura) i nie ma sensu przepłacać na kawę stricte pod kafetierki lub tym bardziej do kolbowców. Jak już wybrać to do automatu bardziej pasują mieszanki (miscela) do kafetierek niż do espresso bo automaty zawsze mielą za grubo do espresso (za drobna kawa tworzyła by problemy dla mechaniki automatu) które pokazuje więcej rzeczy, o innych proporcjach (w kafetierce da się zaparzyć gorszą kawę która nie pokaże tak swych gorszych stron, tak samo na automacie).

Do Jury lepiej nie wrzucać kawy mielonej chociaż wolno. Nie warto, przetestowałem. To tak na odwrót w stosunku do szwejkowskiego: "-Czy do wagonów czerwonego krzyża wolno strzelać? -Nie wolno ale można". Łatwo zapchać, trudno doczyścić, robi się syf.

Tutaj smaki z zupełnie różnych stron na rozpoznanie, niektóre kopią i mogą za pierwszym razem odstręczać, pić małe porcje i szybko, uczyć się :D Wrażenie różne ale kiedy później spróbuje się niemieckich i większości krajowych wynalazków to wyjdzie szok poznawczy. Tak jak z rozpiciem się w ryzykownych acz dających wrażenie singlach whisky lub dobrych sezonowanych mieszankach i powrót do masowych mieszanych bełtów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i krajowe palarnie kawy, na razie potrafią robić fajne single bo na dobre mieszanki często brak odpowiednich nosów i doświadczenia (i swobodnego dostępu do odpowiedniego surowca). Bez odpowiednich pleców i znajomości trudno wbrew pozorom kupić to co się chce, uprawa kawy to dość dziwna branża.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[skiba]

Piotr>

 

Jakie masz zdanie o tej kawie?:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Violet]

Ekspres Jura Ena 5 już odebrany. Pierwsza kawa zaparzona, lecz z lekkimi kłopotami, bo uruchomienie maszyny trwa kilka minut a instrukcja obsługi jest raczej w tym niezbędna. Później sama obsługa i wybór programów jest dziecinnie prosta. Jako pierwszą wsypałem kawę Etiopia zakupioną w Almie. Nieźle, choć myślę, że może być jeszcze lepiej. Ciekawą funkcją w tym ekspresie Jura jest przycisk "one button". Jest to pewnego rodzaju "dżojstik", za pomocą którego programuje się wiele żądanych działań urządzenia jak np. moc zaparzanej kawy, objętość płynu w filiżance, ilość zaparzanych filiżanek, etc.

[Piotr]

->Violet

Z praktyki na biurowej Jurze proponuję ci obniżyć temperaturę na najniższą, średnia jest znośna dla mocno palonych kaw (mieszanki południowowłoskie lub... odpadowy węgiel z MK Cafe :D ) a wysoka to dla szybko palonego wapna gaszonego czyli kwaśnych Tchibo i większości niemieckich (no, z popularnych Dallmayr jakby lepszy) gdzie wysoka temperatura złagodzi ich kwasotę.

 

->Skiba

A na czym chcesz parzyć tą mieszankę? Do kafetierki ok chociaż trochę drogo, nie wydobędzie się z tej kawy wszystkiego, szczególnie że już mielona (pewnie i palone zboże się tam znajdzie...). Lepiej poszukać tańszych mieszanek lub singli bo na nich kafetierka potrafi rozkwitać np z takich serii:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) można te rzeczy znaleźć np. na Alledrogo.

Za 250g MIELONEJ do kaferierki nie powinno się dawać więcej niż 20 zł. Przy jednorodnych kawach nie da się jednak ominąć etapu młynka bo takich rzeczy nie niszczy się przemysłowym mieleniem i sprzedają je w ziarnach. Udatne połączenie kafetierki i kawy jest warte młynka np Gaggia MDF na początek albo przejść od razu do czegoś niewiele droższego a solidniejszego czyli do najtańszej Demoki 203

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ).html

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[RGB]

Oto mój audiofilski ekspresik :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[RGB]

Oto mój audiofilski ekspresik do kawy :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[lampowy7]

Violet, 12 Maj 2010, 21:29

>Ciekawą funkcją w tym ekspresie Jura jest przycisk

>"one button". Jest to pewnego rodzaju "dżojstik",

>za pomocą którego programuje się wiele żądanych

>działań urządzenia jak np. moc zaparzanej kawy,

>objętość płynu w filiżance, ilość zaparzanych

>filiżanek, etc.

 

W zasadzie offtopic: coś jak słynny dżojstik pokrętło w BMW, osobiście nie lubię jak 3 guziczkami np. trzeba obsłużyć 15 funkcji. To takie zło konieczne o ile urządzenie jest malutkie, jak jakiś dyktafonik. W sporawym expresie imho może irytować.

[fox733]

Zdaje się,że powstaje nam Klub Miłośników Dobrej Kawy :) Przez wiele lat wraz z żoną byliśmy wierni marce Jacobs, którą "przyrządzał" nam ekspres przelewowy.Po zakupie automatu z wbudowanym młynkiem próbowaliśmy kilku gatunków i tu wyraźnie Jacobs przegrał z Lavazzą, którą pijemy do dziś. Ale po wpisach Piotra widzę, że jest jeszcze wiele do posmakowania. Nie bardzo rozumię w czym jest gorsza kawa zaparzona w automacie od tej z kolby, mam obydwa i bardziej skłaniam się do automatu(może to z lenistwa).

W miejscu pracy(Holandia) znalazłem takie ustrojstwo(p. zdjęcie), to chyba służyło do zaparzania kawy, może wiecie jak to działa? Podobno Holendrzy po Skandynawach wypijają najwięcej kawy w Europie, ale z moich obserwacjii wynika, że generalnie piją jakiś erzac z kawiarek przelewowych lub wszechobecnych automatów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fox733]

c.d.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fox733]

"standart"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dymu73]

^RGB

Ten młynek to Ascaso?

Napisz słówko jak się sprawuje, a zwłaszcza jak z czystością dookoła niego:-)).

Mam Gaggie i strasznie śmieci.

pzdr

[RGB]

Tak, to oczywiście Ascaso, kiedyś myślałem, że zawładnę światem jak stanę się jego szczęśliwym posiadaczem. Stało się inaczej ;-). Generalnie sprawuje się dobrze, regulacja bezstopniowa, jako minus należy potraktować samodzielne skręcanie żaren podczas mielenia, zwłaszcza jak kielich nie jest zbyt dobrze osadzony, zauważyłem to dopiero po postawieniu kropek na pokrętle, aby zliczać obroty podczas zmiany ziaren. Otoczenie młyna jest czyste, czasami z nosa potrafi wylecieć resztka kawy, ale tylko na podstawę, więc nie narzekam. Wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia ekspres mam odpowiedni, brakuje mi teraz młyna w odpowiedniej lidze :-).

Pozdrawiam,

Paweł